Jump to content
Dogomania

Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)


Recommended Posts

Posted

Dziękuję :*

Moje uwielbione łóżeczko , już mówiłam Sebkowi że jak będziemy kiedyś mieli jeszcze jedno dziecko to takie łóżeczko właśnie chce , i do tego taka ładna komódka <3 mega ładne <3

Posted

wchodzę z myślą, że Nathan już wyskoczył, a on jeszcze grzeje doopkę u mamusi ;)

 

A mogę wiedzieć, dlaczego tak bardzo chcesz rodzić naturalnie? cc to raczej szybka piłka, ciach, ciach i po wszystkim :D

wieeeem, że uogólniam, ale ogólnie przeraża mnie myśl o tym bólu przy porodzie... :/

Posted

Alinko owszem, samo cc jest ciach, ciach i po wszystkim ;) Ale czas po cc już nie jest taki kolorowy :/ Ja dochodziłam do siebie ponad 2 tygodnie. I źle wspominam ten okres :( Gdyby nie fakt, że Bogdan miał urlop i był ciągle w domu, to byłoby bardzo kiepsko. Ja miałam problemy, żeby wstać w ogóle z kanapy (z pozycji siedzącej). Ciągle powtarzam, że gdyby nie Bogdan w domu, to chodziłabym głodna i brudna :/ Nie wspominam już nawet faktu, że przecież jest jeszcze w domu pies i kot :P

Dlatego wolę pomęczyć się nawet i 20h przy porodzie naturalnym, ale dojść do siebie w ciągu doby. Oczywiście to nie będzie tak, że po dobie ja będę sprawna jak sprzed ciąży. Ale będę na tyle mobilna, że będę mogła sama zająć się dzieckiem i sobą ;)

Posted

Wszystko zależy jak szybko będzie przebiegać poród ;) Moja koleżanka rok temu nie zdążyła dostać znieczulenia, bo od momentu odejścia wód, do momentu urodzenie Julki, minęło 5h i nie zdążyli jej podać znieczulenia :D Więc jeśli będę miała możliwość, to oczywiście biorę. A jeśli wszystko przebiegnie szybciutko, to może nie będę potrzebować ;)

Posted

O jakimś znieczuleniu (zewnątrzoponowym chyba) słyszałam, że można go podać tylko jakoś we wczesnym etapie porodu, a później już jest za późno. Ale nie pamiętam dlaczego :P

Posted
13 godzin temu, kalyna napisał:

 

 cc to raczej szybka piłka, ciach, ciach i po wszystkim :D

wieeeem, że uogólniam, ale ogólnie przeraża mnie myśl o tym bólu przy porodzie... :/

Ja zanim sama doświadczyłam cc też tak myślałam " ciach , ciach i po wszystkim " nawet nie wiesz jak się myliłam , i nie życzę Ci nigdy przechodzić cc, to jest ingerencja w "nasze" ciało , operacja na otwartej jamie brzusznej , nigdy tak do tego nie podchodziła ale teraz wiem z czym to się je i nigdy już nie powiem żę fajnie że któraś miała cesarke bo bez bólu :/

A nie przeraża Cię myśl o bólu po cc kiedy zejdzie znieczulenie ? dostajesz końską dawke ketanolu a jeszcze nie możesz się nawet ruszyć , zejśc z łóżka to męka a co dopiero wziąć sobie dziecko i je nakarmić , przewinąć , większośc kobiet mówi że boi się blizny , blizna to pikuś , nawet jej nie widać ale ja np do dnia dzisiejszego odczuwam ból miejsca nacięcia , miejsce to jest wrażliwe i czasami nawet majtki mnie urażają , ja to czuje tak jak bym w tym miejscu miała bardzo cieniutką skórę , i każde naciągnięcie je sprawia że czuje się mało komfortowo ;) 

Więc ja się Magdzie nie dziwie że woli rodzic drogą naturalną ;) 

Posted
1 godzinę temu, Paulina94 napisał:

O jakimś znieczuleniu (zewnątrzoponowym chyba) słyszałam, że można go podać tylko jakoś we wczesnym etapie porodu, a później już jest za późno. Ale nie pamiętam dlaczego :P

Później jest za późno, bo jak już główka wychodzi, to już (ponoć) tak nie boli ;) Najgorszy ból jest między 5 a 8cm i to wtedy podaje się znieczulenie ;)

1 godzinę temu, dOgLoV napisał:

Ja zanim sama doświadczyłam cc też tak myślałam " ciach , ciach i po wszystkim " nawet nie wiesz jak się myliłam , i nie życzę Ci nigdy przechodzić cc, to jest ingerencja w "nasze" ciało , operacja na otwartej jamie brzusznej , nigdy tak do tego nie podchodziła ale teraz wiem z czym to się je i nigdy już nie powiem żę fajnie że któraś miała cesarke bo bez bólu :/

A nie przeraża Cię myśl o bólu po cc kiedy zejdzie znieczulenie ? dostajesz końską dawke ketanolu a jeszcze nie możesz się nawet ruszyć , zejśc z łóżka to męka a co dopiero wziąć sobie dziecko i je nakarmić , przewinąć , większośc kobiet mówi że boi się blizny , blizna to pikuś , nawet jej nie widać ale ja np do dnia dzisiejszego odczuwam ból miejsca nacięcia , miejsce to jest wrażliwe i czasami nawet majtki mnie urażają , ja to czuje tak jak bym w tym miejscu miała bardzo cieniutką skórę , i każde naciągnięcie je sprawia że czuje się mało komfortowo ;) 

Więc ja się Magdzie nie dziwie że woli rodzic drogą naturalną ;) 

Mnie akurat nie bolało jakoś specjalnie po zejściu znieczulenia. Wzięłam tylko jedną tabletkę przeciwbólową od pielęgniarki, a potem już nic :P Mnie sama blizna już teraz nie razi, nie swędzi itp. Ale czucie w najbliższej okolicy blizny jest mocno ograniczone.

Nie dziwisz się, ale sama nie wiesz czy byś się zdecydowała rodzić sn :P

41 minut temu, Angi napisał:

Mnie nawet drazni rana, ktora mam po biopsji wezlow chlonnych. Boli na zmiane pogody, swedzi. A to taka dosc mala rana. Takze ja sie nie dziwie, se wola sn ;)

Ile czasu minęło od tej Twojej biopsji?

Posted

Chciałam się pochwalić, że Nathan dostał dziś pierwszy prezencik ;) Przyszła paczuszka od cioci Angeliki :) Dziękuję jeszcze raz buzki.gif

A takie cudeńka dostał Nathan:

DSC_0815.JPG.86e17f2556755a5bc82b1f1f5ef

DSC_0816.JPG.c981a9e4b9086426e2b0e9697ac

DSC_0817.JPG.744c8ab5ed5da3e59bf0dd88d61

Posted

Madzia mój naturalny był tak ciężki, że na samą myśl mam ciarki, a mimo to przez dw msc przez szycie nie mogłam siąść na tyłku.

Tobie zyczę jak najłatwiejszego i najszybszego.

buziaki i trzymaj się!!!

Posted
55 minut temu, Aleksa. napisał:

Dobre te body hahahhaha

Pomysłowy tekst :D

53 minut temu, Paulina94 napisał:

Super prezenciki :P

Album jest super :) Theodor dostał bardzo podobny jak miał już 5 miesięcy, więc pierwszych wpisów trochę brakuje :/ A Nathan dostał już teraz, to od pierwszego dnia będziemy zapisywać wszystko :)

16 minut temu, justysiek napisał:

Madzia mój naturalny był tak ciężki, że na samą myśl mam ciarki, a mimo to przez dw msc przez szycie nie mogłam siąść na tyłku.

Tobie zyczę jak najłatwiejszego i najszybszego.

buziaki i trzymaj się!!!

Justyś, ja wiem że i naturalny może być ciężki :( Mimo wszystko chcę spróbować ;) Tym bardziej, że wiem, że nie pozwolą mi rodzić zbyt długo i jakby co, to będzie cc ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...