Noelle Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 Mona byla dosc niedawno na spacerze. ;) ja zawsze psy z wybiegow, ktorymi sie zajmuje regularnie, biore na spacer. moze nie czesto, bo maja wybieg, ale tak raz na 2 tyg., moze czesciej. bo wg mnie psu sie wybieg po prostu nudzi, caly czas ten sam teren, brak nowych zapachow, a poza tym, zeby nie zapomnial chodzenia na smyczy. a powinny wyjsc gdzies indziej :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 Byałm dzisiaj u Mony,wyczesałam ja bo była okropnie skołtuniona i wyleniała. Quote
paoiii Posted July 17, 2011 Author Posted July 17, 2011 [url]http://tablica.pl/oferta/mona-psie-cudo-w-schronie-od-9-latpodaruj-jej-dom-IDcyW1.html[/url] Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 18, 2011 Posted July 18, 2011 [quote name='paoiii'][url]http://tablica.pl/oferta/mona-psie-cudo-w-schronie-od-9-latpodaruj-jej-dom-IDcyW1.html[/url][/QUOTE] Super Paulinko . przykre to ale Mona ma i miala tyle ogłoszen i nic ,niestety ostatnimi czasy jest coraz gorzej .pare lat temu wystarczylo jedno ogłoszenie w dzienniku polskim i kilku weterana udało znalesc sie domy .a teraz nawet młodego psa jest cięzko wydac do dobrego domu. Quote
Szarotka Posted July 18, 2011 Posted July 18, 2011 [quote name='Foksia i Dżekuś']Byałm dzisiaj u Mony,wyczesałam ja bo była okropnie skołtuniona i wyleniała.[/QUOTE] To teraz jej lepiej :):) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 bardzo prosze wszystkich ,którym los Mony nie jest obojętny o trzymanie kcuków ,Mona jest dzisiaj w dzienniku Quote
Noelle Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 kciuki mocno zaciśnięte, oby tym razem się udało!! Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 [quote name='natalek']kciuki mocno zaciśnięte, oby tym razem się udało!![/QUOTE] tRZYMAMY NADAL ,ZEBY JEDNAK PANIE KTORE DZWONILY I MIAŁY JESZCZE Z RODZINA POROZMAWIAC NIE WYCOFAŁY SIE . Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 [quote name='paoiii']ja również trzymam mocno![/QUOTE] Kciuki potrzebne az do niedzieli , jedna pani ma przyjechac z rodzina i swoim psem czy sie dogadaja . Na podwórku tez sa koty ale podworko jest podzielone tak że jak Mona by je gonila to koty powinny sie nauczyc( bo sa madre )siedziec na drugim podwórku. Nie jest to dom mrzeń ,ale ludzie bardzo fajni,Mona miala by do dyspozycji ogrod i ocieplona bude ,na zimę pani powiedziała że wzieli by ja do domu. Z Ania pojedziemy razem z panstwem i Mona zobaczyc jakie warunki tam panuja bo jak by co to ja odwieziemy spowrotem. Dla Mony najważniejsze jest żeby miała człowieka do kochania bo teraz zyje samotna w haszczach, a cięzko jest teraz znaleśc dom dla duzego starego psa dlatego tez juz wiele weteranow odeszło w samotnosci nie majc koło siebie kochanego człowieka. Quote
Lucyja Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Czyli jest jakaś nadzieja, więc trzymamy dalej kciuki oby sie Monusi poszczęściło. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 [quote name='Lucyja']Czyli jest jakaś nadzieja, więc trzymamy dalej kciuki oby sie Monusi poszczęściło.[/QUOTE] mam nadzieję ,że w końcu się uda . A Lucynko ten pan któremu miałam pokaza tego owczarka podobnego do Marcela nie chce oglądac go ze zdjecia ,chciał go zobaczyc na zywo ale powiedziłam ,ze on jest w Łodzi i napewno go nie przywieziemy do oglądania ale jak chce zwsze może do Łodzi przyjechac. Quote
Avaloth Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Trzymam kciuki za Monę, należy się jej. A ten pies u państwa to duży? Suka czy pies? Bo jak suka to może być ciężko, ale i tak kciuki trzymam. Quote
Noelle Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 mam wielką nadzieję, że wreszcie przyszła pora, by Monusia opuściła schronisko. a Atosik, starszy, przeeeekochany, chudziutki psiak z F8 niestety odszedł za TM :( Quote
Avaloth Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Atos? A coś się stało? Ostatnio jak je wyprowadzałyśmy miałam wrażenie że troszkę przytył, że lepiej jest.. Ale fakt że to było z miesiąc temu. Biedactwo :-( Quote
Noelle Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 wydawało mi się, że wczoraj widziałam go jak szedł do weterynarza. albo sam odszedł, albo doszli do wniosku, że pies już się męczy i sami go uśpili- nie wiem, wiem tylko tyle, że Atos odszedł... Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 [quote name='Avaloth']Trzymam kciuki za Monę, należy się jej. A ten pies u państwa to duży? Suka czy pies? Bo jak suka to może być ciężko, ale i tak kciuki trzymam.[/QUOTE] cocel spaniel -pies ale sa tez tam koty. No cóz pojedziemy dom sprawidzimy ale jak by psy sie nie dogadały ,Mona goniła by za badzo koty lub dom był nieodpowiedni Mona wróci do schroniska ,juz rozmawiałam na ten temat z pania Prezes ,która ma poinformowac schronisko. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 [quote name='natalek']wydawało mi się, że wczoraj widziałam go jak szedł do weterynarza. albo sam odszedł, albo doszli do wniosku, że pies już się męczy i sami go uśpili- nie wiem, wiem tylko tyle, że Atos odszedł...[/QUOTE] O matko ,a ostatnio zwezględu na to że byłam tylko z Madzia nie byłam u Atosa, a wczesniej z powodu śubu corki nie moglam byc w schronisku i nie pożegnałam na koniec Atosika .Bardzo to przykre. Quote
Noelle Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 oby to był jednak ten dom! :D no niestety, Atosik był kochanym psiakiem :( Quote
Noelle Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 [B]UWAGA, UWAGA![/B] Mona NARESZCIE [U]MA DOM[/U]!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi: ponoć ludzie wspaniali!!! :D Quote
Lucyja Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 Czy to znaczy, że można się już cieszyć ? !!?? :) :) To naprawde prawda ?? :) :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.