Jump to content
Dogomania

Czekoladowy Elmo- odnalazł się u .. "właściciela" :(


kinia098

Recommended Posts

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

16. [URL="http://e-zwierzak.pl/"]http://e-zwierzak.pl[/URL] – aktywacja!
17. [URL]http://petsy.pl/[/URL] - aktywacja!
18. [URL]http://www.pineska.pl/?id=86084[/URL]
19. [URL]http://www.aloge.pl/[/URL] - aktywacja!
20. [URL]http://www.psiamania.pl/[/URL] - aktywacja!


dzisiaj już odpuszczam, jutro ciąg dalszy, dobranoc ELMO...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki ogromne za ogłoszenia !!! :* :loveu::loveu::loveu:

I... był już pierwszy tel. ! Na pierwszą rozmowę całkiem ok :)
Muszę tylko dokładnie Elmusia na koty sprawdzić i kto wie :loveu:
Ale w razie czego ogłoszenia dalej można robić :)
Trzymajcie kciuki !
Dziś tak miło mnie przywitał jak wróciłam ze szkoły ! Był taki szczesliwy, ganiał w koło, skakał, lizał mi ręce :painting:

Link to comment
Share on other sites

właśnie chciałam się dowiedzieć czy były jakieś telefony a tu proszę już zaczeły dzwonić .I co się dziwić Elmo jest super psiakiem. Sprawdź dobrze dom ,gdzie miałby trafić Elmo .Należy mu się . Oczywiście muszą podpisać umowę adopcyjną ,aby wiedzielić ,że to nie przelewki adoptować naszego czekoladowego psiaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kabaja']właśnie chciałam się dowiedzieć czy były jakieś telefony a tu proszę już zaczeły dzwonić .I co się dziwić Elmo jest super psiakiem. Sprawdź dobrze dom ,gdzie miałby trafić Elmo .Należy mu się . Oczywiście muszą podpisać umowę adopcyjną ,aby wiedzielić ,że to nie przelewki adoptować naszego czekoladowego psiaka.[/QUOTE]
Umowa oczywiście. :)
Tylko kawałek drogi jest :/ To Słubice zaraz przy zachodniej granicy :/

Ale na razie mam nadzieję, że Elmuś zda test na koty ! :)

Link to comment
Share on other sites

Rozumiecie to ?! ELMA NIE MA ! N I E M A !!!!!
Ja po prostu jestem załamana.. jeszcze rano zamknęłam go w szopce, żeby za mną nie poleciał, jak wychodziłam do szkoły. Za jakiś czas tata wypuścił go. Pojechał do pracy. Każdy wrócił do domu, a jego nie ma !
Obdzwoniłam koleżanki z górnej i dolnej części wsi- nie widać go. Z resztą on się już przyzwyczaił do podwórka i daleko się nie oddalał. Najczęściej stał pod drzwiami lub latał pod oknami.. Nie mam pojęcia gdzie on jest !
Powiadomiłam już schronisko w Koszalinie.
Do weta też poszedł tel. Ma psa czekoladowego, ale z wypadku w niedzielę, a Elmuś zaginął dziś :(
A może właściciel go zobaczył i zabrał ? :(
Nie wiem, ja jestem załamana. On był taki kochany. Należał mu się wspaniały dom,a jak znów poszedł na wiochę ? :( Może wróci ? :placz::placz:
Obeszłam trochę rowy, czy może czasem nie leży gdzieś potrącony.. nie widać go :(

Doszła dziś mega paka karmy, 20kg, Fiprex i jakieś przysmaki.. a misiaczka nie ma :(
Boże, czemu ja go nie uwiązałam gdzieś na łańcuchu.. !!!!!!!!!!
Elmuuuś, wróć :placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

co za wiadomości :placz:. kinia098 bardzo dobrze wiem co teraz czujesz .Sama miałam nie tak dawno taką samą historie .Pewnego dnia znikneła sunia ,którą dokarmiałam a tak niewiele brakowało aby u mnie zamieszkała .Szukanie ,ogłoszenia nic nie dały . Nie mogę sobie tego darować . Tym razem nie może się tak skończyć .
Elmuś nie rób nam tego .Wróć :modla:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny :(
No ja jestem w szoku :( Nie możliwe, żeby on gdzieś uciekł. Przecież wiedział, że tu krzywda mu się nie stanie, ma ciepłą szopkę i słomę, ma jedzenie, był szczęśliwy kiedy ktoś wychodził na dwór, przebywał z nim. Cieszył się chyba, że może z nami być :( Nie wiem dlaczego zniknął :(
Może ktoś go rozpoznał i zabrał :(
Nasza wioseczka jest mała. Mam rodzinę, w różnych jej cześciach, na końcu, na początku, koleżanki na górce i przy rzece ( bo ja mieszkam akurat w środku przy ulicy ), więc wszyscy już wiedzą.
Na razie go nie ma :(

kabaja, ja sobie nie mogę wybaczyć suni, która miała już dom ale nie było transportu.. kilka razy udało mi się odsawić i wyrzucić jej trutkę na szczury z jedzenia. raz nie zdążyłyśmy..... była szczenna... maluch leżał tuż przy niej.........wyobraź sobie ile ona musiała cierpieć.....................i jeszcze mam na kompie fotkę jak tymi okropnie smutnymi oczami prosi i pomoc.........

Link to comment
Share on other sites

kinia , musimy mieć nadzieje ,że Elmo wróci. Może pobiegł za jakąś suczką i jak ochłonie to sobie przypomni gdzie mu było dobrze . Masz tyle znajomych w okolicy to też zwiększa możliwości ,że ktoś go zobaczy .

Jak słysze ,że ktoś chce otruć zwierze to sama mam mordercze instynkty .A paranoją jest fakt ,że to ty masz wyrzuty sumienia a taki delikwent nawet okiem nie mrugnie i w jego maleńkim rozumku nie błyśnie myśl ,że to co robi jest po prostu zbrodnią

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kabaja']kinia , musimy mieć nadzieje ,że Elmo wróci. Może pobiegł za jakąś suczką i jak ochłonie to sobie przypomni gdzie mu było dobrze . Masz tyle znajomych w okolicy to też zwiększa możliwości ,że ktoś go zobaczy .

Jak słysze ,że ktoś chce otruć zwierze to sama mam mordercze instynkty .A paranoją jest fakt ,że to ty masz wyrzuty sumienia a taki delikwent nawet okiem nie mrugnie i w jego maleńkim rozumku nie błyśnie myśl ,że to co robi jest po prostu zbrodnią[/QUOTE]
No może pobiegł za jakąś sunią.. tyle że u nas po wsi psy raczej się nie włóczą :( N górce i dole to prędzej, ale to jest jednak kawałek drogi. Bo przy ulicy, to nie widzę suczek, które by się kręciły. I tak jak szybko sobie przypomniałam psiaki sąsiadów, to są to samce :(

Oni chcieli się pozbyć zwierząt, bo właściciel umarł a one zostały. A wiadomo, że dom i dosyć ładne gospodarstwo + działkę można sprzedać za ładną kasę.. więc coś trzeba z kundlami zrobić..
Były jeszcze tam 2 koty: jedna czarna oswojona kicia, którą udało mi się uratować i ma już dom. Druga dzika tri, która miała 4 młode; młode w domach, dzika czymś się zatruła, bo kolega znalazł ją w szopie u babki na ziemniakach nieżywą....No i właśnie ta sunia, którą otruli i do tej pory lata tam jeszcze jedna zdziczała suńka, która dygoce z zimna.. :(
-> [url]http://www.dogomania.pl/threads/179235-Strasznie-bojAE-ca-siAE-czA-owieka-dzika-sunia-latajAE-ca-po-wsi-Co-robiAE?p=14029960#post14029960[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mam trop...
Jutro może będę wiedziała dokładniej.
Jeśli to naprawdę chodzi o Elma, to: właściciel go szukał bo zaginął w sylwka ( od 'domu' Elma do mnie jest jakieś 4km..) i zapewne będzie mieszkał na działce lub małym ciasnym "boksie"................ :(
Skoro go szukał, to nie wiem czy będzie chciał go nam oddać :/..

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chciałabym aby ,okazało się że Elmo jest cały i zdrowy .Jak się okaże ,że z tym właścicielem to prawda to musimy jakoś go nakłonić aby oddał psiaka . Takie warunki to nie są dobre dla żadnego psa a już na pewno dla takiego człowiekolubnego jak Elmo . W razie czego zorientuj się jakiego typu jest to człowiek i jakie argumenty do niego trafią.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...