Jump to content
Dogomania

Sznaucer mini - Brokat - pomóżmy mu znowu zabłysnąć! Już błyszczy w DOMU :))


malawaszka

Recommended Posts

jesli to faktycznie bedzie trzustka i bedzie wymagac regularnosci to jeszcze nie dramat , czlowiek sie do tego przyzwyczaja - tak jak to ze trzeba codziennie dac jesc i pic - najwazniejsze zeby wreszcie zostal zdiagnozowany i mozna bylo wdrozyc leczenie. Żeby chłopak się już nie męczył bo pewnie go dupinka juz boli od tego no i żebyś Ty się wyspała nareszcie...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='lilo']jesli to faktycznie bedzie trzustka i bedzie wymagac regularnosci to jeszcze nie dramat , czlowiek sie do tego przyzwyczaja - tak jak to ze trzeba codziennie dac jesc i pic - najwazniejsze zeby wreszcie zostal zdiagnozowany i mozna bylo wdrozyc leczenie. Żeby chłopak się już nie męczył bo pewnie go dupinka juz boli od tego no i żebyś Ty się wyspała nareszcie...[/QUOTE]

dokładnie lilo - dupinka go boli :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']no... ja też własnie dlatego, żeby móc ew. DS powiedzieć, ze jest taka i taka diagnoza na podstawie badań, a nie że leczymy bo CHYBA...

teraz kilka dni czekamy, no i karma powinna być intestinal low fat, a ja mam intestinal - różnica niewielka, ale jeśli to trzustka to low fat ma 15% tłuszczu mniej

A księciunio to pacjent idealny - wszystko można robić, a on stoi, siedzi i ani nie mruknie :loveu: czekając na wyniki bad. kupy chodziliśmy po mieście - Brokat rozkochał w sobie psiego amanta staruszka :lol: musieliśmy się ewakuować bo staruszek miał niecne zamiary a ja się bałam, że Brokatowi nerw puści bo już było blisko :roll: inne psy - jak przechodziły to myśmy nie mogli iść - myśmy musieli stać i PATRZEĆ! :mdleje: i prężyć się... ale było lepiej niż ostatnio kiedy to musieliśmy na inne psy szczekać :splat:

Dr powiedział, że też pomyśli czy nie zna wśród pacjentów kogoś, kto by chciał takiego fajnego psiaka, pierwsze co zaproponował to Panią, u której robiłam wizytę p.a. i która adoptowała łódzką Bertusię :lol: [B]jaki ten świat maleńki[/B] :lol:[/QUOTE]

i czasem pełen i pozytywnych przypadków ;)

spróbuj podać mu te tablety o których pisałam - szybko/doraźnie powinny zmniejszyć/złagodzić problem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']
teraz kilka dni czekamy, no i karma powinna być intestinal low fat, a ja mam intestinal - różnica niewielka, ale jeśli to trzustka to low fat ma 15% tłuszczu mniej

[/QUOTE]

To ja sorry że tak monotematycznie ... :roll:
... ale tak jakoś praktyk jestem :oops:

Powiem że nie do końca wiem i nie do końca jestem jakoś przekonana co do to tej "tłustości" a własciwie to "chudości" karm przy trzustce.
Tu to mimo wszystko jednak "nacisk" jest na wspomaganie trawienia. Bo przelatuje dlatego że nie trawione (albo mało trawione) a nie dlatego że "złe jedzenie".
Najważniejsze to żeby "nakreonowac" organizm czyli "oszukac" organizm że jednak ma i to stale czynne te enzymy trawienne.

My - a własciwie to Żwirek - jest na ... tłustej karmie. Przeciez on je dodatkowo rano karmę dla ... szczeniaków ras olbrzymich. Czyli tłustą.
No chyba że inaczej jest przy niewydolności wewnątrzwydzielniczej a inaczej przy zewnątrzwydzielniczej :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

nie wiem maupo4 kurde - to mój pierwszy raz z chorą trzustką - albo raczej z podejrzeniem tejże, póki co nie zamawiam low fat - poczekamy na wyniki

w ogóle to dziś w nocy Brokatek spał jak aniołek, ani razu nie wstawaliśmy, za to ja :splat: ja nie spałam, ja czekałam na badania :shock:

Link to comment
Share on other sites

Dobra decyzja co do badań.
O trzustce to może powiem z własnego doświadczenia-ja mam kłopoty z trzustką,więc wiem jak jest u ludziów a myślę,że u psiaków podobnie.
Zawartość tłuszczu jest istotna,bo przy [B]dużej ilości tluszczu[/B] i tak jest biegunka mimo kreonu ale najważniejsze jak już było wspomniane jest trawienie.Trzustka produkuje enzymy trawienne i jeśli ich nie ma lub jest za mało,to jedzenie nie jest trawione lub bardzo słabo i wtedy są biegunki i gazy. Istotna jest odpowiednia dieta i to nie tylko niskotłuszczowa ale też produkty ciężkostrawne. U ludzi są też sytuacje indywidualne-jednemu ten produkt szkodzi a drugi może jeść.Stres bardzo szkodzi trzustce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']nie wiem maupo4 kurde - to mój pierwszy raz z chorą trzustką - albo raczej z podejrzeniem tejże, [B]póki co nie zamawiam low fat - poczekamy na wyniki [/B]

[/QUOTE]

Słuszna koncepcja ;)
Co potem zrobisz z worem karmy "na trzustkę" jak to nie ... trzustka :hmmmm:

No staram się Cię jakoś pocieszyc - będzie dobrze.
Ja też trzy lata temu "dostałam" psa z "trzustką" a własciwie to bez trzustki. To że mam [I]fefnaście [/I]to nie znaczy że wszyscy z chorą trzustką - że tak powiem wybór chorób i wad u nas wyjątkowo szeroki ... :siara:

Spokój - spokój najważniejszy. Reszta do opanowania.
A potem to już ... lata praktyki :sg168:












:scared:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']

Zawartość tłuszczu jest istotna,bo przy [B]dużej ilości tluszczu[/B] i tak jest biegunka mimo kreonu ale najważniejsze jak już było wspomniane jest trawienie.Trzustka produkuje enzymy trawienne i jeśli ich nie ma lub jest za mało,to jedzenie nie jest trawione lub bardzo słabo i wtedy są biegunki i gazy. Istotna jest odpowiednia dieta i to nie tylko niskotłuszczowa ale też produkty ciężkostrawne. U ludzi są też sytuacje indywidualne-jednemu ten produkt szkodzi a drugi może jeść.Stres bardzo szkodzi trzustce.[/QUOTE]

No własnie - tego nie rozpracowałam ... tego z tłuszczem.
Ale psy chyba mimo wszystko aż tak tłusto jak ludzie nie jedzą.

Możliwe że akurat u nas była inna sytuacja bo nam zdiagnozowano zerową wydolnośc trzustki (czyli zerowe wydzielanie enzymów trawiennych) u półrocznego szczeniaka. Ja to i doduczac musiałam (bo szkielet nam się nagle objawił) i musze mimo wszystko troche "walczyc" z utrzymaniem wagi.
Jednak od początku mieliśmy "zakaz" wprowadzania karm trzustkowych.
Dwa i pół roku własciwie to tylko "kreonujemy" się. I to raz dziennie. Mimo tego że w okresie zimowym Żwirek je dwa posiłki dziennie (w tym ten jeden kaloryczno-tłusty). Jedzenie normalne i koopony też.

Ale tak jak mówię - u nas akurat to działa. Jak jest w innych "przypadkach" nie mam zielonego pojęcia. :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Erhan']:mad: za takie bezpodstawne podejrzenia :evil_lol:[/QUOTE]
Święta racja, kciuki trzymają za Brokatową dupinkę i trzustkę, nawet jeśli tych kciuków nie malują na wątku! Ot, co!!!Wrrrr:evil_lol: A jak ma być obrazowo, to bardzo proszę:kciuki::kciuki::kciuki::thumbs::thumbs::thumbs::cool2::cool2::cool2::ylsuper::ylsuper::ylsuper::happy1::happy1::happy1::bigok::bigok::bigok: Więcej paluchów nie znalazłyśmy:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Dobra decyzja co do badań.
O trzustce to może powiem z własnego doświadczenia-ja mam kłopoty z trzustką,więc wiem jak jest u ludziów a myślę,że u psiaków podobnie.
Zawartość tłuszczu jest istotna,bo przy [B]dużej ilości tluszczu[/B] i tak jest biegunka mimo kreonu ale najważniejsze jak już było wspomniane jest trawienie.Trzustka produkuje enzymy trawienne i jeśli ich nie ma lub jest za mało,to jedzenie nie jest trawione lub bardzo słabo i wtedy są biegunki i gazy. Istotna jest odpowiednia dieta i to nie tylko niskotłuszczowa ale też produkty ciężkostrawne. U ludzi są też sytuacje indywidualne-jednemu ten produkt szkodzi a drugi może jeść.[B]Stres bardzo szkodzi trzustce.[/B][/QUOTE]

możesz coś więcej o tym stresie? bo to mnie przeraża :( spacerowaliśmy po mieście i byłoby ok gdyby nie to, że co chwilę go męczyło :shake: no i teraz też - odchorowujemy stres czyli mamy pogorszenie - masakra...

[quote name='Maupa4']Słuszna koncepcja ;)
Co potem zrobisz z worem karmy "na trzustkę" jak to nie ... trzustka :hmmmm:

No staram się Cię jakoś pocieszyc - będzie dobrze.
Ja też trzy lata temu "dostałam" psa z "trzustką" a własciwie to bez trzustki. To że mam [I]fefnaście [/I]to nie znaczy że wszyscy z chorą trzustką - że tak powiem wybór chorób i wad u nas wyjątkowo szeroki ... :siara:

Spokój - spokój najważniejszy. Reszta do opanowania.
A potem to już ... lata praktyki :sg168:
[/QUOTE]

dzięki Maupo za pocieszenie :lol: tak - tylko spokój może nas uratować


[quote name='Maupa4']No własnie - tego nie rozpracowałam ... tego z tłuszczem.
Ale psy chyba mimo wszystko aż tak tłusto jak ludzie nie jedzą.

Możliwe że akurat u nas była inna sytuacja bo nam zdiagnozowano zerową wydolnośc trzustki (czyli zerowe wydzielanie enzymów trawiennych) u półrocznego szczeniaka. Ja to i doduczac musiałam (bo szkielet nam się nagle objawił) i musze mimo wszystko troche "walczyc" z utrzymaniem wagi.
Jednak od początku mieliśmy "zakaz" wprowadzania karm trzustkowych.
Dwa i pół roku własciwie to tylko "kreonujemy" się. I to raz dziennie. Mimo tego że w okresie zimowym Żwirek je dwa posiłki dziennie (w tym ten jeden kaloryczno-tłusty). Jedzenie normalne i koopony też.

Ale tak jak mówię - u nas akurat to działa. Jak jest w innych "przypadkach" nie mam zielonego pojęcia. :oops:[/QUOTE]

tak myślę, ze jakoś inne postępowanie musi być przy tym młodzieńczym zaniku trzustki i inne przy niewydolności - chyba :hmmmm:

[quote name='Erhan']Tak jest i liczymy na to, że jak już wszystko będzie dobrze działało, to Malawaszka nieposkąpi do galerii fotek tych... no... Brokatowych figurek z brązu :evil_lol:[/QUOTE]

noo jak w końcu uda się osiągnąc piękną uformowaną figurkę z brązu to nie omieszkam obfotografować :D bo póki co to mamy..... płynne złoto :errrr:


idę spać :hand: wiosna pełną parą, swędzą mnie oczy, leci z nosa, idę spać, wstanę latem :lol:

Link to comment
Share on other sites

Brokat może mieć biegunkę ze stresu(przy zdrowej trzustce)nasz sznaucek tak miał,teraz mu przeszło(oby nie wróciło). Dla nas to mogą być normalne sytuacje ale nie dla psa.

Przy chorej trzustce stres może nasilać objawy ale kreon,lipancrea pomagają.
Dlatego potrzebne są badania.

Na swoją alergię próbowałaś odczulania?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Brokat może mieć biegunkę ze stresu(przy zdrowej trzustce)nasz sznaucek tak miał,teraz mu przeszło(oby nie wróciło). Dla nas to mogą być normalne sytuacje ale nie dla psa.

Przy chorej trzustce stres może nasilać objawy ale kreon,lipancrea pomagają.
Dlatego potrzebne są badania.

Na swoją alergię próbowałaś odczulania?[/QUOTE]

yes - odczulałam się kilka lat na studiach szczepionkami sezonowo - tzn przed sezonem, to mi pomogło bardzo tak myślę bo ja miałam już astmę, ale poszła w niepamięć - problem w tym, że ja jestem uczulona na wszystko oprócz.... :D karaluchów :grins: cały zestaw testowy mi spuchł oprócz karaluchów haha psy, koty, wszelkie pyłki - no masakra, ale odczulanie było na to co miałam najgorsze bąble i to pomogło bo zmniejszyły się objawy ogólne; ja to robię wszystko na opak bo powinnam mieszkać w betonowym mieście, a nie na wsi, powinnam nie mież psów i kotów, a mam ponadprzeciętną ilość :D ale przynajmniej jestem szczęsliwa - w nosie (dosłownie haha) mam alergię... nie wiem czy więcej można się odczulac, pewnie tak, może teraz są jakieś inne metody? nie wiem bo mam.... alergię na lekarzy :D

[quote name='lilo']Malawaszko to Wy biedni jestescie Broktaowi leci z dupki , Tobie leci z nosa :( współczuję Wam bardzo...[/QUOTE]

aj aj nie jest tak źle ;) Brokatek lepiej, ja daję radę

Link to comment
Share on other sites

no ale ja napisałam, że mi bardzo pomogło to co miałam odczulanie, tylko nie odczulałam się dalej - nie wiem czy moje objawy są aż tak silne - bywało gorzej
musiałabym poczytać jakie teraz są sposoby odczulania bo to moje to jednak z 10 lat temu było :oops:

Link to comment
Share on other sites

A ja od 3 lat zakładam obrożę Preventic i mam spokój. Ani Sybi ani Maja nie przynoszą kleszczorów, dosłownie 0. W tym roku już złapały po 2 sztuki, więc czym prędzej zakładam dziś nowe (właśnie przyszły) Z czystym sumieniem mogę polecać :lol:. Jak się ma Brokatowa dupinka?

Link to comment
Share on other sites

Biedny Księciunio :-(.Trzymam wciąż :kciuki::kciuki::kciuki: za wyniki badań i skuteczne leczenie. Moje suczydła śpią w obrożach w łóżku, miziają się ze wszystkimi i nikomu nie szkodzi, no ale u mnie nie ma dzieci:shake:

Link to comment
Share on other sites

bazarek na sznaucery [URL="http://www.dogomania.205129-Muliny-papiery-ozd.-wst%C4%85%C5%BCki-aplikacje-serwetki-szablony-na-sznaucery-do24.04-do-20.00?p=16646727#post16646727"]http://www.dogomania.pl/threads/2051...7#post16646727[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...