Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ktoś tu wyżej wspominał o fajnej suni z 10 czy 9... ;) Kefircio siedzi na 9, więc sucz jest na 10 i ja się mogę nią zająć, bo mi wcześniej już przypadła czołgistka do gustu ;)

Także mam tych dwoje na każdym spacerze od tej pory :)

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

odpadłam, ale już powstałam... [SIZE=4][B]uzupełniam post 1,2,3[/B][/SIZE]

Uru, jakbym ominęła jakieś info o którymś - dopisuj tu, a ja będę dopisywać tam. Kilka znalazłam na forum AST i wklejam linki.

Spacery udane, pielęgniarz współpracował, byłyśmy tylko 3h, więc wyprowadziłyśmy i obfociłyśmy jeden pawilon, drugi pozostał na następny raz.... Niestety w biurze jak zwykle nie mieli dla nas czasu, więc nie mamy wieku psiaków. Jutro postaram się wydobyć te dane.

Ciocia Uru, w miarę możliwości czasowych pobiegała z każdą krówką. Wszystkie były tak podekscytowane tym niecodziennym wyjściem, że szalały bez opamiętania. To był chyba dla niektórych psów szok
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsXqLjqZGI/AAAAAAAAIvU/MjNnBzlyBZ4/s512/DSC03000.JPG[/IMG]

Posted

i było też kilka nowo przybyłych nieszczęśników, wystraszonych, w depresji i przerażeniu

na razie prezentuję je tylko w tym poście, w nadziei, że ktoś się po nie zgłosi i nie dołączą do grona stałych pensjonariuszy cel na Ślazowej, z postu 1-3

nr na szyi:921
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsV49vWKQI/AAAAAAAAIss/jpuQNk9DJDg/s512/DSC02919.JPG[/IMG]

przeurocze cielę. w typie pitt. chyba jeszcze szczenię, nr na szyi 772 ODEBRANE PRZEZ WŁAŚCICIELI
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsWRXbT-9I/AAAAAAAAItU/trrHWLfjvVs/s512/DSC02937.JPG[/IMG]

i w klatce obok schorowana bida. Pies. Nr na szyi 799[B]
został oddany przez pijanego właściciela, któremu nie chciało się go leczyć z alergii. Przyprowadził zaniedbanego psa w stanie dramatycznym, skóra jest z przewlekłym atopowym zapaleniem skóry oraz grzybem. Rokowanie w schronisku fatalne. Jawnie kwalifikowany do uśpienia i to niebawem. [/B]:placz:
wiek: 8 miesięcy
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsWYlYrDtI/AAAAAAAAItc/RewxQ0vtC5U/s640/DSC02940.JPG[/IMG]

Posted

i szalejący Ken. Gdy tak tarmosił smycz i rozdziawiał szczęki... ughh, delikatnie drętwiały mi nogi;)

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsXBawPx_I/AAAAAAAAIug/etXvgz5eF4s/s512/DSC02972.JPG[/IMG]

i jeszcze Beza. Beza jest po prostu BUDYNIOWA, delikatna, mięciutka, mlodzieńcza, żywiołowa, zupełnie niewychowana
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_or9e03hE3yQ/TTsYMKlqpDI/AAAAAAAAIvw/X-cqmA8ib-c/s640/DSC03017.JPG[/IMG]

Posted

i słowo o Klarze:
nie udało nam się jej dziś wyprowadzić, ale prosiłyśmy pielęgniarza żeby zdjął jej tę kolczatkę.

Pogadałam trochę z Klarą przez kratę od wewnątrz pawilonu. Biedna jest bardzo, taka mieszanka: lęku i chęci kontaktu. Trochę poje z ręki, da się pocałować w nos, potarmosić po polikach, by za chwilę przez jeden niefrasobliwy gest czy nagły dźwięk zareagować paniką. Nie zauważyłam w tej panice agresji, ale obawiam się że to może być tak silne i nieopanowane, że po prostu Klara nie warknie, nie ostrzeże, ale hapsnie i za chwilę będzie za to przepraszać całą sobą. Obym się myliła. Jutro do niej zajrzę....

Posted

[quote name='Koperek']Ktoś tu wyżej wspominał o fajnej suni z 10 czy 9... ;) Kefircio siedzi na 9, więc sucz jest na 10 i ja się mogę nią zająć, bo mi wcześniej już przypadła czołgistka do gustu ;)

Także mam tych dwoje na każdym spacerze od tej pory :)[/QUOTE]

zatem super! kefircio wczoraj siedział za kratami, wolontariusz powiedzial, ze kefira tylko przy nim mogłybysmy zabrać.ale wiedząc, ze to 'twoj'piesio podarowalysmy sobie na rzecz innych. sucz o ktorej mowa to prawdziwie wielkie cielsko. od strony zadu prezentuje sie uroczo prosiakowato. potrzebuje duzoooo ruchu i szaleństw.
właściwie wszystkie pieski za wyjatkiem kulejącej suni zwanej Aga i Tośka wymagają domu bardzo konkretnego. mocno ogarniętego w temacie, dla których posaidanie psa to będzie czysta pełną zywiołu i konsekwencji pasja!Mysle, ze profil przyszłego własciciela wpisuje sie w charakterystyke domu dla Kefira, wiec o dom moze byc ciezko.
Aga i Tosiek są psami(wydają się nie sprawiającymi klopotu) do zabawy tulenia kochania i na prawdę mysle, ze kulawizna Agi nie stanowi przeszkody w adopcji.to podobno stare złamanie. Czyli ostatecznie po wiekszym ruchu moze wstępować kulawizna. choc wiadomo ze to juz do głębszego wglądy gdyby suńka znalazla domek.
Myśle ze pod koniec tygodnia lub w przyszły weekend pojedziemy do psów znowu zeby zając się drugim korytarzem. Wtedy tez chciałybysmy bardziej zorientowac się co do przypadku klary. moze sprobowac zabrac na spacer. w sumie jedynie ona i nasza młoda piekna Balbinka wydały nam sie lekko niepewne.

Posted

byłam i dzisiaj... zaraz uzupełnię dane o wieku i info o stanie zdrowia. [B]

Pręgowany z białym znaczeniem, którego zdjęcie wstawiłam w post nr 78 (nr na szyi 799) został oddany przez pijanego właściciela, któremu nie chciało się go leczyć z alergii. Przyprowadził zaniedbanego psa w stanie dramatycznym, skóra jest z przewlekłym atopowym zapaleniem skóry oraz grzybem. Rokowanie w schronisku fatalne. Jawnie kwalifikowany do uśpienia i to niebawem.
[/B]
niestety pielęgniarz wyszedł znowu wczesniej i asty zamknięte na cztery spusty. [B]One mają teraz prawdziwy karcer, bo wyjścia na zewnątrz są zamknięte całą dobę, siedzą więc w części wewnętrznej w pawilonie, bez dostępu do świeżego powietrza, słońca i widoku ludzi:shake:[/B]

Posted

ja pierdziele!!!! ****!!!:(
widzialysmy tego psiaka.kurde, wiec na cito potrzeba dla niego jakiegos schronienia. kurcze!!! diuna moze warto zalozyc mu szybko osobny watek?! z zaznaczeniem z czeka go niebawem smierc!sama nie wiem. co robic?

Posted

[url]http://www.dogomania.pl/threads/200871-Chory-Ast-szykowany-na-%C5%9Bmier%C4%87-ma%C5%82o-czasu!szybko-DT-DS[/url]!!! wątek zagrożonego asta z numerem na szyi 799

Posted

witam, jestem z Wrocławia, nie za bardzo się tu poruszam i nie wiem gdzie napisać, mam do oddania jakieś 10-12 kilo karmy ppp jagnięcina szczeniak, czy ktoś by odebrał tą karmę ode mnie? tel. 531655999.

Posted

[quote name='diuna_wro']kurde, ja nie wiem czy dam radę bo moja grypa przerodziła sie w zapalenie płuc i wciaz mam gorączkę i duszności

na pewno bede w schr, nie wiem tylko czy dam rade spacerować\

Demi, to ta Twoja podopieczna ta mastifka w izolatce w kloszu?[/QUOTE]

tak to moja królewna:) Jest już w nowym domu, w końcu doczekała się cudownych ludzi!:)

Posted

[quote name='diuna_wro']byłam i dzisiaj... zaraz uzupełnię dane o wieku i info o stanie zdrowia. [B]

Pręgowany z białym znaczeniem, którego zdjęcie wstawiłam w post nr 78 (nr na szyi 799) został oddany przez pijanego właściciela, któremu nie chciało się go leczyć z alergii. Przyprowadził zaniedbanego psa w stanie dramatycznym, skóra jest z przewlekłym atopowym zapaleniem skóry oraz grzybem. Rokowanie w schronisku fatalne. Jawnie kwalifikowany do uśpienia i to niebawem.
[/B]
niestety pielęgniarz wyszedł znowu wczesniej i asty zamknięte na cztery spusty. [B]One mają teraz prawdziwy karcer, bo wyjścia na zewnątrz są zamknięte całą dobę, siedzą więc w części wewnętrznej w pawilonie, bez dostępu do świeżego powietrza, słońca i widoku ludzi:shake:[/B][/QUOTE]

no mówiłam o tym... to jest straszne, aby jak najszybciej było ciepło. Gdyby ktoś te klapy z pomyślunkiem zrobił, by mogły wychodzic. Zresztą myśle, że jak ktoś ma checi, albo nóż na szyi, to może- moja Lola miała koce zamiast klapy, w środku było ciepło, a zawsze kiedy chciała mogła wyjść. Wiekszość zwierząt jest nauczona czystości, wiec to dla nich wielka katorga być zamknietym w takim m1...

Posted

[quote name='Koperek']Ten z alergią to ile ma mniej więcej wiekowo? Szczenię czy dorosły?
p.s. A czy KLUCHA reaguje na inne psy na spacerze czy w ogóle bez reakcji? Co zauważyłyście?[/QUOTE]

ten z alergią to młodziak, ale jeszcze dokładnie sprawdzę w notesie.

a Klucha reaguje, pozytywnie:p

Posted

Demi,
z tym zamykaniem astów nie da się nic zrobić? Boże, to straszne przecież. One cały dzień siedzą w ciemnościach na 2mkw, zero słońca, wiatru, raz dziennie widzą pielęgniarza jak wchodzi w pośpiechu wlewa breję do michy i spłukuje odchody szlauchem. One nie mogą tak żyć, to karcer:placz::placz::placz:

niby ten schron taki nowoczesny i ładny, ale zasady wciąż te same. Nakłady pracy i zaangażowanie minimalne.

Dobrze, że chociaż koty mają dobrze

Posted

[quote name='diuna_wro']Demi,
z tym zamykaniem astów nie da się nic zrobić? Boże, to straszne przecież. One cały dzień siedzą w ciemnościach na 2mkw, zero słońca, wiatru, raz dziennie widzą pielęgniarza jak wchodzi w pośpiechu wlewa breję do michy i spłukuje odchody szlauchem. One nie mogą tak żyć, to karcer:placz::placz::placz:

niby ten schron taki nowoczesny i ładny, ale zasady wciąż te same. Nakłady pracy i zaangażowanie minimalne.

Dobrze, że chociaż koty mają dobrze[/QUOTE]
Wojnę o klapy już toczyłam. Nie tylko asty siedzą zamknięte - wszystkie psy z jedynek tak mają - bo......mróz. najgorsze jest to, ze mogliby chocna kilka godzin dziennie otworzyć -- a zamknąc , jak wychodza, ale....mróz i takie zalecenie. Ponoć te klapy są źle skonstruowane - jak dyndaja swobodnie, to psom ogony przycina, więc one mogą byc tylko w pozycji otwarta na oścież, albo zamknięta na stałe - stąd ten problem - konstruktor klap dał ciała na całej linii .

Posted

no ja rozumiem powody, ale wszystko jest do zrobienia:shake: wystarczy rano otworzyć, np. podczas sprzątania, i zamknąć za godzinę gdy jest bardzo zimno, albo na koniec pracy gdy jest w miarę ciepło. Ale łatwiej zamknąć na stałe i nie trzeba myśleć.

ok, juz sie nie pienię, to nie miejsce na ten temat:diabloti:

[SIZE=3][B]czy ktoś wystawi zbiorowe Allegro? [/B][/SIZE]proszę, proszę

Posted

[quote name='diuna_wro']Demi,
z tym zamykaniem astów nie da się nic zrobić? Boże, to straszne przecież. One cały dzień siedzą w ciemnościach na 2mkw, zero słońca, wiatru, raz dziennie widzą pielęgniarza jak wchodzi w pośpiechu wlewa breję do michy i spłukuje odchody szlauchem. One nie mogą tak żyć, to karcer:placz::placz::placz:

niby ten schron taki nowoczesny i ładny, ale zasady wciąż te same. Nakłady pracy i zaangażowanie minimalne.

Dobrze, że chociaż koty mają dobrze[/QUOTE]

Niby dobrze, ale jak dyżuru w wekkend nie mam ja, czy Pani Krysia, to ostatnio skonczyło się to moim płaczem od 8 do 10 i konsekwencjami dla moich podopiecznych... ale to nie temat na forum.

Raz zwróciłam uwagę kierowniczce, a raczej poprosiłam, zeby kazała je wypuścić. i wypuścili ale na jeden dzień. Jutro mogę znów zainterweniować i zobaczymy co się uda zrobić. Chyba, że je wypuszczą. Chociaż jest coraz zimniej. Mogli by porobić te kurtyny, coś pomyśle. Bo na prawde bardzo ich szkoda.

Posted

[quote name='diuna_wro']no ja rozumiem powody, ale wszystko jest do zrobienia:shake: wystarczy rano otworzyć, np. podczas sprzątania, i zamknąć za godzinę gdy jest bardzo zimno, albo na koniec pracy gdy jest w miarę ciepło. Ale łatwiej zamknąć na stałe i nie trzeba myśleć.

ok, juz sie nie pienię, to nie miejsce na ten temat:diabloti:

[SIZE=3][B]czy ktoś wystawi zbiorowe Allegro? [/B][/SIZE]proszę, proszę[/QUOTE]

Wystarczą kurtyny, takie jak miała moja Lolka, i sprawa załatwiona- wg mnie. Jak myślicie?

Jeśli dostane gotowca to mogę robić allegro, bo mamy darmowe:D

Posted

[quote name='Klauzunka']witam, jestem z Wrocławia, nie za bardzo się tu poruszam i nie wiem gdzie napisać, mam do oddania jakieś 10-12 kilo karmy ppp jagnięcina szczeniak, czy ktoś by odebrał tą karmę ode mnie? tel. 531655999.[/QUOTE]
Czy to jeszcze aktualne?
Tu potrzebujemy:(

[url]http://www.dogomania.pl/threads/200880-%C5%BBmigr%C3%B3d-reaktywacja.-Stara-nadal-g%C5%82odzi-i-Morduj******!-%28Szczeniaki-tam-te%C5%BC-s%C4%85.Help[/url]!

Posted

ja tę karmę już zarezerwowałam dla szczeniaka asta z alergią w schronisku. Jagnięcina nie uczula, a on w schr dostanie co popadnie Chapi itp. syf. Nad nim wisi wyrok, i albo mu się poprawi albo dt/ds albo ... ;(

Posted

[quote name='diuna_wro']ja tę karmę już zarezerwowałam dla szczeniaka asta z alergią w schronisku. Jagnięcina nie uczula, a on w schr dostanie co popadnie Chapi itp. syf. Nad nim wisi wyrok, i albo mu się poprawi albo dt/ds albo ... ;([/QUOTE]
Już jednego psa uśpili mi sprzed nosa, bo miał chorą skórę (do wyleczenia!), tego nie pozwolę. Chyba, że okaże się nieadopcyjny- to inna rzecz.

Także coś wymyślimy ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...