Rewelacja Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 dziewczyny. Czy jest mozliwosc zrobienia zdjec Fridzie? Na kolanach, na rekach? Nie widac jej wielkosci. Ile ona wazy, ile ma w klebie? Frida. Quote
anetek100 Posted September 19, 2011 Author Posted September 19, 2011 mnie i magenka1 teraz w Szczytnie nie będzie, MARCHEWA jest chora zatem musimy troche poczekać Quote
magenka1 Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 jest nas tak mało , jak już jest weekend to często też nam się zgrać ale może coś na początku października Quote
MARCHEWA Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 [quote name='Rewelacja']dziewczyny. Czy jest mozliwosc zrobienia zdjec Fridzie? Na kolanach, na rekach? Nie widac jej wielkosci. Ile ona wazy, ile ma w klebie? Frida.[/QUOTE] Frida ma zrobione fotki ze spaceru i myślę,że są to dobre fotki,nie jestem w stanie zrobić jej nowych,bo musiałabym biegać do schroniska codziennie,sunia jest wielkości pekina,jest tylko trochę dłuższa,na zdjęciach widać jej wielkość a z doświadczenia wiem,że psy fotografowane na rękach wydają się wiele większe niż są. A to Gracja; Sunia została znaleziona na poboczu drogi obok wsi,z wywiadu wiemy,że była przeganiana przez gospodarzy,często oberwała kamieniem lub dostała kopniaka,do tej pory ma widoczne rany na ciele. Gracja to kości obciągnięte skórą,długo musiała głodować a do tego wet stwierdził,że niedawno urodziła szczeniaki,które z pewnością nie przeżyły,bo sunia nie miała pokarmu,gdyż jest w stanie skrajnego wyczerpania. Sunia jest młoda,ma około roku,sięga przed kolano,jest drobna. To jeszcze psie dziecko,mimo wielu doznanych krzywd jest zapatrzona w człowieka. Szukamy dla niej ciepłego domu,schronisko to nie miejsce dla niej. [IMG]http://img695.imageshack.us/img695/7963/dsc03606b.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/9617/dsc03600oz.jpg[/IMG] Quote
anetek100 Posted September 19, 2011 Author Posted September 19, 2011 rozumiem,że ogłoszonka??zaczynac już?/na kogo kontakt?? Quote
MARCHEWA Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 Poproszę znajomą o wydarzenie dla suni na Fb,a ja mogę zrobić jej ale.gratkę,wysyłam jej fotki do pewnej pani wet z Olsztyna,która obiecała rozkleić w Olsztynie jej plakaty w gabinetach,o inne ogłoszenia uśmiecham się do was;) Na fotkach sunia wygląda lepiej niż w realu. Kontakt może być na mnie. [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/341/dsc03581ak.jpg[/IMG] Quote
anetek100 Posted September 19, 2011 Author Posted September 19, 2011 a po co się uśmiechac, już robię:)śliczniusia lisiczka:) Quote
anetek100 Posted September 19, 2011 Author Posted September 19, 2011 ogłoszonka Gracji: [URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=85647[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,39947,Lw==.html[/URL] [URL]http://www.eoferty.com.pl/gracja_zaniedbywana_sunia_szukala_domu_262652.html[/URL] [URL]http://www.cafeanimal.pl/zwierzaki/GRACJA,77238[/URL] [URL]http://tablica.pl/oferta/gracja-zaniedbywana-sunia-szuka-domu-IDkYRX.html[/URL] - widoczna także na allegro Quote
Rewelacja Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 [quote name='MARCHEWA']Frida ma zrobione fotki ze spaceru i myślę,że są to dobre fotki,nie jestem w stanie zrobić jej nowych,bo musiałabym biegać do schroniska codziennie,sunia jest wielkości pekina,jest tylko trochę dłuższa,na zdjęciach widać jej wielkość a z doświadczenia wiem,że psy fotografowane na rękach wydają się wiele większe niż są. [/QUOTE] Sunię trzeba pokazać na zdjęciach. To, że jest wielkości pekińczyka wiesz Ty. Ja widzę psa średniego a to diametralna różnica. Ja natomiast z doświadczenia wiem, że zdjęcia na rękach, kolanach czy blisko przy nodze najlepiej obrazują wielkość psa. Będę czekała na fotki. A dlaczego codziennie? wystarczy raz. Quote
horacy dwa Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 [quote name='MARCHEWA']Frida ma zrobione fotki ze spaceru i myślę,że są to dobre fotki,nie jestem w stanie zrobić jej nowych,bo musiałabym biegać do schroniska codziennie,sunia jest wielkości pekina,jest tylko trochę dłuższa,na zdjęciach widać jej wielkość a z doświadczenia wiem,że psy fotografowane na rękach wydają się wiele większe niż są. A to Gracja; Sunia została znaleziona na poboczu drogi obok wsi,z wywiadu wiemy,że była przeganiana przez gospodarzy,często oberwała kamieniem lub dostała kopniaka,do tej pory ma widoczne rany na ciele. Gracja to kości obciągnięte skórą,długo musiała głodować a do tego wet stwierdził,że niedawno urodziła szczeniaki,które z pewnością nie przeżyły,bo sunia nie miała pokarmu,gdyż jest w stanie skrajnego wyczerpania. Sunia jest młoda,ma około roku,sięga przed kolano,jest drobna. To jeszcze psie dziecko,mimo wielu doznanych krzywd jest zapatrzona w człowieka. Szukamy dla niej ciepłego domu,schronisko to nie miejsce dla niej. [IMG]http://img695.imageshack.us/img695/7963/dsc03606b.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/9617/dsc03600oz.jpg[/IMG][/QUOTE] Jejku jaka biedna ,nieszczęśliwa dziewczynka.To sie nigdy nie skończy. Quote
MARCHEWA Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 [B]Buster wraca z adopcji.[/B] [B]Dzwonili ludzie,że pies jest w ogromnym stresie,że boi się wszystkiego,na spacerach również każdy samochód,każdy głośniejsza rzecz doprowadza go do paniki.Najgorsze jest jednak to,że mimo iz zostaje w domu na max.3 godziny to w tym czasie niszczy,pan jest muzykiem i ma w mieszkaniu dużo sprzętu,a Buster pogryzł jakieś drogie kable wartości 1000zł,mieszkanie jest małe salon łączony z jadalnia i kuchnią dlatego nie maja nawet gdzie go odseparować.[/B] [B]Pan powiedział,że już w schronisku mieli wątpliwości,bo pies jest większy niż myśleli,ale wszystko odbyło się błyskawicznie,nikt z nimi nie rozmawiał tylko wypisali umowę i wyszli.Myśleli,że jakoś to będzie,ale pan powiedział,że nie wyobraża sobie żeby żyć w ciągłym strachu,że jak wróci to znowu wiele rzeczy będzie zniszczonych.[/B] [B]Mają go odwieźć w sobotę.[/B] Quote
MARCHEWA Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 [quote name='Rewelacja']Sunię trzeba pokazać na zdjęciach. To, że jest wielkości pekińczyka wiesz Ty. Ja widzę psa średniego a to diametralna różnica. Ja natomiast z doświadczenia wiem, że zdjęcia na rękach, kolanach czy blisko przy nodze najlepiej obrazują wielkość psa. Będę czekała na fotki. A dlaczego codziennie? wystarczy raz.[/QUOTE] Powtarzam,Frida ma zrobionych kilka fajnych zdjęć np.przy nodze,na których widać jej wielkość,które zaraz wstawię. Ja nie mam czasu chodzić do schroniska i robić jednemu psu zdjęcia po 10 razy.Żeby wyjąć psa z boksu potrzeba minimum dwie osoby do zrobienia zdjęć też,a do tego trzeba trafić w schronisku na godzinę w której nie przeganiają psów,żeby nie przeszkadzać.Może w schronisku gdzie jest 15-tu wolontariuszy to nie jest problem,ale tam gdzie nie ma ich wcale to jest ogromny. Quote
MARCHEWA Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 Frida [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/295/dsc03426i.jpg[/IMG] [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/3118/dsc03433ek.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/8100/dsc03428z.jpg[/IMG] Resztę ma Anetek. Quote
magenka1 Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 [quote name='MARCHEWA'][B]Buster wraca z adopcji.[/B] [B]Dzwonili ludzie,że pies jest w ogromnym stresie,że boi się wszystkiego,na spacerach również każdy samochód,każdy głośniejsza rzecz doprowadza go do paniki.Najgorsze jest jednak to,że mimo iz zostaje w domu na max.3 godziny to w tym czasie niszczy,pan jest muzykiem i ma w mieszkaniu dużo sprzętu,a Buster pogryzł jakieś drogie kable wartości 1000zł,mieszkanie jest małe salon łączony z jadalnia i kuchnią dlatego nie maja nawet gdzie go odseparować.[/B] [B]Pan powiedział,że już w schronisku mieli wątpliwości,bo pies jest większy niż myśleli,ale wszystko odbyło się błyskawicznie,nikt z nimi nie rozmawiał tylko wypisali umowę i wyszli.Myśleli,że jakoś to będzie,ale pan powiedział,że nie wyobraża sobie żeby żyć w ciągłym strachu,że jak wróci to znowu wiele rzeczy będzie zniszczonych.[/B] [B]Mają go odwieźć w sobotę.[/B][/QUOTE] o matkoooto jest straszne kurcze co z nim będzie :( Quote
anetek100 Posted September 20, 2011 Author Posted September 20, 2011 kurcze no:(szkoda,że tak wyszło:(co tu robić-oglaszac ciągle:(ranyy:( Quote
rita60 Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/214940-Nasza-kole%C5%BCanka-zuzka-odesz%C5%82a[/url]....... Quote
anetek100 Posted September 20, 2011 Author Posted September 20, 2011 Kochani zrobiłam całkiem nowe allegro Basterkowi (podświetlone na żółto) [URL]http://allegro.pl/baster-mlody-piekny-kudlaty-szuka-domu-pies-psy-i1833441103.html[/URL] zdjęcia niestety fatalne, ale dośc ciemno było w tym kojcu i małe pole manewru:)może porobimy lepsze jak będziemy nastepnym razem i się uda...można korzstac z allegro mojego jeśli ktos chce oglosic, ja porobie na kilku jeszcze stronach ogloszenia jemu ogloszenia tez na: kupiepsa cafeanimal tablica adopcjapsa gumtree Quote
magenka1 Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 Basterowi to najlepiej domek z o ogrodem, gdzieś na wsi, zdala od zgiełku miasta , szkoda domku bo ludzie przyjechali aż z Sopotu jak byśmy wiedzieli wcześniej to państwu lepiej byłoby zaproponować coś małego jakoś spokojną sunię , Quote
horacy dwa Posted September 20, 2011 Posted September 20, 2011 Niestety niewiele o psie wiedziałyśmy i pewnie gdyby któraś za nas była też niewiele by powiedziała,bo skąd byśmy wiedziały jak zachowa się w mieszkaniu.Na spacerze na łące zachwywał się spokojnie,w domu okazał się nieprzystosowany.Szkoda ,niestety dopóki nie będziemy miały dt będzie problem bo nie znamy dobrze tych psów. Quote
anetek100 Posted September 21, 2011 Author Posted September 21, 2011 szkoda,że takim kosztem,ale mamy teraz pojęcie jaki jest...zmieniłam allegro i inne ogloszenia calkowicie, napisałam dość chyba jasno i szczerze, z dopiskiem o przemyslaną adopcję, także zobaczymy:( Quote
Barkelona Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 A czy wiadomo jaki jest Baster w stosunku do dzieci? może wcale nie potrzeba mu domu z ogrodem a po prostu czyjejś obecności w mieszkaniu, przynajmniej dopóki się nie oswoi z tym, że zostaje na kilka godzin sam... Pza tym, żawsze można psu w mieszkaniu urządzić kojec albo klatkę, którą traktuje jak azyl i która podobno dobrze działa na psy, które lubią niszczyć.Cholerka, że też ci właściciele nie zwrócili się najpierw o pomoc czy radę, zamiast od razu decydować się na oddanie z powrotem do schronu :( Quote
anetek100 Posted September 21, 2011 Author Posted September 21, 2011 mieszkanie też może pewnie być, ale czy znajdzie sie ktoś, kto regularnie będzie chodził na długie spacerki i że będzie ciągle w domu? nie wiem jak z klatka, bo ten pies w klatce w kojcu szalał, wręcz latał po ścianach,kręcił sie wokoło chcąc spożytkować energię....nie wiem sama....może ktoś da mu domek..do dzieci to pewnie nie stwierdzono Quote
ala56 Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 Jakiś czas temu robiłam Reksiowi / mix collie po fryzjerze wygladający jak grzywacz chiński tylko duzy/ czy nadal jest w schronisku? W tamtych ogloszeniach wyglada jak sierotka i jego szansa na adopcje wg mnie mala. Moze macie jakies nowe lepsze zdjęcia / sierść mu trochę pewnie urosla/ to zrobiłabym mu nowe ogloszenia a w starych wymienię zdjęcia. Quote
anetek100 Posted September 21, 2011 Author Posted September 21, 2011 no własnie chwilowo mamy przerwę w jeżdżeniu do Szczytna...w schronisku w sumie tylko Marchewa z horacy dwa są, tez nie zawsze razem, więc trudno by było mu zrobić zdjęcia np na trawie na spacerku, bo trzeba by było cały boks wyprowadzić:( ale jak będziemy pamiętam o nim zrobie zdjęcia chociaz przez kratę:(z tego co wiem nadal jest:( Quote
ala56 Posted September 21, 2011 Posted September 21, 2011 Ok chociaz ludzie wolą foto bardziej medialne niz za kratami ale rozumiem - takie życie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.