Marycha35 Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Wymiękłam całkowicie....KOCHAM PANA, PANIE TWAROŻKU:):):):):), ten nosuś, aaaaa, do schrupania! Quote
cavani Posted October 1, 2011 Posted October 1, 2011 Nasz super fotograf Muzzy tak skromnie wstawił jedno zdjęcie, to ja Wam pokażę więcej. Wszyscy fani cudnego Alvaro - nacieszcie oczy [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7HZxOuhA-kc/ToNS0MAH_rI/AAAAAAAACWg/RTi00SWAfLs/IMG_6851_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/---irzY9A-A8/ToNSz8q2kUI/AAAAAAAACWU/yw5y3vQSDB4/IMG_6847_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-U70XDY8WBEE/ToNSz3V2FNI/AAAAAAAACWY/3PqMXKiyP-0/IMG_6846_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XOknZHQQo9g/ToNSzh3L0YI/AAAAAAAACWQ/aoIhDBgRy30/IMG_6845_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-63P48cEA_rU/ToNS0b1jApI/AAAAAAAACWk/Vt4J2lCUPLM/IMG_6852_resize.jpg[/IMG] Quote
cavani Posted October 1, 2011 Posted October 1, 2011 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-T5fbVkjOfFg/ToNSxlDYhxI/AAAAAAAACVs/qwwlSca0SlM/IMG_6836_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ePXfzuCyQoA/ToNSxv2aUeI/AAAAAAAACVw/Ys8a_HYZ7Fc/IMG_6837_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-gn2XZtIHOXA/ToNSyDhu1qI/AAAAAAAACV4/FvFNSMnAsOA/IMG_6838_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-12E6sAQpb0M/ToNSyHsI3lI/AAAAAAAACV0/bhFIHmqA8Vc/IMG_6839_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-xjjxf8NxMIU/ToNSyikk1SI/AAAAAAAACV8/FjAf_LI5Dmo/IMG_6840_resize.jpg[/IMG] Quote
cavani Posted October 1, 2011 Posted October 1, 2011 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-aDt_G68IFe0/ToNSy17vXyI/AAAAAAAACWA/2Pbm11R_Ejw/IMG_6841_resize.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-BstymQZhRsU/ToNSzUP42KI/AAAAAAAACWI/t4kLfMwwJSI/IMG_6843_resize.jpg[/IMG] Tak sobie spacerujemy ścieżką przez las: [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/4720/img6834resize.jpg[/IMG] A tak się uśmiecha łasuch na pieszczoty, kiedy go smyra ludzka ręka: [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2202/img6850resize.jpg[/IMG] Quote
Andzike Posted October 1, 2011 Posted October 1, 2011 [quote name='jostel5']Śliczny platynowy blondyn,prawda?[/QUOTE] Boski!!! :) Quote
Marycha35 Posted October 1, 2011 Posted October 1, 2011 Szkoda, że nie jestem suczką...;):) Cudo!!!! I skarpeta miodzio;) Quote
akrim Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 [quote name='Marycha35']Szkoda, że nie jestem suczką...;):) [/QUOTE] :lol::lol::lol: ,a Muzzy ma oko do białasów :loveu: Quote
jostel5 Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 [quote name='Marycha35'] I skarpeta miodzio;)[/QUOTE] Fakt! Alvaruś zawsze ma wyjątkowo "twarzowe" skarpety! ;) Quote
Marycha35 Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 Hi, bo to psiak jest wyjątkowy:):):) Twarożek i Niedźwiadek w jednym;) Quote
mc_mother Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Podhalanka Buba pozdrawia Alvara, cavani i jostel5 ze swojego nowego domku bardzo dziękując opiekunkom Alvara za wizytę dla niej:) Baaardzo Wam dziękujemy dziewczyny:) I życzymy przystojniakowi Alvarkowi aby też znalazł się w swoim domku najszybciej jak tylko to będzie możliwe. Quote
jostel5 Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Cała przyjemność po naszej stronie,bo...warto było poznać takich Ludzi jak Pańciostwo Buby!:) A Alvarek był dzisiaj na konsultacji w Warszawie i ...miał wyjmowane (pod narkozą) druty,a przynajmniej ich część!:) Szczegóły będę znała jutro,są też fotki z tego wyjazdu.... Aha,Niunio miał w lecznicy miłe odwiedziny....;) Quote
Marycha35 Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Oj, jak Twarożus po zabiegu? Fuj, druciska wyjmowane, auuuć!!! Quote
cavani Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='mc_mother']Podhalanka Buba pozdrawia Alvara, cavani i jostel5 ze swojego nowego domku bardzo dziękując opiekunkom Alvara za wizytę dla niej:) Baaardzo Wam dziękujemy dziewczyny:)[/QUOTE] Cieszę się, że mogłyśmy pomóc. Podhalanka Buba zamieszka z bardzo ciepłymi, psiolubnymi ludźmi. I dorośli i dzieci bardzo przygotowywali się do tej adopcji. No a tereny do biegania i kopania dołków - tylko pozazdrościć. Wierzę, że będzie bardzo kochanym pieskiem. Quote
cavani Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 A teraz najnowsze wiadomości o Alvaro. Jak już napisała Jostel5, Alvaro był wczoraj w Warszawie na konsultacji. Zawiózł go oczywiście kierownik Marek, który od początku czuwa nad przebiegiem jego leczeniem i był podczas wszystkich wizyt u lekarzy. [IMG]http://img412.imageshack.us/img412/1795/p1010648j.jpg[/IMG] W czasie tej wyprawy towarzyszyła im również Pani Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AZYL - Pani Ewa. [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/1535/paniprezesstowarzyszeni.jpg[/IMG] Alvaro, jak zwykle, ze znaną już wszystkim cierpliwością czekał na badania. [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/2319/p1010645x.jpg[/IMG] Pan dr Janiak stwierdził ,że dotychczasowe leczenie było prawidłowe i że w tym momencie druty można śmiało usunąć. W tym celu Alvara trzeba było poddać narkozie. [IMG]http://img580.imageshack.us/img580/148/p1010653e.jpg[/IMG] Usypiał nie zdając sobie sprawy, że to jego ostatnie chwile z drutami w łapce. [IMG]http://img804.imageshack.us/img804/1595/zasypiamjeszczezdrutami.jpg[/IMG] Dr Janiak powiedział, że zrost może trwać jeszcze nawet do 2 lat. Nie ma to jednak większego wpływu na funkcjonalność kończyny. Alvaro na zawsze pożegnał się z drutami i dziecięcymi skarpetkami. Quote
cavani Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Nie jest to koniec dobrych wieści. :lol: Pani Monika, która mieszka aż we Francji, już od bardzo dawna troszczy się o Alvaro i dba o to, aby jak najszybciej powrócił do zdrowia, namówiła swoją przyjaciólkę Grażynę do zapewnienia DT dla Alvara. Państwo przyjechali do kliniki pospacerowali z Alvarkiem i byli nim zachwyceni :loveu: Podjęli decyzję, że Alvaro będzie miał u nich zapewniony dom,w którym zostanie na stałe lub będzie czekł na przyjazd Moniki, jezeli będzie miała możliwość jego zabrania. Mają dom z ogodem, w którym w tej chwili hasa tylko rezydent york, z którym przyjazny podhalańczyk z pewnością się zaprzyjaźni. Są ludżmi bardzo odpowiedzialnymi i kochającymi zwierzaki. Po Alvara przyjadą do schroniska najpóżniej w pierwszą sobotę listopada, a być może jeszcze w tym miesiącu. A tu fotorelacja ze wspólnego spacerku: [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/6974/nowipacionaspacerzeprze.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/8613/p1010639u.jpg[/IMG] [IMG]http://img585.imageshack.us/img585/5972/p1010640o.jpg[/IMG] [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/4338/p1010641g.jpg[/IMG] Mój kochany misiaczku, cudny przytulasku, pożegnałeś się z drutami w łapce, a niedługo pożegnasz się również ze schroniskiem. :lol: Tak bardzo się cieszę, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Nareszcie :multi::multi::multi: [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/5641/ijupowszystkim.jpg[/IMG] Quote
arabiansaneta Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Wszystko dobre, co się dobrze kończy Quote
Kocurek Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Alvarku juz chyba mozna skakac z radosci....:) Quote
Marycha35 Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Huraaaaa, ale pycha wieści:):):):):) Śliczny Niedźwiadek będzie w domku, kochany:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.