esperanza Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Maluchy mają około 10 tygodni. Przeszły chorobę rubartha, a teraz zaczęły łysieć na pyszczkach. Do tego mimo, że były odrobaczane, jedzą normalnie, kupy są w normie, wyglądają coraz gorzej. Ich kręgosłupy są wygięte w pałąk. Nie wiadomo, co im jest. Jutro będzie je oglądał weterynarz. [URL=http://img43.imageshack.us/i/miotr.jpg/][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/813/miotr.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img704.imageshack.us/i/miotr1.jpg/][IMG]http://img704.imageshack.us/img704/5687/miotr1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img696.imageshack.us/i/miotr2.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/3480/miotr2.jpg[/IMG][/URL] Do tego maluchy są strachliwe, niemalże dzikie. Na widok człowieka chowają się w budzie. Docelowo będą duże. Wyglądają zwyczajnie, a w schronisku jest w tej chwili 17 szczeniąt. [B]Szczeniaki wymagają leczenia i socjalizacji.[/B] Na kudłatego czeka dom, ale póki nie wiadomo, co im jest nie chcemy wydawać być może chorego zakaźnie malucha do domu z małymi dziećmi. [COLOR=darkred][B]Szukamy domu tymczasowego lub płatnej opieki, ale w warunkach domowych w w-wie i okolicach.[/B][/COLOR] Quote
MartynaP Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 niemam jak pomóc :( potrzebny DT ? wsparcie na leczenie ?? moze zalozyc FB Quote
esperanza Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 dt i wsparcie na leczenie są potrzebne. Kojce hotelowe odpadają, bo im potrzebna jest prawdziwa socjalizacja. Jeśli możesz, załóż wydarzenie, a ja potem udostępnię je przez nasz profil stowarzyszeniowy. Quote
MartynaP Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=160331450680215&num_event_invites=0#!/event.php?eid=160331450680215[/URL] Quote
Luna007 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 o matko ale biedoty - a kiedy ew. będzie wiadomo, czy to jest zaraźliwe Quote
esperanza Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 Jutro tego w najgorszym stanie obejrzy wet. Quote
Luna007 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 oby to nie było jakieś świństwo zarażliwe - takie maluszki nie dość, że bezdomne to jeszcze chore Quote
malagos Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='esperanza']Jutro tego w najgorszym stanie obejrzy wet.[/QUOTE] Dlaczego nie wszystkie? Chyba jego obowiazkiem jest zająć sie chorymi psami! Quote
esperanza Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 Małgosiu, jak jeden ma choróbsko, to i reszta ma to samo. One są cały czas razem i mają takie same objawy. Wet raczej nie przyjeżdża do schroniska, chyba że są zbiorowe szczepienia, lub sterylki. Chore psy są do weta w Ostrołęce wożone. Quote
Equus Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 wygladają jakby je coś bolało i dlatego tak się wyginają:( może one się chowają też dlatego, ze są chore a nie z braku socjalizacji? Quote
esperanza Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 Nie, to zdecydowanie brak socjalizacji :-( Są stosunkowo daleko od ludzi i widzą człowieka 2-3 razy dziennie, nie więcej. W schronisku jest 17 maluchów- kilka miotów i sieroty bez matek. Za dużo ich, a za mało możliwości socjalizacji. Quote
MartynaP Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 miejmy nadzieje ze to nic bardzo powaznego :( Quote
paros Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 wygięte kręgosłupy to chyba brak wapna i witamin :-( Quote
beam6 Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Zobaczymy co powie lekarz. Biedne te szczylki :shake: Quote
esperanza Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 Jeszcze nic nie wiem. Miejsce dla nich cały czas poszukiwane. Quote
Equus Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 daj znać koniecznie jak się czegoś dowiesz, trzymam kciuki za maluchy... Quote
esperanza Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 Mamy potwierdzenie od weterynarza, że to jest nużyca. Nie ma zagrożenia zarażenia człowieka od psa. Inny pies może się zarazić, jeśli ma obniżoną odporność, ale można go zabezpieczyć środkami dostępnymi u weterynarza. Jeśli ktoś chciałby dać dom tymczasowy, ale się obawia zarażenia, w sieci można znaleźć sporo materiałów o tej chorobie. Maluchy zostały dwa razy zaszczepione przeciwko chorobom wirusowym. Quote
Equus Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 [quote name='esperanza']Mamy potwierdzenie od weterynarza, że to jest nużyca.[/QUOTE] te wyłysienia to owszem ale to wygięcie kręgosłupa to nie nużyca... Quote
Agnieszka_K Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 biedaczki:( jak to się leczy i ile trwa leczenie? ile psiaczków jest zarażonych? Quote
MartynaP Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 na NK ktos napisal ze je zabiera wiecie cos ?? Quote
esperanza Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 Nic mi na ten temat nie wiadomo, daj link. Leczenie trwa kilka tygodni. Podaje się advocata lub stronghold, można też przecierać łyse placki odpowiednimi lekami nie pamiętam nazwy. Podaje się też Scanomune lub Imunodol na podniesienie odporności. Chore są tylko te cztery. Quote
MartynaP Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 z FB powedrowalam na nasza klase zeby polecic znajomym i tam doczytalam [URL]http://nk.pl/profile/25776426/gallery/album/15/935[/URL] Quote
esperanza Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 Wysłałam wiadomość do tej osoby. Nie znam jej. Quote
Agnieszka_K Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 może faktycznie przygarnie - super by było! czekamy na odpowiedź;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.