Evelin Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images28.fotosik.pl/188/9ece7807fa630ba0.jpg[/IMG][/URL] Jeżyk...ryjek ma długi..w razie potrzeby zwija sie w kłębek i wyglada jak najeżona :) czyli kolczasta kulka.. A znaleziony został, bo psy szczekały...podskakiwały...i jezowi nic nie mogły zrobić bo zwijał się w kłebek...kolczasty kłebek... Fajny ten jeżyk..potuptał u mnie w kartonie,zrobił siku...sprawdziłam tylko czy nic mu nie jest....i na wolność ..do lasu.... A Bonifacy dla przyjaciół Bonuś :) zrozumiał,że mu się wiele rzeczy należy...kwiczy głosno,żeby szybciej dostać jedzenia,brzuszek mu rośnie....lubi Gwidonka (współtowarzysza w klatce)... A jutro ,najpóźniej pojutrze czeka na mnie fotel....niestety dentystyczny...Dawid, a Ty sie nie boisz....bo ja tak.. Quote
ewatr Posted April 24, 2008 Posted April 24, 2008 Dawidku Ciocia tak długo Cie nie odwiedzała bo miał problemy z netem i troszke mało czasu ............ a tu widze nasz chłopczyk bohatersko dentyste zniosł i nawet do szkoły sie wybiera ..... jej jak ten czas leci :lol: a miałam zdjecie przysłac Dawidkowi to na ten moment moze tu wstawie z malutkim Armanim na rekach : [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/891bdad43cd66be0.html"][IMG]http://images23.fotosik.pl/197/891bdad43cd66be0.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://www.gify.org/bazagif/psy/cane073.gif[/IMG] Quote
witchpati Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Dawciu bał sie bardzo ale jak dali mu znieczulenie i nic nie bolało to nie było problemu i nawet dyplom dostał.Niestety teraz znowu kolanko bardzo boli i w poniedziałek idziemy do ortopedy. Ciociu Evelin ja zawsze uwielbiałam jeże a moja babcia jak żyła to na działce nascie lat mieszkała u niej rodzinka jeży. Ciociu Ewatr Arni jest po prostu przesłodki. My też ostatnio mielismy problemy z netem i z gg. dawciu cioteczki mocno całuje i przytula. A my za cztery dni mamy wielkie święto. Quote
Seaside Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 to ju z buziaki ślemy :loveu::loveu::loveu: A ciocia Jagoda się nie odzywa bo jej sunia odeszłą :placz::placz: - tylko może lepiej tego Dawidkowi nie mówić :(:shake: Quote
witchpati Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 [IMG]http://img397.imageshack.us/img397/6973/img0244eo6.jpg[/IMG]Zobaczcie jaki piesek śliczny :loveu: Dawciu by płakał jakbym mu powiedziała ciociu że psinka nie żyje. Quote
Seaside Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 wiem dlatego nie mówie :( Buziaki dla Dawidka :loveu::loveu: Quote
witchpati Posted May 13, 2008 Posted May 13, 2008 Wenulka była wczoraj u weterynarza bo jej stan gwałtownie sie pogorszył.W tydzień schudła 9 kilo i zaczeła sie strasznie dusic.W tamtym tygodniu dostała teofiline ale dopiero podwójna dawka cos pomogła. Dzisiaj udało mi sie dostac inhalator dla niej w razie ciezkich ataków. Do tego oprócz astmy oskrzelowej ma chore serce.:-(:-(:-( Dawciu bardzo przezywa że Wencia jest taka choreńka. Ciotki trzymajcie za naszą niunie kciuki i za Dawcia tez bo zaraz idziemy do reumatologa. Quote
Seaside Posted May 13, 2008 Posted May 13, 2008 ale złę wieści :placz::placz::placz: trzymamy mocno kcuki i za psicę i za Dawidka :( Quote
ewatr Posted May 14, 2008 Posted May 14, 2008 Weniuniu trzymaj sie psinko :kciuki: I co z Dawciowymi kolankami ? Co powiedział lekarz? Quote
witchpati Posted May 14, 2008 Posted May 14, 2008 Reumatolog stwierdziła że Dawid musi pójsc do szpitala bo ona musi go szczegółowo przepadac.Co według niej oznacza rtg i krew na aso. Quote
auraa Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 Dlaczego tu tak cichutko? Jak zdrówko bohaterów wątku? Quote
witchpati Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 A no cos tu cichutko.Chyba zapomnieli o nas? Wenulka wczoraj miała dwa ataki rano i po południu.Przewróciła sie na chodniku i tak leżała bo wtedy lepiej jej nie ruszac.Trzeba czekac aż przejdzie. Dzieki lekarstwom które bierze ma apetyt i cały czas by jadła.Więc praktycznie ja się cos je to Wenula też dostaje. Z Dawciem nie mogliśmy pozbyc się przeziebienia a dzisiaj nóżki bolą i cos znowu kicha.:shake: Quote
Seaside Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 nikt nie zapomniał :mad: tylko tyle bid na innych wątkach że człowiek ledwo nadąża za włąsną d...ą :roll: Buziaki dla Dawidka i głąski dla biednej Wenuni ;( A może by tak jakieś foto?? :cool3: ciotki ciągle czekają :loveu: Quote
witchpati Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Bedzie foto tylko jakoś do kupy sie pozbieram.Wena ostatnio miała kilka bardzo cięzkich ataków:-(. Dawciu w srode miał zabieg na buzi bo mu sie mięczak zakaźny zrobił :shake:do tego cos go użarło w łapke i miał całą spuchnietą aż nią ruszac nie mógł.:placz: Wczoraj musieliśmy zejsc wszyscy po pierwszej w nocy z Weną na spacer i spotkaliśmy jeże na boisku.Wenulka wąchała zdziwiona co to:crazyeye:? Quote
Seaside Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 A to ja się pochwalę że z wakacji na wsi przywiozłam 4 takie cuda [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/8841/p6130017pv9.jpg[/IMG] jak je znaleźliśmy okazało się że 3 dni wcześniej pod kołami zgineła im mama i zostały pozostawione "selekcji naturalnej" :mad::angryy: Nie muszę mówić co nagadałam :diabloti: teraz maluchy odżywiane strzykawką mają się nieźle pod naszymi skrzydełkami :loveu: Buziaki dla dzielnego Dawidka :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
Evelin Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 No nie,chociaż Wy przestańcie chorować....Seaside,ale masz stadko..oby wszystkie znalazły dobre domy.. Świnkowe zdjęcia dla Dawidka... Pierwsze- świnka Krynia z brodą :) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/264/d8f7d770e8f82cbf.jpg[/IMG][/URL] I znowu Krynia...zrelaksowana na kanapie własnej roboty... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/273/be4aaa71d509b29d.jpg[/IMG][/URL] Quote
Seaside Posted June 21, 2008 Posted June 21, 2008 Evelin - toż to prawdziwe SPA u Ciebie :crazyeye: :loveu: Quote
witchpati Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Śliczne ciociu Seaside. A świniaczki kapitalne. Wena dzisiaj po ataku zwracała krwią jest dzisiaj bardzo słabiutka.:-( Dałabym wszystko żeby chociaż ataki jej przeszły całkowicie. Quote
witchpati Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Astmy oskrzelowej czyli dusznośc ,nadmierne wydzielanie śluzu,sinienie języka. Quote
Evelin Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Witchpati w ciężkiej astmie u ludzi wprowadza sie sterydy,zeby zapobiec atakom..chociaz na jakis czas.. Możesz napisać jak leczona jest Wena:tzn chodzi mi o to czy ma jekieś leki zapobiegające atakom astmy,czy ma podawane leki tylko doraźnie-jak ma duszność... Quote
witchpati Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Wena bierze dwa razy dziennie 300mg teofiliny w południe 150-200 mg.Co rugi dzień dexametazol(steryd) i doraźnie w razie ataku inhalator. Ale dzisiaj spuchł jej brzuszek po lewej stronie.:shake: Jutro bede rozmawiac z wetem i nie wiem czy nie będzie jej chciał zrobic usg?Bo po lewej stronie jest duze zgrubienie. Quote
witchpati Posted July 1, 2008 Posted July 1, 2008 [URL]http://img523.imageshack.us/img523/637/img0166mv3.jpg[/URL] [B]ODESZŁA MOJA MALEŃKA JUŻ NIGDY JEJ NIE PRZYTULE![/B] [B]BĄDŹ SZCZĘŚLIWA SERDUSZKO MOJE!:-([/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.