Aganiok Posted November 21, 2006 Posted November 21, 2006 [quote name='Faro']............ "wycałował" pana dokładnie jęzorkiem :crazyeye: :evil_lol: :evil_lol: (jak sie okazało pan również ma boksia ) :lol: [/quote] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: dobre a tymczasem Maxiu, hop! Quote
AgaiTheta Posted November 21, 2006 Author Posted November 21, 2006 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/2301/img9513yl1.jpg[/IMG][/URL] Jak moja kluska :loveu: też tak wietrzy jęzorek. Quote
Iza i Avanti Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 Max wskakuje na pierwszą stronę! Quote
AgaiTheta Posted November 24, 2006 Author Posted November 24, 2006 On jest przepiękny :loveu: Faro czy już można Pana pokazywać ludziom? Quote
Faro Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 Z adopcją Maksa jest podobnie jak było z Astonkiem - on musi trafić do właściwych (a nie przypadkowych ) ludzi . Więc albo do "znanego nam bokseromaniaka" (bo wtedy będzie pewność, że będzie umiał z nim postępować i sobie poradzi) albo do kogoś w Krakowie kto pod moim okiem nauczy sie jak postępować z Maksem. Maks tak jak Sandra jest w kalendarzu w zakładce "one szukają domu " Na razie Maks wychodzi na spacerki tylko z kimś z naszej trójki (p.Iwona, p.Tomek, ja ) ma innych jeszcze wciżą powarkuje - choś juz nie tak zacięcie jak na poczatku. Myśle, ze jemu potrzeba jeszcze troche czasu , by zaczął ufać także innym ludziom. Quote
Faro Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 [I]Stan kasy Maksa z dn. 11.XI. 2006 - [/I]: [B]219 zł[/B] (post nr 171 str 18 ) wydatki : [B]189,90 [/B]karma (Eukanuba Indestinal - 10 kg) [U]aktualny stan kasy Maksa : [B]219 zł - 189,10 zł = 29,10 zł [/B][/U] Quote
Faro Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 A teraz troche aktualności : Wróciliśmy do karmy weterynaryjnej "dla problemów jelitowo - zoładkowych" i sprawa kuponów sie uspokoiła. Kupiłam więc Maksowi (do tej pory "podjadał" karmę Sandry) worek tej karmy. Nie moge ryzykować kolejnego rozwolnienia nim troche nie utyje i nabierze ciałka (pisałam , ze bardzo schudł ). Jak nabierze ciała i wzystko będzie o'key to będziemy próbowac przejśc na "Bento Kronen - jagnięcina i ryż" -jest tańsza (dystrybuor jest w Krakowie) a nie ma w niej kurczaka. Wczoraj była pierwsza próba z kagańcem. Pan Tomek, jak zawsze wieczorem zabrał Maksa na spacer , ja szybko sprzątnęłam mu boks, przygotowałam jedzonko i wyszłam do niego (taraz tak zawsze robimy, że ja sprzątam i potem zabieram Maksa na długi wieczorny spacer, na którym uczymy sie troche posłuszeństwa ). Maksiu siedział i czakał na mnie , pokazałam mu "do obwąchania" kaganiec i próbowałam założyc (p. Tomek trzymał go na smyczy) . Maksiu odwrócił głowę i warknał , sygnalizując mi , ze nie chce tego. Powiedziałam ostro "SPOKÓJ - fe - nie wolno" a potem juz łagodnie "daj łape " , Maksio dał mi łapke - a ja pogłaskałam i dałam nagródkę . I wiem juz, ze czeka nas dłuuuuuga droga, ale MUSZĘ PRZED ADOPCJĄ nauczyć Maksa chodzic w kagańcu. Jego reakcja wczoraj była dla mnie zupełnie zrozumiała - po tym co widziałam w schronisku (jak dostawał zastrzyk) nie dziwie mu sie , ze kaganiec musi mu sie bardzo źle kojarzyć. Dlatego przyjęłam taktyke "małych kroczków" ( dobre rady, które sprawdziły sie przy Astonku) : miałam ciasteczko Eukanuby , które Maksio bardzo lubi i podawałam mu to ciasteczko przez kaganiec (oczywiście nie zakładałam mu go) tak , ze Maks chcąc wziąć to ciasteczko musiał zblizyc pycholek do kagańca i troche wsunąć w niego nochalek, by dosięgnąc ciasteczko - a ja oczywiście go chwaliłam. Zrobiliśmy tak trzykrotnie . Uznałam , ze na pierwszy raz to i tak dużo wykazał "odwagi' przełamując sie z własnej (przymuszonej łakomstewm) woli. Potem poszlimy juz sami na długi spacerek Nie mamy wyjścia - musimy "polubic kaganiec" to znacznie ułatwi późniejszemu włascicielowi Maksa wiele spraw (a i teraz , by pobrać Maksiowi krew do badania trzeba mu załozyc kaganiec - nie chcę tego robic "na siłę" by nie stracic jego zaufania - więc musimy pilnie ćwiczyć ) Quote
Iza i Avanti Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 Faro! Wiem, że dasz radę... I Maxiu też :) Quote
Faro Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Wczoraj kolejna próba z kagańcem i kolejne ostrzegawcze powarkiwania "nie chcę go" , ale łakomstwo jednak jest silniejsze , Maksio zjadał ciasteczka "przez kaganiec" ale robił to tak szybko : " łaps ciasteczko i szybko sie wycofać" . Mam nadzieje, ze w końcu sie przekona , że nic mu nie zagraża w związku z kagańcem a wprost przeciwnie - opłaca sie go załozyć. Bedziemy codziennie powtarzać takie "próby" - jestem straaaaasznie cierpliwy człowiek (czasami) ;) Quote
Iza i Avanti Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 I popołudniowe hopsnięcie do góry- [B]szukamy domku!!![/B] Quote
Hanna R. Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Marta - ponieważ mieszkamy bardzo daleko od siebie :razz: - chciałam napisać Ci, że [B]KALENDARZ JEST CUDNY[/B] !!!! Przepraszam za offa :oops: Kiedy zdecydujesz, że Maks jest gotów do adopcji - to wiesz ... Quote
Patia Posted November 28, 2006 Posted November 28, 2006 A ja chciałam wam dziś pokazać apartament Maksia :loveu: Maksio poszedł na spacerek a ja podglądałam Faro jak porządkowała Maksia pokoik . [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img485.imageshack.us/img485/9704/img9604yj1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img485.imageshack.us/img485/2195/img9600iz3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ela_and_Krzys Posted November 28, 2006 Posted November 28, 2006 ten hotel ma chyba z piec gwiazdek :) Quote
Faro Posted November 29, 2006 Posted November 29, 2006 Sandra ma taki sam "apartament" tylko wystrój troche inny kolorystycznie :evil_lol: Quote
AgaiTheta Posted November 29, 2006 Author Posted November 29, 2006 Rewelwcja!!! Faro jesteś WIELKA!!! Quote
Perfi Posted November 29, 2006 Posted November 29, 2006 wow :crazyeye: a z 2 strony pewnie sauna i jaccuzi :razz:;) Quote
Faro Posted November 30, 2006 Posted November 30, 2006 Ale bardzo odpowiedzialnego, bo to "pies z charakterkiem" Póki co kagańca jeszcze nie pozwala sobie załozyć, ale juz nie warczy gdy go widzi , tylko wyjada z niego coraz pewniej ciasteczka Eukanusi (uwielbia je łakomczuch, ale dostaje TYLKO przez kaganiec :lol: ) Quote
Iza i Avanti Posted December 1, 2006 Posted December 1, 2006 [B]Zapraszam na aukcję, z której dochód będzie przeznaczony dla sąsiadki Maxa- Sandry...[/B] [B]Link znajdziecie w podpisie....[/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.