agamika Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 Na Galla moge podjechac w sumie kiedy chcesz, najwyzej sie z lab na chwile wyrwe :) ,(oprocz dzisiejszego dnia, bo ide z moja sunia do wet), daj znac gdzie i kiedy by Ci pasowało Quote
Asior Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 mój numer 698-684-638 ja jestem w pracy osiągalna od ok. 10 do 15. więc puść mi esa, ze będziesz o tej i o tej pod szpitalem MSWiA na galla, to wyjde do Ciebie Quote
agamika Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 ok, przyjde najprawdopodobniej w czwartek ale jeszcze dam znac smsem Quote
kiwi Posted May 9, 2007 Posted May 9, 2007 jutro jestem ostatni dzienw miescie pzred weekendem, ejslic os komus obiecalam i zpaomnialam to prosze mi przypomniec, jeli ktos cos poztrebuje doemnie to rowniez bede w miescie, na runku bo musze festiwal nauki wybuchnąć kilka razy a potem kundel potem wracam w poniedzialek dopiero, gdyby sie cos dzialo pilnego to moj nr 504783417 Quote
Asior Posted May 11, 2007 Posted May 11, 2007 w schronisku jest świnka morska jak by ktoś chciał a za miesiąc będą do oddania dzieciaki królikia miniaturki Quote
sugarr Posted May 11, 2007 Posted May 11, 2007 Kto jeździ często do hotelu (chyba w Lednicy..)? Jest DT dla Perełki, rozmawiałam z kiwi, załatwiała kogoś kto by małą przywiózł do Krakowa, ale pojechała, więc pytam tutaj :) Chodzi o to żeby sunie podrzucić do miasta, w zasadzie obojętne gdzie chociaż najlepsze rejony krowodrza górka Quote
paulus Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='Asior']w schronisku jest świnka morska jak by ktoś chciał a za miesiąc będą do oddania dzieciaki królikia miniaturki[/quote] black_sheep kiedyś szukała świnki, ale nie wiem czy już nie ma Quote
sugarr Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 [quote name='paulus']black_sheep kiedyś szukała świnki, ale nie wiem czy już nie ma[/quote] Chyba już ma od dłuższego czasu Ale może kolejna?:cool3: Quote
karusiap Posted May 12, 2007 Posted May 12, 2007 szczeniaczki szukaja pilnie domu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5361182#post5361182[/URL] Quote
karusiap Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Rudi wyrzucony na ulice: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5376251#post5376251[/URL] Quote
black sheep Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 [quote name='paulus']black_sheep kiedyś szukała świnki, ale nie wiem czy już nie ma[/quote] Mam już i to dwie;) Tu jest świnkowy wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37689&page=158[/URL] [quote name='sugarr']Chyba już ma od dłuższego czasu Ale może kolejna?:cool3:[/quote] Sugarr, a może ty się skusisz na małego rozrabiake?:evil_lol: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5304361#post5304361"][/URL] [COLOR=black][B]Czy ktoś mógłby się czegoś dowiedzieć o tej śwince i zrobić jej fotki?[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Jest osoba zainteresowana z Zabrza![/B][/COLOR] [COLOR=black][B]No i co z transportem, zapytam nieśmiało:([/B][/COLOR] PS PROSZE PODBIJAC!!! :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5304361#post5304361[/URL] Quote
pucka69 Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 a świnkę chciała manixsa z dogo - już do niej napisałam na pw, pewnie sie odezwie.asiorku - a cos wiecej o niej - dorosła? czy dzieciaczek? a płeć? Quote
Asior Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 świnka od wczoraj adoptowana :) natomiast poszukuja pilnie osoby chetnej do zaopiekowania się malutkimi srokami i chyba kosem Sa na razie na etapie karmienia z reki...one otwierają dzobki i trzeba im dawac kilka kulek z mięska (np kurczaka) lub jajeczko i takie tam Oni tam maja naprawde dużo roboty, i nie maja kiedy myslec jeszcze o ptaszkach...kto się zaopiekuje, kto???? Quote
Jagienka Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='Asior'] Oni tam maja naprawde dużo roboty, i nie maja kiedy myslec jeszcze o ptaszkach...[/quote] za to o papierosie do 20 min pamietają, kawie i pogadankach na ławeczkach jak zainteresowani się błakaja po schronisku... :angryy: przepraszam ale wczoraj się zeźliłam... Amis: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5394007#post5394007[/URL] Quote
black sheep Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='Jagienka']za to o papierosie do 20 min pamietają, kawie i pogadankach na ławeczkach jak zainteresowani się błakaja po schronisku... :angryy: przepraszam ale wczoraj się zeźliłam... [/quote] Popieram!! Szkoda ptaszków, popytam Quote
Anashar Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Krakowiacy PILNE! Ok. 200 szczurów wyciągniętych z meliny pijackiej czeka na dom! Elik, nie chcesz szczurka?:placz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=65232[/URL] [quote name='Asior']natomiast poszukuja pilnie osoby chetnej do zaopiekowania się malutkimi srokami i chyba kosem Sa na razie na etapie karmienia z reki...one otwierają dzobki i trzeba im dawac kilka kulek z mięska (np kurczaka) lub jajeczko i takie tam Oni tam maja naprawde dużo roboty, i nie maja kiedy myslec jeszcze o ptaszkach...kto się zaopiekuje, kto????[/quote] Z doświadczenia wiem, że takie ptaszki mają bardzo małe szanse na przeżycie. zanim zostałem wolontariuszem za każdym razem jak miałem takie pisklaczki w shcronisku odrazu odmawiali mi przyjęcia. I mimo częstego karmienia zazwyczaj małe nie przeżywały (kupowałem im specjalne maczniaki i inne robaczki ;)) Niestety, dzikie zwierzęta mają często to do siebie, że mimo starań nie da się ich długo utrzymać przy życiu... Siostra miała sikorka, kilka dobrych tygodni. latał sobie z papugami po mieszkaniu. Ale pewnego dnia wszystko się nagle popsuło i odszedł :( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=65232"][/URL] Quote
miniulka91 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Anashar ale one już są podrosnięte tylko im dziobki pozostały z pisklaków:p Quote
sugarr Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 A ja odchowałam gołębie od wyklucia i wszystko poszło ok, były dwa i dwa wypuściłam na wolność :) Jak sobie poradziły niestety nie wiem, wiadomo, że nie do końca udawało mi się ograniczać kontakt z człowiekiem. Ale to było kiedy miałam całe dnie wolne, teraz nie dałabym rady tyle czasu poświęcić pisklakom Quote
sugarr Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Jakieś dwie godziny temu siedziałam sobie spokojnie przed komputerem, zamierzałam sobie pospać i dostałam telefon: "Monika!! Szczeniak biega na środku ulicy!! Chodź tutaj!!"... Jeżeli ktokolwiek słyszał o zagubionym kremowym szczeniaku w okol. ul. Nowohuckiej to proszę o kontakt, bo tak owego zabrałam dzisiaj z jezdni. Ma około 4 miesięcy, ale ja nie jestem dobra w ocenianiu wieku. Wątek później... Padam z nóg. Upał jak cholera, psisko przegrzane, Portos znowu szczeniora ustawia, ale będzie ok, bawią się razem. Szukamy właściciela starego lub nowego! Miał na sobie obrożę, za dużą, skórzaną, z resztkami czerwonej farby, z dwoma dziurkami, z lekko przyrdzewiałym uchwytem, taka "z odzysku". Obawiam się, że wyrzucony na jezdnię przed wakacjami albo zwiał z działek koło AWF jakimś "żulom" Chociaż moja nadzieje taka, że uciekł jakiejś milutkiej starszej Pani, która dała mu obrożę po swoim 15 letnim Fafiku i że Pani się prędko zgłosi... A jutro do weta, na głupie robaki i szczepienie ledwo znajdę pieniądze, ale to też jakoś będzie ;) To zdjęcia, chociaż na żywo widać w nim więcej ze szczeniora, więcej zdjęć za godzinkę - dwie [IMG]http://img127.imageshack.us/img127/8910/1405071743aq5.jpg[/IMG] [IMG]http://img127.imageshack.us/img127/7111/1405071744yb4.jpg[/IMG] Pierwsze co zrobiłam to wykąpałam, tyle brudu na takim młodym psie to nie widziałam, czarna woda się z niego lała... Nie wiem czy to kurz z ulicy (biegał na tej ruchliwej koło M1 między samochodami...) czy po prostu nie od dziś był na ulicy. Nie płochliwy, nawet na smyczce chodzi w miare :) Potem to wszystko przekopiuję do wątku, teraz już nie mam czasu zakładać nowego. I proszę o jakieś imię tymczasowe, bo mi tylko Bąbel przychodzi do głowy jak widzę szczeniaka, a Bąbli już było pełno ;) I rzuciło się na miskę biedactwo... Quote
Asior Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 ale jaja :o ja go widziałam jak jechałam wczoraj tramwajem .....biegał przez ulice....kilkakrotnie...ale jakiś facet go zaczał głaskać i poprostu myslałam, ze to nieodpowiedzialny właściciel.....:( pół tramwaju komentowało to wydarzenie..... to było przy ul. Centralnej Quote
Jagienka Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 sugarr nazwij go [B]Morus[/B] od brudu ;) A tutaj watek Amisa od 2000 roku w schronie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=65902[/URL] Quote
sugarr Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Błagam tylko nie Morus :D Wszystkie psy są cudowne, ale... Znam takiego jednego morusa wredotę nad wredoty, że za nic Morus nie dam :) Ale myśl dalej Jagienka napewno coś wymyślisz :D To dlatego taki brudas, może już dłużej się tam znajdował. Hmm dzięki za informację, miałam iśc chodzić po pobliskich blokach i domkach pytać, ale skoro pies był "pod nosem" ciągle na tym samym osiedlu, to chyba nikt go nie szukał, przynajmniej nikt z okolicy, bo jak my dwie widziałyśmy, a właściciel szukał i nie znalazł to chyba sobie daruję pukanie ludziom do domów... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.