łamAga Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 Dokładnie ;) człowiek później tylo leży i mysli kiedy sie zacznie :/ ale już bliżej jest niż dalej , chwila i Nathan będzie z Wami w domku <3 Quote
*Magda* Posted March 2, 2016 Author Posted March 2, 2016 Wszystko już czeka, tylko lokatora brak :D Quote
*Magda* Posted March 2, 2016 Author Posted March 2, 2016 Strona 1564 :P Proszę jeszcze raz ;) 1 Quote
łamAga Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 Dziękuję :* Moje uwielbione łóżeczko , już mówiłam Sebkowi że jak będziemy kiedyś mieli jeszcze jedno dziecko to takie łóżeczko właśnie chce , i do tego taka ładna komódka <3 mega ładne <3 Quote
*Magda* Posted March 2, 2016 Author Posted March 2, 2016 Dziekuję Paulina :* Aga, z innym zwierzątkami też są ;) To są inne wzory tej marki: https://www.google.pl/search?q=klup%C5%9B+meble&biw=1366&bih=608&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjmyZno8KLLAhXBew4KHYcMAuQQ_AUIBigB#imgrc=_ Quote
*Magda* Posted March 2, 2016 Author Posted March 2, 2016 Ok, ja się żegnam :P Idę poczytać i spać ;) Dobranoc laseczki :* Quote
kalyna Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 wchodzę z myślą, że Nathan już wyskoczył, a on jeszcze grzeje doopkę u mamusi ;) A mogę wiedzieć, dlaczego tak bardzo chcesz rodzić naturalnie? cc to raczej szybka piłka, ciach, ciach i po wszystkim :D wieeeem, że uogólniam, ale ogólnie przeraża mnie myśl o tym bólu przy porodzie... :/ Quote
*Magda* Posted March 3, 2016 Author Posted March 3, 2016 Alinko owszem, samo cc jest ciach, ciach i po wszystkim ;) Ale czas po cc już nie jest taki kolorowy :/ Ja dochodziłam do siebie ponad 2 tygodnie. I źle wspominam ten okres :( Gdyby nie fakt, że Bogdan miał urlop i był ciągle w domu, to byłoby bardzo kiepsko. Ja miałam problemy, żeby wstać w ogóle z kanapy (z pozycji siedzącej). Ciągle powtarzam, że gdyby nie Bogdan w domu, to chodziłabym głodna i brudna :/ Nie wspominam już nawet faktu, że przecież jest jeszcze w domu pies i kot :P Dlatego wolę pomęczyć się nawet i 20h przy porodzie naturalnym, ale dojść do siebie w ciągu doby. Oczywiście to nie będzie tak, że po dobie ja będę sprawna jak sprzed ciąży. Ale będę na tyle mobilna, że będę mogła sama zająć się dzieckiem i sobą ;) Quote
Paulina94 Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 A będziesz rodzić ze znieczuleniem czy bez :P ? Quote
*Magda* Posted March 3, 2016 Author Posted March 3, 2016 Wszystko zależy jak szybko będzie przebiegać poród ;) Moja koleżanka rok temu nie zdążyła dostać znieczulenia, bo od momentu odejścia wód, do momentu urodzenie Julki, minęło 5h i nie zdążyli jej podać znieczulenia :D Więc jeśli będę miała możliwość, to oczywiście biorę. A jeśli wszystko przebiegnie szybciutko, to może nie będę potrzebować ;) Quote
Paulina94 Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 O jakimś znieczuleniu (zewnątrzoponowym chyba) słyszałam, że można go podać tylko jakoś we wczesnym etapie porodu, a później już jest za późno. Ale nie pamiętam dlaczego :P Quote
łamAga Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 13 godzin temu, kalyna napisał: cc to raczej szybka piłka, ciach, ciach i po wszystkim :D wieeeem, że uogólniam, ale ogólnie przeraża mnie myśl o tym bólu przy porodzie... :/ Ja zanim sama doświadczyłam cc też tak myślałam " ciach , ciach i po wszystkim " nawet nie wiesz jak się myliłam , i nie życzę Ci nigdy przechodzić cc, to jest ingerencja w "nasze" ciało , operacja na otwartej jamie brzusznej , nigdy tak do tego nie podchodziła ale teraz wiem z czym to się je i nigdy już nie powiem żę fajnie że któraś miała cesarke bo bez bólu :/ A nie przeraża Cię myśl o bólu po cc kiedy zejdzie znieczulenie ? dostajesz końską dawke ketanolu a jeszcze nie możesz się nawet ruszyć , zejśc z łóżka to męka a co dopiero wziąć sobie dziecko i je nakarmić , przewinąć , większośc kobiet mówi że boi się blizny , blizna to pikuś , nawet jej nie widać ale ja np do dnia dzisiejszego odczuwam ból miejsca nacięcia , miejsce to jest wrażliwe i czasami nawet majtki mnie urażają , ja to czuje tak jak bym w tym miejscu miała bardzo cieniutką skórę , i każde naciągnięcie je sprawia że czuje się mało komfortowo ;) Więc ja się Magdzie nie dziwie że woli rodzic drogą naturalną ;) Quote
angineuuka Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 Mnie nawet drazni rana, ktora mam po biopsji wezlow chlonnych. Boli na zmiane pogody, swedzi. A to taka dosc mala rana. Takze ja sie nie dziwie, se wola sn ;) Quote
*Magda* Posted March 3, 2016 Author Posted March 3, 2016 1 godzinę temu, Paulina94 napisał: O jakimś znieczuleniu (zewnątrzoponowym chyba) słyszałam, że można go podać tylko jakoś we wczesnym etapie porodu, a później już jest za późno. Ale nie pamiętam dlaczego :P Później jest za późno, bo jak już główka wychodzi, to już (ponoć) tak nie boli ;) Najgorszy ból jest między 5 a 8cm i to wtedy podaje się znieczulenie ;) 1 godzinę temu, dOgLoV napisał: Ja zanim sama doświadczyłam cc też tak myślałam " ciach , ciach i po wszystkim " nawet nie wiesz jak się myliłam , i nie życzę Ci nigdy przechodzić cc, to jest ingerencja w "nasze" ciało , operacja na otwartej jamie brzusznej , nigdy tak do tego nie podchodziła ale teraz wiem z czym to się je i nigdy już nie powiem żę fajnie że któraś miała cesarke bo bez bólu :/ A nie przeraża Cię myśl o bólu po cc kiedy zejdzie znieczulenie ? dostajesz końską dawke ketanolu a jeszcze nie możesz się nawet ruszyć , zejśc z łóżka to męka a co dopiero wziąć sobie dziecko i je nakarmić , przewinąć , większośc kobiet mówi że boi się blizny , blizna to pikuś , nawet jej nie widać ale ja np do dnia dzisiejszego odczuwam ból miejsca nacięcia , miejsce to jest wrażliwe i czasami nawet majtki mnie urażają , ja to czuje tak jak bym w tym miejscu miała bardzo cieniutką skórę , i każde naciągnięcie je sprawia że czuje się mało komfortowo ;) Więc ja się Magdzie nie dziwie że woli rodzic drogą naturalną ;) Mnie akurat nie bolało jakoś specjalnie po zejściu znieczulenia. Wzięłam tylko jedną tabletkę przeciwbólową od pielęgniarki, a potem już nic :P Mnie sama blizna już teraz nie razi, nie swędzi itp. Ale czucie w najbliższej okolicy blizny jest mocno ograniczone. Nie dziwisz się, ale sama nie wiesz czy byś się zdecydowała rodzić sn :P 41 minut temu, Angi napisał: Mnie nawet drazni rana, ktora mam po biopsji wezlow chlonnych. Boli na zmiane pogody, swedzi. A to taka dosc mala rana. Takze ja sie nie dziwie, se wola sn ;) Ile czasu minęło od tej Twojej biopsji? Quote
*Magda* Posted March 3, 2016 Author Posted March 3, 2016 Chciałam się pochwalić, że Nathan dostał dziś pierwszy prezencik ;) Przyszła paczuszka od cioci Angeliki :) Dziękuję jeszcze raz A takie cudeńka dostał Nathan: Quote
justysiek Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 Madzia mój naturalny był tak ciężki, że na samą myśl mam ciarki, a mimo to przez dw msc przez szycie nie mogłam siąść na tyłku. Tobie zyczę jak najłatwiejszego i najszybszego. buziaki i trzymaj się!!! Quote
*Magda* Posted March 3, 2016 Author Posted March 3, 2016 55 minut temu, Aleksa. napisał: Dobre te body hahahhaha Pomysłowy tekst :D 53 minut temu, Paulina94 napisał: Super prezenciki :P Album jest super :) Theodor dostał bardzo podobny jak miał już 5 miesięcy, więc pierwszych wpisów trochę brakuje :/ A Nathan dostał już teraz, to od pierwszego dnia będziemy zapisywać wszystko :) 16 minut temu, justysiek napisał: Madzia mój naturalny był tak ciężki, że na samą myśl mam ciarki, a mimo to przez dw msc przez szycie nie mogłam siąść na tyłku. Tobie zyczę jak najłatwiejszego i najszybszego. buziaki i trzymaj się!!! Justyś, ja wiem że i naturalny może być ciężki :( Mimo wszystko chcę spróbować ;) Tym bardziej, że wiem, że nie pozwolą mi rodzić zbyt długo i jakby co, to będzie cc ;) Quote
mar....ka Posted March 3, 2016 Posted March 3, 2016 No prezenciki fajowe, a tak się obawiałaś co tam przyjdzie hehehe Łóżeczko i komoda śliczna, w ogóle lubię żyrafki :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.