dominikabankert Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 dzis wyslalam rzeczy na bazarek do Anety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 I bedzie bazarek......super.....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 czy doslzo moje 20zl dla chlopczyka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 malutki trzeba ci rozruszac wydarzenie na fb Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Pokazujemy " malucha "......:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Jakie są braki finansowe dla Bronka na dziś? Mam pytanie na FB i warto byłoby odpisać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='zuzlikowa'][B]Jakie są braki finansowe dla Bronka na dziś?[/B] Mam pytanie na FB i warto byłoby odpisać...[/QUOTE] zrobiłam notatkę rozliczeniową Bronka na FB...wg wypiski Dea... [URL]http://www.facebook.com/note.php?created&¬e_id=195250003857164[/URL] ... i następne pytanie na FB: "[B]komu w razie czego przesłać fanty na bazarek?"[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 ja wyslalam fanty na bazarek do Anety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='dominikabankert']ja wyslalam fanty na bazarek do Anety[/QUOTE] :lol:...dziękuję. Czy jeszcze ktoś zrobi bazarek dla Bronka?... co odpowiedzieć na FB? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 a czy moje 20zł doszlo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 Pokazujemy beniutka.....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 [B] UWAGA! Pani Małgorzata J.M. z Warszawy [/B]wpłaci dla Bronka [B]za hotelowanie w czerwcu kwotę 500zł [/B]oraz podnosi swoją [B]wpłate s[/B]tałą ze 150zł na[B] 200zł...[/B] Mam nadzieję,że to bardzo poprawi sytuację Bronka i uspokoi obawy zwiazane z utrzymaniem w hoteliku... oraz da spokój w szukaniu chłopakowi domu. Bardzo dziękuję P. Małgorzacie. Broniu... nie poczytałam jak idzie Ci socjalizacja... ale trzymaj się dobrze chłopcze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Boziu......:) ale wiadomosc......:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 [quote name='zuzlikowa'][B] UWAGA! Pani Małgorzata J.M. z Warszawy [/B]wpłaci dla Bronka [B]za hotelowanie w czerwcu kwotę 500zł [/B]oraz podnosi swoją [B]wpłate s[/B]tałą ze 150zł na[B] 200zł...[/B] Mam nadzieję,że to bardzo poprawi sytuację Bronka i uspokoi obawy zwiazane z utrzymaniem w hoteliku... oraz da spokój w szukaniu chłopakowi domu. Bardzo dziękuję P. Małgorzacie. Broniu... nie poczytałam jak idzie Ci socjalizacja... ale trzymaj się dobrze chłopcze!!![/QUOTE] ...żeby nie umknęło, bo bardzo ważne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiakiGabi Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Socjalizacja idzie dobrze:lol: nas już kocha i to chyba za bardzo bo pilnuje nas bardzo :) Pierwszego zaakceptował Darka, ze mną dłużej to trwało, dłużej próbował udowadniać swoją wyższość ale już sobie prawie odpuścił. Potrafi nieraz jeszcze burknąć jak mu coś nie pasuje ale nie jest to już tak częste jak na początku. To jest pies z silnym charakterem, który wymaga silnego psychicznie właściciela, ale jednocześnie pieszczoch z niego ogromny:loveu: Do obcych agresor, no bo przecież trzeba nas pilnować:roll: teraz jest u nas dwóch Darka siostrzeńców na wakacjach 12 i 14 lat, na początku rzucał się do nich przez kojec, po dwóch dniach przyzwyczaił się, na spacerze jak jest to chłopaki chodzą w pobliżu i nie interesuje go to wcale, nie dopuszczaliśmy do bezpośredniego kontaktu z dziećmi bo się go boją. Ma też takie zachowanie, że jak jest na smyczy i ktoś obcy jest w pobliżu to nie rzuca się nie szczeka tylko obserwuje, jak podejdzie za blisko to łapie za rękę i burczy, nie gryzie tylko trzyma i burczy, jak "intruz" się wycofuje to puszcza:evil_lol: (próbowaliśmy na odważnych znajomych) nie sprawdzaliśmy co by zrobił gdyby "intruz" nie odpuścił bo nie mieliśmy chętnego do takiej próby:evil_lol: jak puści to dalej obserwuje, nie rzuca się, nie szarpie. Na odległość wygląda bardzo milutko, cieszy się, merda ogonem, ale podchodzić za blisko nie można bo odbiera to jako zagrożenie dla właściciela. Więc idealny stróż i wierny przyjaciel, wymagający konsekwentnego przewodnika:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1244 Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Jeśli potrzeba ogłoszeń -zapraszam na bazarek - dochód przeznaczony na utrzymanie i leczenie oneczki Emki [url]http://www.dogomania.pl/threads/209418-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-na-hoteik-dla-Emki-i-leczenie-Livii[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Anetka dostalas moja paczke kiedy bazarek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 [quote name='psiakiGabi']Socjalizacja idzie dobrze:lol: nas już kocha i to chyba za bardzo bo pilnuje nas bardzo :) Pierwszego zaakceptował Darka, ze mną dłużej to trwało, dłużej próbował udowadniać swoją wyższość ale już sobie prawie odpuścił. Potrafi nieraz jeszcze burknąć jak mu coś nie pasuje ale nie jest to już tak częste jak na początku. To jest pies z silnym charakterem, który wymaga silnego psychicznie właściciela, ale jednocześnie pieszczoch z niego ogromny:loveu: Do obcych agresor, no bo przecież trzeba nas pilnować:roll: teraz jest u nas dwóch Darka siostrzeńców na wakacjach 12 i 14 lat, na początku rzucał się do nich przez kojec, po dwóch dniach przyzwyczaił się, na spacerze jak jest to chłopaki chodzą w pobliżu i nie interesuje go to wcale, nie dopuszczaliśmy do bezpośredniego kontaktu z dziećmi bo się go boją. Ma też takie zachowanie, że jak jest na smyczy i ktoś obcy jest w pobliżu to nie rzuca się nie szczeka tylko obserwuje, jak podejdzie za blisko to łapie za rękę i burczy, nie gryzie tylko trzyma i burczy, jak "intruz" się wycofuje to puszcza:evil_lol: (próbowaliśmy na odważnych znajomych) nie sprawdzaliśmy co by zrobił gdyby "intruz" nie odpuścił bo nie mieliśmy chętnego do takiej próby:evil_lol: jak puści to dalej obserwuje, nie rzuca się, nie szarpie. Na odległość wygląda bardzo milutko, cieszy się, merda ogonem, ale podchodzić za blisko nie można bo odbiera to jako zagrożenie dla właściciela. Więc idealny stróż i wierny przyjaciel, wymagający konsekwentnego przewodnika:lol:[/QUOTE] Bardzo ważne jest, że jednoznacznie daje komunikaty... na ten moment faktycznie nie ma co dopuszczać do bezposredniego kontaktu z osobami ewidentnie bojacymi sie go... Gabi, a próbowaliście na innej zasadzie... to Wy z Bronkiem podchodzicie do człowieka stojącego bokiem, tyłem do Was (nie patrzy na Bronka, stoi spokojnie , rece opuszczone wzdłuż ciała)... zatrzymujecie się obok blisko... i to Wy odchodzicie, a człowiek zostaje na miejscu? [B] Myślę,że rzeczywiście potrzeba bardzo doświadczonego i świadomego opiekuna, który lubi pracę z psiakami i wyzwania[/B]...to bardzo ważny warunek, bo może się skończyć dla Bronka znowu kojcem, albo nie zrozumieniem sytuacji przez czlowieka i tragedią. [B]Dminiko,[/B] Anettta teraz może być poza zasięgiem netu... ale masz rację- mimo środków przekazanych przez P. Małgorzatę, [B]nie wolo zaprzestać szukania pieniędzy dla Bronka na hotel...[/B] sytuacja dla chłopaka musi być spokojna i stabilna, nie wolno sie spieszyć, bo wszystkie zmiany muszę zostać utrwalone, a kilku lat nie przekreśli nawet kilka miesiecy... tego musimy być bardzo świadomi- i my i przyszły właściciel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 Zuzliczek ja tylko chce wiedziec bo wiesz-poczta ruszne figle plata i bylabym spokojniejsza gdybym wiedziala ze kartonik dojechal szczesliwie:) ale nie spieszy mi sie z tym bazarkiem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 Tak ....nasza poczta......szkoda slow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 [quote name='dominikabankert']Zuzliczek ja tylko chce wiedziec bo wiesz-poczta ruszne figle plata i bylabym spokojniejsza gdybym wiedziala ze kartonik dojechal szczesliwie:) ale nie spieszy mi sie z tym bazarkiem:)[/QUOTE] ...wiem, wiem- dlatego napisałam bys się nie martwiła na zapas ;), a swoją drogą bazarek by się przydał...Anettta jak tylko da radę poinformuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiakiGabi Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 zuzlikowa:) tak, próbowaliśmy tak jak mówisz podchodzić do kogoś i wtedy nie ma problemu, On nie rzuca się bez sensu na ludzi :) ale każdemu obcemu uważnie sie przygląda. Pomimo tego, że mieszkamy na wsi zabitej dechami to spacerujemy z psami wśród ludzi w miarę możliwości i jak na spacerze ktoś nas mija to Bronek obserwuje ale nie reaguje agresywnie, także to nie jest pies agresor, pożerający wszystko co się rusza. Chłopak ma silny charakter, jest świadomy swojej siły i na początku próbował udowodnić, że to On przejmuje władzę i tyle, a teraz po prostu pilnuje tego co uważa, że jest Jego, co uważam, za prawie normalne u pewnego siebie psa samca. Ważne jest też to, że nie zażyło mu się u nas nikogo ugryźć w dosłownym tego słowa znaczeniu, zdarzyło się, że złapał obcą osobę za rękę, ale to było takie ostrzegawcze. Z nami jak próbował udowodnić swoją wyższość to też nie robił tego zębami tylko bardziej siłowo, uporem i burczeniem, próbował na nas skakać i przewracać, jak widział, że nie odpuszczamy to ustępował. Zdarzało mu się nie raz, że nie chciał oddać np. miski, to trzymał ją w pysku i burczał, ale w końcu ustępował i puszczał. W ogóle to złodziej z Niego straszny:) wszystko co "szmaciane" spotka na swojej drodze od razu bierze w pysk i niszczy, tak samo z posłaniem, chłopak ścieli sobie po swojemu, robi z koca strzępy, udeptuje po swojemu i dopiero się kładzie :) Tak wogóle to świetny z Niego psiak, tylko wymaga doświadczonego właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 4, 2011 Share Posted July 4, 2011 Jak spacerujecie między ludźmi... to już teraz zostńcie na tym etapie... chwile potrwa nim spokojny będzie, więc niech sie spokojnie utrwali... im bedzie bardziej zrównoważony, wyciszony, spokojniejszy, tym mniej będzie odczuwal potrzebę bronienia sie przed światem i ludźmi... tym mniej dla niego świat będzie niebezpieczny. Bronek i tak bardzo duże postepy robi, a nawet kilka miesiecy nie nadrobi lat napiecia... . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 4, 2011 Share Posted July 4, 2011 ...już bez mądrowania podnoszę chłopaczysko i na wydarzenie Bronka zapraszam- tam można uzyskać sporą i konkretną pomoc dla chłopaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiakiGabi Posted July 4, 2011 Share Posted July 4, 2011 zuzliczku to nie jest mądrzenie się :) to są cenne rady, za które dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.