Jump to content
Dogomania

Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)


*Magda*

Recommended Posts

7 minut temu, *Magda* napisał:

Czemu nie?

po roboczemu to nazwę to tak... nie mogę być kuta igłami, bo zostają mi trwałe blizny  i to nie takie normalne :P więc mogłabym się fajnie doprawić :P tzn. zastrzyki i pobieranie krwi są OK, ale kombinacje przy skórze już niet :P

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, kalyna napisał:

po roboczemu to nazwę to tak... nie mogę być kuta igłami, bo zostają mi trwałe blizny  i to nie takie normalne :P więc mogłabym się fajnie doprawić :P tzn. zastrzyki i pobieranie krwi są OK, ale kombinacje przy skórze już niet :P

Ojej, szkoda :(

Czyli pozostaje Ci tylko oglądać cudze :/

13 godzin temu, Ania :) napisał:

Ja zazdroszczę tatuażu :D ja ciągle nie wiem w jakim miejscu bym chciała no i bólu się boje że nie dam rady wytrzymać nawet minuty :/ 

Aniu, to zależy od miejsca ;) Na łopatce mnie nie bolało w ogóle. Ten teraz na ręce, to było tak, że imię "Nathan" jest bliżej dłoni i praktycznie nie bolało. Imię "Theodor" jest bliżej środka ręki, trochę więcej mięśni i odczucie jakby mnie jakiś upierdliwy komar gryzł, to wszystko :D

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, *Magda* napisał:

 

Aniu, to zależy od miejsca ;) Na łopatce mnie nie bolało w ogóle. Ten teraz na ręce, to było tak, że imię "Nathan" jest bliżej dłoni i praktycznie nie bolało. Imię "Theodor" jest bliżej środka ręki, trochę więcej mięśni i odczucie jakby mnie jakiś upierdliwy komar gryzł, to wszystko :D

Nie brzmi strasznie :p  

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Angi napisał:

Ja mam pomysly, ale brak funduszy bo zawsze cos wypadnie :> na jesien zrobie moze, bo teraz lato.

W lato trochę lipa, jeśli ma być w miejscu gdzie skóra się może opalić :/ Ale jak planujesz gdzieś "ukryty", to lato nie stoi na przeszkodzie ;)

Link to comment
Share on other sites

23 godzin temu, Aleksa. napisał:

Moja ciotka u podobno najlepszego w Wawie robiła te tatuaże-przyznaje zajebiste. Ale płaci za jedno wejście 1000zł jakoś..a potrzeba kilku chyba na jeden tatuaż..

Ale zajebist...e te tatoo , ten na rawej ręce mega ! <3 ale ja bym się na taki nie zdecydowała , tak odważna nie jestem ;)

Dzisiaj mówię do Sebka że zrobię sobie tatuaż , na nadgarstu imię młodego i date urodzenia a On na to " na czole sobie zrób , plisssssss , i to taki duży na całe czoło ! " buahahahaha

Link to comment
Share on other sites

Byłam dziś z chłopakami na bilansie ;)

Theodor na tę chwilę ma wpisane w książeczkę 103cm wzrostu i 15.9kg wagi.

Natomiast Nathan, w 10 tygodniu życia ma wagę 6.25kg, 64cm wzrostu (ja tam widziałam 62cm, ale niech im będzie :D) i 42cm główka ;) Dla porównania, Theodor w 12 tygodniu życia miał 6.6kg, 63cm wzrostu i 43.5cm główkę. Idą te moje chłopaki póki co bardzo podobnie jeśli chodzi o przyrost masy ciała i wzrost. Poprzednie badania pomiarowe, również mają bardzo do siebie zbliżone :)

Rozmawiałam też z lekarzem o problemie jaki mamy z Theodorem kontra toaleta i dostaliśmy preparat, który ma nam pomóc. Oczywiście lekarz potwierdził, że to siedzi w jego głowie i bardzo prawdopodobne jest, że przyczyniło się do tego zarówno pójście do przedszkola, jak również moja ciąża :/ To mogło być za dużo na jego małą główkę :( W każdym bądź razie, mamy się szykować na "leczenie" półroczne albo i dłuższe. Jeśli sytuacja się pogorszy albo po pół roku nie będzie poprawy, to będzie miał robione badania.

Link to comment
Share on other sites

Jak byliśmy w Polsce, to kupiłam mu reklamowaną od niedawna Xennę Junior i po tym jest dość znaczna poprawa ;) A ten środek, który dostaliśmy dziś u lekarza ma taki sam skład jak Xenna, tylko jest o 1mg słabszy. Dlatego liczę, że uda się z tym szybko uporać ;) Bo jak będę czekać na Nathana, to jeszcze 2 lata zanim pieluchy odejdą w zapomnienie i starszy będzie mógł brać przykład z młodszego :P

 

W ogóle, to tok myślenia Theodora mnie zaskoczył. Choć muszę przyznać, że dobrze myśli ;) Taki tekst mi wczoraj rzucił:

-"Mamo, dlaczego Nathanek robi kupkę? Przecież on tylko pije mleczko, a po mleczku robi się pipi, a nie kupkę" :D

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, *Magda* napisał:

Jak byliśmy w Polsce, to kupiłam mu reklamowaną od niedawna Xennę Junior i po tym jest dość znaczna poprawa ;) A ten środek, który dostaliśmy dziś u lekarza ma taki sam skład jak Xenna, tylko jest o 1mg słabszy. Dlatego liczę, że uda się z tym szybko uporać ;) Bo jak będę czekać na Nathana, to jeszcze 2 lata zanim pieluchy odejdą w zapomnienie i starszy będzie mógł brać przykład z młodszego :P

 

W ogóle, to tok myślenia Theodora mnie zaskoczył. Choć muszę przyznać, że dobrze myśli ;) Taki tekst mi wczoraj rzucił:

-"Mamo, dlaczego Nathanek robi kupkę? Przecież on tylko pije mleczko, a po mleczku robi się pipi, a nie kupkę" :D

Nawet nie wiedziałam że jest Xenna junior ;)

O widzisz , już zaczyna myśleć , więc daje mu to coś jednak do myślenia ;) 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, *Magda* napisał:

Jest od niedawna ;) I jak byś musiała podać Fabianowi, to możesz, bo jest od 6 miesiąca życia ;)

Ja mu dawałam zawsze espumisan ale słabo działał , oby nigdy nie było takiej potrzeby ale w razie co to musze kupić tą xenne ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...