Jump to content
Dogomania

Dlaczego dalmatyńczyki nie są lubiane?


Dalmatynka

Recommended Posts

  • Replies 155
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...

Dlaczego dlamatyńczyki nie sa lubiane? Nie znam dobrze tej rasy, ale niestety dwa psy które znam są agresywne, a ich właściciele wydawało się że odpowiedzialni ludzie puszczają je bez smyczy..

Po za tym nie raz słyszałam opinie innych ludzi o dalmatyńczykach typu "wyjątkowo głupie i do tego agresywne"

Ja jak już mówiłam rasy dobrze nie znam, więc opini swojej nie będę wyrażać

Serdecznie pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Agappe niestety dalmatyńczyki wcale nie są takie potulne, kochaniutkie i łatwe do ułożenia jak to ukazał film "101 Dalmatyńczyków"

Ludzie zaczęli kupować swoim dzieciom takie śliczne psiaki w kropki, bo są modne i efektowne :evil: Dlatego też pojawiło się tyle agresywnych i źle wychowanych dalmatyńczyków :( Nie wspomnę tu o niektórych podkreślam niektórych dalmatyńczykach bez rodowodu hodowanych jedynie dla kasy, które mają nieźle zwichrowaną psychikę.

Tak więc dlaczego nie są lubiane??? Bo tak jak każda moda na rasę, zaszkodziła również dalmatyńczykom :cry:

Link to comment
Share on other sites

Witam. Cieszę się Gosiu że napisałaś:" niektóre dalmaty bez rodowodu".

Ja właśnie kupiłam moją Jenny od dziewczyny, która nie prowadzi hodowli.

Dzień później miałam jechać do schroniska aby wybrać jakiegoś szczeniaka ale tak się złożyło, że gdy zobaczyłam ją nie mogłam się powstrzymać. Dodać jednak muszę że czytałam dużo na temat różnych ras przed podjęciem decyzji.

Powiem tylko że nie żałuję. Jenny ma poukładane pod łepkiem choć nie ma rodowodu. Bardzo szybko się uczy choć często jest uparta jak osiołek. Kocha wszystkie zwierzęta, ludzi oraz dzieci.

Co do napadów ze strony ludzi- to owszem zdarza się że omijają nas z daleka. Ale tylko za pierwszym razem. Mój sposób na obawy innych ludzi to uśmiech w połączeniu z nieustannie merdającym ogonkiem Jenny.

Coraz częściej się zdarza ze ludzie pytają gdzie można kupić takiego pieska. I wtedy właśnie trzeba tych ludzi uświadomić o wszystkich zaletach ale co najważniejsze wadach posiadania dalmatyńczyka.

Uważam że jeśli będzie się tych "chętnych" na psa uświadamiać, coraz mniej będzie psów porzuconych lub agresywnych.

Jeśli się mylę niech mnie ktoś naprostuje :D

Link to comment
Share on other sites

Witaj Dorcia w naszych "szeregach"!

Opinie o piegusach- dochodzę do takiego wniosku na podstawie licznych obserwacji - tworzą często sami właściciele.Biorąc dalmatyńczyka - często - nie zdają sobie sprawy z jaką rasą będą mieli do czynienia.Brak ruchu, brak konsekwencji w czasie ćwiczeń to podstawa do wychowania sobie dominanta lub agresora.Znam dwa psiaki z jednego miotu - suczka zdyscyplinowana, psiak- agresor.Ale te tak różne zachowania to nie kwestia płci, tylko podejścia właścicieli do psiaków.Pania suni od początku dyscyplinowała małą, uczyła ja pewnych nawyków i poskutkowało., natomiast właścicielka psa - starsza pani pozwalała szczeniakowi na wszystko - to on rządził, a nie jego pani.

A potem pojawiła się opnia - co to za okropne psy - te dalmatyńczyki :wink:

Moja dalmatynka na szczęście nie tylko pochodzi z dobrej rodziny, ale ma bardzo zrównoważoną psychikę i mimo uporu - jak piszesz Dorciu - daje się szkolić i jest w miarę posłuszna.Sympatyzuje z wieloma psiakami i darzy sympatią ludzi, a zwłaszcza dzieci. :D

Link to comment
Share on other sites

I o to właśnie mi chodziło Kika. :D :D :D

Nie o zasłyszane opinie a o własne podejście do psa, bo to jest właśnie najważniejsze.

I jeżeli wszyscy właściciele psów będą odpowiedzialni i konsekwentni w układaniu własnych psów a nie zaślepieni jedynie miłością do nich to nie będzie możliwości oceny jakiejkolwiek rasy pod kątem: która jest agresywna a która nie.

Sama długo dojrzewałam do decyzji czy chcę mieć psa czy nie. Poczekałam aż zacznę być niezalezna przede wszystkim po to aby nikt mi nie rozpieszczał psiaka, bo moi rodzice bardzo, bardzo kochają zwierzęta no i wiedomo co by było- pies by mógł wszystko podczas mojej nieobecności a po moim powrocie nastały by zakazy. Więc co by z tego psiaka wyrosło? Trudno sobie wyobrazić :( . A tak, razem z mężem ustaliliśmy zasady których się trzymamy i jest dobrze. Sunia słucha nas oboje ale to jednak ja jestem ta ważniejsza :D

Przede wszystkim rozsądek, wyobraźnia i wiele uczucia. :D :D :D

Pozdrawiam wszystkich.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Jak tak mozna mowic o dalmatyńczykach?

Dla mnie są to super psiki ( bo u mnie na osiedlu jest taki )

To prawda że niektórzy trzymaja je jako ozdobę tak jak np owczarka szkockiego collie; sądzę jednak że te psy nie są agresywne ale wręcz przeciwnie !!!! Pozdrawiam psiaki !!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Właśnie ostatnio spotkałam się z takim tekstem: "Ale one są agresywne, nie?!" Bylo to jak stałam z moją małą dalmaśką u wterynarza.Babka z jamnikiem szorstkowłosym stała i popatrzyła na moją małą i rzuciła takie coś.Na to ja: "To zalezy tylko i wyłącznie od własciciela, bo trzeb apsa odpowiednio wychować".A baba na to i tak swoje, tzn.jakoś tak odburnęła, jakby i tak wiedziała swoje.

Nie mogę z takich ludzi.zawsze była zdania, ze trzeba odpowiedzialnie postępowac z psem, wychować go, a nie potem narzekac jak się go zostawiło.I przewaznie mówią to ludzie z małymi szcekającymi psami, niejednokrotnie bardziej agresywnymi. Masakra, chodza po tym świecie tacy durni ludzie, mało inteligentni...

A potem jak byłam na usg (w drodze do kliniki babka szybko biegła, zeby być pierwszą w kolejce;P) to w rozmowie z kimś innym ta własnie pani mówiła, ze jej kochany piesek potrafi nawet ją ugryżć ją bo jest taki rozpieszczony i jeszcze sie z tego cieszyła.

Ehhh, szkoda gadać, ludzie myśla że pies to maskotka, a zdalmatyńczykami trzeb aumiec postępowac po prostu, jak z wieloma innymi rasami, a w zasadzie z każdą rasą, tyle że mniej lub bardziej. No a w "101 dalmatyńczykach" pieski te są ukazane jak pluszaki, na pewno nie ukazuje, ze trzeba się takim psem zająć i wychowywać, stawiac czoła trudnym zachowaniom, itp. a nie wszytko smao przychodzi i nic nie trzeb arobić.

Uwielbiam dalmatyńczyki!!!!!!!!I to nie jest ich wina tylko beznadziejnych ludzi!!!!

Pozdrawiam!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

:multi: :shake: :multi: Zamiast wypisywać bzdury o rzekomo"głupich" dalmatyńczykach-lepiej posłuchać prawdziwych miłośników i hodowców tej rasy.Ja uważam,że tak jak inne psy wymagają one mądrego przewodnika.Są bardzo pojętne,łatwo się uczą i chętnie wykonują polecenia.Nie należy ich traktować jak maskotek i przytulanek z racji ich urody.Są bardzo rodzinne i towarzyskie ale naturalnym środowiskiem psa jest psia sfora i nic nie poradzimy na chęć kontaktów z innymi psami.Rolą właściciela jest tak pokierować psem aby zawsze i wszędzie mógł mieć nad psem kontrolę.Początkującym właścicielom polecam literaturę fachową np."Okiem psa " J.Fishera.Pozdrawiam.;)

Link to comment
Share on other sites

Guest Reyes

[quote name='LUSIA188']Początkującym właścicielom polecam literaturę fachową np."Okiem psa " J.Fishera.Pozdrawiam.;)[/quote]
Fisher przed śmiercią, zdaje mi się, wycofał się ze swojej teori...

Link to comment
Share on other sites

Guest Reyes

[quote name='LUSIA188']:shake: Niemniej jest to bardzo dobra pozycja dla amatorów!!!:eviltong:[/quote]
Polecam raczek 'pozytywne szkolenie psów'... Albo 'Najpierw wytresuj kurczaka'

Link to comment
Share on other sites

Guest Agata_B

ja nie jestem w temacie, ale odpowiem na oierwszy post - ja nie lubie dalamynów bo szczekają i są agresywne - nie znam nie agresywnego dalmatyna.

Link to comment
Share on other sites

Guest Reyes

[quote name='Agata_B'] bo szczekają i są agresywne - nie znam nie agresywnego dalmatyna.[/quote]
To malo znasz czystych dalmatynczyków - owszem to trudne psy ale nie maja trudniejszego chatakteru niż dobermany.
Zapraszam na wystawe :] tam poznasz PRAWDZIWE dalmatynczyki

Link to comment
Share on other sites

:lol: [quote name='Agata_B']ja nie jestem w temacie, ale odpowiem na oierwszy post - ja nie lubie dalamynów bo szczekają i są agresywne - nie znam nie agresywnego dalmatyna.[/quote]
To nieprawda!!!!!Dalmatyńczyki należą do najmniej szczekających psów , a za to najpiękniej się uśmiechają:laola: .Nie są również agresywne bardziej niż inne-ale to już sprawa wychowania.Zdarzają się wyjątki-jak w każdej rasie.Życzę poznania prawdziwego dalmata i zmiany zdania...:lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Hmm, ja w swoim życiu aż tak wiele dalmatyńczyków nie spotkałam, natomist miałam dosyć blisko w rodzinie dalmatynkę... Moja ciocia kupiła ją jakoś tak na początku lat 90-tych. Jeżeli coś wam to powie, to wspomnę tylko, że była po BOCARZE Bodoni. Wtedy dalmatyńczyków praktycznie nie było i kiedy moja kuzynka wychodziła z Szagmą na spacer śmiali się z niej wszyscy, że cielaka prowadzi, itp. No cóż, ludzie zawsze byli nietolerancyjni...Była fajną suczką, zapasioną zbytnio, więc na wystawach nie wygrywała. Nie przypominam sobie, zeby jakoś agresywna była strasznie. :shake: A później mieszkał dalmatyńczyk na moim osiedlu, co zapamietałam, to to, że jak wychodził z panem na spacer razem, to po przekroczeniu ulicy kiedy spuszczał go ze smyczy każdy kierował się w swoją stronę.:p Do domu wracali osobno.:roll:
Generalnie uważam, że dalmatyńczyki to fajne psiaki, tylko konieczny jest dla nich odpowiedni właściciel, ale to już przyznacie, jak dla większości ras. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata_B']ja nie jestem w temacie, ale odpowiem na oierwszy post - ja nie lubie dalamynów bo szczekają i są agresywne - nie znam nie agresywnego dalmatyna.[/quote]



Bo pewnie masz do czynienia z nieodpowiednimi właścicielami, z każdego psa można zrobić agresora, dalmaty po prostu potrzebują odpowiedzialnego właściciela, a nie bezmyślnych ludzi, którzy nawet nie wiedzą jak z nimi postępować!!!! Zwierzę nie jest niczemu winne, to wina złego wychowania!!!!!!!!!!!!!!:angryy:hrrrrrrr

Link to comment
Share on other sites

Guest Agata_B

U mnie w miasteczku gdzie mieszkam są 3 dalmaty. Wszystkie agresywne, szczekają i starach pomyśleć co by było gdyby je wypuścili z ogrodzenia. Warczą i gdyby nie było ogrodzenia to by mnie rozdarły. Wszystkie takie nie mile z pyszczka bo ciągle agresywne - u nas takie są dalmaty. I jak ja mam jej lubić ?? :shake:
Włascieciele są wporzaku (przynajmniej dwóch właścieli), jednym właścicielem jest moja kolezanka, ma dalmata, takiego z czekoladowymi plamkami, ładny, ale bardzooo agresywny w stosunku do mnie. A Martyna (tak ma na imie jego wlasciecielka) mówi ze w stosunku do niej ten pies jest wspanialym oddanym kumplem... :cool3:
A ogólnie dalmaty kojarzą mi się z agresywnymi psiakami - przyznam że nie widzialam łagodnego dalatynczyka.

Link to comment
Share on other sites

Guest Reyes

Pies żeby być łagodny musi być dobrze zsocjalizowany.
Zeby tak bylo musi poznać świat - na terenie ogrodu niedosc ze sie nie wybiega co jest w tej rasie bardzo ważne, to jeszcze zdziczeje nie brany poza niego ...
2.) Pies broni terenu - co w tym dziwnego. Jeśli koleżanka nie umie go uspokoić to widać kto ządzi w domu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...