Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[łamAga]

My nie mamy kojca :roll:

[Naklejka]

Musisz zrobić, ale z mocnej kraty, zadaszony, wybetonowany albo wybrukowany, bo Ci zwieje ;)
U mnie kojec to podstawa, jak pies coś odwala to od razu tam ląduje :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Musisz zrobić, ale z mocnej kraty, zadaszony, wybetonowany albo wybrukowany, bo Ci zwieje ;)
U mnie kojec to podstawa, jak pies coś odwala to od razu tam ląduje :evil_lol:[/QUOTE]

Tylko ze strach jest o to ze jak ja zamkniemy to sie pokaleczy , połamie sobie zęby o kraty a tego chcieli bysmy uniknąć , ja juz widziałam do czego ona jest zdolna jak sie ją zamknie w kennelu :shake: okaleczy sie ale wyjdzie , wpada wtedy w straszny szał :shake: i nie ma dla niej przeszkody nie do pokonania :shake: jak ja zostawilismy wtedy sama w domu zamknieta w klatce to klatke rozwalila , wydostała sie z nia rozcinając sobie skórę i zostawiajac na klatce mnóstwo wyszarpanej sierści a jak sie juz wydostała to zjadła narożnik , rozszarpała gabke na strzeby i rozszarpała drzwi , całą derme zdarła rozszarpując gąbke z zewnątrz :shake:

[Naklejka]

Klatki są słabe, duży kojec z mocnych prętów i go nie rozwali, a niech się kaleczy, zrozumie, że nie wyjdzie. Jetsan łazi z rozwalonym nosem i poharatanymi łapami, żyje i żyć jeszcze będzie.
To Wy decydujecie gdzie ma przebywać pies i on ma to zaakceptować. Jetsan też szarpie kratą jak jest zamknięty w kojcu, ale ja się tym nie przejmuję, ma siedzieć i koniec.
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4vgZ8vuudUs/UHxCVTzHSRI/AAAAAAAAMEU/ctgXZF1Mx04/s640/IMG_3003.JPG[/IMG]
Mamy z takiej kraty zrobiony kojec, ona jest nie do zniszczenia, skoro bramka też z niej jest zrobiona, brama wyrwana, ale krata cała :diabloti:

[Aleks89]

Doglov-a Ty masz yorka i maltańczyka czy Tybetana i ONa ,że się tak z nimi srasz?:lol:

Kiedyś czytałem fajną książke w której było napisane coś w ten deseń "do szkolenia psa trzeba mieć szybkie ręce i mocną smycz":diabloti:

[asiunia]

W jakim Jetsan jest wieku?

[Naklejka]

[quote name='asiunia']W jakim Jetsan jest wieku?[/QUOTE]

za miesiac skonczy 3lata

[łamAga]

[URL]https://lh5.googleusercontent.com/-4vgZ8vuudUs/UHxCVTzHSRI/AAAAAAAAMEU/ctgXZF1Mx04/s640/IMG_3003.JPG[/URL] kojec świetny :loveu:

[B]Aleks[/B] jak mi pokażesz że tybetan zrobi to co mu każesz " np przestanie drapać w drzwi " ( oczywiście bez posiadania kojca ) to pogadamy ;)

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV'][URL]https://lh5.googleusercontent.com/-4vgZ8vuudUs/UHxCVTzHSRI/AAAAAAAAMEU/ctgXZF1Mx04/s640/IMG_3003.JPG[/URL] kojec świetny :loveu:

[B]Aleks[/B] jak mi pokażesz że tybetan zrobi to co mu każesz " np przestanie drapać w drzwi " ( oczywiście bez posiadania kojca ) to pogadamy ;)[/QUOTE]

a moge ja pokazac?

[łamAga]

[quote name='Naklejka']a moge ja pokazac?[/QUOTE]

Jak najbardziej ;)

pokaż mi takie zdarzenie

Jetsan drapie w drzwi i mu nie otwierasz , idziesz go zje.....ć po czym zostawiasz go na dworze i on przestaje drapać w drzwi ( bez zaprowadzenia go do kojca );)

[Naklejka]

Ja go z okna opierdalam :diabloti:
Przecież nawet umiem go zatrzymać przed wystrzeleniem pod płot i darciem ryja. Nie zawsze się uda, no ale jednak :eviltong:
Jak wystrzelił na ulice, gdy szli ludzie też go do domu zagoniłam, nie miał na sobie obroży, nie miałam smyczy....

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Ja go z okna opierdalam :diabloti:
Przecież nawet umiem go zatrzymać przed wystrzeleniem pod płot i darciem ryja. Nie zawsze się uda, no ale jednak :eviltong:
Jak wystrzelił na ulice, gdy szli ludzie też go do domu zagoniłam, nie miał na sobie obroży, nie miałam smyczy....[/QUOTE]

Ok ale chodzi mi o to że jak tybetan chce wejsc do domu to bedzie tak długo drapał aż go nie wpuścisz chyba że nie jest nauczony wpuszczania do domu ....

[Naklejka]

On przestaje drapać, jak go się opieprzy. Nie i koniec, ja tak chcę i tak ma być :eviltong:

[łamAga]

[quote name='Naklejka']On przestaje drapać, jak go się opieprzy. Nie i koniec, ja tak chcę i tak ma być :eviltong:[/QUOTE]

Nie wierzę :shake:

[Naklejka]

Mogłabym to nagrać, ale on dobija się wieczorem, więc nic nie będzie widać....

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GViHuBKCoas/UOmOWCemWsI/AAAAAAAAPBQ/rGGXQkk_XZk/s640/IMG_7941.JPG[/IMG]

W ogóle to mam zdjęcia z zeszłego tygodnia, ale nie chce mi się ich zmniejszyć...

[Talucha]

Biedne pieseczki, na śniegu spać muszą :diabloti:

[Naklejka]

Jestem potworem :diabloti:

[Naklejka]

Dzisiaj spokojniej na spacerze, do domu też się nie dobijał :)
Chyba chłopak się zdenerwował moim wyjazdem, pecha ma, bo częściej zamierzam wyjeżdżać :diabloti:

[angineuuka]

stęsknił się :evil_lol:

[Naklejka]

Zaległe zdjęcie, aż jedno. Jakoś za bardzo zajęta jestem i nie mam ochoty na zmniejszenie tych fot :eviltong:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-VUNGRaIR0FE/UOxABsZtmDI/AAAAAAAAPDE/IZVOg4l5JJk/s640/IMG_7031.jpg[/IMG]

[Aleksa.]

dobrą minę ma każdy pies :lol:

[angineuuka]

[quote name='Aleksandra95']dobrą minę ma każdy pies :lol:[/QUOTE]

Arni wyszedł nawet normalnie :lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi']Arni wyszedł nawet normalnie :lol:[/QUOTE]

o dziwo :lol:

[Naklejka]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-So6VVOHCPkI/UOxxzGtjChI/AAAAAAAAPE4/MSodBityKKU/s640/IMG_6919.JPG[/IMG]
W takim tempie to ja tych fot do końca roku nie ogarnę :P

[Karro]

[quote name='Angi']Arni wyszedł nawet normalnie :lol:[/QUOTE]

[quote name='Naklejka']o dziwo :lol:[/QUOTE]


Może go podmienili? :diabloti::evil_lol: