TANANA Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Gratulacje dla wystawianych i wystawiajacych w Rzezowie ;) Tez mam sie czym pochwalic-bylo baaardzo rodzinnie :) Unkas w porownaniu o NDPwR biegal z dwojka swoich synowYupikiem i Tananakiem, w mlodziezy wygral rowniez synek Manook 13m-czny ktory zostal NMPwR oraz pokonal tatusia i zdobyl BOB :D oczywiscie pękamy z dumy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonya-Nero Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='aleb'][B]Sonya[/B] masz jeszcze jakieś zdjęcia z BOG? Interesuje mnie gr. I, VI i VIII ;) [/quote] Niestety nie, robiłam tylko zdjęcia "dziewiątki". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puz Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='Nugatika']a nie wiecie co to za gonczy polski na BiSie polskich?[/quote] Chyba Amber z Doliny Bystrej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trapa Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='Asiaczek'] "Uśpić"... Kretyn! [/quote] [B]Asiaczku[/B], jeżeli nie znasz charakteru keraków i bokserów, to nie wypowiadaj się w danym temacie. Uważaj, żeby ktoś przypadkiem o Tobie się nie wypowiedział w ten sam sposób. Wg regulaminu, pies agresywny ma być usunięty z ringu, więc zostały usunięte oba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Em-ka Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [FONT=Comic Sans MS]Rzeszowska wystawa, wg mnie, bardzo udana, dobrze zorganizowana :) zwróciłam uwage na nowe wykładziny, porządek i informację na tablicach o ocenach - nie spotkałam sie z tym wcześniej :) co prawda jako ostatni opuszczalismy ring 14, ale było miło i wesoło; [/FONT] [FONT=Comic Sans MS]Czekam w takim razie na wystawę letnią :)[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zebra Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Faktycznie, mnie również zrobiło się nieswojo na orzeczenie uśpić, ponieważ ja tego psa miałam u siebie w domu od soboty, razem z dwoma innymi terierami, w tym z moją kerraczką i nikt nikogo nie zagryzł, a nawet powiedziałbym że młody był chyba najgrzeczniejszy ze stada, bo dziewczyny miały ochotę wytyczyć każda własny teren w miom dużym pokoju:shake: . Ten młodzian ma ogromny temperament- naprawdę to jest wulkan, ale ja osobiście obserwowałam go na ringu przygotowawczym przed BIS-em szczeniaków i pomimo ogromnego tłoku nie rzucał się na inne psy, gdybym coś takiego zobaczyła, to sama doradziłabym koledze żeby nawet nie próbował pokazywac go na tym BIS-ie. kIedy psy wbiegły na ring główny to niestety już starciłam go z oczu, ponieważ musiałąm się zająć ustawianiem i wpuszczaniem na ring przygotowawczy juniorów, więc uczciwie mówię ze całej sytuacji nie widziałam, kiedy obydwa psy zeszły z ringu usuniete przez sędzinę, naprawdę mocno objechałam kolegę, bo dla mnie nie ma tłumaczenia, że to jest kerry, nad psem należy panowć, albo go nie wystawiać, i ja wcale swojego kolegi nie bronię, to absolutnie była jego nieuwaga i sama mu to wytknęłam, ale z jego relacji wynika ze bokserka, a raczej jej właścicielka tez nie była bez winy, bo pozwoliła na to żeby jej mała wpadła na młodego kerraka, co jak juz wspomniałam w żadnym razie nie usprawiedliwia zachowania młodego kerry. Ja mam suke kerraka i to jest bardzo fajna dziewczyna, moze trochę wypaczona nadanym jej imieniem, ale więszośc moich znajomych bardzo ją lubi, ona ogólnie też bardzo lubi psy, chociaz przyznam, że sa momenty kiedy musze na nią bacznie uważać, ale mam spore doświadczenie, ponieważ moja poprzednia suczka też kerry, to była diablica i uwielbiała " bliskie kontakty" z innymi psami- mimo jej podłego jednak nawyku rzucania się do innych psów wielokrotnie ją wystawiałam i nigdy nie dopuściłam do takiej sytuacji żeby zdążyła ugruźć innego psa. Co do bokserki, to myślę że nawet jeżeli sędzina pozwoliłaby jej zostać na ringu, to mała była już tak zestresowana, ze pewnie nie bardzo chciałaby się pokazać, szkoda jest mi obydwu psów, pieknego kerry i miłej bokserki, ale ja jednak uważam że wina jest włąścicieli i nie wiem dlaczego za jego nieuwagę pies miałby zostac uśpiony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maga18 Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 jeju... ale Asiaczek zartuje ;) nawet w cudzyslowie napisała to slowo! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zebra Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Mam taką nadzieję, bo kerry to naprawdę wspaniałe psy, trzeba je dobrze wychować i sa cudowne, ja uwielbiam tą rasę zresztą pewnie tak jak każdy z dogomaniaków swoją:lol: i byłoby mi bardzo przykro gdyby zaczęła się nagonka na kerraki tylko dlatego że nad jednym pięknym szczenięciem nie zapanował jego właściciel:mad: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='Zebra']Mam taką nadzieję, bo kerry to naprawdę wspaniałe psy, trzeba je dobrze wychować i sa cudowne, ja uwielbiam tą rasę zresztą pewnie tak jak każdy z dogomaniaków swoją:lol: i byłoby mi bardzo przykro gdyby zaczęła się nagonka na kerraki tylko dlatego że nad jednym pięknym szczenięciem nie zapanował jego właściciel:mad: .[/quote] Miejmy nadzieje, ze uda mu sie panowac nad psem kiedy ten dorosnie :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [QUOTE] ale z jego relacji wynika ze bokserka, a raczej jej właścicielka tez nie była bez winy, bo pozwoliła na to żeby jej mała wpadła na młodego kerraka,[/QUOTE] Psów bylo DUZO i wszystkie na siebie w pewnym momencie powpadały :roll: Na nas tez wpadł inny pies i my zrobiliśmy to samo... Zbyt nagle wszyscy sie zatrzymali i dlatego to zamieszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='TANANA']Gratulacje dla wystawianych i wystawiajacych w Rzezowie ;) Tez mam sie czym pochwalic-bylo baaardzo rodzinnie :) Unkas w porownaniu o NDPwR biegal z dwojka swoich synowYupikiem i Tananakiem, w mlodziezy wygral rowniez synek Manook 13m-czny ktory zostal NMPwR oraz pokonal tatusia i zdobyl BOB :D oczywiscie pękamy z dumy[/quote] Ogromne gratki dla Twojej gromadki! [quote name='Trapa'][B]Asiaczku[/B], jeżeli nie znasz charakteru keraków i bokserów, to nie wypowiadaj się w danym temacie. Uważaj, żeby ktoś przypadkiem o Tobie się nie wypowiedział w ten sam sposób. Wg regulaminu, pies agresywny ma być usunięty z ringu, więc zostały usunięte oba.[/quote] Widzisz cudzysłów, czy nie? Bo jak nie, to przyjrzyj się dokładniej... Czyli sugerujesz, że to mnie należałoby uspić? Może to jest jakieś wyjście z sytuacji bo ostatnio chodze baaaardzo niewyspana... Boksery uwielbiam, kerry lubię. Temperament mają obydwie rasy. [quote name='Zebra']Faktycznie, mnie również zrobiło się nieswojo na orzeczenie uśpić, ponieważ ja tego psa miałam u siebie w domu od soboty, razem z dwoma innymi terierami, w tym z moją kerraczką i nikt nikogo nie zagryzł, a nawet powiedziałbym że młody był chyba najgrzeczniejszy ze stada, bo dziewczyny miały ochotę wytyczyć każda własny teren w miom dużym pokoju:shake: . Ten młodzian ma ogromny temperament- naprawdę to jest wulkan, ale ja osobiście obserwowałam go na ringu przygotowawczym przed BIS-em szczeniaków i pomimo ogromnego tłoku nie rzucał się na inne psy, gdybym coś takiego zobaczyła, to sama doradziłabym koledze żeby nawet nie próbował pokazywac go na tym BIS-ie. kIedy psy wbiegły na ring główny to niestety już starciłam go z oczu, ponieważ musiałąm się zająć ustawianiem i wpuszczaniem na ring przygotowawczy juniorów, więc uczciwie mówię ze całej sytuacji nie widziałam, kiedy obydwa psy zeszły z ringu usuniete przez sędzinę, naprawdę mocno objechałam kolegę, bo dla mnie nie ma tłumaczenia, że to jest kerry, nad psem należy panowć, albo go nie wystawiać, i ja wcale swojego kolegi nie bronię, to absolutnie była jego nieuwaga i sama mu to wytknęłam, ale z jego relacji wynika ze bokserka, a raczej jej właścicielka tez nie była bez winy, bo pozwoliła na to żeby jej mała wpadła na młodego kerraka, co jak juz wspomniałam w żadnym razie nie usprawiedliwia zachowania młodego kerry. Ja mam suke kerraka i to jest bardzo fajna dziewczyna, moze trochę wypaczona nadanym jej imieniem, ale więszośc moich znajomych bardzo ją lubi, ona ogólnie też bardzo lubi psy, chociaz przyznam, że sa momenty kiedy musze na nią bacznie uważać, ale mam spore doświadczenie, ponieważ moja poprzednia suczka też kerry, to była diablica i uwielbiała " bliskie kontakty" z innymi psami- mimo jej podłego jednak nawyku rzucania się do innych psów wielokrotnie ją wystawiałam i nigdy nie dopuściłam do takiej sytuacji żeby zdążyła ugruźć innego psa. Co do bokserki, to myślę że nawet jeżeli sędzina pozwoliłaby jej zostać na ringu, to mała była już tak zestresowana, ze pewnie nie bardzo chciałaby się pokazać, szkoda jest mi obydwu psów, pieknego kerry i miłej bokserki, ale ja jednak uważam że wina jest włąścicieli i nie wiem dlaczego za jego nieuwagę pies miałby zostac uśpiony.[/quote] [B]Zebra [/B]- bardzo ładnie i logicznie wyjaśnilaś zaistniałą sytuację. I - jak sama napisałaś - "bo kery taki jest" niczego nie tłumaczy. Takie zdanie można odnieść do [U]każdej[/U] rasy! Koledze należały się dobre [I]wciórności[/I]... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 [quote name='maga18']jeju... ale Asiaczek zartuje ;) nawet w cudzyslowie napisała to slowo! ;)[/quote] No, przynajmniej jedna "to" zauważyła...:lol: [quote name='karenina']Miejmy nadzieje, ze uda mu sie panowac nad psem kiedy ten dorosnie :cool1:[/quote] Też mam taka nadzieję, choć zapowiada się [I]tak sobie[/I]... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Zebra- zgadzam sie z Toba i nie nalezy usprawiedliwiac wlasciciela, wiesz ze jak Devisek jest na smyczy to mam oczy dookola glowy:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trapa Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [B]Asiaczku[/B] mnie bardziej chodziło o słowo (cytuję) "Kretyn!", a nie o uśpienie. Poza tym, mimo, że widzę cudzysłów, to on nie jest dla mnie wyznacznikiem żartu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zebra Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [B]Asiaczku[/B]- kolega dostał kilkukrotny ochrzan, teraz przebywa w naszych pięknych Bieszczadach, ale jak wróci to pewnie też zabierze głos. Marta- racja, racja...oczy wszędzie:evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 a ja jestem bardzo ciekawa co by właściciel kerraka zrobił i mówił gdyby to jego psa zaatakował np kaukaz/amstaf, ciekawe czy tekst " no przecież to kaukaz/amstaf " by go nie zirytował... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Ja mysle, ze nie ma tu co deliberowac - stalo sie, trudno i przykro, bo nie powinno takie zdarzenie miec miejsca i tyle, nie ma usprawiedliwienia i juz, jednak stwierdzenia "kretyn" i "uspic" jakos mnie zniesmaczyly...:roll: Sama mam trzy kerry i jakos sobie radze i nie jest to zadna wielka sprawa, ale wiem, ze nawet moje super zsocjalizowane suki jakby na nie wpadl jakis ciapek, to wytlumaczyly by mu gdzie jest jego miejsce, o Niunku no nie wspomne -one bardzo cenia swoja przestrzen zyciowa i tyle, ale to oczywiscie nie usprawiedliwia, ani nie zwalnia wlasciciela od odpowiedzialnosci. Dzitka - chcialam Ci powiedziec, ze ta wypowiedz ktos wlozyl w usta wlasciciela z tego co mi wiadomo, ale to zapewne sprostuje jak wroci. Mojego Niunia dziabnal w zadek wlasnie amstaf na wystawie - jasne ze nie bylam szczesliwa, ale jako wlasciciel terrierow przyjelam to ze zrozumieniem, tyle ze zdazylam z reakcja i sie glabowi nie udalo odwinac, a i kiedys sie do niego sadzil shitsu(nie wiem jak to sie pisze:oops: )z ktorym wlasciciel zupelnie sobie nie radzil, ale pewnie jakby go moj Niunio zlapal, to bylaby jego wina:roll: Na wystawie panuja inne warunki niz w codziennym zyciu, sa emocje i psu tez to sie udziela i latwiej o jakies nieprzyjemne incydenty, mysle, ze nie ma tu co zaraz "usypiac" i ublizac komus, kerry to swietne psy i znam osobiscie tego malucha i jest to super zwierz, byla to jego pierwsza wystawa, tyle psow wokol, tyle ludzi, zamieszanie i nie wytrzymal cisnienia, a wlasciciel nie zdazyl, hmmm nawet chyba nie podejrzewal go o takie zachowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cavisia Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Zebra']Mam taką nadzieję, bo kerry to naprawdę wspaniałe psy, trzeba je dobrze wychować i sa cudowne, ja uwielbiam tą rasę zresztą pewnie tak jak każdy z dogomaniaków swoją:lol: i byłoby mi bardzo przykro gdyby zaczęła się nagonka na kerraki tylko dlatego że nad jednym pięknym szczenięciem nie zapanował jego właściciel:mad: .[/quote] A ja potwierdzam, że kerry to cudowne psy. Nie róbcie nagonki z powodu takiego jednego zdarzenia, bo to przesada. Właściciel powinien był przewidzieć reakcję psa i to jest niezaprzeczalne, ale z tego powodu, nawet w cudzysłowiu, pisać o uśpieniu, nazywać kretynem, to naprawdę nie jest zbyt eleganckie. I napiszę jeszcze, że w zeszłym roku spędziłam cały dzień wraz z dwoma przesłodkimi kerraczkami (moja sunia również) i nie ubyło nam ani włosów, ani skóry, za to zawiązała się wielka przyjaźń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelani Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Dajcie spokoj, przeciez nikt nie robi nagonki na Kerry, to ze wlasciciel nie zapanowal nad psem i nie potrafil go oderwac od suczki jest faktem. I tyle. A co do wkladania slow w usta wlasciciela, to na wlasnie uszy slyszalam jak sedzia na slowa wlasciciela odpowiedziala ze "to ze to jest Kerry to nie jest zadne tlumaczenie". Slow wlasciciela nie slyszalam, moge sie jedynie domyslac ze nie powiedzial "ladna mamy pogode" :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 Noelani gratuluje sukcesu na grupie:) Zawsze najbardziej winne sa psy, ale o tym ze winny jest wlasciciel nikt nie pomysli. Juz tyle razy bylam świadkiem badz ofiarą ataku ze strony psa i najczesciej po rozmowie z wlasicielem tych psów miałam wrazenie ze albo to osoba jest o niskim IQ albo po prostu udaje totalnego debila. Jezlei moj pies nie lubi scisku w ringu badz zamieszania to staje gdzies dalej badz na samym koncu zeby mial świety spokoj. Pozatym staram sie tak zaslonic go od innych psow zeby ani jemu ani zadnemu psu sie krzywda nie stala. Tu trzeba tylko troche pomyslec a nie udawać wielkiego PANA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Asiaczek']No, przynajmniej jedna "to" zauważyła...:lol: Też mam taka nadzieję, choć zapowiada się [I]tak sobie[/I]... Pzdr.[/quote] co w cudzysłowie to jest ale odnoszę wrażenie że i tak zgryźliwości Ci nie brakuje chociażby w tej ostaniej uwadze , mogłaś to sobie darować:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [LEFT]A może jakieś zdjecia z wystawy ktoś jeszcze ma ? [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nataliab Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 łczesc czy ktos mógłby mi wyjasnic co oznaczaja certyfikaty: CACIB NSWR BOB BOG ZA UDZIELENIE INFORMACJI BEDE WDZIECZNA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Kika'][LEFT]A może jakieś zdjecia z wystawy ktoś jeszcze ma ? [/LEFT][/QUOTE] Dołączam się do pytania. :) A, i gratuluję Wam III lokaty na grupie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='nice_girl']Dołączam się do pytania. :) A, i gratuluję Wam III lokaty na grupie![/quote] Dzieki, w Rzeszowie szczęście do nas się dośc czesto uśmiecha. Bardzo lubimy rzeszowskie wystawy, ich ład, skład i wszystko wokół. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.