Goshka

My też się wybieramy. Info nt wystawy na razie brak.

Trafiłam w końcu. :) Fajnie oglądać małe gluty. Ja tez oststnio szukałam zdjęć i trafiłam na moje małe szczyle. Uśmiałam się :):)

Daria, na Face Ci napisałam wszystko

Daria, a jak dużo wcześniej ma Ci napisać? Będę się decydować na pewno, tylko jeszcze nie wiem, ile?, jakie?

A bo nie chciałyśmy zapeszać. :eviltong:

[quote name='Goshka']oj, dużo Asiaczku.:evil_lol: Wkrótce się dowiemy, czy wyprawa przyniesie efekty ;)[/QUOTE] Wyprawa przyniosła efekty. 1 lipca Jasmine urodziła 14 maluchów /7 suczek i 7 piesków/ brązy i brązowe deresze. Banda ma w tej chwili 4 tygodnie i jest niesamowita.

jakubek, pisałeś chyba maila do mnie, nie wiem, czy to ty. Odpisałam, nie wiem, czy doszło?

Napisałam w dziale o Psach Myśliwskich

Z jakiej hodowli masz niemca? I gdzie mieszkasz? Moze warto zwrócic sie z tym problemem do hodowcy|?

oj, dużo Asiaczku.:evil_lol: Wkrótce się dowiemy, czy wyprawa przyniesie efekty ;)

Ale jakie grzeczne te panie... Bo zmęczone podrożą :) Iwona przyjechała prosto z Niemiec z Derby nad ranem, ja gnałam z Olsztyna, co prawda miałam przystanek w Warszawie, ale już pod Kolbuszową powiedziałam sobie -nigdy więcej tak daleko sama, bez drugiego kierowcy. A po Ft od razu w drogę porwrotna przez Białystok do domciu, tam zmiana psów i znowu Niemcy-1000 km w jedną stronę :) Tak Arsa i Portek oczekiwały na przyjazd Iwony i Archiego-grzały ciotce łózko, bo w moim nie można oficjalnie. [URL="http://img130.imageshack.us/i/p5010346.jpg/"][IMG]http://img130.imageshack.us/img130/4455/p5010346.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img27.imageshack.us/i/p5020349.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/7193/p5020349.jpg[/IMG][/URL] Dzięki, Madziu. Ćwiczenia były na atrapach- materiały do aportu nam się nie rozmroziły :D

To fajnie, ze tak tylko się skończyło. Gdzie się teraz spotkamy? Gdzie możemy liczyć na równie rewelacyjnie zrobione zdjęcia? :)

Kilka zdjęć z naszego majowego treningu. Przerobiliśmy pole, aport z głębokiej wody i dohledavke.[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Tak się spisywały nasze "zbieżnotylce":roflt: [URL="http://picasaweb.google.pl/keiviento/TRENINGMAJ201074?feat=embedwebsite"]TRENING MAJ 2010[/URL]">[IMG]http://lh5.ggpht.com/_bWCL4zekPmo/S-gDcuXXJ1E/AAAAAAAAKwY/nOL5fbPIquI/s160-c/TRENINGMAJ201074.jpg[/IMG][URL="http://picasaweb.google.pl/keiviento/TRENINGMAJ201074?feat=embedwebsite"][/URL]

Daria, a jak palec?

Hej, Daria, świetne zdjęcia. Porto i warujący Axel przepiękne :loveu: Bardzo mi przyjemnie , ze mogłam Was poznać. Żałuje, ze nie mogliśmy jechac do Będzina, ale...inne plany :razz: Nasza młodzież pracowała świetnie, jestem zadowolona z obojga. Arsa robiąc zakos wpadła w lezącą w zbożu sarnę i jak wyprysnęła jej z pod nóg to już było za dużo dla niej i ...pogoniła. Artek sarnę wystawił, Iwona zatrzymała go gwizdkiem, sarna zaczęła zwiewać, Iwona zamiast gwizdnąć jeszcze raz, zbytnio zaufała młodziakowi, Artek też kawałek pogonił. Sędziowie bardzo je chwalili za chody, za styl i absolutnie nie kazali nam się poddawać (nawet nie zamierzamy:mad:), wypytywali z jakiej są hodowli (:evil_lol:), a już kiedy dowiedzieli się, ze po Somie nasłuchałyśmy się komplementów pod adresem Marka i Somika. Tatuś wysoko zawiesił poprzeczkę :eviltong: Natomiast całkowicie zawalił Portek. Tłumacze to długim oczekiwaniem, klasa Derby była w innym miejscu, spóźniliśmy się na swoja kolej, a do tego zaczęło niemiłosiernie grzać słonce. Po zejściu z pola Porto położył się pod samochodem i za nic nie chciał stamtąd wyjść. A może to ze wstydu :diabloti:

Olu, z tymi psami będzie ten Pan: [url]http://www.8da7acbeeq34.az.pl/kajminia/zdjecie1.php?id=2625&x=471&y=540[/url] [url]http://www.8da7acbeeq34.az.pl/kajminia/zdjecie1.php?id=2631&x=403&y=540[/url] REWELACJA!! [url]http://img718.imageshack.us/img718/9853/devils.jpg[/url]

Nie wiadomo, ponieważ Kasia jest "trochę" niedysponowana :(

Olu, to świetnie, bardzo się ciesze. Tylko tak myślę, jak Wy się rozpoznacie?:cool3: Sprawdziłam, ringi są obok siebie.

Olu, mam pytanko. Czy ty będziesz na wystawie w Opolu? Szukam kogoś kto pomógłby mojemu znajomemu hodowcy wystawić dwa wyżły niemieckie krótkowłose z jego hodowli- pieska w młodzieży (właściciel jest starszym panem) i suczkę w otwartej (własiciel kompletnie nie potrafi jej wystawiać).

Z przyjazdem nie ma problemu, nocleg mamy zaklepany. Gorzej z powrotem :roll:

[quote name='Honey']Goshka, ale nam dozujesz przyjemnosci... Ja odczuwam niedosyt! :razz:[/QUOTE] Dozuję, wy nic nie wklejacie. To i ja dozuję :) [quote name='Darianna']Gosiu, a Ty będziesz w Kolbuszowej lub Będzinie?[/QUOTE] Tak, jesteśmy zgłoszeni do Kolbuszowej. Ale już wynikają pewne komplikacje, ponieważ szykuje mi się najprawdopodobniej pracujący 3 maja (notabene moje urodziny 18-te :P). Z Rzeszowa do Olsztyna kawał drogi. Będę musiała gnac chyba cała noc, a dodatkowo nie wiadomo czy moi towarzysze pojadą. Możliwe, że będą musieli jechac gdzie indziej.. I tak to wygląda. Ale ogólnie nastawiam się, że jadę spróbować szczęścia :)

Opluta, zawsze opluta i podekscytowana :) Portofino [URL=http://img340.imageshack.us/i/p4180263.jpg/][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/6921/p4180263.jpg[/IMG][/URL] Arsik aportuje kaczuchę [URL=http://img191.imageshack.us/i/p4180278.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3694/p4180278.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img52.imageshack.us/i/p4180277.jpg/][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/3092/p4180277.jpg[/IMG][/URL]

Darianna, ja tak po cichu kibicuję Brando, ma chłopak potencjał. :loveu: Będziecie w Kolbuszowej? Asiaczku, dziękuję. Wybierasz się do Dobrego Miasta? Kasiu, ja mam "ręce, które leczą". A tak na poważnie: naprawdę nie jest lepiej?

Arsik "na zielonym" [URL="http://img138.imageshack.us/i/dsc03860118.jpg/"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/141/dsc03860118.jpg[/IMG][/URL] Przyjedziesz w niedzielę do Spychowa na PP? Za tydzień, oczywiście...

hehehe, z tym szczekaniem przypomniała mi się sytuacja z ostatniego weekendu Byłam z Arsą i Portkiem w Płocku,w drodze powrotnej z Niemiec. Rano wyszłam z Porciakiem na siku (qpe robił wcześniej i miało jej już nie być :P) I oczywiście nagle Portek się zgina i chlap, chlap spadają klocki :) A ja nieprzygotowana , żadnego woreczka, nic. I nagle okno na parterze się otwiera i pani mnie op... za to, ze pies się załatwia pod jej oknem. Rozglądam się wokół i mowie" to coś słabo pani pilnuje, bo zas... wszystko wokół dokumentnie" NA to pani "i jeszcze mi tu warczy". JA na to do niej "szczekasz- to warczę" :evil_lol: A które zdjęcie z tablicy? Takie na zielonym tle? :cool3: