anetek100 Posted July 29, 2011 Author Posted July 29, 2011 a trudno mało wiemy ale startujemy:) tradycyjnie ogłoszenia tamg gdzie zawsze a tu jedno z nich: [URL]http://www.eoferty.com.pl/smutny_pudelek_szuka_domu_257007.html[/URL] Quote
MARCHEWA Posted July 29, 2011 Posted July 29, 2011 A może jeszcze osobny wątek?Sama nie wiem......... Quote
magenka1 Posted July 29, 2011 Posted July 29, 2011 pudelka dodałam na wątek pudelków, tylko trzeba mieć jeszcze o nim info, wiek, kastracja [url]http://www.dogomania.pl/threads/177924-Pudle-i-pudlowate-w-potrzebie-pusta-skarbonka-prosimy-o-pomoc!?p=17347815#post17347815[/url] Quote
MARCHEWA Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Przez ostatnie 2 tyg.dzwoniłam do kierowniczki schroniska prosząc o zaczipowanie Dalii,w środę po rozmowie z domkiem także zadzwoniłam i upewniłam,że w eekend sunia na 100%jedzie,zostałam zapewniona,że będzie gotowa do odbioru,a dziś rano się dowiaduję,że nie jest zaczipowana i w dodatku do 10.30 nie ma nikogo,kto może mi wydać papiery,abym mogła ją sama zawieźc na to czipowanie,a ludzie sa już w drodze!!!Ja muszę i tak urwać się z pracy,żeby pojechać z nią do weta,na nikogo nie mogę liczyc,na żadną pomoc kiedy jest tak potrzebna!!!W dodatku pracownik schroniska mi powiedział,ze ta suka jest chyba zarezerwowana dla kogoś innego!!!że myslał,że mi chodzi o inną!!!jadę tam zaraz,bo mnie krew zaleje!!! Quote
malawaszka Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 o matko co za burdel :mdleje: 2 lata siedzi i nagle zarezerwowana???? Quote
anetek100 Posted July 30, 2011 Author Posted July 30, 2011 o losie kochany:(żeby tylko nie było porblemów..dokłądnie tyle siedzi w schronie a tu angle rezerwacja:(w takim razie czemu za każdym razem jak tam jesteśmy ona wciąż zceka....porazka..oby się tylko udało:( Quote
Olga7 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Marchewa ,rób wszystko co sie tylko da,aby sunia mogla być zabrana do tego domu !! Przecież schron od 2 tygodni wie ,że ludzie dziś mają ją adoptowac i na co czekali tyle czasu a teraz brak czipa nagle uniemożliwia adopcję psa ? A czy tego czipa nie mogą ci ludzie sami do weta iść zalożyć ?? Czekają aż ludzie przyjadą z daleka po psa, by okazalo się ,że nie zaczipowali psa przez 2 tyg. i bez tego czipa psa nie chcą wydać ? W tę rezerwację to nie wierzę ,bo potem okaże się ,że niby ktoś rozmyśli się itd. a pies zostanie na następne lata w schronie. Quote
MARCHEWA Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Wróciłam.Jestem wykończona. Co do rezerwacji suni,to okazało się,że pracownik pomylił psy,ale jak przyjechałam,to wszystko się wyjaśniło................ Byłam z Dalią na czipowaniu u wetki,całe miasto w korkach....... Ledwo dojechałam już rodzinka się zjawiła.Ludzie bardzo fajni,pokazali mi fotki wszytskich swoich psów,tych co odeszły też;) Pan wypełniał umowę,a ja miałam okazję pierwszy raz zajrzeć w papiery Dalii i okazało się,że w schrnisku jest od prawie 4 lat i że błąkała się od dłuższego czasu w okolicy cmentarza,więc pracownica musiała się pomylić,mówiąc,że oddał ją właściciel,w dokumentach ma napisane,że wet określił jej rok urodzenia na 2005. Zła wiadomość jest taka,że Dalia 3 razy uciekała ze smyczy nowym pańciom,nawet z szelek się wykręciła i dała dyla do schroniska jak za każdym razem,pan wkońcu podjechał pod samą bramę schroniska,założył jej ścisło obrożę i zapakował do auta.Powiedział,że będą uważać,żeby im nie zwiała,ale sie martwię. Ze mną sunia szła ładnie,ale piewszy spacer był podobny,też mi zwiała i jak już ją złapałam to ciągnęła do schroniska. Mam nadzieje,że nic złego się nie stanie. Quote
malawaszka Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 o boże 4 lata :( biedna niunia - oby było dobrze :kciuki: te pierwsze dni będą najtrudniejsze - najlepiej jakby chodzili z nią na szelkach i w obroży i do kazdego osobna smycz przyczepiona Quote
magenka1 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 W końcu się stało po 4 latach Dalia pojechała, oby tylko sobie nie chciała robić wycieczek! Quote
Olga7 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Dzięki Tobie Marchewa i twemu zaangażowaniu udalo sie sunię uratować i wydać do nowego domu :). Dzięki wielkie !! Oby tyllko Dalia nie czmychnęla ludziom ,ale uczuleni już na to ,muszą pilnować i uważać .[COLOR=blue][B] A co do pudelka[/B][/COLOR].to mowilam już -przypominalam cioteczkom,że coronaaj pytala chyba na tym wątku ,czy są pudle do adopcji w schronie w Szczytnie ,bo byłyby domy chętne .Tylko nie wiem,czy jest to aktualne jeszcze-trzeba pytac cioteczki. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177924-Pudle-i-pudlowate-w-potrzebie-pusta-skarbonka-prosimy-o-pomoc%21?p=17347815#post17347815"]http://www.dogomania.pl/threads/177924-Pudle-i-pudlowate-w-potrzebie-pusta-skarbonka-prosimy-o-pomoc!?p=17347815#post17347815[/URL] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1802/dsc03300zmniejszaczpl42.jpg[/IMG] Quote
MARCHEWA Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Dzwoniłam właśnie do domku Dalii,panna jest cała,zdrowa i nie uciekła:loveu: W tej chwili są w Olsztynku u rodziny,gdzie zostaną jeszcze kilka dni,Dalia zapoznała się tam z dwoma psami i super się dogadali,zjadła 2 michy ryżu z mięsem i teraz we troje leżą na kanapie-sielanka:loveu: Kamień z serca.............. :bigcool::bigcool: Co do pudelka to Magenka wstawiła go na pudlach w potrzebie,ale nie mam jeszcze wszystkich informacji o nim,podobno nie jest stary-tyle wiem,aaaaaa i nie jest kastrowany. Quote
magenka1 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 ufff kamień serca kurcze wielki dzień to dla suni należy się a na jakieś foty to my w przyszłości będziemy mogły liczyć?? Quote
Olga7 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 I aby tak wygladalo życie i kontakty z psami Dalii . By nie probowala uciekać na wolność i nie wypinala się ze smyczy na spacerkach.Po kilku dniach juz może zrozumie,że czeka ją szczęsliwe,bezpieczne zycie . Quote
Anula Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Marchewa chyba Asia podziwiam Cię za to co robisz.Dla mnie jesteś niesamowitym człowiekiem.Wielkie dzięki to za mało napisane!!! Quote
MARCHEWA Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Anula,dzięki za miłe słowa. A ja mam dobre wiadomości na koniec tego zakręconego dnia.Pani Dalii dzwoniła właśnie,aby mnie uspokoić i powiedzieć,że Dalia była na spacerku i nie uciekała,teraz śpi i odpoczywa po stresach porannych.Pani obiecała być w stałym kontakcie ze mną,więc czego chcieć więcej;) Quote
anetek100 Posted July 30, 2011 Author Posted July 30, 2011 super wieści:)trochę bałam się, że ucieknie, ale tera zmyślę, będzie tylko lepiej Quote
magenka1 Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 teraz to chyba będzie tylko dobrze, Dalia od razu jest na urlopie :) Quote
anetek100 Posted July 30, 2011 Author Posted July 30, 2011 Dalii allegro kończy się za 8 dni, może wstawic jakiegoś pieska ze Szczytna?? Quote
MARCHEWA Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 [quote name='anetek100']Dalii allegro kończy się za 8 dni, może wstawic jakiegoś pieska ze Szczytna??[/QUOTE] Pudelka.Mamy mało informacji o nim,ale zaryzykujmy,bo on się wykończy w schronisku. Pies domowy,podobno 3-4 letni,niekastrowany,kuleje na tylna łapkę bo podobno nie ma w niej pazurków. Quote
anetek100 Posted July 30, 2011 Author Posted July 30, 2011 sie robi, tzn jutro się zrobi ewentualnie w poniedziałek najpóźniej):):):):) Quote
magenka1 Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 a czy dzisiaj nie było żadnych informacji o Dalii?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.