kajkoowa Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [quote name='mamanabank']Tak, tak! Chyba z Cafeanimal, jeśli dobrze pamiętam.[/QUOTE] Świetnie! Kciukam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula03 Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Strasznie się cieszę, że są jakieś telefony! Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Zainteresowana Pani pracuje w lecznicy wet., więc Kirke miałaby leczenie zapewnione, ma psa dogoterapeutę i koty, telefon z Warszawy, byłoby cudnie... Najpierw kontakt z P. Mają, potem ewentualnie wizyta w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [quote name='mamanabank']Zainteresowana Pani pracuje w lecznicy wet., więc Kirke miałaby leczenie zapewnione, ma psa dogoterapeutę i koty, telefon z Warszawy, byłoby cudnie... Najpierw kontakt z P. Mają, potem ewentualnie wizyta w schronisku.[/QUOTE] Sami lekarze do nas dzwonią! Mocno mocno kciukam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula03 Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [quote name='mamanabank']Zainteresowana Pani pracuje w lecznicy wet., więc Kirke miałaby leczenie zapewnione, ma psa dogoterapeutę i koty, telefon z Warszawy, byłoby cudnie... Najpierw kontakt z P. Mają, potem ewentualnie wizyta w schronisku.[/QUOTE] Brzmi bardzo dobrze! Trzymamy:thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [quote name='mamanabank']Zainteresowana Pani pracuje w lecznicy wet., więc Kirke miałaby leczenie zapewnione, ma psa dogoterapeutę i koty, telefon z Warszawy, byłoby cudnie... Najpierw kontakt z P. Mają, potem ewentualnie wizyta w schronisku.[/QUOTE] Brzmi fantastycznie... Mocno, mocno trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/694/dsc0724nl.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/3379/dsc0724nl.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/4/dsc0723id.jpg/][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/9923/dsc0723id.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/12/dsc0721di.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/6885/dsc0721di.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/221/dsc0720c.jpg/][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/4369/dsc0720c.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/684/dsc0715v.jpg/][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7535/dsc0715v.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/194/dsc0713z.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5609/dsc0713z.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/638/dsc0712i.jpg/"][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/8938/dsc0712i.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/dsc0711sm.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/3662/dsc0711sm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/30/dsc0725tb.jpg/"][IMG]http://img30.imageshack.us/img30/7057/dsc0725tb.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 Co dolega Kirke?Panie w lecznicy powiedziały,że jest zdrowa...ma pseudo Leniwiec...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 KIRKE POSZŁA WCZORAJ DO DOMU...domek na wsi u rodziny p.Marka...zapraszają na wizytę poadocyjną...Kirke jest bez sterylizacji,trzeba będzie tego dopilnować...była jeszcze zbyt młoda na zabieg...Jak mi powiedział p.Marek mała biega szczęśliwa po podwórku...w domu jest jeszcze mały psiaczek wielkości jamniczka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 [quote name='Romka']KIRKE POSZŁA WCZORAJ DO DOMU...domek na wsi u rodziny p.Marka...zapraszają na wizytę poadocyjną...Kirke jest bez sterylizacji,trzeba będzie tego dopilnować...była jeszcze zbyt młoda na zabieg...Jak mi powiedział p.Marek mała biega szczęśliwa po podwórku...w domu jest jeszcze mały psiaczek wielkości jamniczka...[/QUOTE] Wspaniałe wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 Zmieniłam tytuł wątku...trzeba tylko wykorzystać ten kontakt,który dzwonił do Mamnabank...może jakiegoś innego psiaka im podesłać...może Zośkę?Co o tym sądzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 [quote name='mamanabank']Zainteresowana Pani pracuje w lecznicy wet., więc Kirke miałaby leczenie zapewnione, ma psa dogoterapeutę i koty, telefon z Warszawy, byłoby cudnie... Najpierw kontakt z P. Mają, potem ewentualnie wizyta w schronisku.[/QUOTE] Czy wiadomo coś wiecej czy Pani dzwoniła i pytała o Kirke po raz kolejny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UMilki Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 [quote name='Romka']KIRKE POSZŁA WCZORAJ DO DOMU...domek na wsi u rodziny p.Marka...zapraszają na wizytę poadocyjną...Kirke jest bez sterylizacji,trzeba będzie tego dopilnować...była jeszcze zbyt młoda na zabieg...Jak mi powiedział p.Marek mała biega szczęśliwa po podwórku...w domu jest jeszcze mały psiaczek wielkości jamniczka...[/QUOTE] Super! Mam nadzieję, że mała będzie szczęśliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula03 Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Dobre wieści! Mam nadzieję, że małej będzie dobrze się żyło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Dzisiaj Pani dzwoniła ponownie, pech, że z numeru stacjonarnego i chyba służbowego (odzywa się automat pewnej instytucji), nie wie jeszcze, że Kirke już nie ma, jeśli nie uda mi się jutro jej odnaleźć przy pomocy dostępnego numeru lub jeśli sama ponownie nie zadzwoni, zgodnie z umową zjawi się u mnie w sobotę rano. Pan Marek obiecał mmsa ze zdjęciem Kirke, ale jeszcze nie dostałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 Będzie jutro w pracy...dziś urlop...może Zośkę jej zaproponować albo Nodiego albo Piankę albo Fionkę...sama nie wiem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElGreco Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 A ja jednej rzeczy nie rozumiem. Skoro umawiacie sie z kims na wizyte u psa i ta osoba jest zainteresowana adopcja, to czamu adoptuje sie psa tak szybko? (z dnia na dzien wrecz). Sunia ma przepukline pepkowa ktora prawdopodobnie bedzie wymagala operacji (zdjecia i konsultacja z wetem tegoz), sterylizacja to sa koszty. Stac na to p. Marka? Czy podpisal umowe adopcyjna i zobowiazal sie w niej do sterylizacji psa? Czasami nie rozumiem takich dzialan. (niestety mam dziwne przeczucie ze sunia bedzie rodzic sliczne szczeniaczki, jakos nie mam zaufania do wsi) Nie mowie ze pies bedzie mial zle ale czy wszystko zostalo zalatwione tak jak powinno? Sądzę ze ta osoba ktora byla zainteresowana Kirke nie skorzysta juz z adpcji psa poprzez internetowe ogloszenie. Wiem jak to dziala tu u nas. Jesli sie z kims umawiasz to mowisz- prosze przyjechac w ciagu dwoch dni, bo jest zainteresowanie. W ciagu tygodnia , jesli sie zglaszaja nastepne osoby, pies jest do obejrzenia a nie adopcji pierwszej osobie ktora przyjdzie. Po tygodniu dokonuje sie wizji lokalnej u adoptujacego i wybiera ta osobe ktora spelnia najlepiej wymogi. Ja rozumiem ze to sa zupelnie inne realia, ale zeby zwiekszyc szanse adopcji pozostalych psow nie zniecheca sie potencjalnej osoby jednym nieprzemyslanym ruchem. I nie ma mowy o tym, ze jak nie ten to inny pies. Przeciez jest ich tyle. Czesto ludzie pokonuja kilometry wlasnie po tego jednego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='Romka']KIRKE POSZŁA WCZORAJ DO DOMU...domek na wsi u rodziny p.Marka...zapraszają na wizytę poadocyjną...Kirke jest bez sterylizacji,trzeba będzie tego dopilnować...była jeszcze zbyt młoda na zabieg...Jak mi powiedział p.Marek mała biega szczęśliwa po podwórku...w domu jest jeszcze mały psiaczek wielkości jamniczka...[/QUOTE] Nikt nie uprzedził pracowników schroniska, ze Kirke ma szanse na wspaniały, odpowiedzialny dom? Że jest ,,zaklepana"? Szkoda, bo wierzyłam, ze znajdzie się właśnie tam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Kaju, zauważ, że Pani zadzwoniła ponownie, z potwierdzeniem, już po adopcji Kirke, tyle, że ja o tej adopcji nie wiedziałam, dowiedziałam się po południu na wątku łowickim. Przepraszam, że nie dzwonię codziennie do schroniska. ElGreco, gdy umawiałam się na spotkanie, psa już w schronisku nie było. Tu nic nie jest ukartowane. Każda umowa wygląda tak samo, dla rodzin pracowników też. A Kirke podobała się ludziom, tu na wątku, jednak szumu z ogłoszeń nie było, tylko jeden telefon, ten właśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figafiga Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Byłam u Mamanabank, gdy ta Pani dzwoniła i nic nie wiedziałyśmy o tym, że Kirke nie ma w schronisku. Gdyby Mamanabank wiedziała, to by poinformowała rozmówczynię. To chyba logiczne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='mamanabank']Kaju, zauważ, że Pani zadzwoniła ponownie, z potwierdzeniem, już po adopcji Kirke, tyle, że ja o tej adopcji nie wiedziałam, dowiedziałam się po południu na wątku łowickim. Przepraszam, że nie dzwonię codziennie do schroniska.[/QUOTE] Nie wiedziałam, kiedy Pani kontaktowała się z potwierdzeniem adopcji, ale myślałam, że schronisko jest powiadomione, jeśli psem się ktoś interesuje, zwłaszcza, że Kirke jest młoda i ładna i adopcja schroniskowa ( której nie ufam) może się zdarzyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figafiga Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Jeśli telefon był np o 10. w sprawie adopcji, a Kirke poszła do nowego domu o 9.55 to jakim cudem mamy wiedzieć czy psina jest, chyba, ze zamontujemy kamery na cały schron. A ja Ci powiem Kaja, że nie tylko schroniskowa adopcja może być zła, więc nie wolno uogólniać...zobacz Maję naszą..ehh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='Figafiga']Jeśli telefon był np o 10. w sprawie adopcji, a Kirke poszła do nowego domu o 9.55 to jakim cudem mamy wiedzieć czy psina jest, chyba, ze zamontujemy kamery na cały schron. A ja Ci powiem Kaja, że nie tylko schroniskowa adopcja może być zła, więc nie wolno uogólniać...zobacz Maję naszą..ehh[/QUOTE] Ja rozumiem i nie mam do nikogo pretensji. Ale tym sposobem mała straciła szansę na świetnie zapowiadający się dom. Nie twierdzę również, ze dom u rodziny p. Marka jest zły, ale adopcje ze schroniska nigdy mnie nie przekonują, bo nie robimy wizyt przedadopcyjnych, wizyty poadopcyjne też są bardzo rzadko robione. Adopcje na teren całej Polski są sprawdzane przez wolontariuszy i wtedy jest większe prawdopodobieństwo, ze pies dobrze trafi. Ale tego chyba nie muszę tłumaczyć, przecież jesteś Figa wolontariuszką i powinnaś o tym wiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted July 1, 2011 Author Share Posted July 1, 2011 Coś mi się wydaje,że najwyższa pora,zeby ROMKA i MAMANABANK zaczęły ze sobą rozmawiać...wtedy nie byłoby takiej sytuacji...bo to jak kilka razy dziennie dzwonię do schroniska...gdybym wiedziała,że adopcja jest pewna uprzedziłabym p.Marka. Zaproponowałam p.Markowi już po informacji na forum,ze gdyby były kłopoty(czego się nie spodziewam)to pomożemy państwu u sterylizacji...no i mamy zaproszenie...pojedziemy tam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.