Lasti Psychopata :D

[*Magda*]

Nie widzę na zdjęciach, żadnych potencjalnych "ofiar" :D To po co mu kaganiec?

[angineuuka]

jak jak dobrze pamiętam (chyba, ze nie ten wątek) Lasti coś tam pożera :lol:

[*Magda*]

[quote name='Angi']jak jak dobrze pamiętam (chyba, ze nie ten wątek) Lasti coś tam pożera :lol:[/QUOTE]

W promieniu kilku km może pożreć śnieg :evil_lol:

[Talucha]

[quote name='monika15']U was widać trawę spod sniegu. :) my jesteśmy uziemieni w domu i nie chodzimy na spacerki, bo co najmniej 0,5m tego bialego puchu nam przeszkadza w chodznieu:evil_lol:

Lasti jak zawsze radosny:loveu:[/QUOTE]

To jest tak, że w niektórych miejscach widać trawę a w innych są zaspy po uda :lol:

[quote name='Aleksandra95'][URL]https://lh5.googleusercontent.com/-D8CxJKgX-M8/UP_zyOt5liI/AAAAAAAAAsg/gTVVWuF3FH8/s640/p 012.JPG[/URL]
łądne :):):)[/QUOTE]

:)
[quote name='Ty$ka']Biega tak, że omal łap nie pogubi :evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='Sonka95']To jak tak się nabiega to spokojnego psa masz w domu :cool3: [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-qQzDBIrcNZY/UP_zqB_REBI/AAAAAAAAAr8/Uv7fc9XriC8/s640/p 008.JPG[/URL][/QUOTE]

Chciałabym :evil_lol:

[quote name='magdabroy']Nie widzę na zdjęciach, żadnych potencjalnych "ofiar" :D To po co mu kaganiec?[/QUOTE]

[quote name='Angi']jak jak dobrze pamiętam (chyba, ze nie ten wątek) Lasti coś tam pożera :lol:[/QUOTE]

Prawda

[quote name='magdabroy']W promieniu kilku km może pożreć śnieg :evil_lol:[/QUOTE]

Zdziwiłabyś się ile na polach pysznych śmieci do zjedzenia ;)

[omry]

Ale haszczaka byś więcej nie chciała, co? :evil_lol:

[Talucha]

Nigdy :evil_lol:
Chociaż jak zobaczyłam Szuwarka (schroniskowy haszczak) i to co ze mną zrobił, to sama byłam zaskoczona swoją reakcją, chciałam go natychmiast zabrać stamtąd i prawie się poryczałam jak go wkładałam do kojca. Ale na zdrowy rozsądek-nie haszczaki to nie 'moja' rasa :lol:

[omry]

[quote name='Talucha']Nigdy :evil_lol:
Chociaż jak zobaczyłam Szuwarka (schroniskowy haszczak) i to co ze mną zrobił, to sama byłam zaskoczona swoją reakcją, chciałam go natychmiast zabrać stamtąd i prawie się poryczałam jak go wkładałam do kojca. Ale na zdrowy rozsądek-nie haszczaki to nie 'moja' rasa :lol:[/QUOTE]

A no czytałam, ale niektóre psy mają coś w sobie. Jeszcze jak mi się cholernie spodoba jakiś pies do adopcji ogłaszany w necie, który jest duży i zazwyczaj molosowaty, to się sobie nie dziwię, ale tak samo straciłam głowę dla Bobika, który totalnie nie jest w moim typie, także rozumiem :evil_lol:
A co (z molosów pewnie) byś chciała?

[Talucha]

Najbardziej Berneńskiego Psa Pasterskiego, już od wielu lat to rasa numer 1 :loveu:
Podobają mi się też boksery, sentyment przez psa wujka, genialny! Z resztą mają coś w sobie :D Z mniejszych buldożki francuskie, ale raczej bym się nie zdecydowała :) Aaa no i dogi niemieckie, ahh :D Wiele jest molosów, które baaaardzo mi się podobają, ale właśnie gdybym miała się zdecydować to na pewno berneńczyk :)

[Ty$ka]

To jest jedno, co nas łączy -bern :loveu:
Boksery są boskie, ale nie chciałabym takiego psa :P Zbyt energiczne i słoniowate, w tym sensie, że kochają całymsobą i wciąż wpychają się na kolana, na ręce, nie są świadome swojej wagi ;). Doogi też są fajne, ale to ślinienie mnie przeraża :P

To co... kiedy powiększasz stado? :)

[Talucha]

Ja kocham takie ciapy :D
I niufki jeszcze-cuda! To ślinienie się zniosę :evil_lol: Miałam na przetrzymaniu niufka-Choco i to ślinienie było zabawne :evil_lol:
Wiesz, ja bym bardzo chciała już teraz. Ale jak myślę wszystkie za i przeciw, rozsądnie-to wiem, że to nie odpowiednia pora.
Zwyczajnie nie miałabym czasu dla 2 psów (w tym szczyla!). Raczej nie będę też miała drugiego psa dopóki mam Lastiego. Nooo i rodzice póki co absolutnie nie chcą słyszeć o kolejnym zwierzaku. Ale kiedyś na pewno będę miała berna i jakieś cudo ze schronu, bo adopcyjniaka też bardzo bym chciała :)

[Ty$ka]

Ja lubię ciapy, ale nie tak ciężkie i słoniowate :lol:

Rozumiem Cię doskonale :). U mnie jest podobna sytuacja. W takim razie będziemy razem cierpliwie czekać na spełnienie marzeń ;) Masz już upatrzoną hodowlę?

[Talucha]

Prowadzę sobie spis wszystkich hodowli (bernów) jakie są w PL, jest tego masa a to jeszcze nie wszystko :evil_lol: Konkretnej upatrzonej nie mam ;)

[Naklejka]

Ślinienie jest trochę uciążliwe, ale ja już się przyzwyczaiłam i mi to obojętne jest ;)
Przy Jetsanie na drugiego psa mogłam sobie pozwolić, bo Jetsan nie wymaga wiele zainteresowania z mojej strony, więc jest czas na tego drugiego :) Ale jakoś mi teraz łatwiej z Jetsem jak mam Arniego, przynajmniej na spacerach się pilnuje i mnie i Arniego :)

Też się rozglądam za hodowlami MT, chociaż jest to bez sensu, bo w tym momencie, nie wiem czy w ogóle będę mogła mieć kolejnego tybetana...

[omry]

Dogi niemieckie i boksie też uwielbiam, ale DN zbyt chorowite i krótkowieczne, a boksery za drobne i ten płaski pysk.. Chociaż często do adopcji są mixy bokserów z długimi ryjkami i mi się bardzo podobają :)
Kudłate psy odpadają :evil_lol:

Jak znam siebie, to pewnie nigdy nie kupię psa z hodowli, choć bym chciała mieć prawdziwego rottka :evil_lol:

[Talucha]

Na dłuższą metę może być uciążliwe to ślinienie ale pewnie da się przyzwyczaić :D Ja niufka miałam tylko na tydzień, więc mnie to bawiło jak zawsze jak się napił ciągnął mu się taki glut pod pyskiem albo jak otrzepał glutem wszystkich w domu :evil_lol:

Niestety w ogóle molosy są chorowite, berneńczyki też i to jest chyba dla mnie jedyny ich minus.

[Kaaasia]

[quote name='Ty$ka']To jest jedno, co nas łączy -bern :loveu:
Boksery są boskie, ale nie chciałabym takiego psa :P Zbyt energiczne i słoniowate, w tym sensie, że kochają całymsobą i wciąż wpychają się na kolana, na ręce, nie są świadome swojej wagi ;). Doogi też są fajne, ale to ślinienie mnie przeraża :P

To co... kiedy powiększasz stado? :)[/QUOTE]
Ja ci dam boksery słoniowate :mad:

[quote name='omry']Dogi niemieckie i boksie też uwielbiam, ale DN zbyt chorowite i krótkowieczne, a boksery za drobne i ten płaski pysk.. Chociaż często do adopcji są mixy bokserów z długimi ryjkami i mi się bardzo podobają :)
Kudłate psy odpadają :evil_lol:

Jak znam siebie, to pewnie nigdy nie kupię psa z hodowli, choć bym chciała mieć prawdziwego rottka :evil_lol:[/QUOTE]
No i następna się naraziła :diabloti:


Berny są przekochane :loveu:. Moja wyobrażenie o nich zmieniło się w momencie kiedy poznałam je bliżej. Potrafią być mega miziaste, powolne i zlewające wszystko lub szalone z torpedą w tyłku :cool3:
Dobrze że ja nie mam problemu z wyborem rasy :multi:

[omry]

[quote name='Kaaasia']No i następna się naraziła :diabloti:
[/QUOTE]

Co się naraziła, przecież mówię, że uwielbiam :evil_lol:

[betty_labrador]

no ja tez potwierdzam, że dzięki psu czasem można sie dowiedzieć jakie nasze środowisko zasmiecone ... :roll:

Molosy są super, ale ja bym mieć nie chciała, bo pełno chorób maja, i krótko żyja ;( no a tez prawda ze wolę psy lżejsze w budowie :) Choc nie odmawiam im uroku i podziwu dla nich. Jak do mnie przyjdzie czasem pan z dogiem merle to ah i oh :loveu: taki mały konik :) a jaki grzeczny :)

[Sonka95]

Moim marzeniem jest mieć goldena :loveu: A berneńczyki strasznie mi się podobają ... w parku mamy takiego młodzika kochanego :cool3:

[Ty$ka]

A nie słoniowate? :P Nie poznałam jeszcze boksia, który by całym cielskiem nie biegł wprost na psa i nie wyrabiał na zakrętach, biegnąc wszystko, co po drodze: po nogach, po mniejszych psach... Jednak mają w sobie urok, nie mówię nie, ale to nie jest pies dla mnie ;)

[Kaaasia]

[quote name='Ty$ka']A nie słoniowate? :P Nie poznałam jeszcze boksia, który by całym cielskiem nie biegł wprost na psa i nie wyrabiał na zakrętach, biegnąc wszystko, co po drodze: po nogach, po mniejszych psach... Jednak mają w sobie urok, nie mówię nie, ale to nie jest pies dla mnie ;)[/QUOTE]
A dla mnie to właśnie jest urok boksera :loveu:
Tylko trzeba wyrobić sobie refleks i wiedzieć kiedy się z drogi ulotnić :evil_lol:

[Ty$ka]

[quote name='Kaaasia']A dla mnie to właśnie jest urok boksera :loveu:
Tylko trzeba wyrobić sobie refleks i wiedzieć kiedy się z drogi ulotnić :evil_lol:[/QUOTE]
Kto co lubi :)
Ja nie przepadam za słoniowatymi psami, bo nie dość, że mojego psa uczą braku kultury, to jeszcze sama chcę żyć :P 8)

[Kaaasia]

[quote name='Ty$ka']Kto co lubi :)
Ja nie przepadam za słoniowatymi psami, bo nie dość, że mojego psa uczą braku kultury, to jeszcze sama chcę żyć :P 8)[/QUOTE]
Z tą nauką kultury to raczej właściciel powinien pilnować. Swego czasu na spacerach spotykaliśmy się z suką alano dla której najlepszą zabawą było złapanie za szyję i przyciśnięcie do ziemi (a mojego psa podduszała obrożą) lub polowała na inne psy. Później musiałam pilnować aby mój tego nie robił.
Dobrze że jest tyle ras abyśmy mogli dobrać coś dla siebie ;)

[Talucha]

[quote name='Kaaasia']Dobrze że jest tyle ras abyśmy mogli dobrać coś dla siebie ;)[/QUOTE]

O właśnie ;)


Miałam dzisiaj jechać do Sopotu ale nie wyszło. Może to i dobrze, bo zabrałam psa na dłuuugi spacer, żeby się porządnie wyszalał, pobawiliśmy się, Lasti pokazywał jaki to jest kochaniuni i grzeczniuni :loveu: Ktoś mi chyba psa podmienił, ale nie narzekam, niech tak zostanie :diabloti: Po powrocie mama uraczyła go kurzą łapką ;) Potem pobawiliśmy się świnką i pies śpi.
A ja zabrałam się za ogarnięcie rzeczy do szkoły bo sporo tego :roll:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-U0v5pdXS2-M/UQP8WYqreQI/AAAAAAAAAt0/hqXz-INOvpQ/s512/v%20001.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_wJv4Ahvz6g/UQP8Wj8AP9I/AAAAAAAAAts/RQ46igJqjrk/s640/v%20003.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--5G9U0HNf48/UQP8WnwjihI/AAAAAAAAAtw/ccmxCofzvfQ/s640/v%20004.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-D3LasgudNDU/UQP8XffXliI/AAAAAAAAAt8/PAI9d8JNlXY/s640/v%20005.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-RzlBPxcpV5o/UQP8XjkGT1I/AAAAAAAAAuE/Xci_oIqoTnQ/s640/v%20006.JPG[/IMG]

[Aleksa.]

powiem Ci że u nas więcej śniegu :lol:

gratuluje postępów :multi: