Jump to content
Dogomania

Mentorek [*] , Leosiek , Surcia i rudy Rucio


Recommended Posts

Posted

Wspomnienia bardzo bolą...

Moja Keysi ma 15,5 roku. Teraz tfu tfu czuje się dobrze ale wiem, że jej już blizej niż dalej...

Bardzo ładny ma wiek, oby jeszcze długo, długo.

Posted

U mnie Esta miała takiego brzydkiego tuszczaka na szyi w okolicy obrozy. Tego wycielismy bo zaczął rosnąć i obroza obcierała. I pamiętam (moi weci kupę lat hodują sznaucery duze i małe - znana hodowla), ze wetka mówila, że ona jest osrozna w wycinaniu bo często jest tak, ze wytnie sie jednego a później w tym miejscu pojawiaja sie nowe i liczniej.

 

Zresztą mój TZ ma chyba z 10 tłuszczaków na tulowiu i rękach a lat 54 i jak dotychczas nie podjął decyzji o ich usunięciu.

Posted

Mój Bartek też ma dużo na plecach, wszystkie takie same i nie rosną.Ja piszę, że to tłuszczaki, ale w sumie to nie wiem czy to tłuszczaki, bo są różnej wielkości i kształtu.Jedyne co ich łączy, oprócz tego przy kręgosłupie to to , że nie są połączone z tkanką.

Posted

Tłuszczakami się nie przejmujemy.Leczymy zapalenie gardła, a we wtorek sprawdzamy kręgosłup.Dziś Mentorek po prostu usłyszał "starzejesz się chłopie" :(

Posted

Też nie lubię :(.Za to lubię bardzo tego pana doktora.Dzisiaj sprawdzał Mentora kręgosłup igiełką, kuł wzdłuż kręgosłupa po jednej i drugiej stronie.

Posted

Zimno się zrobiło i Surek dupy na dworze nie chce wystawiać, więc kupa częściej w domu niż poza.Wczoraj nie zrobiła, bo powiedziałam, że jak narobi to ja kopnę w dupsko ha,ha,ha.A dzisiaj przy panku sobie znowu pozwoliła :)

Posted

ech świntuchy z tych psów... ja mam jazdy z Daisy - teraz zainteresowana na dworze wypatrywaniem kawalerów bardziej niż sikaniem czy kupaniem - zwłaszcza na wieczornych spacerach - więc co? więc nie krzywduje sobie i robi w domu w nocy jak jej się zachce... ona w ogóle musi mieć specjalne warunki żeby się załatwić - spacer nie może być za krótki, nie może padać, wiac, być zimno :o 

Posted

Sura jak pada to w ogóle nie chce robić siku, ale ja łażę z nią dopóki nie zrobi.

Muszę kiedyś nagrać jak ona potrafi się zbierać to sikania czy kupy.Krąży w jednym miejscu i krąży, potem się okazuje, że właściwie tu jej się nie podoba, ale pół metra dalej to byłoby super, za chwile jednak nie, bo tam było fajniej i tak parę minut.

Posted

Oj to je wredna jestem - jak wstajemy to pada nie pada na ogród wyganiam i musza sik zrobic. Jak Keysi kombinuje to biorę na ręce i wynoszę - zanim wróci do domu to sik zrobi.

I na spacery zabieram - ale jak zimno a zwlaszcza jak pada to kapotki ubieram.

U mnie Keysi czasami cos zrobi ale ona staruszka to już może się zdazyć.

A Sisi to nic nie robi - koo to na spacerach - na ogrodzie bardzo rzadko robi.

Posted

no to ja tak Piździoszka wynoszę bo ona sama z siebie na deszcz nie wyjdzie i tak jak piszesz - zanim doleci do domu to kucnie i siknie, ale Daisy potrafi przejść cały spacer, wąchać, zwiedzać i nic nie zrobić! 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...