Jump to content
Dogomania

Bullet, Shara, Stefan i Mańka


hecia13

Recommended Posts

[quote name='hecia13']Dzisiaj Shara miała zdjęte szwy, ale okazało się, że mamy małą infekcję kawałka rany pooperacyjnej. Pod skórą zebrało się trochę ropy. Ranka została przepłukana, Sharunia dostała antybiotyk na najbliższe 3 dni. W czwartek kontrola, nadal chodzimy w ubranku.[/QUOTE]

pewnie jakiś paproch się dostał , albo ją szwy uczuliły ...a w ubranku cieplej ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 746
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='hecia13']Dzisiaj Shara miała zdjęte szwy, ale okazało się, że mamy małą infekcję kawałka rany pooperacyjnej. Pod skórą zebrało się trochę ropy. Ranka została przepłukana, Sharunia dostała antybiotyk na najbliższe 3 dni. W czwartek kontrola, nadal chodzimy w ubranku.[/QUOTE]

U mojej dziewczynki po sterylce tez przez jakis czas kawałeczek ranki się slimaczył, wetka powiedziała,że może tak byc dopóki szew wewnętrzyny sie nie rozpuści, trzeba było jej przemywać i wszystko skończyło się dobrze. Po dwóch tygodniach było oki, nie wiem czy to długo czy krótko, ale najwazniejsze że juz nikt nie pamieta o ciężkich dniach.
U suni Sharuni tez będzie oki, buziaki w fafluny :lol:

Link to comment
Share on other sites

Zaległe rachunek i opis zabiegu:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-lWIncTApJK4/TpRTPu1LJWI/AAAAAAAACwk/2n5Zr-oeOPo/s640/1%252520001.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-KasdGC4Daxk/TpRTPCmwj0I/AAAAAAAACwg/TDcYtZk0MdU/s640/2%252520001.jpg[/IMG]
:D

Link to comment
Share on other sites

Uff, już po ostatniej (mam nadzieję) wizycie - sukienka zdjęta, szwy zagojone. Pannicy nie wolno za bardzo się wylizywać, ale ona nie jest specjalnie zainteresowana swoim brzucholem :D Teraz przymierzamy się do kastracji Stefana, nie wiem jak to będzie, bo oni z Sharą szaleją na okrągło, chyba będę musiała zamknąć go w transporterku na jakiś czas...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hecia13']Uff, już po ostatniej (mam nadzieję) wizycie - sukienka zdjęta, szwy zagojone. Pannicy nie wolno za bardzo się wylizywać, ale ona nie jest specjalnie zainteresowana swoim brzucholem :D Teraz przymierzamy się do kastracji Stefana, nie wiem jak to będzie, bo oni z Sharą szaleją na okrągło, chyba będę musiała zamknąć go w transporterku na jakiś czas...[/QUOTE]

ufffff czyli już oki :)

Stefcio da radę ;) jeden, dwa dzinkiw kontenrku wytrzyma ;)

Link to comment
Share on other sites

Dobre wieści, cieszę bardzo:lol: Z kociakami jest faktycznie łatwiej ze sterylkami i kastracjami:razz:. Jakoś lepiej to znoszą. Dzikie kotki po sterylce wypuszczam po jednej dobie i zachowują się jak by nic się nie stało:crazyeye:. Twardziele!!!! Moje też już wieczorem zaczynały wariować, a ja się bałam, że coś narobią:nerwy:, ale tak mają kociaki!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Oj, różnie bywa - u mnie sunie jeszcze tego samego wieczoru są "na chodzie" - nawet te po aborcyjnych sterylkach, a moja własna kićka strasznie przeszła sterylkę. Najpierw się wcisnęła za kanapę tak, że jej szukaliśmy kilka godzin i już wpadliśmy w panikę, że na zewnątrz się wydostała i nie ma siły do domu wrócić!!!! W końcu nasza jamnisia ją za tą kanapą znalazła. Musieliśmy grzać termoforem... W sukieneczce całkiem nie umiała chodzić i udawała, że jest sparaliżowana! Potem "zapomniała", że żeby żyć trzeba jeść i przez tydzień musiałam z nią jeździć na kroplówki... O nie - w naszym domu wolę sterylizować sunie! ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...