Jump to content
Dogomania

Bruno - pierwszy raz na dogomani


Speedymania

Recommended Posts

  • Replies 591
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przekazujemy energię !! :
[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/3081/dsc0266j.jpg[/IMG]
No i już jutro koniec wakacji dla Bruna. Czyli koniec chodzenia 2 razy dziennie na spacerki :(
A miało być tak pięknie:cool1:
Dzisiejszy wieczorek spędzony na graniu w piłkę nożną.
Nie zjadł łobuz znowu śniadania, ale to nic zaraz wciągnie kolacje ( mam nadzieję).
Wiem że to nie ta strona i nie ten dział, ale muszę to napisać.
" Z całego serca dziękuję tej osobie która pozwoliła kobietom chodzić w spodniach. Nie rozumiem jak można chodzić w spódnicy :chaos:
hehe

Koniec wakacji oznacza także rzadsze wizyty na dogomania :bigcry:, mniej zdjęć.
Będę się chociaż starała znaleźć czas na spacerek. Niestety taki minus 3 klasy. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']Jeszcze porzed Toba mnostwo egzaminow w zyciu ;)[/QUOTE]
Na pewno :)
[quote name='kalyna']oo to jesteś w wieku mojej siostry :)
i też cierpi z powodu tych egzaminów :)[/QUOTE]
Fajnie, że nie jestem sama.
[quote name='Naklejka']Ja w 3klasie wiele nie pracowałam, dużo czasu wolnego miałam, egzamin poszedł średnio, ale średnia wysoka, do LO się bez problemu dostałam :P
Będzie dobrze ;)[/QUOTE]
No ja to ogólnie mam tak 4/5 z przedmiotów czasem jedna 6 się zdarzy to może będzie dobrze.
Dodam jedno zdjęcie żeby nie było że wg nie dodaję. To są berneńczyki od koleżanki Bruna:
[IMG]http://img705.imageshack.us/img705/730/dsc0046ixn.jpg[/IMG]
Z rodzinką najlepiej . Niestety większość zdjęć ( 6 zostało) zniknęło, mój tato usunął je ( mówi że przez przypadek). A były takie piękne.
Na razie próbujemy je odzyskać. Trzymcie kciuki żeby się udało!

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img143.imageshack.us/img143/3046/dsc0634p.jpg[/IMG]
Mój trufelek kochany:loveu:
Dzisiejszy spacerek z Cesarem.
Jest super. Bruno chodzi jak szwajcarski zegarek. Niestety szwajcarski ze znaczkiem " Made in China" . Ma co jakiś czas dziwne ataki. Nagle się zrywa i nie wiem o co mu chodzi. Tak wywnioskowałam po trzęsącej się dupce, że boi się.
[IMG]http://img508.imageshack.us/img508/7813/dsc0653e.jpg[/IMG]
Ale ćwiczymy. Stara się jak tylko można. Ma chwile zawahania, ale nawet dzisiaj szedł ciut za mną. " Ciut" to już coś. Prawda?
Zanudzam wiem. NIe interesują was moje codzienne postępy z Brunem. Żadna sensacja :p:p

Link to comment
Share on other sites

[url]http://img705.imageshack.us/img705/730/dsc0046ixn.jpg[/url] jeju jakie słodkości :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

A co do postępów z Brunem to pewnie, że interesują. Bardzo cieszę się, że cos z psem robisz, a nie zostawiłaś go samego sobie. Lubie jak ludzie są zaangażowani w wychowanie psa, nie mam tu na myśli jakis profesjonalnych szkoleń, a po prostu zwykła bardzo potrzebna socjalizacja, przezwyciężanie lęków itp.
Rozumiem jak to jest, ja mam nieco strachliwego i czasami problemowego psa, co prawda juz praktycznie wszystkie lęki zostały zniwelowane i dajemy radę razem przezwyciężać strasznie sytuacje, ale czasami bywa różnie.
;)


[url]http://img40.imageshack.us/img40/9117/dsc016602.jpg[/url] uwielbiam go !


[url]http://img839.imageshack.us/img839/3019/dsc028203.jpg[/url] jeja jaki wzrok pieknie wpatrzony, czyżby w pańcię? :cool3: :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dianusia921']Jak to nauczyć psa gryźć karmę? To co on ją łyka w całości czy w ogóle nie je karmy ?[/QUOTE]

Łyka w całości chyba.

Mój Baca tak robiła, ale jak dawałam mu po jednym ziarku to gryzł, a jak dałam już 3 to łykał w całości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dianusia921']Jak to nauczyć psa gryźć karmę? To co on ją łyka w całości czy w ogóle nie je karmy ?[/QUOTE]
Łyka w całości niestety.

Odkryłam coś bardzo istotnego i pomocnego na spacerze pracy. Pstryknięcie palcami sprawia, że Bruno zerka na mnie i wykonuje polecenie. Chyba kliker byłby dobrym rozwiązaniem :). Ale na razie nie ma kasy na klikerek trzeba zbierać !

[I][B][U]A takie pytanie małe. Macie może pomysł jak Bruna przekonać, żeby powąchał panią, albo pana i dowiedział się, że nie wszyscy ludzie to potwory ? [/U][/B][/I]
Tylko tego brakuje mi do poziomu 89/100 :multi: . Takie postępy robimy codziennie, że normalnie aż nie nadążam.
Szkoda tylko, że mijamy się z Cesarem :-(. Bruno baaaaaaaaaaaardzo tęskni za spacerkiem z Cesarkiem i jego pańcią. Chociaż dostaje głupawki i pani musi go ciągle przywoływać do rzeczywistości to i tak fajnie idzie się i wącha, a najfajniejsze jest plątanie smyczy. Ale wtedy ubaw mają!
Zależy mi na tym, żeby Bruno przekonał się, że ludzi nie trzeba sprintem omijać na kilometr z podkulonym ogonem.


Chwilowo nie mam żadnych zdjęć ponieważ mam mały remanent w komputerze. Właśnie sformatowałam dysk i pozbyłam się śmieci. Bruno jest mniej zadowolony bo mniej śmieci w komputerze oznacza więcej miejsca na zdjęcia, a on nie lubi jak robię zdjęcia bo wtedy nie ma się jak ze mną pobawić i mnie obślinić :)

Link to comment
Share on other sites

Z łykaniem karmy to chyba nic mi do głowy nie przychodzi, może dawaj mu pojedynczo, po jednej bubce. Ja na początku szkolenia Bahii karmiłam ją tylko w czasie treningów,czyli w ogóle nie dostawała nic jeść po za czasem kiedy trenowałyśmy, wtedy zawsze daje się po jednym ziarku. A on jak dajesz mu z ręki po jednym ziarku to też łyka karmę bez gryzienia ?


Bruno boi sie ludzi?

Ja miałam ten problem z Bahią, nam pomogło szkolenie,bo tam poznawała same przyjazne osoby, które miały zawsze coś pysznego przy sobie i mogły jej dać. Jak ktoś podchodzi do twego psa to nie pozwól by szedł wprost na niego,pies nie lubi jak ktoś idzie centralnie na wprost niego, lepiej żeby stanął bokiem do psa i wyciągnął rękę z super smaczkiem, ważne jest to żeby nic nie mówić, bo pies może wtedy się wystraszyć. Ludzie mają durną tendencję do zachowywania się w stosunku do psa jak do idioty czyli gadanie do niego piskliwym głosem: "a ty piękny cudowny pieseczku,misiu czy inne słowa", nachylają się nad psem czego on też nielubi. Po prostu musisz zapewnić psu poczucie bezpieczeństwa przy nowych osobach. Na początku nie proś obcych ludzi, zapoznaj Bruna z kimś kogo nie zna ale Ty znasz, żeby to była osoba której wcześniej wyjaśniłaś o co chodzi, że ma się ustawić bokiem, wyciągnąć rękę ze smakiem do psa, nic do niego nie mówić i nawet nie patrzeć, po prostu stać. Myślę, że to na początku tak powinno wyglądać. U nas tak wyglądało. Z czasem jak Bahia się oswajała to podchodziła sama do ludzi żeby ich powąchać, albo chociażby obkrążyć ich, nawet bez kontaktu z nimi, tylko na szkoleniu było łatwiej bo ludzie wiedzieli, że nie wyciąga się łap do głaskania psa, bo pies za tym nie przepada,a napotkane gdzieś na osiedlu czy gdzieś ludzie od razu chcą psa głaskać. Ja w takich sytuacjach zawsze obserwuję mego psa i jeśli widzę, że jest pewny i nie boi się to pozwalam, ale zawsze zaznaczam, że nie wyciągać łapy z góry i nie głaskać po głowie (bo psu to nie sprawia przyjemności, każdemu psu, psy po prostu nie lubią głaskania, oczywiście można psa nauczyć i przyzwyczaić). Jak pies lubi głaskanie i chętnie podchodzi do ludzi po głaski to nie ma problemu, ale z psem bojącym się ludzi lepiej dać obcemu smaka żeby dał psu niż pozwolić pogłaskać, bo wtedy pies się nie przekona do ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...