Ulaa Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 i jak? mały już pojechał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shafireq Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 wiadomo już coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 siedze jak na szpilkach i juz nie moge sie doczekac informacji. Tymonku, myslimy o Tobie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nanami Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 I co u Tymoneczka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 A jak myślicie :cool3: Tymonek wcisnął się za swoją panią i pojechał fiatem Gustawem do dobrego domku :-) Wierze mocno, że cierpliwością uda się psa wyprowadzić z tak złego stanu, w jakim jest teraz. On nawet sika pod siebie ze strachu przy podnoszeniu. Jutro będzie miała wizytę w lecznicy na Książecej i od tego czasu będzie mógł spokojnie, już bez podróżowania, dochodzić do siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 Jak to dobrze ze ma domek!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shafireq Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 bardzo się cieszymy i wierzymy że teraz maluszkowi będzie już tylko dobrze!!:loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 [quote name='Magdarynka'][IMG]http://magdarynka.sitm.pl/tymonek/06.jpg[/IMG] [/quote] A tak wyglądała moja sunia w schronisku: [IMG]http://upload.miau.pl/2/4065.jpg[/IMG] i była bardzo zahukanym szczeniaczkiem.... Niestety, szybko jej to zahukanie przeszło :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted September 25, 2006 Author Share Posted September 25, 2006 Tymonek siedzi pod szafą i...łypie. Najpierw wcisnął nochala w ciemny kąt pod szafą, ale ciekaowość nie dała mu spokoju, przekręcił mordkę i łypie. Wodzi oczami za panią, córką pani i zięciem (przyjechali razem z pieskiem, ale córka i zięć pójdą sobie wieczorem do swojego domu i Tymon zostanie tylko z panią. Skusił się na psiego kabanoska, ale wody nie chce (pewnie, co będzie zwtkłą wodę pił ;)) Pani się zastanawia, kiedy wylezie spod szafy. Ale przyjęła strategię skuteczną świętego spokoju - nic na siłę, wszystko w swoim czasie. Jeszcze nie wiadomo kto tu kim będzie rządził - tak powiedziała pani. Będzie dobrze. Musi być dobrze. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 TYMON , trzymaj się !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted September 25, 2006 Share Posted September 25, 2006 Jaka mądra Pani Tymonkowi trafiła się. Widaomo nawet już kto tam będzie rządził :evil_lol: . Tymon , Tymon trzymaj się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 i znow trzymam kciuki tym razem za Tymonka i jego Pania aby wszystko dobrze im sie ulozylo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Owieczka Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Brawo!! Trzymam kciuki za Tymusia i jego pańcię !!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shafireq Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 :loveu: trzymamy kciukasy, żeby Tymonkowi dobrze było :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nanami Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Pancia ma racje, narazie dać Tymonkowi spokój. Liczymy na dalsze relacje :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 czy wiemy juz co slychac u Tymonka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 jak cudnie... :loveu: niech Pani może nie daje mu tam jedzenia pod ta szafą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 jak sie ma Tymonek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted September 27, 2006 Author Share Posted September 27, 2006 Pani nie daje jedzenia pod szafą, tylko tak troszkę dalej, z boczku. Coby Tymonek zechciał dupkę ruszyć i się po pachnące jedzonko pofatygował. Być może dziś będę w odwiedzinach u niego. Zdam sprawę oczywiście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 czekamy na relacje- i moze trzeba by było zmienić temat? skoro Tymonek ma juz domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gem Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Pozdrowienia dla Tymonka i jego nowej Pani przesyła niedoszły domek z Kielc :) Trzymam kciuki za malucha i również czekam na relację pani Eli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 a czy niedoszły domek z Kilc nie chciałby przyjąć pod swój dach innego dzikuska z naszego schroniska?Sliczna Mopcia szuka domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jowita Poznań Posted September 30, 2006 Share Posted September 30, 2006 o my dalej nie znamy kolejnej relacji z domku? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gem Posted September 30, 2006 Share Posted September 30, 2006 [quote name='ronja']a czy niedoszły domek z Kilc nie chciałby przyjąć pod swój dach innego dzikuska z naszego schroniska?Sliczna Mopcia szuka domku[/quote] Mieszkam w bloku (rodzina 2+2) z czterema kotami i psem oraz - od wczoraj - z suczką na tymczasie. Chciałbym pomóc Mopci, ale w tym momencie cierpliwość mojej żony jest już na wyczerpaniu:mad: Sami wiecie, jak to jest z TZ ;) Pani Elu, co słychać u Tymona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted October 2, 2006 Share Posted October 2, 2006 [quote name='Gem']Mieszkam w bloku (rodzina 2+2) z czterema kotami i psem oraz - od wczoraj - z suczką na tymczasie. Chciałbym pomóc Mopci, ale w tym momencie cierpliwość mojej żony jest już na wyczerpaniu:mad: Sami wiecie, jak to jest z TZ ;) Pani Elu, co słychać u Tymona?[/quote] niemożliwe , pierwszy żeński TZ z którym trzeba walczyć , my tu w większości walczymy z naszymi TZ którzy twierdzą ,że wyrodne z nas żony i matki!!!!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ;) ;) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.