Jump to content
Dogomania

brudna pupa sheltie


OlaAB

Recommended Posts

Cześć

mam trochę taki.. no .... problem

u Blue po zrobieniu kupki (w 70%) zostaje trochę przyczepione do siersci pod odbytem. Właściwie co drugie/trzecie wyjście kończy się myciem tyłeczka.

Czy u Was też tak było, jak sobie radzicie.

Wyczytałam, że można wyciąć trochę sierści dookoła odbytu. No nie wiem.

U Atosa mimo iż też ma "portki" nie ma takiego problemu, ogon zawinięty na plecy, a pupcia odsłonięta.

Proszę nie śmiejcie się z tematu tylko poradźcie co robić.

pzdr

Ola i mały obsraniec i duży czyściutki

Link to comment
Share on other sites

no zawsze się to może zdażyć.......zwłaszcza jak pies ma biegunkę.....

ja w takim przypadku kupiłam suchy szampon dla psów(Beaphar dla psów długowłosych).Po prostu kiedy piesek się "pobrudzi"(czyt.obesra...)

posypujesz mu pupsko tym szamponem, wcierasz go(oczywiście przy pomocy jakiejś suchej ściereczki) i zostawiasz na trochę.Później te brudy na sierści robią się suche i po przeczesaniu wykruszają się.

I gotowe!!!Pupcia jak ta lala.

Link to comment
Share on other sites

tu nie chodzi o biegunkę

tylko normalną kupkę tylko no powiedzmy twardości...no ciężko określić ...luźniejszego ciasta (proszę się nie śmiać z porównań)

no to teraz też mu wycieram papierem a później wilgotną ściereczką do czysta. (mam czyściocha który przy lekko brudnej pupci będzie nią jeździł po podłodze - efekt wyobraź sobie sama :lol: )

To jest piesek i nie bardzo lubi jak mu się koło pupki cokolwiek robi (wierci się okrutnie) a Twój sposób i tak daje manewry przy pupci. :D

Link to comment
Share on other sites

Ja też wycięłam swojemu włosy wkoło odbytu i faktycznie działa :lol:

No właśnie napisz czym go karmisz, wiem, ze np. podawanie wątróbki powoduje właśnie rozwolnienia :(

My mamy za to problem z notorycznym "obsikiwaniem" długich włosów pod brzuchem i na udach. Szczególnie widać , a może lepiej czuć, to latem gdy jest gorąco :oops: Do tej mokrej sierści przyklejają się szybko różne paskudztwa i bród, i podwozie trzeba dość często myć :(

Link to comment
Share on other sites

źle mnie zrozumieliście

kupa nie jest płynna, ale nie jest to kamień, jest po prostu plastyczna

jak zauważyłam jest to właśnie problem gęstego owłosienia dookoła odbytu, tak więc dzisiaj troszkę pu podetnę sierściucha

a karmię eukanubą ewentualnie ryż+kurczak+marchewka

Link to comment
Share on other sites

Cześć Ola,

Myślę, że zależy to od techniki kupkania. Moja poprzednia shelti nigdy nie miała takich problemów a u obecnej jest tak jak u twojej psiny. Niestety trzeba się do tego przyzwyczaić. Podcięcie sierści trochę pomoże a ja ponadto jestem wredną panią i w przypadku pobrudzenia wstawiam Monę do wanny i idzie w ruch prysznic. Nie powiem żeby sunia to lubiła ale przyzwyczaiła się już i nie protestuje.

Pozdrawiam.

Joanna

Link to comment
Share on other sites

Joanno też tak myślę "że ten typ tak ma" :wink:

Blue już chyba się przyzwyczaił, że po każdym spacerze "ogonek w górę i sprawdzamy pupkę" oraz (tu trochę gorzej) - idzie w ruch mokra ściereczka i czyścimy.

a przy takich pogodach to po każdym spacerze idą w ruch ścierki i wycieram psy i jak widzę , jeżeli chodzi o łapy i brzuch, to Blue się to podoba - sam wchodzi na ściereczkę.

pozdrowienia

a tak w ogóle to napisz coś o swoim shelti (jakieś zdjęcie?)

Link to comment
Share on other sites

Olu,

Niestety jestem z techniką na bakier i nie mam żadnego zdjęcia mojej małej w wersji elektronicznej. (Jeszcze niedawno było za to nasze zdjęcie na stronie ZK w Toruniu, bo na sierpniowej wystawie wygrałyśmy rasę)

Co do mojej suńki to niestety jest przeciwieństwem pierwszej. Tamta była o książkowym charakterze, trochę przerośnieta. Mona za to to małe, śniade półdiablę o charakterze kota i na dodatek drobina ( 33 cm i 5 kg). Mimo to jest kochana. Jeśli chcesz poznać ją "na żywo" daj znać bo jeśli się nie mylę ty tak jak ja mieszkasz w W-wie.

Pozdrawiam ciebie i Blue.

Aśka

Link to comment
Share on other sites

super, że jesteś z Warszawy

na pewno musimy sie spotkać, ale to już po nowym roku, bo ja w piątek wyjeżdżam do Łodzi i wróce po nowym roku, tak więc wtedy się umówimy.

No to Twoja faktycznie maleństwo, pewnie po nowym roku to Blue będzie tej samej wagi.

do zobaczenia

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Ja podobnie jak Joanna do wanny i sprawa zalatwiona. tyle razy ile trzeba. Dodam rowniez ze regularnie przycinam wloski na siusiaczkuoraz w okolicach sisusiaczka . No czesto okolo3razy w tyg myje podwozie badz w zaleznosci od potrzeby tyle ile trzeba . Pies musi byc czysty Gdybym mjusial myc mu tylek i podwozie codziennie robilabym to. Jestem przyzwyczajona ja i moje psy do czestego kapania
.Pozdrawiam szeltomaniakow!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...