-
Posts
1926 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Kika
-
Mam juz springera - za parę dni pierwsze próby.Trzymajcie kciuki za nas! :wink:
-
Boksaerka, z która bawi się i biega Bafiśka - pada po półgodzinnej gonitwie - nasza mała może tak szaleć pół dnia, a po chwili odpoczynku znowu :D :D Ale wczoraj po spacerze strasznie się jej język wydłużył :wink:
-
Wiem ,że paszporty dla psów będą wydawać lekarze powiatowi wet., ale kiedy to nastąpi - spróbuję się dowiedzieć, bo mam kontakt z takim wet.
-
My najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będziemy mogły zacząć jeździć, a raczej uczyć się wspólnej jazdy. A wszystko dzięki oddanym przyjaciołom :D :D
-
Sprawdzałam w Karusku i albo jestem ślepa , albo nie maja springera :( A chciałam go kupić jużżżżżżż.
-
I tu się całkowicie zgadzam z Anią - moja poprzednia sunia była bezpapierowa i miała strasznie dużo plam. Poza hodowlami pewnie nikt sie nie zastanawia, co z przypadkowego krycia może wyjść i skutki są jakie są .Dlatego uważam,że w przypadku naszej rasy trzeba brać szczeniaki z hodowli, zwłaszcza ,że ceny rodowodowych dalmatyńczyków nie są wygórowane, a przynajmniej wiemy - co dostaniemy wzamian
-
Tak tu jest prawie zawsze.Dlatego prosiłysmy kiedyś Rotti, aby te dwa fora połączyć, ale coz biedulka pochorowała się i nie mamy teraz naszego "anioła stróża".
-
Dalmati to zależy wszystko od rodziców . Jak pokryto w miarę gęsto kropkowaną sukę tez takim psem - to potomstwo może być mocno kropkowane, nawet rozległe plamy mogą się pojawiać, co nie jest dobrym efektem.A odmiany - sądzę że może tu chodzić tylko o biało-czarne lub biało-brązowe............ innych nie znam.
-
Dziewczyny napiszcie co słychać u Eli.
-
Za zdrowie Rotti - wspaniałe czerwone wino z południa Francji
-
Rotti my przecież widzielismy,że śledzisz nasze poczynania tutaj, bo wszyscy pewnie czekaliśmy jak szybko staniesz na nogi. Cieszę się osobiście,że nie dajesz się choróbsku i po tych zabiegach, które tak bardzo osłabiają organizm - w miarę szybko się zbierasz.Oby tak dalej. Trzymaj sie dzielnie i zdrowiej jak najszybciej.
-
Łojejku poznaniacy jestem pełna podziwu dla Was, tak umieć się zorganizować. :klacz: :klacz: Szkoda,że mieszkam na drugim końcu Polski, bo może też przyłożyłabym się do tych działań.Cóż może uda się inaczej.
-
Podobno z ZG i tak wysyłają pisma z zapytaniem o wnioski CWC do oddziałów, więc tempo w jakim oddział robi katalog powystawowy nie ma tu większego znaczenia.
-
Gosia masz juz championat dla Bomby? Jeśli tak , to ile to trwało?
-
Dalszy ciąg wiosennej wyprawy na wały nadrzeczne, Bafi w szalonej gonitwie - ona to bardzo lubi A tutaj portret do paszportu :wink:
-
Hehe szybko :D Na Interchampionat potrzeba minimum rok i jeden dzień :lol: A co to jest na przeciw wieczności :wink: :wink:
-
A tu macie moją Bafiśkę wiosennie Cosik jeszcze dołożę, ale mi się album zbuntował.
-
Absolutnie nie popieram majtek - psich czy innych, to wbrew naturze.Tak jak już PATI powiedziała suka nie może w odpowiedni sposób zadbać o swoją higienę. U mnie nie ma dywanów, a z płytek, czy nawet parkietu łatwo zmyć plamy.Dyżurny mop zawsze w pogotowiu.
-
Myślę,że jak już rano dojdzie do tej dwudziestej ...... strony, to się w końcu odezwie. :D
-
Ja się jej wcale nie dziwię, to przecież kontakt ze światem, a przede wszystkim z nami. Ale może nie jest to zbyt ładnie tak plotkować za plecami :wink:
-
I wyobrażam sobie ,że Ela śledzi oba wątki, smieje sie i płacze , i bardzo się zmęczy, a sadzę ,że jej potrzebny jest teraz spokój. A może Dogomania daje siłe, o czym nie wiemy :roll:
-
Rotti tylko nie przesadzaj z siedzeniem przy komputerze, bo Cię ranek zastanie :wink:
-
Rzeczywiście wiadomosci od Tufi takie, że aż się chce czytać!!! Pilnujcie tylko Eli,żeby sie nie przeforsowała i nie opadła z sił.
-
Moja Bafisia w wieku 9 miesięcy osiagnęła wagę, jaką ma teraz (zajrzałam do książeczki).Przypuszczam ,że pewnie około 10 miesiąca miała obecny wzrost. Tego się nie pamięta. Twoje cudo jeszcze urośnie. Jak było porównanie w W-wie z mamą mojej suni, to praktycznie nie różniły się wzrostem, więc wielkość matki może być pewnie jakimś odniesieniem.
-
A jak duże były te "miniaturki" o których pisałaś?