ewaka

Sunia z ogłoszenia Z5801 odnalazła się!!!!! Ale niestety, sa kolejne! [LEFT][COLOR=green]Z6101[/COLOR] 4 października 2006 roku w Trzebini (pomiędzy Katowicami a Krakowem) zaginal 1,5 roczny pies Syberian Husky. Harry ma niebieskie oczy i srebrno-biało czarne umaszczenie. Na szyi miał obrożę z kolczatką. Każdego, kto widział psa prosimy o kontakt. Nagroda! [COLOR=green]Z6001[/COLOR] 29 września 2006 roku w Zaborni - Jasieniu, zaginął syberian husky. Pies ma około 15 miesięcy. Na tylnej łapce miał dość widoczne skaleczenie. Oczy ciemne. [COLOR=green]Z5901[/COLOR] 22 września w Kamieńcu Wrocławskim zaginął popielato-biały szczeniak husky (najprawdopodobniej został skradziony). Miał niebieskie oczy. Wabi się Baster. ORAZ MALAMUTKA [COLOR=green]Z0902[/COLOR] W okolicach Książenic, Podkowy Leśnej i MIlanówka, zagineła suczka Alaskan Malamute. Jest duża, ale w trakcie choroby bardzo wychudła, prawe ucho klapnięte, wilczasto- biała. wabi się Czanuka (Czana). Na obu przednich łabach ślady po zastrzykach. [/LEFT]

Dlaczego? Regulamin obowiązkuje was teoretycznie (umownie - poza chipami) ten sam. ;) Trasy są regulaminowe. CO więcej, u nas od kiedy pamietam to faceci biegali trasą B a kobitki trasą C! (czasem zdarzało się ze C i D). Tak to się ludziom wbiło w pamięć i chyba też w ich przygotowanie ;), ze jak powstał nowy związek i w regulaminach przewidziano krótsze trasy, to z rozpędu na zawodach i tak canicrossowcy biegali po staremu.;)) Jak zrobilismy krótsze na naszych zawodach, to niektórzy z niedowierzaniem w regulamin zaglądali. ;] Teraz widzę, ze są widełki. I to jest w sumie fajne, bo zawody CC moga się odbywać do późnej wiosny, przy krókich dystansach, a w miesiącach gdy jest chłodniej go wydłużać. Mokisia, to ze ktoś startuje w LZ, i być moze zaczyna swoją przygodę ze sportem zaprzegowym, nie moze być równoznaczne z nieprzygotowaniem, zarówno człowieka, ale też i psa. No, a trudno przygotowac psa, bez biegania z nim. Dlaczego więc ma być dla nich inny, dystans? ;) Prawa obowiązkują te same, tyle tylko ze w LZ jest to czas zeby zapoznać się z warunkami na trasie, poznać je w praktyce. Ulgowe jest to, ze jak popełnisz błąd, to nie kosztuje on nic ciebie i innych zawodników. Sprawdzasz się w potencjalnych sytuacjach... Gdy zacznasz się ścigać w PP (po trzech startach, a więc na upartego po miesiacu juz mozna), gdzie niektórzy traktują juz to wszystko bardzo powaznie, błąd moze kosztować kogoś innego cenne sekundy, a wtedy już konczy się ulgowość. Ale w jednym macie całowita rację, podziwiać tylko tych wszystkich co mają tyle pary w nogach, co by to wszystko przebieć! całusy e.

A gdzie zaginęła? Czy znane są okoliczności? Uciekła, czy raczej podejrzewacie kradzież? Zpr, to twoja sunia, czyli twoje okolice, czy znalezione ogłoszenie?

Jak ja się denerwuję, jak muszę tu znowu cos wklejać ;( Szukamy kolejnych piesków. [LEFT][COLOR=green]Z5801[/COLOR] 4 października 2006 roku w okolicy Lasu kabackiego przy Osiedlu Wyrzyny zaginęła suczka rasy siberian husky, umaszczenie czarno-białe, niebieskie oczy. W momencie zaginięcia miała na sobie czerwone szelki. Znaki szczególne - tatuaż w uchu A 860. Ostatni raz widziano ją na osiedlu Małej Łąki w pobliżu metra Natolin. [COLOR=green]Z5601[/COLOR] 18 września 2006 roku zaginęła w Bytomiu suczka SH. Ma około 2 lat, jest wilczasto-biała, prawe oko niebieskie, lewe brązowe. Jest bardzo ufna, uwielbia jezdzić samochodem, żywo reaguje na słowo "rower". W momencie zaginięcia miała na sobie obrożę łańcuszkową. Posiada michrochip.Cała rodzina bardzo za nią teskni. [COLOR=green]Z5501[/COLOR] 12 września 2006 roku w Złocieńcu zaginęły dwa psy. Pierwszy suczka syberian husky, w wieku 7 miesięcy, maści srebrno-czarno-białej z niebieskimi oczami. Sunia uciekła z rottweilerem, ośmioletnim psem. Oba psy lubią trzymać się razem. [COLOR=green]Z5401[/COLOR] [COLOR=red]6 września 2006 roku z posesji ośrodka w Sulejowie zaginęła czarno-biała sunia rasy syberian husky. Prawdopodobnie zaginęła koło 7 rano. Sunia ma w lewym uchu tatuaż, zaczynający się na literę B. Oczy niebieskie. Istnieje prawdopodbieństwo, że została skradziona, albo "przygarnięta" przez kogoś z okolicznych letnisk i wywieziona w inne miejsce w Polsce. Powiadomione są wszystkie władze. Dla uczciwego znalazcy lub za wskazanie miejsca pobytu suni - nagroda. Ktokolwiek widział ją po 3 wrzesnia proszony jest o kontakt z BS. Za sunią tęskni mały SH - Bali...[/COLOR] ------------ Niestety, piesek haszczak Golden z ogłoszenia Z5701 został potrącony przez samochód i nie przezył wypadku....:([/LEFT]

Pies nie musi miec zadnych badań, nie wiem skąd to usłyszałeś, ale to bzdura. Musi mieć komplet szczepień. Jeżeli nie ufasz temu co piszemy zadzwon sobie do związku ;) NO, a to ze musi być zdrowy to chyba oczywiste. Jako opiekun psów powinienes sam wiedzieć czy dany z twoich psów jest w takiej dyspozycji, ze moze wystartować czy nie. Jezeli nie chcesz stracić psa, nie startuj z chorym, proste. Bierzesz za niej odpowiedzialność. Przed zawodami odbywa się tzw. odprawa weterynaryjna. Więc wet moze chciec go na zawodach obejrzeć. Wygląda to róznie, czasem sprawdza się tylko książeczki zdrowia i liczy psy, czy się zgadza, wiec w praktyce czesto odbywa sie to "po łebkach". Ale zdarzają się zawody na ktorych dokładnie lub wyrywkowo wet osłu****e serce, maca łapy, dotyka kręgosłupa. Patrzy czy pies nie ma ran czy kontuzji. Zdarzaly się juz takie sytuacje, ze wet wykluczał psy z wyścigu, ktore jego zdaniem nie mogły biec. Na przykład pamietam sytuację gdzie wet zakwestionował siłę kręgosłupa psa, i sytuację gdzie nie chciał dopuścić do biegu psa z wygoloną nogą, gdzie jakis czas wczesniej była szyta rana. Delikatnej dysplazji nie rozpozna ci nikt na oko, chyba, ze jest w taki stopniu, ze jest widoczne to w ruchu. Jak masz wątpliwości to po porstu zrób badanie, i watpliwości się rozwieją. Z resztą to ze pies ma dysplazję nie zawsze oznacza, ze jest skazany na bezruch. Czasem wręcz przeciwnie. Wszystko zależy od stopnia dysplazji. Niestety, im cięższa rasa, tym wieksze ryzyko tej choroby. Ale znam psy ktore pomimo wyników oznaczających dysplazję, biegają w zaprzegu do późnej startości. Ale są i takie, ktorym ruch przynosi przeraźliwy ból.

wystarczy przejrzeć stronki, przejrzec literature, skoro sie interesujesz ;) A chociażby regulaminy. Starych jest sporo w sieci - tak poglądowo ;) a najnowszy masz tutaj: [URL]http://www.mushing.pl/index.php?show=news_wiecej&id=221&wyswietlany=prawy[/URL] [B]Co do chipów.[/B] Wg. najnowszej wersji regulaminu wszystkie psy startujące w zawodach według regulaminu PZSPZ muszą miec mikrochipy. Umownie, wyjątki na razie ponoć mozna stosować na zawoadach jezeli jest to liga Zaprzegowa (dawniej zwana amatorską). Wówczas zaleca się chipy, zwłaszcza jak pies nie jest tatuowany. [B]Namiary na kluby w ok. Warszawy[/B] - masz w temacie parę tematów pod twoim. [B]CO do początków [/B]Jezeli nie masz licencji - mozesz startowac tylko na zawodach Ligi Zaprzegowej. Warunkiem wystapienia na zawodach jakichkoliwek jest znajomośc regulaminu, bo na trasie panuję pewne zasady, ktrorych nalezy się trzymać (podpisujesz przy zgłoszeniu), posiadanie oznakowanego psa i posiadanie badań TWOICH - ze jestes zdolny du uprawiania sportu. Zaswiadczenie musisz miec od lekarza sportowego, czyli uprawnionego do wystawiania takich zaswiadczen, a twój pies musi mieć komplet szczepień. Musisz miec też zgodny z regulaminem sprzęt, bo inaczej mozesz skonczyć zawody zanim wystartujesz. Pies musi miec ukonczone 12 miesiecy zeby wystartować w sprintach i 18 miesiecy zeby wystartować w midach. Teoretycznie, powinienes byc równiez ubezpieczony, gdzies tez był ten zapis. Za zawodników zrzeszonych robia to kluby. To, że pies nie ma rodowodu, nie skreśla go z udziału w większości zawodów zaprzęgowców. W każym razie rodowód nie ma żadnego znaczenia w klasie skandynawskiej (canicross, pulka, skijoring-generalnie biegi, a w zimie biegówki) ani w klasie velo inaczej zwanej bikejoringiem (czyli pies+maszer+rower). To klasy, w których można startować z jednym psem. Natomiast gdybyście w przyszłości powiększali psią rodzinę, to wówczas możecie startować w klasach oznaczonych przy literce - cyfrą O. Oznacza ona "inne psy zaprzegowe", czyli mogą to być wszystkie psy - np. psy z rodowodami, psy bez rodowodów, psy rodowodowe ró znych ras (biegają też wyżły, akity, japonczyki etc), mieszańce, rasy zaprzęgowe nieuznane przez organizacje kynologiczne, jak np. alaskan husky, greystery czy inne racing dogi czy euro dogi. Mozesz się spotkać ze w starych regulaminach dawnych federacji klasa ta była oznaczana cyfrą 3 lub Literką bez cyferki. Klasy oznaczone są poszczególnymi literami alfabetu. - . Zaprzęg w klasie N (nielimitowanej) liczy co najmniej 11 psów w pierwszym etapie wyścigu i co najmniej 10 psów w następnych etapach. - . Zaprzęg w klasie O liczy najwyżej 10 psów i co najmniej 9 psów w pierwszym etapie wyścigu i 8 psów w następnych etapach . - Zaprzęg w klasie A liczy najwyżej 8 psów i co najmniej 7 psów w pierwszym etapie wyścigu, co najmniej 6 psów w następnych. - Zaprzęg w klasie B liczy najwyżej 6 psów i co najmniej 5 psów w pierwszym etapie wyścigu, co najmniej 4 psy w następnych. - Zaprzęg w klasie C liczy najwyżej 4 psy i co najmniej 3 psy w pierwszym etapie wyścigu, co najmniej 2 psy w następnych. - Zaprzęg w klasie D liczy 2 psy. 2.1.0. Cyframi oznaczone są następujące kategorie dla psów w klasach, w których są podziały na rasy tzn. D, C, B przy czym: - cyfrą 0 – wszystkie zaprzęgi niezależnie od rasy - cyfrą 1 – zaprzęgi złożona wyłącznie z siberian husky, alaskan malamutów, samojedów lub psów grenlandzkich – posiadające rodowód FCI lub organizacji współpracujących: American Kennel Club , Kennel Club - cyfrą 2 – zaprzęgi złożone z alaskan malamutów, samojedów, psów grenlandzkich z rodowodem FCI lub organizacji współpracujących: AKC, KC. Ponadto mozna startować w klasach: velo\bikejoring - maszer + rower + pies skandynawka\canicross - maszer biegnący z psem w warunkach bezśnieżnych [B]A jak zacząć? 1. Od przygotowania sobie odpowiedniego sprzętu 2. Od treningów 3. Od znajomosci regulaminu[/B]

nie dajesz mi sie wyspać.... [quote]Bardzo Cie prosze odpus sobie juz to bo wydaje mi sie ze robisz z igly widly i nie potrzebnie NASZA galeria zasmiecana jest dlugi wywodami[/quote]. Galeria nie jest WASZA, tylko forumowa. Są w tym topiku tez fotki moich psów, a wielu krajach klubu akit zrzeszają hodowców wszystkich japonskich ras. A długim wywodem pierwsza zaśmieciła go Jola. [quote] A chcialam Cie takze poinformowac ze urazilas mnie jako kolezanke wl. Camy i sama Sylwie, a tazke wielu innych akiciarzy, wiec zastanow sie co robisz. [/quote] CHcialam cie poinformować, ze teksty ktore czytam na temat tej osoby oraz insynuacje dotyczące wystawy w Łodzi uraziły także mnie, a także wielu innych akiciarzy i organizatorów wystawy. Więc też zastanów się co mówisz. [quote]jesli masz cos do zarzucenia konkretnej osobie to napisz jej prywatna wiadomosc i nie zmuszaj osob ktore niechca wiedziec o spiskach, kłótniach do czytania o takich sprawach.[/quote] No proszę, a jednak w czymś się zgadzamy??? A o co prosiłam dziewczyny w moim poscie, i proszę w kazdym nastepnym?? Tylko widac główny sens wypowiedzi wam umknął, bo wolałyście się skupić na wyciąganiu jednostronych sytuacji i historii z wystaw, dla potwierdzenia rzekomej niegodziwości TEJ OSOBY, i dalszego prania prywatnych brudów i nieporozumien pomiędzy hodowcami. Masz CAŁKOWITĄ rację. Jeżeli mają cos do zarzucenia konkretnej osobie to niech napisz jej prywatna wiadomosc, mejla czy załatwiają to poza forum, a nie zmuszają osob, ktore nie chcą wiedziec o spiskach, kłótniach do czytania o takich sprawach. Tylko, rozumiem, że jak one to robią, to tobie nie przeszkadza. Czy to ja wyciagam wasze spiski i kłótnie? Ja prosilam o ich schowanie i nie drwienie sobie z siebie nazwajem. Sami sobie je wyciagacie. Dobrej nocy.

[QUOTE]Już to raz napisałam ale powtórzę - nigdy nie będzie dobrze i nic razem nie stworzymy dopóki będzie tyle nienawiści w niektórych osobach :shake: :shake: :shake:[/QUOTE] Ja też tak uważam, ale chyba jest coraz gorzej. [QUOTE]dopóki będzie tyle nienawiści w niektórych osobach [/QUOTE] Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień. Donya, ty jesteś zupełnie pewna, ze zawsze żyłaś w przyjaźni i szanowałaś kazdego hodowcę akit na tym forum i poza nim? I tych z którymi teraz trzymasz, i tych, co mają w sobie "tyle nienawiści"? [QUOTE]A o czym wiedzą wszyscy? Bo ja chyba nie wiem?[/QUOTE] I nie będziesz wiedział. ;) Bo wg. dzisiejszej opcji jesteś z góry skazany na brak poważania. Po pierwsze, ze nie masz akity, tylko jakies inne "pochodne", jak dziś usłyszałam, a to juz nie upoważnia do istnienia w swiecie psów japnskich w POlsce, a po drugie - masz psa ze złym przydomkiem, co deprecjonuje z marszu Ciebie i psa. PS. Nie będzie mnie do poniedziałku, więc mozecie sobie uzywać do woli.

[B]Bardzo proszę inicjatorkę akcji napuszczania ludzi "zadzwon do niej i powiedz jej co o o niej myslisz, ze jest głupia, ze sie nie zna, ze oczernia psy, niech spada, bo akit nie hoduje" - umówmy się, ze telefony od twoich przyjaciół i popleczników, ktorych teraz werbujesz, przyjmuję w piatek od godz. 20. [/B] [B]A żeby sprostować - nie ja poddałam tutaj w wątpliwość oceny sędziego, tylko próbowałam odpowiedzieć komuś i wyjaśnić sytuację i udowodnić,ze układu nie było. Ale widać czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną, i czytacie tylko to co chcecie przeczytać.[/B] [B]Szkoda mi tylko, ze manipulujecie bogu ducha winnymi ludźmi, dla ktorych ich pies jest najwazniejszy. Jak właściciel suni, któremu własnie kazałyscie do mnie zadzwonić, że obraziłam jego psa.[/B] [B]Miły człowiek, bardzo sie przejął, i strasznie mnie zbeształ. Szkoda, ze pionek w waszej grze. [/B] [B]Właściciela przepraszam, ale obraza jego psa nie była w ogóle moim zamiarem, ponadto to nie wyrażalam swojego zdania. [/B] [B]A swoją drogą przejrzałam własnie wyniki tej suni, i rozumiem wątpliwosci Agappe. [/B] Częstochowa,M.Zasada-Kama bdb Sopot,Gabi Richard oc.BDB Gorzów WLKP.Redlicki,ocena BDB Bytom, Fiszdonj,ocena DOSK Jelenia Góra Musiał DOSK Katowice u Zvi Kupferberh -BDB Głogów w szczeniakach ocena OBIECUJCA u Karela Horaka

I jeszcze dwie sprawy. Jakoś gdy prosiłam o komentarz w sprawie budowy akit, tu w temacie nie było znawców do komentarza. Dopiero Daria na priv wyjasniła mi sprawy, ktore kazdy hodowca akit, chyba wiedziec powinnien i odpowiedzi udzielic od reki. Jakos chetnych nie było. I druga rzecz. Na to jak bardzo moze się zmienić ocena psa. W Krakowie, chyba sedziował Belg, prawda? Twój utytułowany pies,który ZDOBYŁ WSZYSTKO w Helsinkach był oceniony przez niego na ocenę BDB?Czy przez kilkanaście dni tak sie zmienił, od Helsinek po Kraków? Tak samo mogło być z z sukami w Łodzi, nieprawdaż? Czy może tez uważasz, że TA OSOBA maczała w tym palce, albo sięgneły tam czy jej macki?

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jak widać po tym wszystkim co napisałaś, czułaś jednak straszną frustrację, i w okoncu widac mogłaś dac upust temu co cię boli? [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] otrzymywala zawsze oceny wyb.ob.szczenię i często doskonałe,[/quote] Czyli dostawała kiedys inne oceny niż doskonałe, czy nie? [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] i znamy sie z panią Anią(właścicielką Camy)i z panią Anią (hodowla z Doliny Wiązów) i widze,jak bardzo sie akitami interesują, tudzież wystawami i na pewno będa dążyły do doskonalenia rasy.[/quote] Rany, dziewczyno, a co to wszystko ma do rzeczy? Kazdy z was, cokoliwek by nie zrobił zawsze mówi, ze dąży do dosknalenia rasy.... Proszę was, zebyście załatwiały swoje prywatne zatargi poza forum, a tym mi tu wyjeżdżasz z żalami na niesprawiedliwość świata. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] wiesz, trudno tej suczce zarzucic,że ma zły ruch,ruch ma taki,że niejedna akitka mogłaby pozazdrościć[/quote] Masz kłopoty z czytaniem?? napisałam "juz nie pamietam o co dokładnie chodziło o zęby czy o ruch." Oczywiście wybrałaś to do czego chcesz się czepić. oraz "Nie mam nic do zadnego psa, żeby nie było, ze kogos chcę obrazić, ale własnie tak to wyglądało..." A ty się nakręcasz, i jak widasz jak rasowy HODOWCA nie potrafisz złapać dystansu, do tego nie jest twoje. Jasne, ustalmy twoje psy są najlepsze. Alleluje Halne Wzgórze. Lepiej ci? [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] i w ten sposób(te podsłuchane opinie sedziny) chcesz nawołac do zgody kogokolwiek?[/quote] Tak. Stała koło mnie gdy wchodziłam na ring. A że węszycie jakiś podstęp w tym co się stało, napisałam to gwoli wyjasnienia. To co usłyszałam. Nie to co sobie wymysliłam, jakkolwiek, widzę, że masz swoje zdanie na ten temat z góry ustalone, i innego nie przyjmiesz. Grzecznie poprosiłam w SWOIM imieniu, żebyście dały spokój, bo obrabianie dupy komus na forum ze srodowiska przez dorosłych ludzi uważam osobiście za żenujące. Ale widać ty masz inne zasady. Zwłaszcza ze jeszcze do niedawna wszystko było raczej ok, przynajmniej tak to wygladało, a wrogiem był kto inny, kto teraz jest ok. Życzę ci tylko, żebys któregoś dnia nie ty nastepna stała się przedmiotem drwin na forum. Ale jak mówią niektorzy, na każdego przyjdzie pora. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] Zapytaj tego kogoś,kto poprosił ciebie o interwencję tutaj czemu w tych prześlicznych fotkach z wystawy akit 16.09.06 [/quote] Nie obrażaj mnie, nikt mi nie kazał tego pisać, a juz na pewno nie osoba, po której jedziecie tutaj jak po łysej kobyle. Nie jestem byle jaką gówniarą na posyłki, mam swoje lata i rozum, czytam galerię akit od początku, cześć z was znam, sama mam tez japonce. I nie napisałam tego wszystkiego, dlatego ze mam psa od Iwony. Jestem na DGM od prawie samego początku, i raczej słynę z tego mówię to co myślę. Trudno mną sterować, chociaż ty na pewno masz swoje zdanie. Widac dla ciebie swiat jest nieskomplikowanie prosty - ktos ma psa z Tajgety, jest błe i trzeba być z nim w kontrze, ktoś ma psa od ciebie - jest super i och i ach. Bo jestem z Łodzi i mam psa z Tajgety. Jakież to proste. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] a moze byłaś obserwatorem wystawy akit w Warsawie 08.07.06 (międzynarodowa) i może rozumiesz tamte wyniki i znasz opinie sedziów?[/quote] Tak, byłam w Warszawie. Śledzę stawki akit. Nie tylko akit. Nie znam opinii sedziów, Ale rozumiem wyniki. Szczerze mówiąc, nie różnia się wiele od innych wyników wystaw. Tak bywa, a nawet bywa gorzej. W akitach i tak jest luzik, bo nie macie takiej konkurencji jak w SH, a na zwykłych krajówkach zwykle mozna wyjechac z kompletem tytułów. Wystawy to dla mnie bagno, z wielu względów, właśnie takich jak ta sytuacja tutaj. Niby wszyscy są milutcy, ale jakby mogli - to kasa w plecy. Niestety, tak to jest, że rzadko są DLA WSZYSTKICH sprawiedliwe. Dla moich psów również, ale nie wieszam się i histeryzuję, powściekam się i obrócę w zart jak mi przejdzie, podnosze się i idę dalej. Jako rzekomo doświadczony hodowca powinnaś wiedzieć najlepiej, ze nie zawsze sie wygrywa, tylko czasem trzeba to znieść z godnością, a nie szukać winnego w kimś innym. Gdyby zawsze wygrywał jeden pies, to 99% z was nigdy nie mogło chwalić się osiągniecami swoich psów. I tak to jest ze raz wygrywa jeden, a raz drugi. Ale widzę, ze teoria spisku jest tu wszechobecna. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] sedziowali -na fotkach widac kto-obaj sedziowie sa z łódzkiego zwiazku.[/quote] A gwoli ścisłości jak tam byłaś, to powinnaś wiedzieć - sędzia był tam jeden. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] Uważnie śledziłam dalsze sedziowanie pana Szemraja,i nie zauważyłam by popełnial jakieś kardynalne bledy,czy stosował,jakies przedziwne metody np.porownań psa i suki z klasy mlodziezy i dopiero wybierał Zw.Mlodziezy [/quote] A co do Pana Szemraja. COś kiepsko to śledzisz i jednak wybiróczo bardzo. Bo jakoś w Gostyninie (Płock) posędziował tak, ze wszystkich zatkało, nie? Wybrał na zwycięzców akity zupełnie nie w "nowym typie". I CO WIĘCEJ, NIE DAŁ ZWYCIĘSTWA MŁODZIEŻY PSU Z TAJGETY, kotry wczesniej wygrał klubówkę w młodziezy w stawce 18 psów ( nie w Łodzi). I co ty na to, spiskowcu???? [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] a w tym czasie ,bo 12.06.06. ISSUN BOSHI w Lublinie otrzymał od b.wymagajacej sedziny(p.Ewy Szeremety) Zw.Ml. najl.Junior i BOB [/quote] A ja myslałam, ze GR też jest dla was BEEEE? [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] wrócmy do ARASHI'ego Tomodachi -czemu nie przyjechał do Łodzi-jesli tak pięknie w W-wie został do niej zaproszony?smutne to bardzo -czy tak powinno sie robić? [/quote] Nie wiem, moze napisz list do Zarządu Głownego z zapytaniem czy tak się powinno robić. Moze podesłać im psychologa? Jakby każdy się załamywał jakąś porażką, to ringi byłyby puste. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] po tej wystawie nastapiła wielka cisza na dgm,prawie wszystkich zatkało,[/quote] No zatkało. Mnie też. Bo w Warszaiwe byłam też swiadkiem tego jak na zachowanie pewnych osób poza ringiem zaregował pewien zdegustowany starszy pan, idąc do właściciela wyśmiewanego psa. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] Wtedy w Warszawie powinna byc przemiła atmosfera ,a nawet gdyby tak ciut milej,tak o mały kroczek nawet na wyrost potraktowac pewne pieski i suczki,dla zachęty,czy suka ,ktora wygrała z 3 konkurentkami nie powinna dostać CWC?co czuli jej własciciele?[/quote] NO, ciekawe co czuł właściciel wysmianego psa. [quote name='AKITY-HalneWzgórze'] od lat jeżdze na wystawy,wszyskie wyniki moich akit przyjmuje albo z radościa,albo z pokorą[/quote] widać nie bardzo ci to wychodzi. A najbardziej wkurza mnie to, ze nawet jak hodowca, do ktorego pałasz nienawiscią ma dobrego psa, to oczywiscie jego pies to gówno, i wystawy wygrać nie moze, a jak wygra to trzeba z tego drwić. Brawo.

Agappe, ja myślę, ze z tą oceną w sobotę tej suczej młodziezy, to była "pomyłka" sędziego..., ktory źle pokazał, i głupio mu było z tego potem wybrnąć. Takie mam wrazenie, z reszta nie tylko moje, tej sytuacji. Ale wiadomo, co sędzia to obyczaj, a nuż moze jemu się spodobała. Nie mam nic do zadnego psa, żeby nie było, ze kogos chcę obrazić, ale własnie tak to wyglądało... Słyszałam rozmowę w niedzielę przy ringu sedzina, ktora sedziowała akity, i tej Camie, to nawet poczatkowo chciała dac ocenę dobrą, juz nie pamietam o co dokładnie chodziło o zęby czy o ruch. A juz tak przy okazji. Dziewczyny-akitowe dajcie sobie spokój z tymi osobistymi wycieczkami. Nie tak dawno DGM była miejscem kaźni innej hodowczyni, teraz przyszła pora na inną. Tak sobie myslę, zeby kazda z was pomyślała sobie, ze wystarczy iskra, i zaraz każda z was moze stać się dla innych tą nastepną... Przez długi czas bardzo mi się tu podobało, bo nie było tego, co jest w zaprzęgowcach - sekty, podziały, kłótnie, publicznie, zakulisowo czy jeszcze inaczej. Teraz widzę, ze dzieje się cos niedobrego... W dodatku chyba patrząc przez pryzmat hodowców, ktorych lubicie czy nie (ogólnie piszę - nie personalnie) dostaje się przy okazji dowalania hodowcom, także ich psom, chocby i były przyzwoite.... Chociaz jednoczesnie zaczeto pomijac milczeniem niektóre posuniecia posunieciach hodowlane, ktore jeszcze do niedawna były piętnowane... Wiem, ze to kazdy hodowca to konkurencja, ale załatwiajcie swoje niesnaski poza forum, bo niestety od razu widać kto tu z kim i kto przeciwko komu... A tak się fajnie czytało japonczyki, i fajnie by było gdyby tak pozostało ;)

no wtedy nas uratowałaś ;) (ja o kulach, to bym sobie nie pobiegała ;). Ale generalnie ja nie mam z nimi problemu w pokazywaniu zębów. Fakt, ze wtedy Kai miał mordę obsypaną i spuchnietą po ropusze, (jak się okazało parę dni później, co znalazłam ją wysssaną pdo drzwiami kojca ;) )i rzeczywiście był mocno rozdrażniony jak mu się gmerało przy pysku. A jeszcze obca handlerka, i dwóch obcych facetów, to musiał byc nabuzowany ostro ;).

no i pierwszy bolesny cios w kieszeń ;]

Na Bezdomnych Szpicach mamy kolejne zaginione zwierzaki. Bądźcie czujni lub przeklejcie na innych forach. Fotki na BS. Z5501 12 września 2006 roku w Złocieńcu zaginęły dwa psy. Pierwszy suczka syberian husky, w wieku 7 miesięcy, maści srebrno-czarno-białej z niebieskimi oczami. Sunia uciekła z rottweilerem, ośmioletnim psem. Oba psy lubią trzymać się razem. -------------------------------------------------------------------------------- Z5401 6 września 2006 roku z posesji ośrodka w Sulejowie zaginęła czarno-biała sunia rasy syberian husky. Prawdopodbnie zaginęła koło 7 rano. Sunia ma w lewym uchu tatuaż, zaczynający się na literę B. Oczy niebieskie. Istnieje prawdopodbieństwo, że została skradziona, albo "przygarnięta" przez kogoś z okolicznych letnisk i wywieziona w inne miejsce w Polsce. Powiadomione są wszystkie władze. Dla uczciwego znalazcy lub za wskazanie miejsca pobytu suni - nagroda. Ktokolwiek widział ją po 3 wrzesnia proszony jest o kontakt z BS. Za sunią tęskni mały SH - Bali... -------------------------------------------------------------------------------- Z5301 3 września 2006 roku zaginął pies rasy husky. Wiek około 9 miesięcy, sierść popielata oczy: jedno brązowe a drugie niebieskie. Pies zaginął przy działkach poznańskich w okolicach Suchego Lasu. Miał na sobie niebieską parcianą obrożę i posiada mikrochip. -------------------------------------------------------------------------------- Z5201 1 wrzesnia 2006 roku, z ogrodu w Książenicach k/Grodziska Maz. zginął pies Husky. Wiek 11 miesięcy, kolor srebrno-szaro-kremowy, oczy brązowe. Miał pomarańczową obrożę. Na ję zyku ma poprzeczną bliznę po skaleczeniu. Bardzo łagodny. Za wskazanie miejsca pobytu psa nagroda. -------------------------------------------------------------------------------- Z5101 27 kwietnia.2006 w okolicy Garncarska-Sobótki zaginęła nieduża suczka syberian husky, szaro biała, BEZ OBROŻY, niebieskie oczy (jedno z brązowąplamką). Na jakąkolwiek informację czekają bardzo stęsknieni właściciele-suczka wciąż jest szukana! -------------------------------------------------------------------------------- Z0802 18 września2006 roku, z posesji w okolicach Zastowa, Raciborowic zaginął dwuletni pies rasy Alaskan Malamute.

Wyniki z Łodzi. Skromne, ale zawsze. Sędzia: Erwin Deutscher (Austria) KAI: Klasa otwarta: Ocena: lokata I - doskonała, CWC, NPwR USHA: Klasa pośrednia: Ocena lokata I - doskonała, CWC, NSwR, BOB Kai zrobił sędziemu to samo co Usha Jakubowskiemu w Warszawie ;)) ale nie dostała takjako ona super opsiu za doskonały charakter. Gdyby sedziował Jakubowski, pewnie teraz Kai dostałaby to w opisie ;) Jak widać, nawet ocena charakteru różnie widziana jest przez sędziów. ;) Aha, no i mam handlerkę na Poznań ;) Ujarzmiła obie hokki, chociaż wierzgały na początku jak oszalałe i straszyły ją zębiszczami, ale sie nie dała, więc odpuściły, no i te kabanosy CZASEM robiły swoje ;))

Asiu, nie uwierzysz, ale w Łodzi nie było ANI JEDNEGO ZGŁOSZONEGO BASENJI... Sama byłam w szoku, bo strasznie chcialam mojej mamie pokazać to cudne zwierze. I.. nic..

o jaką pomoc ci chodzi? Co trzeba z psemi zrobić? Zabrać? Do adopcji? przywieźć tobie? I co to za właściciel? :placz: W Lublinie jest Reimar, tylko spokojnie, napisz o co ci chodzi?:p

aha, a jak chcesz tylko klubu, po to ze jest ci potrzebna przynależnośc klubowa do zdobycia licencji i tanszych startów, to idz do klubu ktoremu wisi, czy bedziesz sie z nim kontkatowac czy nie, wazne ze jestes członkiem, robisz tłok i płacisz składkę. ;)

Damian, chyba jednak jest nastawienie głównie na dryland i widać to w wynikach klubu i historii startów zawodników tego klubu, i startach ich za granicą - głównie imprezy mistrzowskie typu dryland, tam odnosza sukcesy. Z resztą to chyba nie jest ich tajemnicą, ze dryland to ich domena. Nie chodzi o to ze nie startowali w ogóle, tylko ze sa nastawieni, czyli dryland przeważa w ich startach. Stosunek zawodników startujących z BK na imprezach drylandowych, gdzie są potęgą często nie tylko ilościową ale i "jakościową" a sniegowych jest wyraźnie widoczny. Kiedys trochę startowali na saniach, potem prawie przestali. Na dobrą sprawę od Cisnej 2003 roku trochę za namową niektorych, ktorzy mówili "olejcie konflikty - bawmy się razem" znowu zaczeli jeździć, chociaż mam wrażenie, ze bardziej po to zeby udowodnić, ze ściganty tez moga biegać na sniegu, bo wielu twierdziło, ze nie wytrzymują. Doskonale wiesz, ze początkowo podłoze było głównie takie "zeby pokazać" komu trzeba, ze na śniegu też startują. Ale na śniegowych imprezach na świecie, z tymi samymi psami wielkich sukcesów jak w drylandzie nie odnoszą, nie dlatego ze mają kiepskie psy, tylko własnie dlatego, ze nie są na śnieg nastawieni. A nasniegu niech startują, im więcej tym lepiej. Ale żeby nazywać go śniegowym klubem, to chyba bym sie nie odważyła. [B]Corweta,[/B] wszystko zależy od tego czego oczekujesz od klubu. Jak zabawy w podchody - Cze-Ne-Ka, jak zaczynasz i chcesz zobaczyć jak to wygląda i jakies podstawy złapać - zgłoś się do BK, gdzie jest sporo biegającej młodziezy albo Grey`a. Osobiście polecam ten ostatni klub, bardziej kamerlanie, co nie oznacza - ze niedosyć prężnie działają, a jednoczesnie są grupą fajnych osób, które myślę mogłyby ci również pomóc w początkach. Mają i rasowce i miksy. Co do Inuita, to był to bardzo duży klub, z wielkimi "rasowymi zawodnikami", ale część z nich jakis czas temu przeniosła się do Durango Rimo. Zostało tam kilku zawodników, ktory dalej startują, albo ktorzy są w trakcie kompletowania nowych psów, ale nie mam pojęcia jak się teraz "organizują" tzn. czy sie spotykają ew. gdzie etc.

A gdzie była albo gdzie będzie wystawiana Douschka?

27 kwietnia.2006 w okolicy Garncarska-Sobótki zaginęła nieduża suczka syberian husky, szaro biała, BEZ OBROŻY, niebieskie oczy (jedno z brązowąplamką). Na jakąkolwiek informację czekają bardzo stęsknieni właściciele-suczka wciąż jest szukana! Z5101 27 kwietnia.2006 w okolicy Garncarska-Sobótki zaginęła nieduża suczka syberian husky, szaro biała, BEZ OBROŻY, niebieskie oczy (jedno z brązowąplamką). Na jakąkolwiek informację czekają bardzo stęsknieni właściciele-suczka wciąż jest szukana! Ogłoszenia są rozwieszanie już kilka miesięcy w coraz to szerszym kręgu od domu-obecnie już ok 30-40 km w kazda stronę, było ogłoszenie w wyborczej, autogiełdzie, lokalnej gazecie... Sunia mogla być wczensiej widziana z innymi huskiemi, bo uciekły wszystkie 7, 6 się odnalazło a przy okazji jeszcze dwa obce huskie, ktore trafiły do swoich domów..... -------------------------------------------------------------------------------- Z5001 23 sierpnia 2006 roku w Płochocinie, zaginął trzyletni czarno-srebrno-biały syberian husky. Pies jest bez obroży (ściągnął ją podczas próby ucieczki). Istnieje prawdopodobieństwo, że wsiadł do pociągu jadącego z Płochocina do Sochaczewa. Ostatni raz był widziany właśnie na stacji PKP, zawsze interesowały go pociągi. Ma niebieskie oczy i nie ma tatuażu. -------------------------------------------------------------------------------- Z4901 17 sierpnia 2006 roku w Łodzi w okolicy Rojnej/Szczecińskiej zaginęła dziesięcioletnia suczka syberian husky o szarym umaszczeniu. Na szyi ma parcianą, żółtą obrożę. Sunia ma brązowe oczy. -------------------------------------------------------------------------------- Z4701 5 sierpnia 2006 roku w Krakowie w okolicach działek na ulicy Portowej zaginął czarno-biały Syberian Husky. Pies ma niebieskie oczy z charakterystycznym brązowym zabarwieniem części tęczówki lewego oka i białą plamę między łopatkami. Wiek 1,5 roku. pozostałe ZAGINĄŁ!!! 19 maja 2006 roku w Mysłowicach Brzęczkowicach zaginął szpic niemiecki. Wabi się Brylant, ma 2 lata , białą sierść. Proszę o jakąkolwiek informację o jego losie. Kontakt: 032 2232314 (wieczorem) lub 0600 203357. + zdjęcie nr 1 pozostałe Zaginął!!! W CHORZOWIE ZGINAL PIES MALAMUT BRAZOWE OCZY MA JEST DUZY SZARA SIERSC W DNIU ZAGINIECIA MIAL CIENKA BRAZOWA OBROZE ZAGINAL 04.03.2006 WABI SIE MASATO ZNALAZCE BARDZO PROSZE O KONTAKT TEL LUB EMAIL MOJ TEL 608424711 +zdjęcie nr 2

Agatka, jestem przy zdrowych zmysłach, :lol: i nie mam zamiaru porywac się z motyką na słońce. Nawet o tym nie myślałam, zeby cos takiego robić. Do tego trzeba wiedzy, chęci i wielu lat pracy. Nie mówiąc o znajomości tematu ;) Po prostu część ras (np. malamuty mają coś takiego), i gdyby była taka baza rodowodowa sznaucerów, bardzo by mi to ułatwiło znalezienie informacji, ktorych w sumie szukam, bez pytania się hodowców o cokolwiek. a czy w jakimś rodowodzie natkneliscie się na sukę Baya/Baja Expander? ew. Yuma lub Yeti z Leśnych Ostępów? jezeli tak, prosiłabym o priv

Ja do was ze szpiców ;) Mam pytanie do hodowców Olbrzymów na Dogo. Czy jest gdzieś w sieci serwis rodowodowy polskich sznaucerów? Jakaś dokładna historia rasy w Polsce? Ktoś prowadzi coś takiego? Chodzi mi dokładnie o olbrzymy, zeby dokopać się do informacji sprzed lat, o importach, wczesniejszych hodowlach, tak do lat 80 tych. Wśród haszczaków są jeszcze psy, w rodowodzie ktorych widnieją jeszcze psy po pierwszej suni sprowadzonej do Polski. Ciekawie mnie jak to jest z olbrzymami, ktoś otuje informacje ile psów i hodowli i jakie byly od poczatku? (i błagam nie odsyłajcie mnie do ZK) ;) byłabym wdźięczna za jakiekolwiek informacje....

[URL]http://www.czeneka.org/[/URL]