Jump to content
Dogomania

Zygmuś kocha furciaczek a furciaczek Zygmusia :)Żegnaj Zygmusiu :( (*)


Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ale jestem wściekła!!!!:angryy: :angryy: :angryy: Od rana śledze wątek niewidomego Zygmusia i bardzo sie ucieszyłam że trafi do dobrego hoteliku! Teraz to nawet już nie jestem załamana tą sytuacją co wściekła. Modle się o kruszynkę, on mnie tak zauroczył, jak zobaczyłam jego fotkę.

Posted

kopiuje z teg watku
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/204773-Domowy-hotel-w-oborze-DT-u-Arktyki?p=16567320#post16567320[/URL]

[INDENT]rozmawialam z fur
Zygmuś w najgorszym stanie, bały się czy wogóle dowiozą go do weta...jest pod kroplówkami, ma jakies ropnie w pysku, ogolnie nieciekawie to wygląda i trudno wyrokować
Rambuś chciał spierdzielać ze stołu z kroplowki więc chyba ma najwiecej siły z całej trojki
o szczeniaku dobermana ten sąsiad powiedział, że też jest do wydania, dlatego go zabrały - ma krzywice, podejrzenie parwo
wszystkie trzy są odwodniowe, zasyfiałe uszy, za długie pazury,kręgosłupy na wierzchu, to nie jest zaniedbanie jednotygodniowe...
prosimy o wsparcie finansowe, dziewczyny tam na miejscu na razie nie liczą się z kosztami, po prostu robią wszystko by je uratować ale my pomyślmy o tym juz teraz [/INDENT]

Posted

No tak koszty będą zapewne! Najważniejsze w tej chwili, aby pieski z tego wyszły całe.
Widziałam, że na ogólnym wątku dotyczącym "DT" u Arktyki już się rozpoczęła zbiórka kasy.
Ja chętnie dołożę coś do leczenia Zygmusia.

Posted

[quote name='ihabe']ja nie mam słów, bo te które cisna mi się do ust gwarantuja mi bana:-([/QUOTE]

no właśnie te bany, bo ja po tej qr....ie bym nieźle się przewiozła :mad::angryy::lmaa::agrue::x

Posted

furciaczek;

[INDENT]Jestem, teraz na szybciutko najwazniejsze potem przejze watek i postaram sie odpowiedziec na ewentualne pytania.

Jak zobaczylam Zygmusia bylam pewna ze nie zyje...dopiero po chwili wpatrywania sie w to chude, wynedzniale cialko odwazylam sie z Ania podejsc, dotknac i sprawdzic...zyl...oddychal ale nie mial sily sie ruszac.
Rambus rowniez w zlym stanie ale zywotny, sam szedl do samochodu. Szczeniak wyglada jak nie wiem...obraz nedzy i rozpaczy. Kwity od weta dotyczace stopnia zaniedbana i stanu zostaly spisane...w calym zamieszaniu zostaly w klinice ale odbiore. Pomoc zostala udzielona wlasciwie za free, tyle co za leki itd Myslalam ze rachunek bedzie znacznie wiekszy.
Mam zdiecia, mam filmy potem wrzuce.

Zygmus po kroplowce ozywil sie ale nie wiem ile mu tam dni jeszcze zostalo....

Na teren obory zostalismy wpyuszczeni przez sasiada, drzwi wejsciowe zamkniete na klodke wiec ciezko mowic o wlmaniu...no chyba ze mialam przez szczeliny w drzwiach sie przeciskac. \zreszta prawde mowic w doopie mam na chwile obecna takie oskarzenia....

Z relacji sasiada wynika ze Dudzia i Bunio nawialy przez nieszczelne drzwi, ktore dzisiaj zabil deskami coby reszta nie dala nogi. Nie organizowali akcji poszukiwawczej w kazdym razie.

Taki stopien odwodnienia spowodowany byl nie 1-2-3 dniowym brakiem wody, w przypadku Zygmusia mogl to byc nawet tydzien!

Ochlone i postaram sie zebrac wszystko bardziej konkretnie... [/INDENT]

Posted

[QUOTE]furciaczek;[INDENT] [B]Jak zobaczylam Zygmusia bylam pewna ze nie zyje..[/B].dopiero po chwili wpatrywania sie w to chude, wynedzniale cialko odwazylam sie z Ania podejsc, dotknac i sprawdzic...[B]zyl...oddychal ale nie mial sily sie ruszac.[/B]
Mam zdiecia, mam filmy potem wrzuce.
Zygmus po kroplowce ozywil sie ale nie wiem ile mu tam dni jeszcze zostalo....
Taki stopien odwodnienia spowodowany byl nie 1-2-3 dniowym brakiem wody, [B]w przypadku Zygmusia mogl to byc nawet tydzien![/B] [/INDENT][/QUOTE]

No po prostu jeden wielki szok :(

Posted

watek "zaginionego" Bunia, kumpla niedoli Zygmusia :(

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/202665-Niewidomy-staruszek-Bunio-zupełnie-bezradny-i-samiuteńki...-quot-zaginął-quot-u-Arktyki!!!!?p=16568585#post16568585[/URL]

Posted

Zygmuś, nie daj się, Staruszku! Trzymam kciuki, żebyś jeszcze pożył i zaznał dobroci. A jeśli chodzi o ten piekielny "DT" to do jasnej cholery, czy Wy odpuścicie tej podłocie? Na którymś z wątków jeszcze ktoś usiłował usprawiedliwiać tę kreaturę :angryy::mad:. Jak dla mnie, to niech ją szlag...

Posted

Kubus umarl u Arktyki

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/197431-Dziadziuś-Kubuś...-Dostał-ciepło-miłość-i-opiekę-i...-odszedł-za-TM...-(?p=16568844#post16568844[/URL]

Posted

Chryste Panie:-(
Normalnie jakbym film, jakiś dramat niewiarygodny oglądała, szok, szok.
To ta k........................ oszukiwała wszystkich, czerpała kasę za maltretowanie psów!!!!!!!!!!
Bo wszystko na to wskazuje, że to było znęcanie się nad psami, a gdyby nie dziewczyny, to psy poumierałyby z głodu i braku wody!!!!!
Umarłyby z wycieńczenia:-(
W "domowym hoteliku"!!!!!
Dajcie znać Budrysek jak macie numer, by skasowała te niecenzuralne słowo, żeby czasem bana nie dostała.

Zygmusiu, trzymaj się maleńki, nie daj się!!!!

Posted

Zygmus zawiniety w kocyk, spi obecnie w cieplym pokoju.
Naprawde...widzac skulonego, przytulonego do zimnych betonowych scian chlewu psa...myslalam ze jest martwy. Nie ruszal sie, nie bylo widac ze oddycha...po prostu koszmar, myslalam ze wyzionie ducha zanim dotrzemy do weterynarza. Skrajne wyglodzenie, dowodnienie- nie jest to kwestia tygodniowego zaniedbania!! Ogromne, naprawde ogromne ropnie w pyszczku...okropny bol, niemoznosc pobierania pokarmu...wyglada jak chomik normalnie tak spuchniety!
Nie pamietam Budrysku czy to Buniu, czy Zygmus mial jechac w poniedzialek...nie wiem czy Zygmus bedzie w stanie wybrac sie w tak dluga podroz samochodem....nie wiem jak to bedzie wygladac jutro, mam nadzieje ze przezyje. Weci rokuja bardzo ostroznie...

Posted

[quote name='furciaczek']Zygmus zawiniety w kocyk, spi obecnie w cieplym pokoju.
Naprawde...widzac skulonego, przytulonego do zimnych betonowych scian chlewu psa...myslalam ze jest martwy. Nie ruszal sie, nie bylo widac ze oddycha...po prostu koszmar, myslalam ze wyzionie ducha zanim dotrzemy do weterynarza. Skrajne wyglodzenie, dowodnienie- nie jest to kwestia tygodniowego zaniedbania!! Ogromne, naprawde ogromne ropnie w pyszczku...okropny bol, niemoznosc pobierania pokarmu...wyglada jak chomik normalnie tak spuchniety!
Nie pamietam Budrysku czy to Buniu, czy Zygmus mial jechac w poniedzialek...nie wiem czy Zygmus bedzie w stanie wybrac sie w tak dluga podroz samochodem....nie wiem jak to bedzie wygladac jutro, mam nadzieje ze przezyje. Weci rokuja bardzo ostroznie...[/QUOTE]

moj malutki bidulek :(

obaj mieli jechac - Bunio mial jechac do ds :( a Zygmus do Amoku :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...