Kori Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Hmmm... Mam huskiego suczkę. Psica w marcu bedzie mieć roczek. nie zamierzam uprawiać jakichś wielkich sportów. Dbam o jej kondycje tylko, zeby była zdrowa i wesoła. Mam kurcze uprząż ale czym ja przyczepić do sanek? Nie chodzi o takie sanie spcejalne tylko zwykłe saneczki, bo jak juz mówiłam nie dla osiagnięć tylko, żeby psica była spełniona w "swoim" sporcie to jest ciagnięciu. (Mam nadzieję, że wyładuje się i na smyczy będzie mniej ciągnąć) ;) od razu zapytam o pare spraw, bo nie moge ich pojąć. Kiedy zapinacie pierwszy raz psiaka do sań? I skąd ma widzeć czy jechać w prawo czy w lewo? Jak zacząć ja uczyć? (jakbym usiadła na tych sankach toby mnie na syberie wywiozła albo utopiła w pobliskiej rzece) :roll: Prosze mnie nie potepiać, chce tylko kilku rad. Kori jest sliczna, dobrze zbudowana, metryke zgubiłam ale ma świetnych rodziców. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izka.w Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Rozrozniania kierunkow psa najlepiej uczyc od malego. no ale w takim przypadku nic straconego. bedac na spacerach przy skrecaniu podawaj komende w ktora strone skrecic. ja moje psy uczylam bez nagrod ale jak dobrze skreci mozesz nagrodzic. z czsem zaprzestan podawac smakolyki ale nagradzaj slownie{dobry pies albo starczy dobrze}. co do sprzety to mam nadzieje ze masz odpowiednie szelki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 z jednym psiakiem moze byc ciezko... jakkolwiek nie zniechecam, bo duzo zalezy od charakteru psiaka. Jesli masz szelki (na pewno sa to szelki zaprzegowe, konczace sie na zadzie, a nie wersja "turystyczna"?), masz sanki to potrzebny Ci bedzie jeszcze amortyzator i linka dl. ok100 cm (albo linka z amortyzatorem ;)), wszystko skladasz w konfiguracji: pies w szelkach - linka - amortyzator - sanki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Pewne informacje mozesz znależć też w temacie "trening" tam jest pytanie o rower ale chyba tyczy sie to równiez sanek.Ja mam malamutka i tez juz go powoli przyzwyczajam i przygotowuje do ciagniecia.Chodzi w szelkach na dłuzsze spacery i wtedy daje mu komede "przód" a on zaczyna ciagnac>> opornie mu to jeszcze wychodzi :eviltong: na szczescie mój drugi psiak reaguje swietnie na komedy wiec "młody" uczy sie od niej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Że tak zapytam zbaczając trochę z tematu: jak można zgubić najważniejszy dokument psa - czyli metrykę, na podstawie której wystawia się rodowód ??? :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 [quote name='Szamanka']Że tak zapytam zbaczając trochę z tematu: jak można zgubić najważniejszy dokument psa - czyli metrykę, na podstawie której wystawia się rodowód ??? :crazyeye:[/quote] Normalnie. Tak jak można zgubic dowód, prawko albo kasę:lol: Tylko nie mów ze nigdy nic Ci się nie zadziało????:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 A ja tak w kwesti formalnej chce zapytac czy zwykłe szelki kupowane w sklepie z artykułami dla zwierzat są złe do ciagniecia ?? muszą być te konczace sie na grzebiecie? i dla czego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 [quote name='Usia']A ja tak w kwesti formalnej chce zapytac czy zwykłe szelki kupowane w sklepie z artykułami dla zwierzat są złe do ciagniecia ?? muszą być te konczace sie na grzebiecie? i dla czego?[/quote] fizyka... pomysl jak rozklada sie sila w przypadku jednych i drugich szelek gdzie masz rozne punkty zaczepienia liny. zaprzegowe, siwash (x- lub h-backi) tez mozna czasem w zoologicznych dostac. Byleby byly podszyte, lepiej polarem niz ortalionem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='Szamanka']Że tak zapytam zbaczając trochę z tematu: jak można zgubić najważniejszy dokument psa - czyli metrykę, na podstawie której wystawia się rodowód ??? :crazyeye:[/quote] Można bo u mnie najzwyczajniej pożarł ja sam piesio, rodowód wyrabiałem na pdst trzech strzępków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted February 10, 2006 Author Share Posted February 10, 2006 MAtko a skąd ja mam tekie cuda wytrzasnąć? :crazyeye: Szelki nie wiem jakie mam..... niom raczej nie takie jak trzeba :D ale na moim zadupiu to i tak kupiłam jedyne na 4 sklepy zoologiczne. Co to jest amortyzator? :-o Ja nawet pasty do zebów dla psów nie moge w tym MIelcu dostać a co z jakąś linką :roll: O matko :D:shake: śmiać mi sę chce :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='Kori']MAtko a skąd ja mam tekie cuda wytrzasnąć? :crazyeye: Szelki nie wiem jakie mam..... niom raczej nie takie jak trzeba :D ale na moim zadupiu to i tak kupiłam jedyne na 4 sklepy zoologiczne. Co to jest amortyzator? :-o Ja nawet pasty do zebów dla psów nie moge w tym MIelcu dostać a co z jakąś linką :roll: O matko :D:shake: śmiać mi sę chce :lol:[/quote] Kori nie poddawaj się! Zabawa w psa zaprzęgowego to nie jest takie hop. Niestety azeby cosik zacząc działac w temacie trzeba zaopatrzyc sie w pewne totalne minimum. Po pierwsze szelki zwane szorkami koniecznie typu shiwash(sled)- te co przyczepiasz koło ogona:lol:. Kolejna sprawa to amortyzator. jest to taka linka z wszytym odcinkiem elastyczej i rozciągliwej gumy. Niweluje szarpniecia i powoduje mniejsze ryzyko kontuzji psa(Ciebie czasem może i też), poprawia też komfort biegania. Do teg kawałek linki ot takiej zwykłej wspinaczkowej powiedzmy ok. 8mm srednicy. Potrzebne ci są jeszcze tak ze 2 karabinki(ja kupiłem w sklepie budowlanym i nie narzekam) ale lepsiejsze są takie co nie powodują skręcania liny(takiego typu jak są przy smyczach- tylko odpowiednio większy rozmiar) I dopiero z takim malutkim zapleczem możesz coś myśleć. Piszesz że masz kłopoty z zakupami. Rozumiem to. W szorki i amortyzator najłatwiej sie zopatrzyć przez internet. Są sklepy specjalistyczne i musisz tylko zmierzyc psa, a oni ci wyślą co potrzebujesz. Mam nadzieje ze Ci cokolwiek rozjaśniłem... Aha jeśli oczekujesz efektów natychmiastowych w postaci reakcji na komendy to lepiej uzbrój sie w cierpliwośc. Poza tym juz w ogóle to takie sanki to tez nie jest (moim skromnym zdaniem) najlepszy pomysł. Chodzi mi o to mianowicie że syberiany to psy szybkie. Na piechote ich się nie dogoni. Jeżeli przyczepisz mu takie sanki to nigdzie raczej nie pojedziesz(za duża masa na jednego psa- choc nie wiem ile ważysz:lol:) jeżeli zejdziesz z sanek i pies będzie chciał je ciągnąc to będzie chciał biec ''ile fabryka dała'' i nie dotrzymasz mu kroku. Nie wyobrażam tez sobie sytuacji ze pies sam sobie biega z sankami. polecam rower albo dokopowac sie do jakichś ludków maszerów( ogólnie ludzie jeżdzący z psami:cool3:) Pozdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efra-husky Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 linka z amortyzatorem to coś takiego ;) [URL="http://img207.imageshack.us/img207/9006/b28761ic.jpg"]http://img207.imageshack.us/img207/9006/b28761ic.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr45 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 na amortyzator można wziąśc gumy od mocowania bagażu na bagażniku samochodowym. Linkę można kupoc w sklepach ze śrobami i gwoździami. Ale lepiej 1,5-2 m wtedy sanki nie będą nagle najeżdżac na tylne lapy. Bo pies sie wystraszy i zniechęci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 wydaje mi sie ze z kolei te ekspandery samochodowe sa za miekkie do zaprzegu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr45 Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Ja używam ekspanderów od ok. roku lato - zima i moim zdaniem zdają egzamin. Mam je złożone 2 na pół czyli 4 gumy o ok.60cm. Jeżdże sporo na rowerze, teraz sanki, sanie i jest :cool2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='Piotr45']Ja używam ekspanderów od ok. roku lato - zima i moim zdaniem zdają egzamin. Mam je złożone 2 na pół czyli 4 gumy o ok.60cm. Jeżdże sporo na rowerze, teraz sanki, sanie i jest :cool2:[/quote] Ja tez nie kupowałem amortyzatora, tylko zrobiłem sam:lol:. Kupiłem w markecie budowlanym gumową linke na metry. Obliczyłem długośc , sprawdziłem twardośc(zaleznie od ilości pojedynczych''ciegien''- wyszło mi 2), złozyłem więc na pół i skreciłem. Następnie zawiązałem węzły i tyle:cool1:. Sprawuje sie bez zarzutu, ale trzeba dobrac jej twardość. Dzisiaj miałem pewien kłopocik, ale to właściwie było związane z moim pomysłem skręcenia tych dwóch linek, a nie z samym materiałem.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [B]Kori,[/B] jeżeli już zamierzasz coś ze swoim psem robić - to weź się za to profesjonalnie. Jeśli założysz psu złe, niewygodne szelki - zniechęcisz go tylko do sportów zaprzęgowych. A tego przecież nie chcesz. Nie sztuka kupić jakieś byle co. To co proponują "forumowi Mac Gyverzy" to sposób na zmniejszenie kosztów ;) Tylko, że ja np. nie umiałabym takich rzeczy sama robić :cool3: Zawsze możesz poprosić, by ktoś Ci coś takiego zrobił, bo sama to chyba bym nie próbowała ;) zwłaszcza jeśli nie wiesz jak taki sprzet w ogóle wygląda ;) Ja zainwestowałam w sprzęt Man-Mata - czyli szelki oraz smycz z amortyzatorem, którą można traktować albo jako smycz albo jako linkę do roweru. Tak więc masz do wyboru. Warto podejść poważnie do zagadnienia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Że co? Ja McGiverem? Może jeszcze Chuckiem norrisem bo umiem kopnąc z półobrotu??????:lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 [quote name='danek']Że co? Ja McGiverem? [/quote] a co? nie poczuwasz sie? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Oh Miśka pewnie że się nie poczuwam. Bo ja nie umiem zrobić z dwóch zapałek helikoptera a McGiver tak:lol:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 [quote name='danek']Oh Miśka pewnie że się nie poczuwam. Bo ja nie umiem zrobić z dwóch zapałek helikoptera a McGiver tak:lol:;)[/quote] bo pewnie nie probowales jeszcze ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 ;) no ostatnio naprawiłem kompa, i jestem z siebie dumny:multi: A tak powaznie to faktycznie, będę miał co niedługo robic. W marcu wózek, latem sanie. Plan ambitny, ale co najmniej wózek(3 kołowy) musi być;) No i żaden element roweru nie ma dla mnie tajemnic. Ale jestem nieskromny:evil_lol: ssssaaasssaaassssaa:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolka11 Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 [quote name='danek'];) no ostatnio naprawiłem kompa, i jestem z siebie dumny:multi: A tak powaznie to faktycznie, będę miał co niedługo robic. W marcu wózek, latem sanie. Plan ambitny, ale co najmniej wózek(3 kołowy) musi być;) No i żaden element roweru nie ma dla mnie tajemnic. Ale jestem nieskromny:evil_lol: ssssaaasssaaassssaa:eviltong:[/quote] To może jak Husky Team zbierasz zamówienia na swoje wynalazki z wyprzedzeniem do 2008 roku:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danek Posted February 15, 2006 Share Posted February 15, 2006 Hmmm, nie myslałem o tym jeszcze ale... Tyle że do 2008 się nie wyrobie z robotą dla siebie, więc dla innych mógłbym zacząć tak od 2015:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 To ja mam takie pytanie:) Moj pies wazy ok 35 kg. Jaka mase moglby bez uszczerbku dla zdrowia pociagnac w sumie? Wyliczylam, ze psy w klasycznym zaladowanym zaprzegu ciagna po ok 60 kg kazdy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.