Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pati,

Zaluj, ze Cie dzisiaj nie bylo :-) Bylo na co popatrzec. 100% radosc psow i wlascicieli, czyli najwazniejsze zalozenia CAVANO :-)

Mokka,

Niestety nie wstawilam wszystkich ujec Leona i Moni. Jesli chcesz przesle Ci je mailem (tylko wrzuc mi na PW swoj adresik). Zdjecia Twoich psow wyszly suuper. Samotny lot Leona nad przeszkoda to dopiero miodzio :-)

Sajko,

Juz mamy obfotografowana przeszkode "skok w dal". Pewnie Ci przeslac?

Sylwia,

Cos czuje, ze to cora bedzie ganiac z Drachma na torze :-) Wychodzilo jej to dzisiaj pieknie :-)

pozdrawiam,

  • Replies 10.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wczorajszy trening rzeczywiście był spokojny, chyba z dwóch powodów: po pierwsze nie było Misi, żeby wprowadzać zamieszanie :bigcry:, a po drugie był Leon, żeby pilnować porządku. W obecności Leona, wszyscy właściciele bardzo pilnują swoich piesków, coby śniadankiem nie zostały :wink: .

Na rozgrzewkę Elka zrobiła nam prościutki tor składający się z hopki, koła i kładki, ale zaraz potem pojawiło się utrudnienie: tym razem, zamiast prosto do kładki, psy miały zrobić ostry zakręt do kolejnej hopki... Co sprytniejsze psy oczywiście chciały lecieć prosto do kładki (szczególnie Cecil!), bo przecież już wiedziały, co będzie dalej! No i trening do przerwy składał się właśnie z takich wysoce technicznych zmyłek. I jeszcze wszystkie psy przerobiły sobie slalomik (tak naprawdę, slalom umie robić tylko Bella, ale Majka już jej po piętach depcze!)

Przerwa została wykorzystana na sesję fotograficzną, z której niewielką część rezultatów mogliście podziwiać powyżej. Po przerwie biegaliśmy taki dłuższy tor, który wszystkim poszedł bardzo dobrze.

Dla mnie rewelacją tego treningu były postębpy Majki, która jakby przez tę cieczkę wydoroślała! Skupiała się na Wind, nie robiła błędów i nie zatrzymywała się, żeby wytropić jakieś zapomniane na torze cudze kiełbaski. Poza Majką, kolejnym zaskoczeniem były biegi Drachmy, która wczoraj doskonale biegała z córką Sylwii. Wydaje się, że mamy nowego "ludzkiego" zawodnika - pytanie tylko, co będzie robić Sylwia??? No i trzeba jeszcze dodać, że Leon zrobił ogromne postępy - na początku, tak jak Misia bał się kładki, ale pod koniec treningu już ślicznie sam po niej chodził. I w końcu nikogo nie zjadł na śniadanie (chociaż w pewnym momencie, miał apetyt na Kecię).

Ja biegałam z Monią i muszę powiedzieć, że się dobrze zziajałam. Inczej biegnie się z psem, który porusza się biegnąc, raczej niż drepcząc :wink: . Mońka świetnie sobie dawała radę, właściwie nie robiąc błędów! A Elka bigała z Kecią. Więc każdy piechol miał osobnego przewodnika i to też pewnie wpływało na lepszą organizację treningu.

Posted

ale piekne zdjecia :lol: oczywiscie ze bardzo chce je dostac, ale zlituj sie i podeslij jutro, bo w weekend mnie nie bylo i chwilowo moja skrzyneczka sie zapchala 8)

a co do weekendu- to tylko Wam napisze- bylo fenomenalnie!!! slonko, sniezek, male kolejki, szybka deseczka, zero upadkow :D

Posted

Brawo!

Grunt to się postarać. :P

A tak poważnie, to wracaj szybko do zdrowia. Nie jest Ci przykro, jak oglądasz zdjątka z naszych szaleństw?

Posted

Cavanowicze kochani!

czy orientujecie sie moze w rodzajach i cenach pokrowcow na tylne siedzenia samochodu zabezpieczajcych psa przed upadkiem i samochod przed zabrudzeniem? Ja widzialam jeden ale po pierwsze to "kolyska", a po drugie droga-150 zl. Widzialam reklame Lidla- tam na zdjeciu byl przedstawiony pokrowiec duzo tanszy i normalnie lezacy na siedzeniach (nie "kolyska"), zaczepiony o zaglowki. Najlepiej zeby taki pokrowiec mial mozliwosc przeciagniecia psaow dla psa, bo nie wyobrazam sobie Hektora bez pasow.

Jesli wiecie o jakims takim pokrowcu, prosze, dajcie znac. Rowniez gdzie to kupic. Bo niedlugo mam w planach wyjazd.

Posted

Ja kupowałam w Makro - kosztował ok. 50-60 zł. Ma 4 zaczepy na zagłówki, więc można go używać jako kołyski lub jako leżący.

Nie ma w środku otworu na pas (szczerze mówiąc nie widziałam nigdy takiego pokrowca, który zakrywałby całe tylne siedzenie i miał dziurkę w środku), ale jest możliwość przypięcia pasa z jednej strony.

Posted
(szczerze mówiąc nie widziałam nigdy takiego pokrowca, który zakrywałby całe tylne siedzenie i miał dziurkę w środku)
Są takie pokrowce - ale to są normalne pokrowce, nie specjalne dla psów. Czy o to Ci chodzi?
Posted

Ja sama zrobilam taki pokrowiec, wprawdzie samochodu jeszcze nie mam ale przyda mi sie, a co :lol:

Juz go nawet raz wykorzystalam jadac na Mazury i Kara byla bardzo zadowolona ze swojego siedzenia a pozniej jej szalenstwa wyladaly tak:

_226451_n.jpg

Posted

Uwaga, uwaga, ważna sprawa. Pytanie jest głównie do Elki - ale myślę, że wszyscy są zainteresowani. Co z najbliższym weekendem? Rzecz w tym, że mam chętnego do przyjścia na trening (chyba nawet z 2 psami), ale nie wiem, co i czy będziemy robili.

Czekam na konkrety. 8)

Posted

Elki ma nie byc ... ale moglibysmy sami poprowadzic sobie trening, prawda?

;)

Bedziemy grzeczni i nie zdemolujemy przeszkod :lol:

pozdrawiam,

Posted

Chodzi właśnie o informację, bo nie chciałabym w piątek wieczorem dzwonić, żeby nie przychodził. Będzie lepiej wyglądało, jeśli taka informacja będzie troszkę wcześniej. Bo chyba nie powinniśmy zapraszać nowych gości, kiedy Elki nie ma. :-?

Posted

Dzien Dobry :D

Bardzo bysmy chcieli nawiedziec trening agility. Tak jak pisalem Flair ta sobote mam zajeta ale na przyszla sie juz szykujemy :D

Mam nadzieje, ze kasprowi sie bedzie podobalo

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...