Pirenejka Bahia i mały kudłacz Vini

[dianusia921]

[quote name='dagaa111']spóźnione wszystkiego najlepszego

ale się psy musiały wyszaleć na tym spacerze :)[/QUOTE]

dziękujemy :)

tak wyszalały się,po spacerze padły w domu i spały ;)

[quote name='dOgLoV']Suuuuuper foteczki :loveu: i jak Bahia ładnie prosi :lol:

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01682.jpg[/URL] takie ujęcia lubie najbardziej :loveu:[/QUOTE]


[quote name='Jaga.']i tu wpadłam na przepiękne fotki :evil_lol::loveu: cudne są nie mogę się napatrzyć na Bahię jest urocza :loveu:
[URL]http://1.1.1.3/bmi/i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/35.jpg[/URL] to jest super![/QUOTE]

dziękujemy :)
[quote name='Ania!'][FONT=Comic Sans MS]Spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia ... STO LAT :BIG:[/FONT]

[FONT=Comic Sans MS]Zdjęcia są super, kudłacze chyba zachwycone spacerem :lol:[/FONT][/QUOTE]

Dziękujemy za życzenia :)

Pewnie,że zachwycone ;)

[anka11]

witamy się :hand:
pierwszy raz w galerii, ale już się zakochałam w Bahi :loveu: wołacie na nią Bahia czy Basia? :) i jeśli można wiedzieć ile ma wzrostu?

[url]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/56.jpg[/url]
jeeej :loveu: jak ją tego nauczyłas? :lol:

Vini też super, chociaż nie przepadam za shih tzu hihi ;)

[dianusia921]

[quote name='anka11']witamy się :hand:
pierwszy raz w galerii, ale już się zakochałam w Bahi :loveu: wołacie na nią Bahia czy Basia? :) i jeśli można wiedzieć ile ma wzrostu?

[URL]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/56.jpg[/URL]
jeeej :loveu: jak ją tego nauczyłas? :lol:

Vini też super, chociaż nie przepadam za shih tzu hihi ;)[/QUOTE]

Witamy nowego gościa :lol:

Bardzo się cieszę,że Bahia się podoba :lol: W domu różnie wołamy,ja zazwyczaj Bahia,a rodzina Basia,zdarza się,że żartobliwie Barbara ;)

Pewnie,że można wiedzieć,jeszcze niedawno miała 68cm w kłębie,ale teraz dla pewności ją zmierzyłam i ma w kłębie 73cm. :)

Bardzo szybko się tego nauczyła,na początku myślałam,że nie podniesie ciałka,bo będzie jej za ciężko,ale po którymś razie się udało i teraz zaznaczam tylko ten moment kiedy utrzymuje się w takiej pozycji,bo potrafi oszukiwać i tylko podrzucić łapki,a nie zostać tak chwilę ;) Kiedy siedzi mówię "opa" i przesuwam nad jej głową rękę ze smaczkiem ku zadkowi tak żeby skłonić ją do przechylenia głowy w tył,a im dalej jadę ręką tym ona musi podnieść przednie łapki w górę,jak to zrobi mówię "dobrze" i daję smaczka.Po którymś razie się nauczyła i teraz wystarczy,że na słowo "opa" i pokazanie ręki nad jej głową wystarczy żeby tak usiadła :lol:

Viniś to prawie shih tzu więc to,że nie przepadasz za shih tzu nie znaczy,że nie polubiłabyś Viniśka hihi. To mały słodki skrzat,który uwielbia głaskanie,myślę,że gdybyś go poznała to byś polubiła chociaż troszkę ;)

Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy częściej :lol:

[Asiaczek]

Bardzo spóźnione zyczenia dla Bahii stu lat:)

I mały spam, nie gniewaj się...
I jeszcze takie coś, możną na stronki powstawiać, czy gdzieś. Ja zaraz na swoją wrzucę.
[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/489/waziroglo.png[/IMG]

Pzdr.

[anka11]

woo to wielka, a jeszcze ta masa futra - niedźwiedź :lol:
[QUOTE]

Bardzo szybko się tego nauczyła,na początku myślałam,że nie podniesie ciałka,bo będzie jej za ciężko,ale po którymś razie się udało i teraz zaznaczam tylko ten moment kiedy utrzymuje się w takiej pozycji,bo potrafi oszukiwać i tylko podrzucić łapki,a nie zostać tak chwilę Kiedy siedzi mówię "opa" i przesuwam nad jej głową rękę ze smaczkiem ku zadkowi tak żeby skłonić ją do przechylenia głowy w tył,a im dalej jadę ręką tym ona musi podnieść przednie łapki w górę,jak to zrobi mówię "dobrze" i daję smaczka.Po którymś razie się nauczyła i teraz wystarczy,że na słowo "opa" i pokazanie ręki nad jej głową wystarczy żeby tak usiadła [/quote]
ale świetnie! też myślałam, że taki wielki pies nie da rady, chyba spróbuje z Weną :lol:

[quote]Viniś to prawie shih tzu więc to,że nie przepadasz za shih tzu nie znaczy,że nie polubiłabyś Viniśka hihi. To mały słodki skrzat,który uwielbia głaskanie,myślę,że gdybyś go poznała to byś polubiła chociaż troszkę

Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy częściej [/QUOTE]
jasne, pewnie jakbym go poznała osobiście to byłoby inaczej, ale u mnie na osiedlu jest teraz moda na takie pieski w typie i wszystkie są okropne.(a raczej ich właściciele) Więc już mam takie uprzedzenie, niestety.
będziemy odwiedzać, dziękujemy i nawzajem hihi ;)

[Amber]

Pojawiamy się na zaproszenie :). Bardzo podobają mi się twoje psiaki, a najbardziej różnica wzrostu, tak jak u mnie ;).

[Sylwia K]

[url]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/33-1.jpg[/url] piękna jest

[dianusia921]

[quote name='Asiaczek']Bardzo spóźnione zyczenia dla Bahii stu lat:)

I mały spam, nie gniewaj się...
I jeszcze takie coś, możną na stronki powstawiać, czy gdzieś. Ja zaraz na swoją wrzucę.
[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/489/waziroglo.png[/IMG]

Pzdr.[/QUOTE]

Dziękujemy za życzenia :lol:
Nie gniewam się,trzeba ogłaszać żeby Wazi jak najszybciej się odnalazł.
Jestem pełna nadziei,że się znajdzie :)
Jestem z Tobą.

[quote name='anka11']woo to wielka, a jeszcze ta masa futra - niedźwiedź :lol:

ale świetnie! też myślałam, że taki wielki pies nie da rady, chyba spróbuje z Weną :lol:


jasne, pewnie jakbym go poznała osobiście to byłoby inaczej, ale u mnie na osiedlu jest teraz moda na takie pieski w typie i wszystkie są okropne.(a raczej ich właściciele) Więc już mam takie uprzedzenie, niestety.
będziemy odwiedzać, dziękujemy i nawzajem hihi ;)[/QUOTE]

Na razie Bahia ma szczenięce futro jeszcze,teraz zaczęła linieć więc pewnie jak zmieni futerko to będzie okazalej wyglądać :)
Pewnie,że próbuj,sztuczki są świetne.Każdy pies szybciej nauczy się sztuczek niż "siad" czy "waruj",sztuczki sprawiają,że pies jak i właściciel się świetnie bawią więc pies chętniej pracuje :lol:
Tak u mnie w ogóle w mieście jest mania na właśnie yorki,shih tzu... więc się nie dziwie. Ja osobiście wolę duże psy,ozdóbki nie są moimi ulubieńcami,ale z racji tego,że mama kocha małe psy to i takie u mnie mieszkają,Viniś jest fajnym psiakiem,który potrafi przekonać do siebie swoim charakterkiem więc myślę,że byś polubiła :lol:

[quote name='Amber']Pojawiamy się na zaproszenie :). Bardzo podobają mi się twoje psiaki, a najbardziej różnica wzrostu, tak jak u mnie ;).[/QUOTE]

Dziękujemy. Fajne są właśnie takie różnice wzrostu,jak dwa psiaki(olbrzymek i maluch) razem mieszkają;)

[quote name='Sylwia K'][URL]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/33-1.jpg[/URL] piękna jest[/QUOTE]

Dziękuję.

[dianusia921]

I jeszcze fotki(które możliwe że już widzieliście u Psyji,ale u nas też niech będą) ;)

[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/8-4.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/1-6.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/2-6.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/10-3.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/25.jpg[/IMG]

cdn...

[dianusia921]

[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/31.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/29.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/20.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/27.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/6-3.jpg[/IMG]

[anka11]

hehe :) a powiedz jak ją na taką pozycję naprowadziłaś? bo bardziej wytłumaczyłaś jak uczyłaś, żeby pozostała w takiej pozycji ;)

[url]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/2-6.jpg[/url]
hahaha! wygląda jak dinozaur z dwomaa głowami

[url]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/25.jpg[/url]
jak ładnie :loveu:

Ty chyba do niskich też nie należysz, bo Bahia nie wydaje się przy Tobie taka duża ;)

[dianusia921]

Znaczy ona pozostaje w takiej pozycji przez około 2sekundy więc to raczej jest właśnie nauka podnoszenia przedniej części ciałka do góry,a nie pozostawania w tej pozycji.Ja po prostu już jakiś czas ją tego uczę dlatego teraz staram się nagradzać tylko to kiedy udaje jej się dłużej zostać(czytaj kilka sekund),bo etap podnoszenia łapek już mamy opanowany. Ale postaram sie po kolei opisać co robić żeby tego nauczyć(nie mam czym nagrać filmiku,a przez filmik byłoby prościej).
A więc:
Na początku musisz posadzić psa,kiedy siedzi,trzymasz smaczek w ręku. Wyprostowaną rękę przesuwasz nad głową psa,powoli żeby mógł tą głowę odchylić do tyłu(będzie noskiem podążać za ręką na pewno),jak mocno do tyłu ją odchyli to wtedy powiedz "dobrze"(albo coś innego czym zaznaczasz moment zrobienia przez psa oczekiwanego zadania,może to być kliker nie wiem cokolwiek;) ). Powtórz to kilka razy żeby sie w miarę utrwaliło w główce psa. Na razie tylko odchylenia głowy psa do tyłu,z czasem będzie się podnosić.
Teraz zrób to samo tylko,że przesuwaj rękę ze smaczkiem jeszcze dalej(ku zadkowi,ale nie zniżaj ręki cały czas na równi rękę trzymaj),pies w końcu zacznie przebierać łapkami,albo podniesie np. jedną łapkę lekko nad ziemię i to właśnie pochwal(znów zaznaczenie zachowania i smaczek).Z czasem będzie podnosic się coraz bardziej.Na początku lekko jedną łapkę w górę podniesie,kolejnym razem może dwie łapki podnieść,aż w końcu dojdzie do tego,że będzie mocniej cały przód podnosił. To wymaga czasu więc zacznij od odchyleń głowy,póżniej np. właśnie janda łapka będzie podnoszona,a może dwie.To zależy od psa,jedne te energiczniejsze zrobią od razu hop łapkami do góry,a molosy(a wyczytałam,że możliwe że Twoja sunia ma leonbergera we krwi)będą nieco wolniejsze. ;)
Z czasem się uda. :) Jak będę miała możliwość to postaram się nagrać jak ja tego uczę Bahię i zobaczysz na filmiku ;)



Wiesz,że na tych zdjęciach tez tak sobie pomyślałam,że na jakiegoś wielkiego olbrzyma to ona przy mnie nie wygląda hihi. Mam 172cm wzrostu więc niska nie jestem,chudziutkim chucherkiem też nie,jak widać ze zdjęć ;) Ona nie jest jakimś gigantem,ale jest dość duża. Tego przez futro nie widać,ale ona jest jeszcze chuda więc też należytej masy mastifowej jeszcze nie ma, w wieku 3lat będzie takim juz dorodnym dorosłym mastifem,wtedy już może będzie wyglądać na olbrzymka ;)
A Bahia jak stoi ładnie wyprostowana,a nie zgarbiona bo zwykle na zdjęciach to jakaś przykurczona wychodzi hehe to jest dla mnie mniej więcej do pupy :eviltong: z głową oczywiście.


Dogadałam sie właśnie z koleżanką,która ma aparat(bo ja niestety jestem od pewnego czasu uboga w ten sprzęt,bo mój się zepsuł),że jutro albo pojutrze nagra nas jak ćwiczymy,to zobaczysz wszystko na filmiku :)

[dianusia921]

Tak otworzyłam folder ze zdjęciami psowymi i pomyślałam,że mogłabym Wam przedstawić psiaka mojej siostry. Niestety nie mieszka w Polsce,ciekawe czy kiedyś dojdzie do spotkania moich psów z sunią mojej siostry,byłoby super :)

Oto Nala (rodowodowego imienia nie pamiętam Winning coś tam :eviltong: ) rudy chow-chow mojej starszej siostry :lol: :

[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P4230564.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P6110588.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00260.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00345.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00261.jpg[/IMG]
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00268.jpg[/IMG]

:lol:

[anka11]

jeeju, dziękuję za wyjaśnienie! to faktycznie trochę pracochłonne, ale chętnie wypróbuje to na mojej suni :)



[QUOTE]Wiesz,że na tych zdjęciach tez tak sobie pomyślałam,że na jakiegoś wielkiego olbrzyma to ona przy mnie nie wygląda hihi[/QUOTE].
ja mam to samo, mam 178, a Wena ma 65 więc na fotkach wygląda jak maluszek przy mnie ;) a dla niektórych jest ogromna. Ostatnio spotkałam taką panią co kazała jej usiąść na komende - wtedy zauważyłam, że Wena sięgała jej chyba do pępeka :lol:

A ma jakieś ostre zrywy czasem na smyczy?


[QUOTE] Dogadałam sie właśnie z koleżanką,która ma aparat(bo ja niestety jestem od pewnego czasu uboga w ten sprzęt,bo mój się zepsuł),że jutro albo pojutrze nagra nas jak ćwiczymy,to zobaczysz wszystko na filmiku [/QUOTE]
super, dziękuję bardzo :) poza tym na filmiku też bardziej widać piękno psa, więc tym bardziej chętnie zobacze hihi

[url]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00345.jpg[/url]
fajnie wygląda, chyba jest mocno wyczesana czy to dlatego że jeszcze szczeniakowata?

[dianusia921]

[quote name='anka11']jeeju, dziękuję za wyjaśnienie! to faktycznie trochę pracochłonne, ale chętnie wypróbuje to na mojej suni :)



.
ja mam to samo, mam 178, a Wena ma 65 więc na fotkach wygląda jak maluszek przy mnie ;) a dla niektórych jest ogromna. Ostatnio spotkałam taką panią co kazała jej usiąść na komende - wtedy zauważyłam, że Wena sięgała jej chyba do pępeka :lol:

A ma jakieś ostre zrywy czasem na smyczy?



super, dziękuję bardzo :) poza tym na filmiku też bardziej widać piękno psa, więc tym bardziej chętnie zobacze hihi

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00345.jpg[/URL]
fajnie wygląda, chyba jest mocno wyczesana czy to dlatego że jeszcze szczeniakowata?[/QUOTE]


Pracochłonne,ale za to jest dużo radości i satysfakcji z wykonanego zadania :lol:

Widzisz jesteś jeszcze wyższa ode mnie ;) właśnie tak to jest,moja mama,która ma chyba 165cm czy może jeszcze mniej,jak stoi z Bahią to sunia sięga jej do pasa więc to zależy od osoby przy której Basia stoi,ale i tak jak ludzie mnie z nia widzą to dziwią się,że ona taka wielka ;)

Bahia jak na razie jeszcze nie umie dobrze chodzić na smyczy,to szczeniak,któremu w głowie tylko zabawa i inne psy,dlatego czasami zdarza się,że na smyczy latam za nią w tą i z powrotem :eviltong: Jak jest zmęczona już spacerem to idzie bardzo ładnie i spokojnie,ale początek spaceru,pierwsze 10-15min jest straszne,często mnie wyprowadza z równowagi,ale staram sie to zwalczać i być bardziej cierpliwa...
Najgorzej jest jak idziemy osiedlem,a praktycznie na każdym podwórku jest szczekający pies więc Bahia chciałaby do każdego podejść i już po którymś szarpnięciu tracę siły żeby ją cały czas utrzymywać,ale wiadomo jak chciałam molosa to teraz mam :eviltong:

Postaramy sie go nagrać dzisiaj,ewentualnie jutro jeśli dziś sie nie uda. Trudniejsza sprawa będzie z wstawieniem filmiku,bo ja komputerowiec taki jestem,że hoho, dobrze,że w ogóle komputer potrafię włączyć :evil_lol: jakby mi sie nie udało to poproszę kogos o pomoc ;)

na tym zdjęciu Nala ma jakieś 7miesięcy i zrzuciła już całe szczenięce futro dlatego tak wygląda :)

[łamAga]

Świetne fotki :loveu:

[url]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/2-6.jpg[/url] jak jedna całość :evil_lol:

[url]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P6110588.jpg[/url] słodziak :loveu:

[anka11]

[QUOTE]
Widzisz jesteś jeszcze wyższa ode mnie właśnie tak to jest,moja mama,która ma chyba 165cm czy może jeszcze mniej,jak stoi z Bahią to sunia sięga jej do pasa więc to zależy od osoby przy której Basia stoi,ale i tak jak ludzie mnie z nia widzą to dziwią się,że ona taka wielka [/quote]
ludzie wiecznie się dziwią na wszystko hihi :lol:

[QUOTE] Bahia jak na razie jeszcze nie umie dobrze chodzić na smyczy,to szczeniak,któremu w głowie tylko zabawa i inne psy,dlatego czasami zdarza się,że na smyczy latam za nią w tą i z powrotem[/quote]
hehe, tak myślałam :) ja też mam ten problem z Weną, tzn. ona ładnie chodzi na smyczy tylko jak zobaczy psa to już po mnie. Niby nie wolno napinać smyczy, ale jak to zrobić skoro to bydle tak ciągnie,że muszę się zapierrać z całych sił i uważać, żeby nic mi się nie stało z ręką..? Moja mama już sobie złamała palca :evil_lol:

[quote] Bahia chciałaby do każdego podejść i już po którymś szarpnięciu tracę siły żeby ją cały czas utrzymywać,ale wiadomo jak chciałam molosa to teraz mam[/QUOTE]
a chodzicie na obroży czy kolcach?

film to na normalny serwer jakiś wrzucasz taki jak fotki. Nie wiem jak z photobucketem, ale ja wszystko wrzucam na imageshack.us ;) tylko nie wiem ile będzie się ładował hihi :evil_lol:

Dzisiaj próbowałyśmy zrobić pierwszy etap, Wena za pierwszym razem podniosła lekko łapy w góry, ale od razu straciła równowagę i jakoś dziwnie się wykręciła do tyłu, chociaż ręka nie była aż tak mocno odchylona.. za drugim razem stwierdziłam, że muszę być szybsza - zanim straci równowagę powiedzieć 'dobrze'+smakołyk, ale ona to robi jakoś niespodziewanie, nie mogę tego wyczaić. Za trzecim razem już nie chciała :evil_lol: chyba nie jestem dobrym 'nauczycielem' hihi

[mychaaaaa]

[quote name='dianusia921']na tym zdjęciu Nala ma jakieś 7miesięcy i zrzuciła już całe szczenięce futro dlatego tak wygląda :)[/QUOTE]

hahahahh skąd ja to znam :diabloti:

[dianusia921]

[quote name='dOgLoV']Świetne fotki :loveu:

[URL]http://i1212.photobucket.com/albums/cc449/psyja/2-6.jpg[/URL] jak jedna całość :evil_lol:

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P6110588.jpg[/URL] słodziak :loveu:[/QUOTE]

Dziękujemy :)

[quote name='anka11']
hehe, tak myślałam :) ja też mam ten problem z Weną, tzn. ona ładnie chodzi na smyczy tylko jak zobaczy psa to już po mnie. Niby nie wolno napinać smyczy, ale jak to zrobić skoro to bydle tak ciągnie,że muszę się zapierrać z całych sił i uważać, żeby nic mi się nie stało z ręką..? Moja mama już sobie złamała palca :evil_lol:

a chodzicie na obroży czy kolcach?

film to na normalny serwer jakiś wrzucasz taki jak fotki. Nie wiem jak z photobucketem, ale ja wszystko wrzucam na imageshack.us ;) tylko nie wiem ile będzie się ładował hihi :evil_lol:

Dzisiaj próbowałyśmy zrobić pierwszy etap, Wena za pierwszym razem podniosła lekko łapy w góry, ale od razu straciła równowagę i jakoś dziwnie się wykręciła do tyłu, chociaż ręka nie była aż tak mocno odchylona.. za drugim razem stwierdziłam, że muszę być szybsza - zanim straci równowagę powiedzieć 'dobrze'+smakołyk, ale ona to robi jakoś niespodziewanie, nie mogę tego wyczaić. Za trzecim razem już nie chciała :evil_lol: chyba nie jestem dobrym 'nauczycielem' hihi[/QUOTE]

Właśnie nie napinać smyczy,ale jak taki pies ciągnie to weź nie napinaj. Widac mamy podobny problem :roll:

Na obroży zaciskowej chodzimy ;)

Na razie nici z filmu,bo mi pies nie chciał pracować,mały bardziej pracował niz ona i nie udało się nagrać,spróbuję jakoś na dniach nagrać jak nie Bahię to Vińcia :lol: Postaram się jakoś wrzucić,zobaczymy co z tego wyjdzie...

Super widzisz za pierwszym razem a już łapka w górze :lol: na pewno sie uda,mówie na razie nawet jak tylko łapki podrzuci do góry nagradzaj,jak będziesz zbyt ambitna i będziesz czekać tylko na równowagę,sunia się szybko znudzi,bo nie będzie miała korzyści z tego zadania,więc na razie nawet jak sekundy nie wytrzyma to i tak nagródź ją :lol:

[quote name='mychaaaaa']hahahahh skąd ja to znam :diabloti:[/QUOTE]

Właśnie,ale Mycha z pewnością niedługo Haniskowi odrośnie sierść i znów będzie puszakiem,ale nie możesz narzekać i tak patrz ile ma futerka :lol:



I takie dwie fotki:

Obudziłam się rano,a tu taki widok,to jest pies stróżujący :eviltong:
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01693.jpg[/IMG]

A z Viniego zrobiłam dziś dziewczynkę,ale wygląda uroczo :loveu:
[IMG]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01698.jpg[/IMG]

[mychaaaaa]

hahahah ale laska z Viniego ;) a jak ząbki szczerzy! :D
A z Basi taki stróż, że pół domu wyniosą i ją razem? :evil_lol:

[anka11]

[url]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01693.jpg[/url]
o jak przyjemnie hihi :D


[url]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01698.jpg[/url]
faktycznie uroczo i ten 'uśmiech' :cool3:

[QUOTE]Właśnie nie napinać smyczy,ale jak taki pies ciągnie to weź nie napinaj. Widac mamy podobny problem

Na obroży zaciskowej chodzimy

Na razie nici z filmu,bo mi pies nie chciał pracować,mały bardziej pracował niz ona i nie udało się nagrać,spróbuję jakoś na dniach nagrać jak nie Bahię to Vińcia Postaram się jakoś wrzucić,zobaczymy co z tego wyjdzie...

Super widzisz za pierwszym razem a już łapka w górze na pewno sie uda,mówie na razie nawet jak tylko łapki podrzuci do góry nagradzaj,jak będziesz zbyt ambitna i będziesz czekać tylko na równowagę,sunia się szybko znudzi,bo nie będzie miała korzyści z tego zadania,więc na razie nawet jak sekundy nie wytrzyma to i tak nagródź ją[/QUOTE]
A najgorsze jest to, że nie wiadomo jak z niego wyjść. Luźna smycz faktycznie działa, ale mimo wszystko chyba lepiej ją napiąć i jakoś trzymać tego psa niż poluzować i polecieć z nim :lol:

i co lepiej Wam się chodzi niż w zwykłej obroży? ja dwa razy użyłam, ale nie pomagało jej utrzymać, więc tera chodzi na 3cm półzacisku, bo mamy też 4cm, ale ta cieńsza bardziej ją hamuje, tzn. poddusza


oki, to poczekamy na film :) i okej będziemy nagradzać więcej (zawsze wszyscy mi mówią, że za mało nagradzam psa)

[dianusia921]

[quote name='mychaaaaa']hahahah ale laska z Viniego ;) a jak ząbki szczerzy! :D
A z Basi taki stróż, że pół domu wyniosą i ją razem? :evil_lol:[/QUOTE]

Haha :evil_lol: Vinik jak tylko wystrojony w róż to sie zamienia w modelkę :evil_lol:

A pewnie,że tak,Bahia to takis tróż,że cały dom wyniosą razemz nią,a ona się nie obudzi nawet :eviltong:

[quote name='anka11'][URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01693.jpg[/URL]
o jak przyjemnie hihi :D


[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01698.jpg[/URL]
faktycznie uroczo i ten 'uśmiech' :cool3:


A najgorsze jest to, że nie wiadomo jak z niego wyjść. Luźna smycz faktycznie działa, ale mimo wszystko chyba lepiej ją napiąć i jakoś trzymać tego psa niż poluzować i polecieć z nim :lol:

i co lepiej Wam się chodzi niż w zwykłej obroży? ja dwa razy użyłam, ale nie pomagało jej utrzymać, więc tera chodzi na 3cm półzacisku, bo mamy też 4cm, ale ta cieńsza bardziej ją hamuje, tzn. poddusza


oki, to poczekamy na film :) i okej będziemy nagradzać więcej (zawsze wszyscy mi mówią, że za mało nagradzam psa)[/QUOTE]

I tak nieźle fruwam na tej smyczy nawet jak jest napięta więc poluzowana nawet nie wchodzi w grę,jak jest spokój wkoło nas to pewnie,że smycz luźna,pies ładnie idzie,ale tylko niech się ktoś pojawi to od razu długa do tego kogoś...

Zacisk w naszym przypadku był konieczny,bo gdy kupiłam Bahię to był pies,który bał się praktycznie wszystkiego i spierniczał gdzie tylko mógł,więc z normalnej obroży uciekała,a z zacisku już nie,dlatego nam akurat super się pracuje i chodzi właśnie na zacisku,sama nie wiem czy to zacisk czy pół zacisk,mała różnica chyba...

Musisz psa baaaardzo duzo nagradzać i też baaardzo duzo się z nim bawić,jak robisz sesje szkoleniowe to staraj się być mega radosna,w ogóle niech Ci to sprawia radość,że pracujesz z nią,ciesz się ze wszystkiego co ona zrobi hihi Mi na początku szkolenia było bardzo dziwnie cieszyć się z niewiadomo czego,cały czas mówić "super,ślicznie,super piesek itp" a teraz to jakoś samoczynnie wychodzi,czasami ludzie patrzą na mnie dziwnie,że tak się cieszę do psa ale mi to nie przeszkadza ;)
Smaczki też są ważne,ale pamiętaj,że najpierw słowo,którym zaznaczasz wykonanie zadania ("dobrze") a za moment smakołyk.

Tu jest filmik od Psyji jak nagrywała nasze "ćwiczenia",a raczej prawie ćwiczenia,ale możesz zerknąć :)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=UwhHanBYwvw&feature=player_embedded[/url]

[anka11]

[QUOTE]Zacisk w naszym przypadku był konieczny,bo gdy kupiłam Bahię to był pies,który bał się praktycznie wszystkiego i spierniczał gdzie tylko mógł,więc z normalnej obroży uciekała,a z zacisku już nie,dlatego nam akurat super się pracuje i chodzi właśnie na zacisku,sama nie wiem czy to zacisk czy pół zacisk,mała różnica chyba...[/QUOTE]
ojej, hodowla się nie przyłożyła do jej socjalizacji? a różnica mała, bo jak sama nazwa mówi półzacisk zaciska się do pewnego momentu, a zaciskowa dotąd do kiedy może hihi
[QUOTE]Smaczki też są ważne,ale pamiętaj,że najpierw słowo,którym zaznaczasz wykonanie zadania ("dobrze") a za moment smakołyk.[/QUOTE]
tak, tak wiem :)

tzn. sprawia mi to radochę, cieszę się jak coś zrobi tylko, że ja mam problem z wyrażaniem na głos moich emocji jakby. Więc psa też rzadziej chwalę, co nie znaczy, że nie chwalę w ogólę hihi ;)

co do filmu to bardziej pokazuje 'rozdanie nagród' hehe :evil_lol: ale Bahia to misiuu. Jak będziesz miała możliwośc nagrywania to chętnie bym zobaczyła ją w biegu ;)

[Jaga.]

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P4230564.jpg[/URL] łiiii ale słodziak :loveu:

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00345.jpg[/URL] hahahaha nie tylko Honey jest łysolem :diabloti:

[URL="http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00268.jpgSimba"]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00268.jpg[B] [/B][/URL][B]:loveu:[/B]

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01693.jpg[/URL] hahahaha anioł stróż :diabloti::loveu:

mój Johnny też robi takiego susła, ale on jest dość mały w porównaniu z Bahią :D na początku też mu było ciężko, przewracał się albo stawał na tylnych łapach a przednimi obejmował moją rękę i próbował kraść smaczki :D

muszę przyznać że wysoka jesteś, ja mam 159 cm :diabloti: to Bahia by mi sięgała do brody :diabloti:

[dianusia921]

[quote name='anka11']ojej, hodowla się nie przyłożyła do jej socjalizacji? a różnica mała, bo jak sama nazwa mówi półzacisk zaciska się do pewnego momentu, a zaciskowa dotąd do kiedy może hihi

tak, tak wiem :)

tzn. sprawia mi to radochę, cieszę się jak coś zrobi tylko, że ja mam problem z wyrażaniem na głos moich emocji jakby. Więc psa też rzadziej chwalę, co nie znaczy, że nie chwalę w ogólę hihi ;)

co do filmu to bardziej pokazuje 'rozdanie nagród' hehe :evil_lol: ale Bahia to misiuu. Jak będziesz miała możliwośc nagrywania to chętnie bym zobaczyła ją w biegu ;)[/QUOTE]

Co do hodowli to sama nie wiem,od pierwszego dnia jak tylko Bahia do mnie przyjechała to była przestraszona,bała się wszystkiego,po 4 dniach u mnie uciekła na cały dzień więc wtedy też mogło się wiele wydarzyć co ją przestraszyło. Hodowczyni mówi,że u niej było okej,ale ja tam wolę do końca nie wierzyć,bo myślę,że wszystkiego też hodowcy nie mówią(tu zaznaczę,że też nie chcę naszej hodowczyni obwiniać za coś,piszę tylko to co ja spostrzegam).

Wiem wiem,że filmik nie jest jakis super hehe, mam dwa z zabawy Bahii i Viniego ale na komputerze nawet ich nie moge obejrzeć żeby zobaczyć co nagrałam,a wstawiać to tak jak mówiłam,nie bardzo umiem,postaram się nagrać coś na dniach,przepraszam za zwłokę ;)

[quote name='Jaga.'][URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/P4230564.jpg[/URL] łiiii ale słodziak :loveu:

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00345.jpg[/URL] hahahaha nie tylko Honey jest łysolem :diabloti:

[URL="http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00268.jpgSimba"]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC00268.jpg[/URL][B]:loveu:[/B]

[URL]http://i1115.photobucket.com/albums/k551/dianusia921/DSC01693.jpg[/URL] hahahaha anioł stróż :diabloti::loveu:

mój Johnny też robi takiego susła, ale on jest dość mały w porównaniu z Bahią :D na początku też mu było ciężko, przewracał się albo stawał na tylnych łapach a przednimi obejmował moją rękę i próbował kraść smaczki :D

muszę przyznać że wysoka jesteś, ja mam 159 cm :diabloti: to Bahia by mi sięgała do brody :diabloti:[/QUOTE]

Dziękujemy za miłe słówka :)

Vini też cały sie podnosi,chociaż teraz rzadziej mu się to zdarza,wcześniej stawał na tylnych łapkach i kradł smaczki.

Ohoho to pewnie masz rację,Bahia przy Tobie mogłaby wyglądać na wielkie psisko ;)