JUŻ W DOMU! MONA - całe życie za kratami, czekanie się opłaciło

[Ola164]

Aż trudno uwierzyć :loveu:
Czekamy na Anke, pozostało tylko tytuł zmienić :loveu:

[Szarotka]

Ogromnie sie ciesze :):) mam nadzieje, ze Mona znalazla dom dzieki ogloszeniom zrobionym przez ciotke Pline :):) bo to ja zamowilam, te oglosznia dla uspokojenia wlasnego sumienia, ze nic wiecej dla Mony zrobic nie moge.
Czyli nawet ze schroniska warto psy oglaszac:multi::multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu:
Widze, ze Mona sie bawi z pieskie rezydentem :):)

[Lucyja]

Boże drogi !! Jak miło widzieć taką Monusie w zabawie :)

[Noelle]

[quote name='Foksia i Dżekuś']Max -8 lat w schronisku to naprawde weteran.[/QUOTE]
dlatego bardzo zależy mi, żeby Maxsiu znalazł dom...

ale cudnie widzieć Monę taką wesołą! :D niesamowite :loveu:

[abero]

Ale roześmiane pycho ma Mona :-) To naprawdę nie do uwierzenia, że po tylu latach doczekała się wspaniałego domu! I tak świetnie się odnalazła od razu!

[Szarotka]

Warto oglaszac psy ze schroniska :):)

[krakowianka.fr]

Ona taka usmiechnieta juz jest! Wspaniale, ze sie udalo!!! Mona - dlugich Ci jeszcze lat zyczymy! Buziaczki przesylamy!!!

[Limba]

Co za cudowne wieści! Popłakałam się z radości...Cuda się zdarzają, wiele ich już widziałam albo słyszałam dotyczących psów "nieadopcyjnych"...Cieszę się, że Mona będzie jednak w domu, bo wymarzony dom to taki, w którym pies jest z człowiekiem przez cały czas, a nie w budzie. Mona na pewno ogromnie się przywiąże do nowych państwa! Oby Maksowi, o którym pisze Natalek, też się udało, a może warto założyć mu wątek? Ale wieści o Monie, o mało nie spadłam z krzesła...

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Szarotka']Ogromnie sie ciesze :):) mam nadzieje, ze Mona znalazla dom dzieki ogloszeniom zrobionym przez ciotke Pline :):) bo to ja zamowilam, te oglosznia dla uspokojenia wlasnego sumienia, ze nic wiecej dla Mony zrobic nie moge.
Czyli nawet ze schroniska warto psy oglaszac:multi::multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu:
Widze, ze Mona sie bawi z pieskie rezydentem :):)[/QUOTE]

przykro mi ale mona poszła do domku z ogloszenia w dzienniku polskim z ogłoszenia zrobionego przez Tamare czyli Tamb ale najwzaniejsze ,ze znalazal dom i nie ważne z jakiego ogłoszenia .

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Szarotka']Warto oglaszac psy ze schroniska :):)[/QUOTE]
Ja od kilku lat to robie ,nawet jak mam ,a mam stale psy w hotelu ,nie zapominam o psach ze schroniska zwlaszcza weteranach ,z tym ,że dawniej łatwiej było o dom ,a teraz jest niestety coraz gorzej.

[Foksia i Dżekuś]

Wczoraj wieczor dostałam nastepnego sms"biedna psinka nie wierzy jeszcze w swoje szczęscie .Je ladnie ,jest jeszcze odrobine zaaferowana ,ale juz mniej niz wczoraj.szczekala juz.Ma gruby głos.Mała przylepa.Nie odstepuje nas na krok.":lol:

[Noelle]

[quote name='Limba']Oby Maksowi, o którym pisze Natalek, też się udało, a może warto założyć mu wątek?[/QUOTE]
nie wiem, czy założenie wątku coś da, żaden z 'moich' psów nigdy nie znalazł domu dzięki wątku na dogomanii, ani z ogłoszeń (no chyba, że pies jest młody i ładny, to wtedy dzwonią ludzie z ogłoszenia), tym bardziej, że ja nie mam możliwości umieścić psiaka, np. w gazecie, czy telewizji... jedyne co mogę zrobić, to polecać Maxsia ludziom, którzy poszukują psa w schronisku, ale zazwyczaj omijają go szerokim łukiem, gdy mówię, ile ma lat...

[Limba]

No niestety, ludzie przeważnie chcą piękne i młode psy, ale z Moną zdarzył się cud, może i Maksio tego dozna...Ja wzięłam z krakows. schroniska starszą suczkę, szczęśliwie żyje już pięć lat, jest psim ideałem...

[Szarotka]

Sa tacy co wola starsze psy, bo nie maja checie na energiczne i wymagajce.

[Noelle]

ale Max jest bardzo energiczny... jak niejeden szczeniak skacze po człowieku i wcale tak szybko się nie męczy na spacerze...

[Szarotka]

To trzeba szukac takich co lubia energiczne:)

[Noelle]

jak ktoś chce energiczne, to młodsze wybierze... no ale ja zawsze będę ludziom polecać Maxsia, to cudowny pies i może wreszcie pojdzie do domu...

[Mona_S10]

Anka będzie dopiero w poniedziałek, z tego co wiem :) zaraziła mnie pesymizmem bo mi pisała że właśnie Mona ma mieszkać w budzie itd ale jak mi napisała że dom super to byłam wniebowzieta:loveu: już mi Monusi brakuje. Trzeba znaleść jakieś godne zastępstwo, Anka ma już jakąś kandydatke, jej też się musi udać :multi:

[Szarotka]

Kandydatow to chyba nie brakuje.

[Ola164]

Dla psa który całe życie mieszkał w budzie to że mieszka na zewnątrz nie jest chyba największym problemem ;)
Szczególnie, że ma miłość i nic jej już nie zabraknie.

Moja 8letnia Sara zabrana 2 miesiące temu jest chyba najbardziej żywiołowa z mojego stadka. Na to nie ma chyba reguły :loveu:

[Noelle]

dla Mony buda to wcale nie byłoby złe rozwiązanie, 9 lat w niej mieszkała. ale pod warunkiem, że miałaby miłość i zainteresowanie człowieka.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='natalek']dla Mony buda to wcale nie byłoby złe rozwiązanie, 9 lat w niej mieszkała. ale pod warunkiem, że miałaby miłość i zainteresowanie człowieka.[/QUOTE]
Mona ma wszystko i bude która zna i dom i miłosc oraz zainteresowanie czlowieka.
W sobote będe u niej w odwiedzinach bo tak sie sklada ,ze jade do Słaboszowa opijac dom dla psiaka który dwa lata czeka w hotelu , a ma zaklepane miejsce od wrzesnia co prawda w wieliczce ale włascicielka teraz przebywa w Słaboszowie,

[Foksia i Dżekuś]

Sms od Pani Joli na mój "czy Mona sie cieszy jak przychodzicie do domu."
"Tak.Bardzo.Wogóle ona cały czas macha ogonem i podbiega do kazdego zeby ją głaskał.Przytula sie .Nawet w nocy chodzi i tuli sie.


sms."Ona np.w nocy wstaje i zaczyna skamlec zeby ja głaskać.podbiega do kazdego żeby ja dotknął, pogłaskał.Ani na minute nie odchodzi od czlowieka.Ciagle szuka kontaktu.Musi nadrobić ten czas.no i chyba sie boi ,że znou zostanie sama."

[Szarotka]

To maja upojne noce :):)

[Ola164]

Mona w końcu trafiła do raju :loveu:
Aż miło czytać że jest u ludzi którzy zrozumieli jej potrzebę bliskości.