Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ło matulu, Gersthofen to na Bawarii :P Większe miasto obok, to Augsburg :)
Swoją drogą, to byłam tam 2x jak Bogdan pracował w Niemcowni, bo tam mieszkał, w Gersthofen :P

Tak! Tata często coś mi wspomina o Augsburgu. A ja nie wiem gdzie ci jest. W Niemcowni wieki temu byłam.
Posted

z tego co wiem, interesuje ją czy jest coś takiego jak program ściągania rodzin (koledzy naopowiadali Piotrkowi) i pewnie pytania o pracę. Nie chcę się wypowiadać, bo sama dokładnie nie jestem w temacie

Posted

z tego co wiem, interesuje ją czy jest coś takiego jak program ściągania rodzin (koledzy naopowiadali Piotrkowi) i pewnie pytania o pracę. Nie chcę się wypowiadać, bo sama dokładnie nie jestem w temacie

 

Poczekam, może jeszcze napisze ;)

Posted

I tak zapewnie scykam i nie pojadę :) a trochę dogomaniakow miałam okazję poznać :D niektórych tylko widziałam, nie zamieniając ani słowa :P moja pamięć do twarzy jest straszna ; p

Posted

I tak zapewnie scykam i nie pojadę :) a trochę dogomaniakow miałam okazję poznać :D niektórych tylko widziałam, nie zamieniając ani słowa :P moja pamięć do twarzy jest straszna ; p

 

A niektórych olałaś i nie raczyłaś przyjechać, choć się umawiałaś :P

Posted

Haha czyżby Madzię? :lol:

 

Oczywiście, że Madzię :P

No chyba że się Bodziana wystraszyła :D

 

Akurat tu nie miałam ciebie na myśli :P napisałam ci esa! Ale kurde, teraz bym pojechała. Zaczęły mnie kręcić wyzwania ahaha ale nie związane z niemieckim xd

 

Dobra, dobra :P

Esa napisałaś, ale nie tak się umawiałyśmy przez kilka miesięcy wcześniej :P

Posted

Bo się boje poznawać nowych ludzi ;) jakoś zauważyłam że to się zmienia, ostatnio dużo nowych, obcych ludzi miałam okazję poznać. Czy to wet, wesele, semi.. Czuje chęć jakieś przygody aktualnie

Posted

Angi, ja też w towarzystwie ludzi nie ogarniam. Wszelkie relacje interpersonalne wywołują u mnie stres, tak samo jak podróże. Ogólnie to co chwilę odczuwam stres i się wykańczam :P 
Ale się przełamuję, wyjechałam do Łodzi w odwiedziny do Izy i Janki, spotkałam się z Moniką i Dexem, byłam u nich w Czewie. Okazało się, że to nie jest straszne, duszą towarzystwa nie zostanę, ale może nie zdziczeję jeszcze bardziej :P 

Posted

Ja mam propozycję fajnego wyjazdu, jeszcze w tym roku ale mnie nie stać chyba. Dortmund mi wyskoczył jak Filip z konopi, gdyby nie zaklepane juz miejsce to bym jechała bankowo. :) poza tym nadal mam problemy z WiFi. A jutro lekarz, okaże się jutro wszystko. :p

Posted

Ja w gruncie rzeczy też się boję nowych ludzi poznawać :) W grupie albo jestem cicho, albo wchodzę w odwrotność- gadam jak najęta :lol: Dużo lepiej spotyka mi się z mniejszą liczbą osób, jakoś łatwiej się otwieram wtedy ;) Ale ogólnie sama nie nawiązuję zbyt dużo znajomości, chociaż idzie mi to coraz lepiej, nikt mnie nie zjadł do tej pory :lol:

Posted

Sama :D chciałam normalny, ale kupie od westie do adopcji :) słyszałam jeszcze o rossmanie, jakby ktoś miał kiedyś z rossamana i mógłby powiedzieć czy się opłaca. :)

Kurde, ostatnio śmiercią tragiczną zginął mój 500 ml kubek :( rozpacz duża :c

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...