Jump to content
Dogomania

ewaka

Members
  • Posts

    887
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ewaka

  1. dzieki za pocieszenie... no własnie, a Kangai będzie leciała sama, ciągle nie wiem czy zaufać liniom i wysyłać z Polski z przesiadką, czy jechac bezpośrednio do Frankfurtu i tam "nadać" małą. Jak wygląda taka przesiadka i "przeładowanie"? :-( Hocza sunia Hayne była w podróży w sumie 25 godzin, przezyła i to całkiem nieźle, a wychodząc z boksu dostała wairackiej glupawki i obszczekała całe cargo :) Lecąc z kimś byłaby duża szansa nawet na to, że leciałaby na pokładzie, lecąc sama, może lecieć tylko w luku. Sporo hodowców, którzy już wysyłali na takie odległości psy samodzielnie, twierzą ze Lufthansa ma te luki przystosowane do tranportu zwierzat, sa klimatyzowane, oświetlone i że sa przeszkoleni ludzie, ale to mój "pierwszy raz" i umieram na samą myśl... 4 godziny to pewnie i by przespała, chociaż ona to w ogóle prawie nie sypia, bo nie ma na to czasu :) Ale kilkanascie godzin przysparza mnie o palpitację serca.
  2. Gratuluję dziewczyny :) Śliczne pysie.... przepraszam za offtopik - Żanetko, napisz mi proszę na pw. jak doleciały maleństwa, jak dlugo trwała podróż i czy wszystko w porządku. Ja najprawdopodobniej za paręnaście dni będę ekspediowała swoje ukochane hocze dziecko do Stanów, i niby wszystko ok - bo kazdego dnia setki psów lata Lufthansą po świecie i ponoć zapewniają dobra opiekę, ale nie wiem jak przeżyję rozstanie, bo ona jest jak mój cien budzi się ze mną i zasypia, towarzyszy w kąpieli i przy pracy. Czym wysyłaliscie? jaka była opieka? jak długo to trwało? Czy miały przesiadkę czy leciały bezpośrednio, i jak to zniosły.... :roll: plizz, bo umieram na myśl, jak zobaczę jej wystraszoną mordkę...
  3. no i chciałam uprzejmie donieść, że w czwartej galerii było mnóstwo uśmiechniętych Kangurów. Przegapiłaś :mad::mad:
  4. a tatuśko? :) [IMG]http://www.hokkaido.info.pl/grafika/puppies_k_litter_e/images/dsc_0006.jpg[/IMG]
  5. co nareszcie, co nareszcie. Od wczoraj wisi, pół wieczora wysyłała ;] Z resztą wiesz, że ona się uśmiecha non stop, tylko na zdjęciach wychodzi jak naburmuszony potwór. Od niedzieli wiele się zmieniło, teraz już chce tylko być na dworze i biegać, latać, eksplorować, uciekać, uciekać, uciekać. Z psami się zapoznała sama z się, i nie przeraża jej ilość, wielkość, wszyskie są fajne :) a może cyca dadzą? :) Dzisiaj tak się rozbrykała, jak hokki ganiały się w kółko, że jej sie pomylił Kai z Ushą, i namiętne mu cycka szukała ;)
  6. hallo hallo a ja wiem, a nie powiem :) fajno, że wpadłyście, mam nadzieję, że was nie pozarażałam. :roll: Dzięki raz jeszcze za "zielony" prezent. Na razie stoi przed werandą, ale pomyślę, zeby go gdzies w szacowne miejsce wokól nowego domu (co go nie ma :) posadzić... Dzisiaj Kangur już drapał i skakał na drzwi, zeby wyjść na dwór. Jestem w szoku, jak wszystko szybko kuma. Już jest mocno interaktywna i błyskawicznie na wszystko reaguje. Z ogródka już wychodzic nie chce, zapuszcza się coraz dalej. Jak ją cos zdziwi, to ucieka pod drzwi...W domu przez noc i w ciagu dnia nic nie zrobiła. Dzisiaj powiesiłam jej moje miśki-skarpetki na komóry - na klatce. Mam ją z głowy od dwóch godzin :), bo chodzi, ciągnie, i to ciągle lata, wisi, i zerwać się nie da ;) Aha, Paweł zgrał mi wszystkie swoje foty. Niektore są przepiękne. Wrzucę wieczorem 5 galerią szczyla na hokkaidową stronę, to może i tu wstawię - aczkolwiek przez te cholerne reklamy to mi DGM chodzi w tragicznym tempie, każda strona otwiera się kilka minut, wiec nie wiem czy cos załaduję dzisiaj...
  7. ewaka

    Kielce

    Kasia, własnie - nie przesadzaj,. jeszcze bys się zdziwiła ile osób to czyta :)
  8. ewaka

    Kielce

    no proszę, jak rudziacha ładnie stoi i pieknie się prezentuje. Nasze dzikusy to już zapomniały, że są takie miejsce i czas, ze trzeba takie nudne pozy wykonywać, i ktoś im za wszelką cenę chce w pysku gmerać. Ale obiecuję, że Ushkę jeszcze powystawiam.. A z tymi Duńczykami, to tak podejrzewałam, widac do trzech razy sztuka. Masakra z tymi ich znastwem płci :) tymczasem całujemy ciotkę Jadźkę od Kangura, co własnie własne zęby ma, i dzielnie chodzi gdzie się da :)
  9. [quote name='HUSKYTEAM']Pytanie, dlaczego używacie nazwy "husky" czy "malamut", skoro wiadomo, że 90% porzucanych psów to zwykłe kundle, które wyglądem przypominają mniej lub bardziej szpice. A to, że jest dramat z adopcjami? Wreszcie ludzie zaczęli może rozumiec, że husky jest psem nienadającym się praktycznie do niczego, oprócz przytulania. Ani nie przypilnuje, ani nie będzie towarzyszem pieszych wycieczek, ani nie sprawdzi się w sporcie. Właściwie dla kogo one są na naszej szerokości geograficznej? Jeżeli zaś chodzi o popularyzację serwisu adopcyjnego: nie sądzicie, że skoro w Polsce ogólnie wiadomo, że psem, który się komuś po prostu znudzi, zajmie się sztab ludzi i stanie na głowie, żeby mu znaleźc nowy dom, to ludzi będą szybciej podejmowac decyzję o oddaniu psa?[/quote] Masz rację, proponuję od razu je utylizować. Bo według ciebie - skoro już są - to przecież nie warto nic robić - od razu łopata i do piachu. A to, że nie sprawdzają się w sporcie? Dla nich moze lepiej (bo mają szansę na dom). A co z tymi co mają rodowody i w sporcie też się nie sprawdzają? Nasze hodowle nie hodują psów, które mają się w tym sporcie sprawdzać, i często nie sprawdzają się, bo to przytłaczającej większości i tak jest na rękę. Do piachu? Nie zauważyłeś, że kto jak kto ale dziewczyny z BS najwięcej na forach głosują o sterylizacji psów niehodowlanych, i napiętnowują pseudohodowców, za co często dostają baty, i sa wyzywane od inkwizycji. Dlaczego? Bo robią robotę za takich jak ty. Żebyś ty mógł sprzedać szczeniaki, a nie gość z bazaru. Mam nadzieję, i ci tego nie życzę, zeby zaden pies z twoim przydomkiem nigdy nie trafi na BS. I ze wtedy nikt na zadnym forum nie podważy sensu istnienia czyjejsc bezinteresownej pomocy. I nie powie wtedy - do piachu. ps. peppermint zmiencie dla swietego spokoju na "psa w typie husky" i bedzie git
  10. Wstawiłam już na hoczej stronie galeryjkę. Mamy już oczy, ząbkujemy, wiemy przez która dziurę się wychodzi :) a jak bola nas dziąsła gryziemy mamy nogę, zaczepiamy tez do zabawy, i chodzimy (tzn. przednie nogi chodzą doskonale, a tylne się czasem ociągają :)
  11. no witam witam, i wycmo****ę od moich dziewczynek. Dziekujemy za wszystkie trzymane kciuki. Przepraszamy za długi brak odzewu, ale urlop szybko mi się skonczył, i czas wrócic do pracy, a sama ostatnio jestem czesto, więc roboty po pas wszędzie wokół... i szybciutko wstawiam zdjecia maluchow i rodziców pare dni przed porodem :) i maluszki z roznych dni Kai Usha i mała, biała - Kanji i tlusta i zlota jak Ushka - Kangai [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy7.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy8.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy9.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy10.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy11.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy12.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy13.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy14.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy15.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy16.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy17.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy18.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy19.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy21.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy20.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy1.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy2.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy3.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy4.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy5.jpg[/IMG] [IMG]http://hokkaido.info.pl/maluchy/maluchy6.jpg[/IMG]
  12. Dziękujemy w imieniu maluszków. Jak babcia odeśpi tę noc (a własnie idzie do łóżka) to zdamy relację co u dwóch ssącycków :) i dzielnej i troskilwej, acz histerycznej mamuśki :diabloti:
  13. Damian, to chyba nie tak to, ze pokazały się dwa posty na forum, nie znaczy ze nikt nie działał. Ja jak tylko dostałam info od Karoliny od razy dzowniłam do Rina, z zapytaniem, czy to nie ich psy, on miał obdzwaniać dalej swoich klubowiczów. Linia była goraca, w czasie kiedy z nim rozmawiałam, dzownił do niego juz ktoś z osrodka w sprawie psów. Mysle ze sporo osob tez zamiast klepac dalej po tych dwóch forach, puściło info dalej. ale rozumiem, ze znalazł się właściciel??:multi:
  14. przepraszam :oops: nie doczytałam taki dziś dzien w pośpiechu mam...
  15. to może być rownie dobrze po porstu miks husky i malamuty, jakich pełno, bo części ludzi, kórzy hodują psy bez papierów, nie ma pojęcia ze to dwie rózne rasy, a niektorych to nawet bawi i nie widzą nic dziwnego w łączeniu psów dwu róznych typów :( dla mnie uszy to on ma raczej haszcze i jest dosyć masywny ciekawe jakiej jest wielkości? swoją dorgą zdjęcie nigdy nie oddaje calej prawdy. master a to twój pies? skad go masz? pzdr e.
  16. ewaka

    Kick-Sled

    Reimar ma do sprzedania swoje kick-sledy. Prawie nówki, nieśmigane.
  17. Regulamin z tej książki jest nieaktualny od wielu lat i odnosi się do federacji która już nie istnieje. W Polsce obowiazuje teraz jeden regulamin - i jest to własnie ten, który ci podałam. O ile pamiętam to i tak zostało to obnizone, bo przez pewien czas obowiązywało chyba nawet ze musi byc 15 lat. Z resztą kazdy regulamin co sezon moze być modyfikowany, wiec cos co znalazłaś np. jeszcze gdzies idziej choćby w internecie - moze być juz dawno przeterminowane. Wazne jest to co jest na oficjalnej stronie sportu zaprzegowego. W zawodach PZSPZ miniumum wiekowe to 12 lat - mozna wtedy startować w klasie D, lub biegać w canicrossie w klasie młodzików. Poniżej tego wieku czasem na zawodach są organizowane biegi dla dzieci starszych(10-11) i młodszych (7-9) w ramach tzw. Pucharu Samojeda , trasy z reguły 300-800 metrów. Ale to właściwie poza konkurencją. pozdrawiam e.
  18. Jezeli nigdy nie startowałaś, to zeby wystartować w jakichkolwiek zawodach trzeba przede wzystkim poznać ich regulamin (zasady, znaki, co wolno, czego nie, jakie są wymagania sprzetowe etc). Polecam, to podstawa! [URL]http://www.mushing.pl/index.php?show=regulaminy[/URL] (ostatni linki - to aktualny regulamin wyścigów) [QUOTE]1.Czy w wieku 14 lat mogę startować w bikejoringu?[/QUOTE] jeżeli masz ukończone - to tak, za zgodą rodziców lub opiekunów. Potrzebujesz również zaświadczenie od lekarza sportowego o braku przeciwwskazań do uprawiania takiej dyscypliny sportu. [QUOTE]2.Czy mogę być tylko jeden dzień (jak tak to który, jeśli chodzi o bikejoring)?[/QUOTE] Zawody we wszystkich dyscyplinach prawie zawsze trwają dwa dni (mistrzostwa zą trzydniowe). liczony jest czas obu dni. Mozesz wystartować pierwszego, i nie wystartować drugiego (ale wtedy nie zostaniesz sklasyfikowana), nie mozesz wystartować drugiego dnia, jezeli nie startowałaś pierwszego i nie ukończyłas go. [QUOTE]3.W którym miejscu dokładnie na te stronie znajduje się formularz,bo nie mogę znaleść:cool3:[/QUOTE] na stronach, które podałam (to ta sama strona tylko pod dwoma adresami znana) od razu na glównej stronie po środku, pod newsami jest kalendarz wyścigów do konca roku (dryland2007), musisz znaleźć zawody na ktore się wybierasz i pod ich nazwą i datą są aktywne linki do zgłoszeń. [QUOTE]4.Jaką rolę miałby pełnić pomocnik?[/QUOTE] a jaką chciałabyś zeby pełnił? :roll: Pomocnicy z reguły przyjeżdząją z zaprzęgami, albo są to osoby towarzyszące zawodnikom towarzyszko lub w pomocy przy "oporzadzaniu" (kupy, jedzenie, sprzatanie, podprowadzanie) i przygotowywaniu teamów. Jezeli startujesz z jednym psem, i nie potrzebujesz pomocy, przyjeżdżasz sama, to nie masz swojego pomocnika. Opłata za pomocnika jest z reguły opłatą za jego posiłki regeneracyjne i wieczór maszera. Jak ktoś przyjeżdża z kimś to za tra opłata też dostaje jedzenie. [QUOTE]Serdecznie dziękuję za odpowiedź [/QUOTE] proszę bardzo.
  19. Klub Przyjaciół Wilków i Psów Północy WATAHA oraz TRAIL - PSY ZAPRZĘGOWE serdecznie zapraszają na: PRO PAC CUP 2007 Eliminacje Pucharu Polski i Liga Zaprzęgowa w warunkach bezśnieżnych Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów [B]ŁÓDŹ – Las łagiewnicki 24-25 listopada 2007r.[/B] [B]GŁÓWNE INFORMACJE:[/B] [B]TERMIN: [/B] 24-25 listopada 2007r. [B]MIEJSCE:[/B] Łódź – Las Łagiewnicki - Arturówek [B]PATRONAT HONOROWY: [/B] Prezydent Miasta Łodzi – Jerzy Kropiwnicki Marszałek Województwa Łódzkiego – Włodzimierz Fisiak [B]KLASY: [/B] według regulaminu PZSPZ A, B0, B1, B2, C0, C1, C2, D0, D1, D2, BJ i CC – wszystkie regulaminowe kategorie, jeżeli uzbiera się wymagana liczba zawodników Zawodników obowiązuje Regulamin PZSPZ, który dostępny jest na stronie zawodów i związku [B]EKIPA:[/B] Sędzia Główny: Sędziowie wyścigów: (ekipa sędziowska będzie znana najpóźniej na 30 dni przez zawodami) Pomiar czasu: Marek Zieliński [URL="http://www.datasport.pl"]www.datasport.pl[/URL] Obsługa Weterynaryjna zawodów: Lecznica Weterynaryjna LANCET Pawła Kołodziejczaka [URL="http://www.lancet.pl"]www.lancet.pl[/URL] Konferansjer: Radosław Ekwiński Koordynatorzy zawodów: Ewa Kwiecińska-Kotwasińska, Arek Boguszewski Kierownik Trasy: Dominik Kotwasiński [B]TRASA ZAWODÓW:[/B] W całości po leśnych duktach, szybka, urozmaicona, niewielkie wzniesienia. Zawody będą się odbywać na terenie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkiej, popularnie zwanym Lasem Łagiewnickim. Jest to największy kompleks leśny w Polsce mieszczący się w granicach miasta. [B]DŁUGOŚCI TRAS DLA PUCHARU POLSKI:[/B] Klasa A, B, – 7,16 km Klasy BJ – 7,16 km Klasa C, CC – 5,70 km Klasa D – 3,91 km Klasy – 1,95 km [B]DŁUGOŚĆ TRAS DLA LIGI ZAPRZĘGOWEJ:[/B] Klasa BJ, C, D, CC – 3,91 km [B]HARMONOGRAM ZAWODÓW:[/B] [B]PIĄTEK[/B] godz. 16-22 – Rejestracja zawodników, weryfikacja dokumentów, OC, licencji i badań lekarskich (namiot i przyczepa na Stake Out). [B]SOBOTA[/B] godz. 7-10 - Obowiązkowa odprawa weterynaryjna i techniczna, odprawa stake-out, kontrola psów i dokumentów psów, cd. rejestracja zawodników, spr. licencji i badań lekarskich, wydawanie numerów startowych (biuro zawodów) godz. 10 - Odprawa zawodników (przed biurem zawodów) godz. 11 - Start pierwszego zaprzęgu godz. 18 - Oficjalne wyniki pierwszego dnia, wieczór Maszera - teren piknikowy przy Hotelu "Prząśniczka" i sala wewnątrz budynku [B]NIEDZIELA[/B] godz. 7-9 - Wyrywkowa odprawa weterynaryjna godz. 9 - Start pierwszego zaprzęgu Zakończenie imprezy i rozdanie nagród przewidujemy na godzinę 15 Niedzielne starty będą relacjonowane na żywo wejściami dziennikarzy Radio Łódź. [B]NAJPIERW ODBĘDĄ SIĘ STARTY ZAWODNIKÓW PUCHARU POLSKI,[/B] [B]A NASTĘPNIE ZAWODNIKÓW LIGI ZAPRZĘGOWEJ[/B] [B]OPŁATY STARTOWE (wniesione do 18 listopada 2007):[/B] 60 zł - za pierwszy start seniorzy - (Puchar Polski, Liga Zaprzęgowa) 30 zł - za pierwszy start juniorzy – (Puchar Polski, Liga Zaprzęgowa) 20 zł - za każdy następny zgłoszony start 15 zł - każdy pomocnik (W ramach ww. opłat każda z osób ma zapewnione posiłki regeneracyjne + kolację na wieczorze maszera) [B]Opłaty prosimy wnosić do dnia 18 listopada 2007r. na konto bankowe:[/B] Klub Przyjaciół Wilków i Psów Północy WATAHA Bank Pekao S.A. I o/Tomaszów Mazowiecki 87 1240 3145 1111 0010 0243 0642 z dopiskiem ZAWODY2007 oraz imieniem i nazwiskiem zawodnika/ów i klasy [B]UWAGA! PŁATNOŚCI NA MIEJSCU[/B] 80 zł - za pierwszy start seniorzy (Puchar Polski, Liga Zaprzęgowa) 50 zł - za pierwszy start juniorzy (Puchar Polski, Liga Zaprzęgowa) 20 zł - za każdy następny zgłoszony start 15 zł - każdy pomocnik [B]FORMULARZE:[/B] ZGŁOSZENIA PROSIMY WYPEŁNIAĆ POPRZEZ FORMULARZE NA STRONIE ZWIĄZKU: [URL="http://www.pzspz.org.pl"]www.pzspz.org.pl[/URL] [URL="http://www.mushing.pl"]www.mushing.pl[/URL] [B]NA ZGŁOSZENIA CZEKAMY DO 18 LISTOPADA 2007 ROKU DO GODZ. 22.[/B] [B]PO TYM TERMINIE LISTY ZGŁOSZEŃ ZOSTANĄ ZAMKNIĘTE[/B]. W ciągu 36 godzin od wysłania zgłoszenia powinni Państwo otrzymać potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia zawodnika. W razie nieotrzymania potwierdzenia prosimy o kontakt e-majlowy lub telefoniczny na adresy [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - tel. 0601-579348 Lista zawodników na stronie klubu będzie systematycznie aktualizowana. [B]WAŻNE INFORMACJE:[/B]  Czekamy na zgłoszenia zawodników do niedzieli 18 listopada 2007 roku (godz.22). Zatwierdzone i podane na stronie zostaną tylko PEŁNE ZGŁOSZENIA – z numerami chipów, nazwami psów (numerami rodowodów) oraz zgłoszenia OPŁACONE.  Wszyscy zawodnicy przy rejestracji muszą okazać sportową książeczkę zdrowia wraz z aktualnym wpisem od lekarza sportowego o zdolności do uprawiania sportu. Dotyczy to również zawodników startujących w Lidze Zaprzęgowej (mogą mieć zaświadczenia).  Przypominamy, że na klubach spoczywa obowiązek ubezpieczenia swoich zawodników. Ubezpieczenie zawodników zrzeszonych mogą przedstawić pojedynczy przedstawiciele poszczególnych klubów, obecni na zawodach.  Wszystkie psy startujące w zawodach PP muszą być zaczipowane. Zmian w chipliście można dokonywać w biurze zawodów - tylko do godz. 22 w piątek 23 listopada 2007. Zgodnie z zarządzeniem PZSPZ psy zawodników startujących w Lidze Zaprzęgowej nie muszą być zaczipowane (będą znakowane na mecie), natomiast psy startujące w klasach zaprzęgowych oznaczonych 1 i 2 oraz w BJK – NB – muszą być tatuowane lub zaczipowane, a ich rodowody musza być do wglądu organizatorów i sędziów.  Zgodnie z obowiązującym w Łodzi prawem na terenie miasta Łodzi, w tym także Lasu Łagiewnickiego a także zgodnie z regulaminem PZPSZ - OBOWIĄZUJE BEZWZGLĘDNY ZAKAZ spuszczania psów ze smyczy.  Organizatorzy zawodów nie będą ponosić odpowiedzialności finansowej ani karnej za psy biegające luzem. Będzie to surowo przestrzegane ze względu na szczególne znaczenie otuliny Lasu Łagiewnickiego, pobliskich mieszkańców i zwierzęcych mieszkańców lasu.  W nocy z soboty na niedzielę, Stake`out będzie od godz. 18 do 6 rano strzeżony przez firmę ochroniarską. Psy nie mogą nocować na stake`outach.  Cisza nocna na stake`out obowiązuje od godz. 22.  Na parkingu dla widzów – tuż przed wjazdem na teren zawodów są stale dostępne źródła wody źródlanej, beczkowóz będzie dostępny na Stake-Oucie.  Wszystkie psy zgłoszone do wyścigów muszą mieć obowiązkowe szczepienia przeciwko wściekliźnie i szczepienia na tzw. psie jednostki chorobowe. Jest to wymóg regulaminu PZSPZ a także GIW, który zezwala na zawody na takich warunkach.  Stake Out zorganizowany będzie wzdłuż ulicy Działka, w obu kierunkach od startu i mety i wokół polany, (tak jak podczas MP w grudniu 2006 roku). Miejsca najbliższe startu przeznaczone będą dla największych zaprzęgów.  Namiot ratowników medycznych i weterynarzy będzie usytuowany w pobliżu startu i mety.  Oprócz jedzenia w ramach wpisowego będzie można skorzystać z bufetu prowadzonego przez Bloch Catering Studio. [B]Bufet śniadaniowy będzie czyny od godz. 7[/B] rano :)  Do strefy startu wstęp będą mieli tylko zawodnicy i ich pomocnicy, a do strefy mety tylko pomocnicy i oczywiście powracający zawodnicy oraz sędziowie, weterynarze i przedstawiciele organizatorów. Wstęp w obie strefy będzie możliwy tylko z identyfikatorem.  Awaryjnie (dla klas BJ i CC) zostanie uruchomiony, ogrodzony stake out na boisku przy Barze.  Widzowie będą mogli parkować na parkingu miejskim przy ul. Wycieczkowej.  Podczas zawodów obowiązuje zakaz poruszania się po lesie psów niezgłoszonych do zawodów. [B]BAZA NOCLEGOWA:[/B] Wszystkie miejsca noclegowe znajdują się w otulinie lasu łagiewnickiego, w drugiej części lasu Łagiewnickiego w ośrodkach położonych obok siebie. Główna baza noclegowa to: [B]1. HOTEL PRZĄŚNICZKA [/B] Dla maszerów zarezerwowane jest jedno piętro hotelu - 90 miejsc w pokojach - trzyosobowych - nocleg w cenie 40 zł od osoby. Wieczór maszera będzie na terenie „Prząśniczki”. Hotel znajduje się w centrum lasu łagiewnickiego, - 800 metrów od stake-outu, pieszo przez las. Drogą asfaltową, dookoła lasu – około 2-3 km. Jest parking. Ul. Studencka 20/24 Tel: 042 659 74 44 [URL]http://www.hotelprzasniczka.pl[/URL] Do hotelu nie wolno wprowadzać zwierząt. Tu odbędzie się wieczór Maszera. [COLOR=red]MIEJSCA TRZEBA REZERWOWAĆ DO KOŃCA 5 LISTOPADA. PO TYM TERMNIE HOTEL BĘDZIE JE MÓGŁ ZWOLNIĆ DLA POZOSTAŁYCH GOŚCI. [/COLOR] [B]2. Zajazd NA ROGACH - Kamping I HOTEL[/B] Ośrodek przy zjeździe z trasy warszawskiej (od strony Łowicza) na granicy Parku Krajobrazowego. Kilometr od zawodów. zarezerwowanych [COLOR=red]do 5 listopada [/COLOR]- 4 domki 4 osobowe z lazienkami w cenie po 120 za domek czyli za 30 zl za osobe i 2 domki 4 osobowe bez natrysku tylko z wc i umywalka w cenie za domek 90 zl czyli 23 zl za osobe oraz 3 pokoje w hotelu tez 4 osobowe po 30 zl za osobe. [COLOR=red]Rezerwacje tylko we wtorki , czwartki i soboty bo wtedy dyzury ma P.Marek Szymczak ktory to wszystko bedzie nadzorowal. telefon do niego 042 6597616[/COLOR] [URL]http://www.narogach.rmz.pl[/URL] [B]3. MOSiR[/B] Około 55 miejsc w 3 i 5-osobowych domkach z kuchniami i łazienkami w centrum lasu łagiewnickiego. Koszt domku - 150 zł. Obok „Prząśniczki”. Łódź - Arturówek Ul. Skrzydlata 75 Tel: 042 659 76 22, 042 659 97 93 [URL]http://www.mosir.lodz.pl[/URL] [B]4. OŚRODEK WYPOCZYNKOWO-SZKOLENIOWY CESARKA[/B] w Cesarce k/Strykowa 0603 532 009 informacje o ośrodku: [URL="http://www.cesarka.pl"]www.cesarka.pl[/URL] Noclegi w cenie w pokojach 2 i 3 osobowych z łazienkami i domkach w cenie 25 i 30 zł od osoby. Ośrodek znajduje się nad zalewem strykowskim, przy lesie. Uwaga: Ośrodek znajduje się w zacisznym miejscu około 13 km od miejsca zawodów, za terenem Lasu Łagiewnickiego w kierunku północnym (nie trzeba z zawodów jechać przez Łodzi). Droga do niego z tras warszawskiej oraz z/na stake out jest prosta i podróż trwa około 10 minut. Jadąc z Łodzi można wybrać dwie drogi - od jednej strony Łagiewnik (droga 71 na Stryków) oraz z drugiej strony Łagiewnik - od ul. Strykowskiej (droga nr 14). Wjeżdżając do Strykowa z obu dróg (łączą się przy Hotelu "500") - około 200 metrów za hotelem po prawej stronie, tuż za zalewem jest droga w prawo. Jedziemy wzdłuż zalewu - około 1,5 km, bezpośrednio do ośrodka. [B]5. GOSPODARSTWO POMOCNICZE CENTRUM KSZTAŁCENIA I WYCHOWANIA [/B] w Dobieszkowie k/Strykowa [URL]http://www.ckiw-dobieszkow.ohp.pl/GP.html[/URL] Dobieszków 68, 95-010 Stryków; tel. (42)710 93 30 pn.-pt. od 8 do 16; e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Kierownik GP - Małgorzata Dębska Dobieszków znajduje się ok. 6 km od miejsca zawodów – jest pomiędzy Lasem łagiewnickim a Strykowem - brak prosty dojazd! 36 miejsc noclegowych w sześciu segmentach, segment składa się z pokoju czteroosobowego i dwuosobowego oraz wspólnego dla nich węzła sanitarnego; TV w pokoju; cena za nocleg 25 zł/osoby TUTAJ MIEJSCA TEŻ TRZEBA REZERWOWAĆ DO KOŃCA PAŹDZIERNIKA. PO TYM TERMNIE HOTEL BĘDZIE JE MÓGŁ ZWOLNIĆ DLA POZOSTAŁYCH GOŚCI. [B]MAPY DO POBRANIA ze strony [URL="http://www.wataha.info.pl:"]www.wataha.info.pl:[/URL][/B]  Mapa Lasu Łagiewnickiego, miejsca zawodów i bazy noclegowej  Mapa tras  Mapa województwa łódzkiego  Mapa północnej części Łodzi i częścią Lasu Łagiewnickiego Teren zawodów doskonale jest widoczny na mapach lokalizatora ZUMI – [URL="http://www.zumi.pl"]www.zumi.pl[/URL] (ul. działka, ul. wycieczkowa) [URL="http://www.mapa.lodz.pl"]www.mapa.lodz.pl[/URL] [B]IMPREZY TOWARZYSZĄCE:[/B] W ramach imprez towarzyszących na terenie zawodów wraz z władzami miasta będziemy propagować akcję: "Posprzątaj po swoim psie. To nie kupa roboty!”. [B]KONTAKTY:[/B] Główne informacje i problemy z noclegami - Arek Boguszewski - 0601 394 174 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Parkingi, Straż Miejska, wjazd na teren lasu - Janusz Pokrywka 0607 875 869 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Zezwolenia, dokumenty imprezy - Marzena Głażewska 0605 532 291 Media, zgłoszenia, skrzynka kontakt. - Ewa Kwiecińska - 0601 579 348 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Trasa – Dominik Kotwasiński - 0600 939 229 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Płatności, rachunki – Paweł Szafranek - 0603 697 550 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Opieka nad straganami i kontakt akcji „Posprzątaj to nie kupa roboty”: Aneta Czajka [B]PATRONI I SPONSORZY:[/B] [B]PATRONAT HONOROWY:[/B] Prezydent Miasta Łodzi Jerzy Kropiwnicki Marszałek Województwa Łódzkiego Włodzimierz Fisiak [B]DOJAZD NA ZAWODY Z POSZCZEGÓLNYCH CZĘŚCI KRAJU:[/B] Od strony wschodniej - od strony Warszawy 1) - z drogi przez Łowicz, Stryków: Droga najłatwiejsza - trasa z Warszawy przechodzi w Łodzi w ul. Strykowską. Po wjeździe do Łodzi, Po prawej stronie na rogu widoczny będzie Zajazd "Na rogach" - skręcamy w ul. Łupkową w prawo, dojeżdżamy do ul. Wycieczkowej (na skrzyżowaniu na wprost - widoczna pętla tramwajowa) - i skręcamy w prawo w ul. Wycieczkową. Zawody odbywają się ok. 1 km dalej, po prawej stronie. 2) - z drogi przez Rawę Mazowiecką, Brzeziny: Po wjeździe do miasta, przy Centrum Handlowym M1 (po lewej stronie - Real, Mediamarkt, Praktiker) droga przechodzi w dwupasmową ul. Brzezińską. Po kilkuset metrach wjeżdżamy na wiadukt, a tuż po zjeździe z wiaduktu, na skrzyżowaniu ze światłami skręcamy w prawo w ul. Strykowską i jedziemy nią tak jakby spowrotem w kierunku Warszawy. Za pierwszymi światłami po lewej stronie jest stacja benzynowa Orlenu. Skręcamy za nią w lewo w ul. Wycieczkową i jedziemy nią ok. 1,5 km na miejsce. Od strony zachodniej – od strony Poznania 1) - z drogi przez Poddębice, Aleksandrów Łódzki: Z Aleksandrowa Łódzkiego kierujemy się cały czas prosto na Łódź, w ten sposób wjeżdżamy do Łodzi i jedziemy dwujezdniową trzypasmówką cały czas prosto. Mijamy po lewej stronie Carrefour i OBI, stację BP, przejeżdżamy wiadukt nad dworcem Łódź-Żabieniec i dwupasmową dojeżdżamy aż do dużego rondo-skrzyżowania ze światłami - z obwodnicą łódzką - aleją Włókniarzy. Na nim skręcamy w lewo i jedziemy do następnego skrzyżowania ze światłami, na którym skręcamy w prawo (po przekątnej z lewej -TESCO) w ul. Pojezierską i jedziemy cały czas PROSTO. Mijamy dwa, małe osiedlowe skrzyżowania z światłami, następnie duże skrzyżowanie z tramwajami (ul. Zgierska), jedziemy dalej prosto, już trójpasmówką. Mijamy przejście dla pieszych ze światłami i dojeżdżamy do dużego skrzyżowania z ul. Łagiewnicką. Na tym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, ale UWAGA - ZARAZ za skrzyżowaniem, po skręcie kierujemy się nie prosto, ale w PRAWO w ul. Warszawską (tak za pętlą autobusową). Jedziemy prosto ul. Warszawską wzdłuż torów tramwajowych aż do ich pętli po lewej stronie. Tam skręcamy w lewo w ul. Wycieczkową, zawody są ok. 1 km dalej, po prawej stronie. 2) - z drogi przez Autostradę A2 do Strykowa W Strykowie zjeżdżamy na Łódź, i jedziemy dalej tak jak opisaliśmy powyżej w dojeździe od strony Warszawy z drogi przez Łowicz, Stryków Od strony północnej - Gdańsk, Toruń, Bydgoszcz - z drogi przez Łęczycę, Ozorków, Zgierz: Ze Zgierza do Łodzi prowadzi prosta droga, która w Łodzi automatycznie przechodzi w ul. Zgierską, najpierw jednopasmową, a przy od osiedla Radogoszcz - dwupasmową. Jedziemy nią aż do wielkiego rondo-skrzyżowania przy Castoramie po lewej stronie. Na nim skręcamy w lewo i jedziemy dwupasmową al. Gen. Sikorskiego, która automatycznie przechodzi w ul. Łagiewnicką, mijamy kilka osiedlowych przejść ze światłami i UWAGA! Dojeżdżamy do dużego skrzyżowania z ulicami Inflancką z lewej strony, a Julianowską z prawej strony, ale nie skręcamy na nim, tylko 30 metrów wcześniej skręcamy w lewo w ul. Warszawską (dla orientacji - tuż za skrętem w lewo po prawej stronie jest mała pętla autobusowa). Dalej jedziemy prosto ul. Warszawską wzdłuż torów tramwajowych aż do ich pętli po lewej stronie. Tam skręcamy w lewo w ul. Wycieczkową, zawody są ok. 1 km dalej, po prawo. Od strony południowej – Sieradz, Opole, Wieluń 1) - przez Pabianice: W obu przypadkach wjeżdżając do Łodzi kierujemy się na cały czas na Gdańsk i dojeżdżamy do obwodnicy łódzkiej, czyli dwujezdniowej trójpasmówki – Al. Włókniarzy (obecnie częściowo Jana Pawła II), bo tereny na których odbywają się zawody znajdują się w północnej części miasta. Musicie więc przejechać całą Łódź, żeby się na nie dostać ;-) Nie radzimy pchać się przez centrum, chyba, że ktoś zna miasto. Aleja Włókniarzy rozpoczyna się od ul. Pabianickiej przy stacji Jet i prowadzi dokoła centrum cały czas prosto. Jadąc od początku mija się nią kolejno: po lewej stronie Praktiker i Castoramę, po prawej CH Tulipan z hipermarketem Geant. Potem wjeżdżamy na wiadukt, z którego widać po lewej stronie Dworzec Łódź-Kaliska. Jadąc dalej prosto mijamy m.in. po prawej stronie stację Statoil i Makro, dalej po lewej stację BP i Mc Donald`s a po prawej stację Esso. Za stacją Esso, na pierwszym skrzyżowaniu ze światłami skręcamy w prawo (po przekątnej z lewej - widać TESCO) w ul. Pojezierską i jedziemy cały czas PROSTO. Mijamy dwa, małe osiedlowe skrzyżowania z światłami, następnie duże skrzyżowanie z tramwajami (ul. Zgierska), jedziemy dalej prosto, już trójpasmówką. Mijamy przejście dla pieszych ze światłami i dojeżdżamy do dużego skrzyżowania z ul. Łagiewnicką. Na tym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, ale UWAGA - ZARAZ za skrzyżowaniem, po skręcie kierujemy się w PRAWO w ul. Warszawską (tak za pętlą autobusową). Jedziemy prosto ul. Warszawską wzdłuż torów tramwajowych aż do pętli po lewej stronie. Jesteśmy już przy skrzyżowaniu z ul. Wycieczkową, Tam skręcamy w lewo, zawody są ok. 1 km dalej, po prawo. Od strony południowej Katowic, Częstochowy, Piotrkowa 2) – przez Rzgów: Można kierować się podobnie jak z Pabianic trasą na Gdańsk, wówczas obie trasy zbiegną się u początków Al. Włókniarzy (obecnie częściowo Jana Pawła II). Druga wersja przejazdu to skierowanie się z krajowej „Jedynki” nie na Gdańsk tylko na Warszawę. Po wjeździe do Łodzi i minięciu po prawej stronie Carrefoura, jedziemy prosto dwupasmówką do dużego skrzyżowania przy Białym Kościele na rogu, po prawej stronie. (nakaz jazdy w lewo lub prawo). Kierujemy się tam w prawo na Warszawę, Rawę Maz. Jedziemy tak jak prowadzą znaki dwupasmówką, bokiem Łodzi (jedziemy m.in. dwoma wiaduktami, mijamy po drodze m.in. duże skrzyżowanie z Al. Piłsudskiego, duże rondo-skrzyżowanie „Solidarności” przy kościele św. Teresy, za nim stację BP i Orlen oraz cmentarz na Dołach. Za cmentarzem droga na Rawę odbija w prawo, a my dalej jedziemy prosto, mijamy stację Jet po prawej stronie i trzymamy się środka. Za kilkaset metrów po lewej stronie będzie mała stacja Orlenu, skręcamy za nią w lewo i jedziemy już drogą na zawody aż do końca, do znaku zakazu wjazdu. Dla osób przyjeżdżających bez samochodów: z centrum miasta w okolice zawodów kursuje m.in. tramwaj nr 3 (z centrum miasta - ul. Kościuszki) oraz autobus MPK linii 56 spod Teatru Wielkiego (okolice dworca Łódź-Fabryczna oraz PKS). [B]WOLONTARIUSZE:[/B] Tradycyjnie już - jak przed poprzednimi zawodami poszukujemy wolontariuszy, którzy chcieliby pomóc swoją pracą przy naszych zawodach. Gwarantujemy przeszkolenie, ciepłą michę, ciężką pracę i doborowe towarzystwo ;-)) Chętne osoby z Łodzi - prosimy o kontakt mejlowy na adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] (osoby spoza Łodzi też - kwestia noclegów - do uzgodnienia) Czekamy na zgłoszenia do 11 listopada 2007 roku. Więcej info o warunkach wolonatriatu na [URL="http://www.wataha.info.pl"]www.wataha.info.pl[/URL] PZDR e.
  20. Nie wiem skąd Jacek wział te fotki, bo nie pisał jakie to rejony. Uznałam, że podał je jako przykład SH, a nie jako "psy zaprzegowe typowe dla regionu Kamczatki" - bo wszyscy wiemy, ze rasy to ludzie stamtąd mają gdzieś - dla niech nie jest wazne czy to SH, AM, grenland - a już na pewno nie to jak wyglada :) Pies ma być zdrowy, silny i ciągnać dobrze, a selekcja jest naturalna. Jak szczeniak nie nadąża za zaprzegiem, to się go zostawia. W naszej kulturze "kynologicznej" tez jest to nie do pomyslenia, i nikt z nas by tak nie zrobił. Nie mamy cały rok zimy, i nasze psy nie chcodza ufutrzone non stop. Nie chodzimy w foczych skórach, tylko w windstopperach. Ale ludzi tamtej kultury szanujemy. Dzieli nas wiele, ale łączy to ze mamy czy chcemy miec psy zaprzęgowe. Ci akurat - bo muszą, my - bo tak nam się podoba. Proza zycia. Jest inny powód? :) [QUOTE]Tak naprawdę psy z Syberii bardzo się różniły między sobą i w zależności od regionu [/QUOTE] Zgadzam się, ale nie o wszystkich z nich mówimy, że są SH. Psy które pokazuja te zdjęcia jezeli nie są stricte papierowymi grenkami, to sa psami raczej w ich typie - a nie typie SH, więc po prostu nie ma ich co porównywać. Ważą dwa razy tyle, i miały i mają - tam gdzie się ich wciaż używa do pracy - takie przeznaczenie i kazdy hasior - mis czy szczur - by tam wymiękł. Prawda jest przecież taka, że SH jako SH dzisiaj już nie są wykorzystywane DO PRACY. Bo primo - takie mamy czasy, secundo - dlatego, ze tam gdzie psy jeszcze PRACUJĄ (nie - uprawiają sport, rekreację, wyprawy - a są to juz nieliczne miejsca) - lepsze są inne psy. W jednych miejscach - takie jak te na górze - (wyprawy na połowy i długie koczowanie - resztki ludzi, zyjacych na odległych od "cywilizacji" wiejskich powiedzielibysmy u nas ;) terenach) lub miksy (do przemieszczania się w cięzszych warunkach - ale to i tak w sumie bardziej z przyzwyczajenia i ew. dla kasy). Ale jak kazda inna rasa - SH ma swoje pierwotne pochodzenie i naturę, wywodzącą się z tych terenów i swojej historii, o której po częsci piszesz. Natura SH - zeby była mowa o SH, a nie o - powinna być podtrzymywana, a nie zmieniana, korzystając z tego, ze staje się zaprzegowym skansenem. I to powinno byc podstawowym celem w ich hodowli. Jednym to się podoba drugim nie. Dla mnie te psy wyglądają identycznie jak grenlandy, które wciąż jeszcze pracują na Grenlandii lub w głębokiej Skandynawii. Bo jest niewielka grupa osób, która jeszcze zyje wykorzystując psy do pracy. Takie psy. [QUOTE]Tych psów zaprzęgowych nie można więc uogólniać należy pamiętać też, że psy sprowadzone przez Seppale pochodziły z różnych miejsc Syberii i Kamczatki... [/QUOTE], i [QUOTE]Stąd tyle uogólnień we wzorcu, który pozwala na pewne preferencje... [/QUOTE] No to mozna czy nie? :) A tak, powaznie, to nie ja uogólniam. Chyba na odwrót, chyba próbuje się udowodnić, ze typ "wystawowy" SH jest gdzieś obowiązujacym typem wyscigowym. A nie jest. Husky na wyscigach - długo, średnio czy krótko dystansowych to w ogólnym rozrachunku - w ogóle już niewielka część wszystkich psów zaprzęgowych. A te co biegają na tych wyścigach to w przeważającej większości husky - w tak wyśmiewanym tu "typie zaprzęgowym". W Polsce - przyjęło się, że typ zaprzegowy to tylko psy kontynuujące linię Zero - "szczury" z których znany był Mateusz Surówka, i których teraz jest u nas większość, ale to tylko jedna z wielu, linii, kontynuatorów doskonałych hodowli - które są w Stanach czy Skandynawii. Większość z tych linii to kennele, których własciciele czy spadkobiercy kenneli biegali długie dystanse, w cięzkich, sniegowych warunkach na wielu zawodach i przez lata. Więc tekst o uogólnianiu, chyba nie do mnie. :) I dalej... [QUOTE]jakby nie patrzeć, przedstawia on psa użytkowanego na Syberii i na wystawach należy go respektować takim jaki jest. [/quote] Respektuję każdego psa, jezeli nie jest agresywny :), Ale nie zgadzam się, z tym, że pies uzytkowany na syberii - nawet ten ze zdjęc Jacka - jest tożsamy z psem pokazywanym u nas na wystawach. [QUOTE]Tak naprawdę psy z Syberii bardzo się różniły między sobą i w zależności od regionu [/QUOTE] To zupełna prawda, były psy - te które "ujednolicono" i te których nie ujednolicono w rasach. I cięzsze i lżejsze. I to dlatego powinno się tez respektować husky w typie utarto przyjętym słowie "zaprzęgowy", chociazby pochodzące od Seppali. I te wilczaste, i te całe czarne, i te łaciate i te pomarańczowo-podpalane :) Chociaż to ciężkie jest dla wielu. Jak respektuje się wystawowe puchatki, to niech i te się respektuje. np. takie: [URL]http://www.seppalta.com/g1975.htm[/URL] [URL]http://www.seppalta.com/studs.htm[/URL] [URL]http://www.alka-shan.de/The_dogs/dog_pool/Pokahontas/pokahontas.html[/URL] [URL]http://www.alka-shan.de/The_dogs/dog_pool/Iron/iron.html[/URL] [URL]http://www.alka-shan.de/The_dogs/dog_pool/Foxtrot/foxtrot.html[/URL] [URL]http://www.alka-shan.de/The_dogs/dog_pool/Update/update.html[/URL] [URL]http://www.frankoniapower.de/artikel/hercules.htm[/URL] [URL]http://www.frankoniapower.de/dogs/pepper.htm[/URL] :))))) [URL]http://www.reebooks-kennel.de/Hunde/STAMMBAUM/shaggy.htm[/URL] [URL]http://www.reebooks-kennel.de/Hunde/STAMMBAUM/indigo.htm[/URL] [URL]http://www.geocities.com/krakenrsh/Info.html[/URL] [URL]http://www.mishawum.com/dogs/enzo.html[/URL] wybitny team długodystansowy [URL]http://www.vargevass.com/dogs/males.html[/URL] czy tu :) [URL]http://www.deercreeksleddogs.com/team.html[/URL] Mnie najbardziej zawsze razi, jak ktos pisze, ze szczury nie maja takie futra jak wystawowce, to gdzie by się sprawdziły na sniegu. Ale w bliskiej nam Skandynawii są prawie tylko husky - "zaprzęgowe" (sam ich związek pisze o tym, tak jest) i zyje im się tam doskonale, a warunki wiadomo jakie. Latrans - ja kocham wszystkie SH. Mam teraz i puchatki i szczury. Poznałam na wsłasnej skórze i jedne i drugie. Mam to szczęscie, ze wszystkie moje puchatki kochaja biegać :) Różnice miedzy jednymi psami i drugimi polegają - nie na obfitości podszerstka, tylko w psychice. Bo czasem jak spojrzę np. na niektóre moje psy bez futra, to niby takie sa podobne parametrami do tych szczurowych :) (Poza tym - moze kiedys w zimie zobaczysz - jakie futro mają trzy z moich "szczurów (no jeden jest z mocno krótką sierścią, ale podszerstek tez ma w zimie) - to byś się zdziwił) Ale jak wsiądziesz na sanie z 4 misiami i 4 szczurami, to dopiero widzisz różnice - i nie chodzi o czasy - bo ja osobiscie nigdy czasów robić nie będę. Ale chęc pracy, determinacja i upór, wola pracy, szczęście jakie widzisz na pyskach, gdy pracują, z jakimi pokonują trasę jedne i drugie psy, jak szybko się tego uczą - są nieporównywalne. Dopiero wtedy widzisz, ze te psy - biegają, a te - tak naprawdę mogłyby tylko rozładować gdzieś energię, ze w sumie to o to im tak naprawdę chodzi, bo mają jej w nadmiarze, ale nie zawsze musi to byc bieganie, mozna trochę porozrabiać, dużo się nie słuchać i chętnie leżeć na kanapie :) I naprawdę, nie chodzi tu o wyczynowość. Gdyby chciec iść za wynikami, i chcieć patrzec w przyszłość zaprzegów - trzeba by iść "kłapouchy" :) Ja kocham hasiory, wszystkie, ale wiem, ze każdy nastepny, to będzie już ten "inny". papaty e.
  21. gwiazdeczka, bez przesady :) poza tym dużo racji moze miec Isis, ze sadzac po numerze i typie psa - moze to być pies - primo z I mieotu w oddziale, wiec mozliwe, ze starszy i w typie posrednim. Zwłaszcza, ze jak teraz doczytałam pies ma siwiejącą mordę, więc chyba wiele rzeczy by się zgadzało. Z warszawskiego oddziału, to ktoś tu by się znalazł do sprawdzenia, a z Bielska?
  22. dla mnie to to na 100% nie jest hokka. Poza tym wszystkie hokki urodzone w Polsce mają K w tatuazu, a te co były sporwadzone z Czech, sa albo białe albo sezamowe. Hokki nie mają białych "podbitek" do rudego, i czarnych mord. Agappe, mnie się wydaje na odwrót - ze to dosyc duzy pies. Jak dla mnie wygląda na DJP - czyli po dzisiejszemu akita amerykanska. Ktoś wie ile ma kłębie?
  23. Jacek, ale to są chyba grenki + mamut a nie hasiory :) [QUOTE] A co widzisz patrząc na takiego psa ? Wystawa krajowa Częstochowa 2007 [URL]http://img526.imageshack.us/img526/6920/01010478as2.jpg[/URL] [/QUOTE] Unię z Dziewczej Góry? :evil_lol: [QUOTE] Nie wiem,ale mam wrażenie że na Syberii za długo by nie pociągnął a przecież to też husky. [/QUOTE] A myslisz te twoje - czy kazdy inny SH z wystawy, którą podałeś to jak długo by na Syberii pociągnęły? wstawić fotkę? :diabloti: Futro to nie wszystko, Alaskan husky - najpopularniejszy od dziesiatek lat pies zaprzegowy w północnej czesci Ameryki, na oko futra ma jeszcze mniej niż pies, ktore wytykasz palcem. [QUOTE]Dobra, wkleiłem te foty tak dla rozrywki - mam nadzieję, że nie będą powodem do kolejnej jałowej dyskusji nad wyższością typu X nad typem Y. Wszystkie husky, zupełnie jak Kobiety, piekne są i już :p [/QUOTE] oby, pozdrawiam :p
  24. Rany, dziewczyny. :angryy: Przecież piszecie dokładnie o tym samym! a wygłąda jak byście się spierały ;) Asia: [QUOTE]Poza tym czy widzisz cos zlego w sprawdzonych liniach? Mozemy z duzym prawdopodobienstwem przewidziec wyglad psow i ocenic zdrowie przyszlych szczeniat. Zupelnie swieza krew niesie za soba pewne ryzyko - czy nie wyjda choroby, wady budowy itd., ktorych po psie przeciez wcale moze nie byc widac.[/QUOTE] Ewa [QUOTE] A co zlego widzisz w nowych sporowadzonych liniach, wyobraz sobie ze tez ktos nad nimi ciezko pracowal, by moc przewidziec z duzym prawdopodbienstwem ich wyglad, zdrowie, temperament. [/QUOTE] :)
×
×
  • Create New...