Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mówiłam żeby nie chwalić... Kupa piękna... Ale... Skubany tak mi wypruł z pod nóg za krzaki koło balkonów i coś łapnął... Nie zdążyłam dolecieć... -.- Reprymenda była i to duża... Jak by miski cholera puste stały w domu...

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='Mona1991']Mówiłam żeby nie chwalić... Kupa piękna... Ale... Skubany tak mi wypruł z pod nóg za krzaki koło balkonów i coś łapnął... Nie zdążyłam dolecieć... -.- Reprymenda była i to duża... Jak by miski cholera puste stały w domu...[/QUOTE]

Żwiras to taki śmietnikowiec - chyba długo musiał sobie radzić sam, bo go pod śmietniki strasznie cięgnie. A węch to ma tak dobry, że niejeden pies policyjny takiego nie ma :evil_lol::evil_lol:.

Posted

Mój skubaniec z avatarka, z "hodowli" nie ze śmietnika, na kurczaku z ryżem od maleńkości chowany, a pamiętał po trzech dniach gdzie leżał atrakcyjny bardzo kawałek zjełczałej kiełbasy. Ja zapomniałam i jak głupia dałam się podprowadzić tam gdzie go kilka dni wcześniej odciągnęłam. A miałam dziada na smyczy. Pies to pies, im bardziej śmierdzi tym lepsze.:evil_lol:

Posted

To jest niestety ryzyko brania na tymczas starego, mało adopcyjnego psa.
Z jednej strony się cieszę że ma dom, z drugiej żałuję, bo odpadł nam awaryjny tymczas, Jak w zyciu, nic nie jest jednoznaczne.

Posted

:laola:Hurrra!!!:laola: Hurrra!!! :laola:Hurrra!!!!:laola:
Kochany Żwiruś - zaskarbił sobie Wielkie Serca:iloveyou::iloveyou::iloveyou:!!!!
Bądź szczęśliwy Dziaduniu w Nowym Domku:buzi::buzi::buzi:!!!

Posted

[quote name='piescofajnyjest']ale super!!!! strasznie sie ciesze:)))))))
a moja sunia dzisiaj zapolowala na mysz, zakatrupila a potem zjadla....i bardzo szczesliwa usilowala mnie ucalowac po tym niecnym procederze;)
[B]i co ?[/B][/QUOTE]
Jak to co? Trzeba było Suni... dać buziaczka:):):)... hihihi....

Posted

No przepraszam, nie będę pisać godzinami o której zrobił siku i kupe i pod którym drzewem, albo o której wstał, zmierzwił kocyk i znów poszedł spać. Jak dzieje się coś śmiesznego to piszę.

Posted

Jeżeli uważacie, że trzeba Żwirkowi kupić puszki za 11 zł jedna to wypowiedzcie się wszystkie na ten temat. Jeżeli nie trzeba, to pieniądze przeznaczymy na innego potrzebującego psa. Z tego co wiem tak się robi na dogo.
To nie są moje pieniądze, więc proszę Was Wszystkie o wypowiedź w tej sprawie. Zdanie Mony1991 i DT Iwa już znam.

Posted

Oooooo... To ja Cie bardzo przepraszam, ale Ty się najwięcej rzucałaś o chleb z pasztetem i że moja babcia futruje Żwirka nie wiadomo czym, a teraz stwierdzasz że mu to nie potrzebne?! Wojna była o jedzenie czyż nie?!

Posted

Ja tu czegoś nie rozumię jeśli Ola mówi że zakupuje puszki za 11 zł to tak jest i nie wiem po co ktoś jeszcze ma się wypowiadać na temat czy ma kupowac czy też skoro jest taka potrzeba to chyba Mona wie o tym najlepiej. Marta czemu tak zawistnie ? Z tego co czytam a mało w temacie jestem to posiadasz pieniądze konkretnie na Zwirka i Polara? Nie znasz mego zdania i chyba byś nie chciała go znać. A jeśli chodzi o to nieszczęsne kromki chleba z pasztetem to pozwole sobie o przypomnienie że u Inez była wojna u Oli wojna a u białego somego jak właściciele napisali że wpindala chleb to była radość. Marta na suchym to Zaden pies długo nie pociągnie kiedyś nie było czegoś takiego jak karma i to royal czy jaka kolwiek pies wpindalał co popadnie co zostało i żyły długo psy pochodzą od wilków tylko zostały udomowione do życia z człowiekiem to my ich nauczyliśmy wybrzydzania? Ale ja proponuję abyśmy się spotkały i w realu pogadały bo takie pisanie nie uzwieciedla emocji jakie każda z nas posiada

Posted

Nie kłóćcie się o pieniądze, bo na razie nie wiadomo czy je Żwirek ma. To co poszło na operację i karmę było dane z ogólnej psiej puli nie ze Żwirkowych konkretnie. Może być, i tak jest prawdopodobnie że Żwirek jest na tyłach i dopłaciłam ze skarpetki.

Posted

Ciotki drogie robi się nieprzyjemnie. Piszę tu bo tu zaglądacie. I absolutnie nie zamierzam się wtrącać, pouczać. Nie znam tego tematu. Chcę poradzić tak ogólnie bez jakichkolwiek intencji.

Na Dogo tak już jest że osoba, która ma psa na DT i się nim opiekuje sama dba o ogłoszenia, szukanie domu, deklaracje. Pisze wiadomości o psie. Według ustaleń karmi, lub leczy lub bierze pieniądze. Według ustaleń. Schronisko jak wiecie to instytucja państwowa i nic nie daje. Nawet bodajże nie zna pojęcia DT. Dlatego też my same musimy zbierać kasę i sobie pomagać. Skarpeta sama się nie napełni, a gorzej będzie jak się dno pokaże. Dlatego musimy być zapobiegliwe.I patrzeć w przyszłość zapobiegliwie bo psów coraz więcej.

Pomóc możemy też zakładając innym wątki, podnosząc je i robiąc ogłoszenia. To szansa dla tych biedaków.
A DT to tylko brzydko mówiąc "przechowalnia" do nowego domu. Następne czekają.

No i jeszcze regulamin Dogo. Nie mój. Nie zbiera się na psy własne. To nie oznacza wstrzymanie pomocy, tylko się zwyczajnie tu nie pisze na wątku.

I naprawdę to tylko informacja , a nie moje własne wyrażanie zdania.
Musimy się razem trzymać bo bedzie gorzej, a te psy mają tylko nas.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...