Agmarek Posted February 7, 2011 Author Posted February 7, 2011 [quote name='inga.mm']pardonsik za zmianę płci. Jakoś tak procesory zawiesiły mi się na dziewczynce.[/QUOTE] Bo on rzeczywiście śliczny jak dziewczynka :loveu: [quote name='inga.mm']Jeśli możecie, podglądajcie jak rozwija się sytuacja.[/QUOTE] Jestem w stałym kontakcie z koleżanką, więc gdyby coś to będę interweniować ;) Quote
yuki Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='bela51']Yuki, a moze wziełabys na dt malenke sunie ( wielkosci kota) dorosłą. Dziewczyny rozpaczliwie szukają dla niej dt. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201557-Czarna-jak-w%C4%99gielek...malutka-jak-muszelka..Florka...Szukamy-DT...SOSNOWIEC[/URL][/QUOTE] Bela nie bardzo mogę wziąć malutką bo mam suczkę, która nie do końca akceptuje inne suczki w domu..pomyślę jeszcze Quote
Agmarek Posted February 8, 2011 Author Posted February 8, 2011 [quote name='Agata69']Co ze szczeniakiem z lasu?[/QUOTE] Jest tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/200790-Celestyn%C3%B3w-na-cito-DT-dla-mikro-suni-porzuconej-w-lesie!?p=16275774#post16275774[/url] i nadal szuka dt. Quote
Sylwia K Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='yuki']Bela nie bardzo mogę wziąć malutką bo mam suczkę, która nie do końca akceptuje inne suczki w domu..pomyślę jeszcze[/QUOTE] a moze weźmiesz mała sunie z Celestynowa, dzis unie trzeba zabrac ze stodoły, bo inaczej jej właściciel dziś sam 'coś z nią zrobi' a my nie mamy pomysłu ani jakiejkolwiek pomocy... Quote
Agata69 Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='Sylwia K']a moze weźmiesz mała sunie z Celestynowa, dzis unie trzeba zabrac ze stodoły, bo inaczej jej właściciel dziś sam 'coś z nią zrobi' a my nie mamy pomysłu ani jakiejkolwiek pomocy...[/QUOTE] Ona ma właścicela? Mslałam, że została złapana w lesie. NIc już nie rozumiem. Nikt z okolic warszaw nie ma wolnej łazienki dla tego dziecka? Quote
Sylwia K Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 została złapana i umieszczona chwilowo w stodole bo nic innego nie udało się znaleźć... tutaj więcej info [url]http://www.dogomania.pl/threads/200790-Celestyn%C3%B3w-na-cito-DT-dla-mikro-suni-porzuconej-w-lesie!/page2[/url] Quote
Agmarek Posted February 8, 2011 Author Posted February 8, 2011 [quote name='Agata69']Ona ma właścicela? Mslałam, że została złapana w lesie.[/QUOTE] Też tak myślałam! :-o [quote name='Agata69']NIc już nie rozumiem. Nikt z okolic warszaw nie ma wolnej łazienki dla tego dziecka?[/QUOTE] U nas o tyle kiepska sytuacja że ferie się zaczynają, ale nie wierzę że wszyscy wyjeżdżają :roll:. Może ktoś się znajdzie??? Quote
Agata69 Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='Sylwia K']została złapana i umieszczona chwilowo w stodole bo nic innego nie udało się znaleźć... [/QUOTE] No wiem, ale piszesz że własciciel "coś z nia zrobi", wytłumacz mi to. Quote
Sylwia K Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [B]właściciel stodoły[/B] (sorry napisałam wcześniej tak, ze można było wywnioskować, ze właściciel suni:oops:) nie zgadza się aby ta sunia tam siedziała, dostałam wiadomość od Magdy, ze do dziś dał jej czas a potem może ją np. wypuścić... (tak sobie sama to tłumaczę...) nie wiem dokładnie co to znaczy, dostałam taką wiadomość: [I]Hej Sylwio Moni mama dala ultimatum albo znadziemy mu dom dzisiaj albo ona cos z nim zrobi ;/// jestesmy w kropce;/ brak pomyslow nawet na dom tymczasowy ;/ [/I] sunia ma swoje wydarzenie na fb [URL="http://www.facebook.com/?sk=messages#%21/event.php?eid=163055990410162"]http://www.facebook.com/?sk=messages#!/event.php?eid=163055990410162[/URL] Quote
Zohara Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 Malej nie stanie sie krzywda i nie ma wlasciciela. Poprostu kolezanki Mama ma dosc duzo na glowie a do tego co i rusz przyprowadzamy nowe znajdy. Pozatym stodola nie jest tylko Moniki Mamy. My nie mamy mozliwosci przetrzymania malenstwa. Robimy co w naszej mocy zeby znalezc jej dom. Wydarzenie na FB ogloszenia itp. Z ust Pana od interwencji z jednej z fundacji uslyszalysmy zeby zostawic sunie w lesie moze ktos sie zlituje :angryy: Naprawde jestesmy bezsilne a bardzo nam zalezy aby mala miala stycznosc z czlowiekiem . Czy ktos moze mi powiedziec jak wrzuca sie fotki na forum??? Quote
koosiek Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 [quote name='Zohara'].Z ust Pana od interwencji z jednej z fundacji uslyszalysmy zeby zostawic sunie w lesie moze ktos sie zlituje :angryy: [/QUOTE] Możesz mi napisać, o jaką fundację chodzi? Chociaż na pw. [quote]Czy ktos moze mi powiedziec jak wrzuca sie fotki na forum???[/quote]Wrzucasz na jakiś serwis, n.p.: [URL]http://imageshack.us/[/URL] kopiujesz link do zdjęcia (po załadowaniu pojawi się rubryczka z linkami) i wstawiasz w poście między [img] a [/img] Quote
Zohara Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Sunia ze stodoly znalazla dom :multi: Dziekuje wszystkim w imieniu swoim i Oktawy za wszelka pomoc ;) Quote
Agata69 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 [quote name='Zohara']Sunia ze stodoly znalazla dom :multi: Dziekuje wszystkim w imieniu swoim i Oktawy za wszelka pomoc ;)[/QUOTE] to ciekawe, taka dzika? A możemy prosić jakieś szczegóły? Quote
Zohara Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 a to male dzikuski nie moga znalesc domu??? a moze cos sugerujesz???? Quote
Oktawa Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Agata69 sunię zabrał pan z fundacji(na pw mogę podać Ci nr, zapytasz pana osobiście,ale gwarantuję że nie pozwoliłybyśmy, żeby małej stała się krzywda) na którego namiary dała mi Sylwia K, zadzwoniłam dziś rano, umówiłam kogo trzeba.Piesek pojechał do lecznicy, na badania, szczepienia i potem od razu (z tego co mi wiadomo) do dt na Bródno. Cieszę się, że tak szybko udało się wszystko zorganizować i dziękuję wszystkim za troskę i pomoc.:) Owszem, sunia była dzika, kąsała , uciekała, bała się..ale myślę, że otoczona troską szybko zapomni o złym początku:) Pozdrawiam Quote
Agata69 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 [quote name='Oktawa']Agata69 sunię zabrał pan z fundacji(na pw mogę podać Ci nr, zapytasz pana osobiście,ale gwarantuję że nie pozwoliłybyśmy, żeby małej stała się krzywda) na którego namiary dała mi Sylwia K, zadzwoniłam dziś rano, umówiłam kogo trzeba.Piesek pojechał do lecznicy, na badania, szczepienia i potem od razu (z tego co mi wiadomo) do dt na Bródno. Cieszę się, że tak szybko udało się wszystko zorganizować i dziękuję wszystkim za troskę i pomoc.:) Owszem, sunia była dzika, kąsała , uciekała, bała się..ale myślę, że otoczona troską szybko zapomni o złym początku:) Pozdrawiam[/QUOTE] No super,. A pana znam prawdopodobnie :-) Quote
Agmarek Posted February 9, 2011 Author Posted February 9, 2011 [quote name='Zohara']a to male dzikuski nie moga znalesc domu??? a moze cos sugerujesz????[/QUOTE] Zohara naprawdę nie musisz być taka złośliwa :roll: Agata zadała to pytanie zapewne kierując się dobrem suni, a skoro Sylwia prosiła o pomoc w znalezieniu dla małej domku to możemy chyba znać więcej szczegółów. Prawda? Oktawa bardzo dziękujemy za wyjaśnienie. Jestem pewna że w jej sprawie podjęłyście słuszną decyzję :lol: Quote
Zohara Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Zlosliwa to byla uwaga Agaty. Poprostu wzburzylo mnie glupie pytanie bo dla mnie bylo by nie do pomyslanie zeby skrzywdzic sunie. Najpierw biegac po lesie i ja lapac a potem ja krzywdzic. Zawsze mozna kulturalnie spytac sie o szczegoly. Nikt nie robi tajemnicy gdzie jest sunia i co sie z nia dzieje. Quote
inga.mm Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Szanowne Koleżeństwo, czy ten temat nie powinien zostać zamknięty? Chłopiec z Otwocka ma dom i to prawdopodobnie stały, Leśna Panna ma dt, chociaż zagościła tu z offa, ale udało się. Jeśli mogę wypowiedzieć się, to w pytaniu Agaty nie widzę żadnej agresji, szczególnie, że wcześniej pojawiły sie informacje o pomyśle pana z fundacji o pozostawieniu psiny w lesie. Uważam, ze niepokój Agaty był uzasadniony. W moim odczuciu nie atakowała nikogo, tylko troszczyła się o psa, a chyba po to zostało stworzone to forum, a nie do wymiany wersalskiej korespondencji. Quote
koosiek Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 A moim zdaniem Zohara pomyliła się i zamiast "tymczas" napisała "dom", wprowadziło to zamieszanie, które zaraz zostało rozwiązanie i nie ma co dalej tego roztrząsać :p Psiak z Otwocka ma dom, sunia bezpieczna w DT, wszystko zakończyło się szczęśliwie, więc nie wprowadzajmy na wątek nerwowej atmosfery... Quote
Agmarek Posted February 11, 2011 Author Posted February 11, 2011 [B]Inga mm [/B]jeśli chodzi o mnie to zgadzam się z Tobą w tym co napisałaś, tym bardziej że znam Agatę nie od dziś i tak jak Ty nie widziałam tu złośliwości z jej strony tylko czystą troskę o piesia, ale to wyraziłam już w swoim poprzednim poście i wydawało mi się że to wystarczy. Nie rozstrząsajmy już tego Drogie Koleżeństwo bo nie ma to już sensu. Jeśli zaś chodzi o pieska...to sama nie wiem czy poprosić o zamknięcie tego wątku :roll: wiecie...chodzi mi o to...że nie chcę krakać, ale co będzie jeśli facet się rozmyśli nie daj Boże? Będzie trzeba założyć nowy wątek? Czy można otworzyć ten? Wiecie...ja zawsze wolę się w jakiś sposób ubezpieczyć :roll: Jak myślicie? Poprosić o zamknięcie? Quote
koosiek Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Ale wątku się nie zamyka, gdy psiak trafia do nowego domu ;) Jest po prostu przenoszony do działu "Już w nowym domu" - ten jest już przeniesiony - i tyle :) Quote
bela51 Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Agmarek ma racje, niech wątek jeszcze troche bedzie otwarty. Na wszelki wypadek.:lol: Moze uda sie np. spotkac tego faceta od rudego pieska i porozmawiac, jak sie sprawy mają ? Quote
Agmarek Posted February 11, 2011 Author Posted February 11, 2011 Dobra. To wszystko jest jasne. Wątek zostaje w dziale "w nowym domu" a ja może po feriach zaczaję się na faceta i uda mi się z nim porozmawiać albo cyknąć parę fotek ;) trzymam rękę na pulsie :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.