Poker Posted April 12, 2011 Posted April 12, 2011 Ooooo ludzie,a to co za malizna? szczeniorek? CUDO !!!!Ja też chcę !!!ale na szczeniorka jestem za stara. Quote
Ewanka Posted April 12, 2011 Author Posted April 12, 2011 Pokerku, jak się okazuje, nigdy nie wiadomo co stanie na naszej drodze ... co miałam zrobić :cool1: ... do kochania nikt nie jest za stary, a Ty nawet młodsza od nas wszystkich, miłości masz w sercu za kilkudziesięciu dogomaniaków :p Quote
Ewanka Posted April 12, 2011 Author Posted April 12, 2011 To moja mała sunia, podjęłam decyzję, przyznam, ze po wielu wahaniach, wiek ... etc. Mamy ją od dwóch tygodni, jest cudowna, a ja przchodze przyśpieszony kurs wychowania niemowlaczków ;) Trafiła do nas z odparzeniami itp. za wcześnie odebrana od mamy. Już jest dobrze, ranki się wygoiły, malutka jest rozkoszna, uwielbia się bawić, ma wspaniały apetyt i oby tak zostało :) Quote
Poker Posted April 12, 2011 Posted April 12, 2011 " Zazdraszczam " Ci. Będzie miała wątek,żeby Tinusi i Rokusiowi wątku nie zaśmiecać. Quote
dorota k. Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 Ewanka - gdzie Ty te łysiole wynajdujesz.... Quote
Ewanka Posted April 18, 2011 Author Posted April 18, 2011 [quote name='dorota k.']Ewanka - gdzie Ty te łysiole wynajdujesz....[/QUOTE] hahaha ... w przepastnej sieci :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Co słychać u naszych kochanych grzyweczek??? ... troszkę zamilkły, pewnie mają masę nowych pilnych zajęć, tawarzyszą w przedświątecznych porządkach :p Quote
Ewanka Posted May 4, 2011 Author Posted May 4, 2011 ojoj i mnie tez dzwoni ... grzyweczki, jak żyjecie ??? Quote
jupol50 Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Przepraszamy, ale nasza Pani miała bardzo dużo zajęc i zabrała nam komputer na prawie miesiąc. W miedzyczasie dużo sie wydarzyło. Przede wszystkim nauczyłam się chodzic na smyczy. Na święta przyjechała do nas taka bardzo sympatyczna Pani z Sosnowca, która miała do mnie anielską cierpliwośc i to Ona właściwie mi wytłumaczyła, że to chodzenie na sznurku nie jest takie tragiczne. Najpierw spacerowałyśmy po ogródku, potem wynosiła mnie na ulicę i spokojnie znosiła moje humory. W końcu się poddałam i zaczęłam obwąchiwac trawnik sąsiadów i strategiczną latarnię. Potem to już poszło. Razem z Rokisiem chodziliśmy na długie spacery i było cudownie. Po kilku dniach moja Pani spuściła nas nawet ze smyczy i szaleliśmy w polach. Ostatnio poszłam z moją Panią na pierwszą wizytę towarzyską. Zachowywałam się bardzo poprawnie. Dałam się pogłaskac i cierpliwie znosiłam achy i ochy "co to za dziwny piesek bez włosów". Tylko trochę szkoda, że ta Pani z Sosnowca już wyjechała, bo z nią było bajkowo. Nie dosyc, że do południa kolana mieliśmy gwarantowane, to jeszcze drugie śniadanie i przedobiadek i obiadek i poobiadek. Potem trochę przerwy jak Państwo wracało z pracy i kolacja. P.S. Poprosimy o link do naszego małego następcy. Pozdrawiamy grzywki. Quote
Poker Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 Zajrzałam z obawą ,że nie ma nowych wiadomości ,a tu taka miła niespodzianka. Fajowo ,że Tinka nauczyła się chodzić na smyczy. Tinusiu,trzeba było panią z Sosnowca siłą zatrzymać , drzwi sobą zabarykadować. Całuje Wasze słodkie mordeczki i pozdrawiam pańciostwo. Powiedzcie im ,żeby więcej takich numerów z laptopem wam nie robili. Quote
dorota k. Posted May 19, 2011 Posted May 19, 2011 Kochamy Panią z Sosnowca:) Przyjechała i tyle zdziałała. Super się czyta Wasze opowieści. Czekamy na jeszcze i miziamy i pozdrawiamy:) Quote
Ewanka Posted June 7, 2011 Author Posted June 7, 2011 Och, jak mnie tu dawno nie było ... czas tak galopuje, doba za krótka, czekamy na nowe wieści od Tinki i Rokisia ... szukajcie dzieciaki tego laptopa , może wlazł pod kanapę ? :D Moja mała sunia grzyweczka posyła wam buziaki, nie ma swojego wątku, ale fotki robimy jej na bieżąco i może w przyszłości zrobię jej galerię dla przyjaciół :) Quote
magdola Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 [quote name='Ewanka'] Moja mała sunia grzyweczka posyła wam buziaki, nie ma swojego wątku, ale fotki robimy jej na bieżąco i może w przyszłości zrobię jej galerię dla przyjaciół :)[/QUOTE] Mam nadzieję, że dostanę linka;) Dzieciaki szukajcie tego laptopa szukajcie...;D Quote
Ewanka Posted June 28, 2011 Author Posted June 28, 2011 Ciekawe, jakie plany wakacyjne mają Tinka i Rokiś, no i co z tym laptopem ??? :mad: Quote
Poker Posted June 28, 2011 Posted June 28, 2011 [quote name='Ewanka']Ciekawe, jakie plany wakacyjne mają Tinka i Rokiś, no i co z tym laptopem ??? :mad:[/QUOTE] A może by telefon wykonać? Quote
Poker Posted July 27, 2011 Posted July 27, 2011 Już cały miesiąc nie ma informacji o cudaczkach. Quote
Ewanka Posted July 29, 2011 Author Posted July 29, 2011 ... i ja zaglądam, niestety gdzieś zagubiłam nr tel. (tak dobrze schowałam, by nie zginął!) do nowego domku, bo już bym dzwoniła :/ Teraz urlopów czas, a to Rodzina aktywna, więc pwnie gdzieś podróżują z Maluchami, tak czy siak, też bardzo czekam na wieści. Quote
Poker Posted July 29, 2011 Posted July 29, 2011 a na umowie adopcyjnej nie ma nr telefonu? Ja zawsze na niej piszę. Quote
Ewanka Posted July 30, 2011 Author Posted July 30, 2011 [quote name='Poker']a na umowie adopcyjnej nie ma nr telefonu? Ja zawsze na niej piszę.[/QUOTE] Oczywiście, że tam jest, tylko tak pieczołowicie schowałam tę umowę, że od dłuższego czasu nie mogę jej znaleźć :roll: [SIZE=1]Mam stosy papierów, prywatnych, służbowych, o pracownianych natatkach, szkicach itp. nawet nie wspomnę ... mam nadzieję, że w końcu trafię na właściwy trop.[/SIZE] Quote
Poker Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Ja mam osobną szufladę , w której trzymam wszystkie umowy adopcyjne oraz notatnik z telefonami osób z dogo. Ułatwia mi to poszukiwania. Quote
Poker Posted September 18, 2011 Posted September 18, 2011 Nie ma żadnych wiadomości o golaskach? Zastanawiające. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.