Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????

[rescal]

Sunia juz u mnie, todo i Jej TZ wpadli jeszcze na herbatkę. Sunia w mieszkaniu jest wulkanem energii i radości. Na zewnątrz, jak wyszlam z nią na maly spacerek (wlsc juz na klatce) kamienieje, i - kiedy chcialam ją podnieśc, zeby wejsc do budynku - zapierala sie lapani i balam sie ze z obróżki wyjdzie - udziabała mnie w rękę, ze strachu. szczepień pewnie nie ma? na wsciekla nie wyglada, wielc luz. martwie sie troche o spacery, nie wiem jak z nią postępować, na pewno bede brala ze soba smakolyki, ale jak sparwic zeby w ogole szla? poza mieszkaniem jest przerażona, kamienieje ze strachu.
w domu zdominowala mojego psiaka totalnie, bawia sie jak szalone, czuje sie swobodnie i radośnie, nie ten sam pies. bawi sie zabawkami, wiec chyba byla kiedys domowa. wielkie siu i 2 kupska(bardzo ladne;) tez w domu, na dworzu jest zbyt przestraszona zeby myslec o czyms innym.
uff, chyba poloze towarzystwo spac:)

todo i TZ todo dziekuje za przywiezienie malej, a tak w ogole to niedorobiony jamnik jest;)

[li1]

Moje dluzej zasiedziale psy pomagaja mi w wychowywaniu nowoprzybylych strachulcow. Ty tez bedziesz miala pomoc w Twoim psiaku. Cudownie ze tak sie bawia. Daj jej czas, z psem trzeba powolutku a rezultaty beda trwale. Rano dostaniesz kupe rad od innych. Daj jej sie wyspac, najesc i zadomowic i bedzie nie ten pies. Widzialas moja sunie ?

edit: ide sie kimnac chwilke. Boze zebym sie obudzila i przeczytala, ze uciekinierka zlapana
cala i zdrowa :modla:
i zeby moja nie zrobila jakiegos numeru.

[MartynaP]

[quote name='li1']Moje dluzej zasiedziale psy pomagaja mi w wychowywaniu nowoprzybylych strachulcow. Ty tez bedziesz miala pomoc w Twoim psiaku. Cudownie ze tak sie bawia. Daj jej czas, z psem trzeba powolutku a rezultaty beda trwale. Rano dostaniesz kupe rad od innych. Daj jej sie wyspac, najesc i zadomowic i bedzie nie ten pies. Widzialas moja sunie ?

edit: ide sie kimnac chwilke. Boze zebym sie obudzila i przeczytala, ze uciekinierka zlapana
cala i zdrowa :modla:
i zeby moja nie zrobila jakiegos numeru.[/QUOTE]

a juz miałam pytac czy ty sypiasz czsami ;)

[snorkel]

[quote name='eneda']Mógłby ktoś pomóc ??

Ja spałam dziś 2 godziny i większość dnia spędziłam w schronie, przed chwilą wróciłam i nie zasnę z taką wiadomości.............

Sedalin ciężko jej będzie podać, nei chcę nic jeść w stresie [nawet w schronie nie dała sie przekupic].

Wysunęła się z obroży [a miała naprawdę ciasno, specjalnie jej zrobiliśmy dziurkę ]

POMOCY, TAKA SZANSA DLA TAK WYCOFANEJ, SKRZYWDZONEJ SUNI, NIKT BY SIĘ NIE PODJĄŁ SOCJALIZACJI, A TYMCZASEM...............[/QUOTE]

Tak na przyszłość to psa do transportu pakuje się na pętli a dziurkę to sobie można zrobić w pasku do spódnicy :angryy:

[snorkel]

[quote name='rescal']moze kurierem przeslac? choc to pewnie strasznie drogo bedzie, bo duze gabaryty

Asior, a dlaczego mylisz ze strzal z palmera nie jest dobrym pomyslem? to nie jest tak, ze ustrzelone zwierze natychmiast zasypia? tylko z filmow to znam, wiec pewnie nie do konca prawda[/QUOTE]
Nie ma to jak w nocy do czarnego psa wypalić z palmera.emmmmmmmmm błagam trochę rozumowania na trzeźwo.
Po pierwsze pies w szoku więć różnie reagować będzie na dawkę -czytaj , nie wiadomo ile środka podać by mu nie zaszkodzić
po drugie strzelanie w nocy hmmmmm snajper by się przydał
po trzecie zanim środek zacznie działać pies ucieknie-w nocy jest bardzo zimno pies nie w najlepszej kondycji-czytaj , jak go się nie znajdzie może paść z wyziębienia.
po czwarte , piąte i szóste ----------wujek google
A i jeszcze jedno jak już piszesz o kosztach to za jeden strzał opłacisz dziesięć takich przesyłek

[li1]

[quote name='MartynaP']a juz miałam pytac czy ty sypiasz czsami ;)[/QUOTE]

Pomyslalam, ze najpierw zadzwonie do sasiada i sprawdze co z sunia. Gadalismy godzinke, ale chyba za chwiele jednak pojde spac, bo leb mi peka. Moja suczka napila sie bardzo duzo wody i zjadla kotleta ( rano sasiad kupi dobra karme ), potem rozgladala sie i nie za bardzo chwytala o co chodzi. Biedactwo. Jest w zaawansowanej ciazy. Sasiad usiadl na podlodze i czekal az przyjdzie do niego sama, nie narzucal sie ( on taki sam jest do kobiet ). Wrescie przyszla i dawala sie glaskac. Siedzieli sobie razem na podlodze ze 2 godziny i sie zaprzyjazniali. Jak sasiad bral mala z samochodu to wywalila sie na plecy i nie chciala isc, powiedzialam wiec zeby ew nie bral jej na spacer za dnia jak bedzie sie opierac. Boje sie ze jest w tak zaawansowanej ciazy, ze dostanie za duzego stresu.
Mysle o naszej uciekinierce, co za pech. Wiem ze duzo kielczan powiadomionych, beda pomagac w szukaniu/lapaniu. Dajcie dobre wiesci jak sie obudze.

[rescal]

Snorkel, zluzuj poślady, bo nie pomagasz takimi wypowiedziami.

Moja sunia goni koty, nie reaguje ani na moje karcenie, ani na prychanie kotow. Wiem ze to pierwsze godziny, ale wyglada to tak jakby ona sie 'rozkręcala'. Padam na pysk, co zasnęlam na 5 minut to budzil mnie łoskot 'polowania'.suni nie chce sie spac, bo spala cala drogę

[li1]

Chcesz sie zamienic ? Moja podobno spokojna.

[rescal]

zeby nie bylo nieporozumien - sunia nie jest agresywna, jest nakręcona nowym miejscem; dajmy sobie nawzajem jeszcze troche czasu. Super ze sąsiad na dobre podejscie do tej ciężarnej - todo mowila mi o jej przerażeniu

[panterra]

Palmer w nocy, w miejscu o dużym zaludnieniu? To ryzykowny pomysł. Także i w dzień. Nie da się zorganizować kontenerków do przewozu lub przywiązywać psów na czas transportu? W taki sposób, żeby zapewnić im bezpieczeństwo i uniemożliwić ucieczkę? Ps. dla wychudzonych psów, zamiast obroży proponuję szelki.

[li1]

Moze za duzo tutaj piszemy o "swoich" psach. Moze jak powstana watki sun to przeniesiecie tam posty o nich.
A masz jakies imie dla malej ? Bo ja jeszcze nie.

[snorkel]

[quote name='rescal']Snorkel, zluzuj poślady, bo nie pomagasz takimi wypowiedziami.

Ok przepraszam nie chciałem nikogo urazić . Piszę pewne rzeczy by na przyszłość nie dochodziło do tragedii
Przecież nie napiszę że błagam psa by się opamiętał i wrócił do schroniska

[xxxx52]

Pogon za suczka to nic nie da,moze by tylko jej nie stracic z oczu ,on sie zmeczy i gdzies zasnie.Moze wlasnie jak ktos wspomnial powoli pokierowac ja na podworko ,zamkniete ,czy ogrod ,wtedy mozna podac sedolin dziala za okolo godzine.
Poza tym wszystkie pieski ,ktore sie transporuje sa wyrwane ze znanego sobiw otoczenia ,psy sa wystraszone ,nawet dzikie,dlatego najlepiej sprawic sobie kennelowe klatki nawet te najtasze metalowe i zawsze miec chociaz jedna na wszelki wypadek w aucie .Poza tym to co najwazniejsze psy powinny miec obroze ,a na droge zakladamy je ciasniej i zamiast szelek lub drugiej obrozy zakladamy bandaz dlugosci pierwszej obrozy i do tego linke,W przypadku prowadzenia psa jak sie wystraszy i zwolni sie z jednej obrozki pozostaje nastepne zabezpieczenie bandaz z linka,Czyli mamy 2 obrozki i 2 linki.Te biedaki nie znaja niczego ,dlatego musza sie wszystkiego uczyc ,a nauka zwiazana jest ze stressem.

[panterra]

Obroża podczas transportu jest rewelacyjna. Szczególnie podczas hamowania. Idealnie działa na kręgi szyjne.

[li1]

Nie, nie szelki, tez uciekaja. Ja za chwile ide spac ( jeszcze tylko wypuszcze psy na dwor i nakarmie ), ale poproscie osiolka, by zaprezentowala przyklad psiego wyposazenia na droge i w pierwszych tygodniach pobytu psa w nowym domu. Zaklada sie obroze i szelki i laczy ze soba. Sa tez takie gotowe/sklepowe.

[xxxx52]

[quote name='xxxx52']Pogon za suczka to nic nie da,moze by tylko jej nie stracic z oczu ,on sie zmeczy i gdzies zasnie.Moze wlasnie jak ktos wspomnial powoli pokierowac ja na podworko ,zamkniete ,czy ogrod ,wtedy mozna podac sedolin dziala za okolo godzine.
Poza tym wszystkie pieski ,ktore sie transporuje sa wyrwane ze znanego sobiw otoczenia ,psy sa wystraszone ,nawet dzikie,dlatego najlepiej sprawic sobie kennelowe klatki nawet te najtasze metalowe i zawsze miec chociaz jedna na wszelki wypadek w aucie .Poza tym to co najwazniejsze psy powinny miec obroze ,a na droge zakladamy je ciasniej i zamiast szelek lub drugiej obrozy zakladamy bandaz dlugosci pierwszej obrozy i do tego linke,W przypadku prowadzenia psa jak sie wystraszy i zwolni sie z jednej obrozki pozostaje nastepne zabezpieczenie bandaz z linka,Czyli mamy 2 obrozki i 2 linki.Te biedaki nie znaja niczego ,dlatego musza sie wszystkiego uczyc ,a nauka zwiazana jest ze stressem.[/QUOTE]

pantera-piesek z szelek tez moze sie wysunac,dlatego pies musi miec np.szelki ,ale musi miec i obrozke lub badaz i 2 linki.To jest tzw podwojne zabezpieczenie.ja obecnie mam u siebie w domu 3 miesiace dzikiego psa,juz spaceruje z nim ,ale nawet w domu biegal w podwojnym zabezpieczeniu i lince.Obecnie chodze na spacer i piesek ma szelki ,obrozke i 2 linki.jak sie uwolni z szelek ma jeszcze na sobie obrozke i druga linke i moge go przytrzymac.

[xxxx52]

olala cos w moim poprzednim poscie sknocilam:oops:

[li1]

No wlasnie, podwojne zabezpieczenia

[panterra]

[quote name='xxxx52']pantera-piesek z szelek tez moze sie wysunac,dlatego pies musi miec np.szelki ,ale musi miec i obrozke lub badaz i 2 linki.To jest tzw podwojne zabezpieczenie.ja obecnie mam u siebie w domu 3 miesiace dzikiego psa,juz spaceruje z nim ,ale nawet w domu biegal w podwujnym zabezpieczeniu i lince.Obecnie chodze na spacer i piesek ma szelki ,obrozke i 2 linki.jak sie uwolni zszelek mam jeszcze na sobie obrozke idruga linke i moge go przytrzymac.[/QUOTE]

Zgadzam się - obroża + szelki. Stosuję taką metodę przy jednym z moich psów.

[panterra]

To jutro jest ten wielki dzień? :) Zostanie wytypowana jedna organizacja do sprawowania nadzoru nad schroniskiem? Dobrze zrozumiałam?

[snorkel]

Panterra ja tylko mam nadzieję że to typowanie nie skończy się kłótnią dlaczego ta organizacja a nie tamta.

[panterra]

[quote name='snorkel']Panterra ja tylko mam nadzieję że to typowanie nie skończy się kłótnią dlaczego ta organizacja a nie tamta.[/QUOTE]

Snorkel, przy takiej współpracy, to raczej mało prawdopodobne. Chociaż...? Myślę, że wszystko będzie dobrze, dopóki nie zaczną się odzywać w ludziach tzw. ambicyjki (a jeżeli zaczną, to większość z nas wie, kto jest faworytką ).
W każdym razie ja trzymam kciuki i niecierpliwie czekam.

[xxxx52]

Uwazam ,ze w schroniskach powinny odbywac sie co 4-5 lat wybory i teraz tez.wybranie zarzadu ,ktory bedzie robil co roczne sprawozdania.Nie moze tak byc np.jak w znanych mnie schroniskach ,ze kierownicy kurczowo trzymaja za wszelka cene stolka ,nie ma zarzadu,nie ma wyborow,finansowych rozliczen .jest dyktatura i mobing,brak kompetencji ,dobro zwierzat jest na ostatnim miejscu.

[agnieszka24]

Nie martwcie się, nie będzie kłótni która organizacja weźmie schron pod swoja opiekę. ŚTOZ jest gotowy przejąć schron, na pewno będzie miał wsparcie TOZu. Innych chętnych na prowadzenie schroniska nie było.

[panterra]

ŚTOZ przy wsparciu TOZ'u ? To OK :) Już martwiłam się, że pani z megafonem.