Jump to content
Dogomania

Diana-jej Pani zmarła, teraz Ona umiera w schronisku Wrocław, Już w nowym domu


Recommended Posts

  • Replies 516
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jak wczesniej w tym wątku pytałam o hotelik to odpowiedziała Korenia, że: jest w okolicach Kątów Wr. Była tam Kasia Klusia i wszystko było ok. Czy ktoś wie coś więcej na temat tego hoteliku? Ceny itp....

Posted

Diana wczorajszą noc spędzila w biurze , pomimo zimna nie weszła do ciepłego pomieszczenia gdzie śpią inne psy na boksach więc tę noc chyba też spędzi w biurze ale taka sytuacja nie może długo trwać , wydaje mi się że tylko normalny dom choćby tymczasowy uratuje Diankę , ona nie zna innego życia spacerek i powrót do ciepłego domku , boks, buda to dla niej tragedia w takich warunkach przestaje funkcjonować , poddaje się całkowicie :-( :-(

Posted

[quote name='Bella11']Diana wczorajszą noc spędzila w biurze , pomimo zimna nie weszła do ciepłego pomieszczenia gdzie śpią inne psy na boksach więc tę noc chyba też spędzi w biurze ale taka sytuacja nie może długo trwać , wydaje mi się że tylko normalny dom choćby tymczasowy uratuje Diankę , ona nie zna innego życia spacerek i powrót do ciepłego domku , boks, buda to dla niej tragedia w takich warunkach przestaje funkcjonować , poddaje się całkowicie :-( :-([/quote]
:placz: :placz: :placz: :placz:

Co do hoteliku to doba kosztuje 30 zł, za Kasie-Klusie brali 25...

Posted

Trzeba wszystkie siły przeznaczyć wobec tego na poszukiwanie domku docelowego.

Czy nie dałoby się zainteresować losami tej wyjątkowej suni Gazety Wyborczej? Bea1 ma spore doświadczenie w kontaktach z nimi. Jeden dobry tekst w prasie potrafi dokonać cudów.

Hallo Wrocław? Co wy na to?

Posted

Coś mam wrażenie że sunia była w GW i w Słowie, ale nie wiem na 100%. Tak czy inaczej pewnie warto wznowić. Pewnie dziewczyny się wypowiedzą. Co do hoteliku to fakt, tani nie jest. Pewnie uzbierałybysmy na kilka może kilkanaście dni, ale co dalej. Nie mamy widoku na przyszłość. Nie wyobrażam sobie, że musiałybyśmy ją zabrać znowu do schronu. Myślę na wszelkie sposoby, może gdzieś u kogoś w rodzinie znalazłby się kąt a my zapewniłybysmy utrzymanie Diance. Ja mam taką jedną ciocię na wsi ale u niej odpada, bo są 2 sznaucery olbrzymie i na dodatek agresywne wariaty :placz: :placz: :placz: .

Posted

Diana była w Wyborczej i Słowie zero odzewu już nie wiem jak jej pomóc ? A jej dalsze losy bez domu nie wyglądają najlepiej , niestety sunia wróciła do boksu na stałe dwie noce spędziła w biurze lecz to już przeszłośc ma biegunkę / dzisiaj ma oglądać ją wet /, więc biedulka zanieczyściła bardzo biuro i musi wrócić do boksu jak ona sobie poradzi w taką zimną noc nie wiem czy dzisiaj będę mogła spać spokojnie wiedząc że ona tam dygoce z zimna przecież to już nie młody pies który nigdy nie nocował pod gołym niebem:-( :-( :-(

Posted

Uparcie czekamy........... Niech ktoś się zlituje nad tą psinką:-( Jej potrzeba tylko ciepłego kąta, miski z jedzeniem i trochę miłości........
Czy to tak wiele.....
Czy po tylu latach trwania przy starszej osobie, dodawania jej otuchy i podtrzymywania na duchu w ostatnich chwilach życia Diance nie należy się trochę miłości........
Czy prosimy o tak wiele........:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...