mancza Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 Fotel też jest pod kolor:) [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/11.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 Bardzo dostojna dama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 [quote name='mancza']też nie chciałabym tego sprawdzić:) a jaki uścisk Sonia może mieć, widać w czasie zabawy:):) [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/10.jpg[/IMG][/quote] Tak, na razie nie bedę sprawdzać, czy Sonia tylko pogoni moje psiury, czy zje na miejscu. Na jakiś czas mam dość wrażeń, od kiedy wyleciały z lasu i napadły mnie pieski sąsiada. Ale były na tyle cwane, że poczekały, aż wezmę moje na smycze i dopiero ruszyły. I ktoś powie, że psy nie myślą.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Sonia na dłuuuugim spacerze z nowym kolegą:) [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/12.jpg[/IMG] [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/13.jpg[/IMG] [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/14.jpg[/IMG] [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/15.jpg[/IMG] [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/16.jpg[/IMG] [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/17.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Kto komu w kaszę dmuchał, z kto sobie nie dał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 Były dwa poważne starcia, jedno na dzień dobry a drugie o patyk. Sonia raczej miała przewagę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 Ale frajdę miały pieski: [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/13.jpg[/IMG] To Borys serwuje się ucieczką, czy poddaje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 Borys się poddawał. Widać, że boi sie innych piesków. Ale jak już ustalili kto rządzi to wszystko było w porządku. [IMG]http://www.mancza.pl/sonia/18.jpg[/IMG] Sonia wyjatkowo nie chciała sobie moczyć łapek w małym potoku, więc go przeskakiwała. Duży potok to co innego:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Przecież to maleństwo to może się nawet przeziębić w takich wodach przeogromnych. Mówiłam, wziąć ubranko ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 lepsza by była pianka do nurkowania:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Nurkowania się zakazuje, bo uszy zamokną. Ale Sonieczka się wyszaleje. A w domku zostaje już bez problemów sama? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 Juz zostaje sama. Grzecznie śpi "na swojej" kanapie i czeka kiedy wrócę. Nic nie jest zdemolowane, pogryzione czy nawet przestawione:) Tak idealnego psiaka nigdy nie widziałam. Mam nadzieję, że okres idealności nie przejdzie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 Tę "idealność" to ma po nas, że tak skromnie powiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 To Wy też kradniecie batoniki z torebki??? :):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted October 9, 2007 Share Posted October 9, 2007 :multi::multi::multi: jak dobrze widzieć Sonieczkę tak szczęśliwą:multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 9, 2007 Author Share Posted October 9, 2007 [quote name='mancza']To Wy też kradniecie batoniki z torebki??? :):):):)[/QUOTE] A miałaś BATONIK w torebce jak byłyśmy?????? Ale strata, że nei wiedziałyśmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 10, 2007 Share Posted October 10, 2007 No w końcu jabłko nie pada daleko od jabłoni. Czym skorupka za młodu nasiąknie...itd. Taaaa... ciasteczkowo - batonikowa psica i jej opiekunki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 14, 2007 Share Posted October 14, 2007 Miałam wczoraj okazję poznać Sonię osobiście. Nie ukrywam, robi wrażenie.:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 15, 2007 Author Share Posted October 15, 2007 [quote name='terra']Miałam wczoraj okazję poznać Sonię osobiście. Nie ukrywam, robi wrażenie.:crazyeye:[/QUOTE] Tylko tyle: robi wrażenie? Jest sliczna, kochana, słodka. Ot, kruszynka najsłodsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Najpierw muszę ochłonąć z tego wrażenia i pozbierać myśli.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Już piszę. Zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie swoją wielkością. Ze zdjęć wydawała mi się mniejsza:oops:. Piękna, umięśniona psia góra, ozdobiona cudną, błyszczacą, cętkowaną sierścią. I ząbki niewielkie:diabloti: Mną się Sonia nie zainteresowała:eviltong:. Ale ślina jej kapała jak patrzyła na szczeniaczka, który wbił się w kącik, bo pierwszy raz w życiu zobaczył dużego psa. Jest karna. :loveu:Przyszła z TZ Kasi i nie ukrywam bałam się, że go nie posłucha. Jest wpatrzona w swojego pana. Jednym okiem i uszami zwrócona do niego, a drugie oko na ciekawostki chowające się po kątach. Ale tylko mruknął coś pod nosem, głowa Soni zaraz zwracała się w jego stronę. Sonia jest piękna, zrównoważona, posłuszna i wcale nie taka malutka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 15, 2007 Author Share Posted October 15, 2007 Oj, ciotka Terra! Malutka i kochana. Tylko malutka z tych większych ;). Ona małe psy raczej tolerowała, zresztą duże też nie najgorzej, ale faktycznie jak do szczeniaczków to nie wiem. To karne, mądre stworzenie. W końcu znalazła swoje miejsce; ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Myślę, że Sonia jest tolerancyjna na wszystkie zwierzątka. Nawet jak chciała by pogonic jakiegoś pieska to wystarczy powiedzieć jej "zostaw" i wszystko od razu jest w porządku. Często z nią chodzę bez smyczy, mimo że zawsze byłam tego przeciwnikiem ale Sonia jest niesamowicie posłuszna i karna. Reaguje na stój, noga, równaj. Jak powiem równaj to nawet jakby stado psów i kotów ganiało dookoła to Sonia idzie przy nodze. Ostatnio Sońka bawila się ze sznaucerem miniaturką i tylko raz był problem jak go niechcący nadepnęła:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Czy kożuszek dla Sońki wyszykowany? Chłody nastały i spadł śnieg, trzeba ją cieplutko ubierać:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mancza Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Sonia jest zachwycona śniegiem. Ale niestety przez kilka dni spacery ma zakazane bo skaleczyła się w łapkę. Na szczęście bardzo dobrze znosi opatrunki, zerwała tylko pierwszy a potem jak jej powiedziałam "nie wolno" to kolejne już zostawiła w spokoju. Wyjątkowo mądra psina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.