Jump to content
Dogomania

Jest ich troje...


kalyna

Recommended Posts

[quote name='dOgLoV']To takie "julki" ale podobne :lol:

chyba iza mnie nie zabije jak wam pokaże :evil_lol:

[URL]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10561631_795064970537973_3907378413752022800_n.jpg[/URL]

Marta pokaż swoje , bo na Kalyny musimy czekać do jutra :eviltong:[/QUOTE]Iza nie zabije :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Zachęcaj zachęcaj :D Tylko chyba coś dorobić muszę na to wszystko :D[/QUOTE]
Spoko :) i jak ładnie pachnie i jaki ładny kolorek :loveu:
to pójdziemy razem dorobić.. :lol:
[quote name='Izabela124.']Iza nie zabije :D[/QUOTE]

Suuuuper :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']patrz na tą piłkę, patrz :cool3:
ale też nie każdy pies chce się nią bawić, więc na to też trzeba wziąć poprawkę.
To dobrze, ze się tak bawi, po to mu ją kupiłam :evil_lol:[/QUOTE]
A jest coś czym ten mały diabel nie chce się bawić? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Talia']A jest coś czym ten mały diabel nie chce się bawić? :evil_lol:[/QUOTE]

jest :roll:
to co jest trochę cięższe niż normalne.. np. piłka sumplast, hantelek tej samej firmy, niebieska zabawka od Ty$, rozmiar dla niego, ale nie i koniec.. i przede wszystkim nie weźmie to pyska ŻADNEJ piszczałki. Nawet piłki z sznurkiem są bee. Także zostają mu piłki funny, tenisowe i jajo i ta piłka.. no bawi się szarpakami, ale to musi mieć dzień, ale wtedy rzuca się na największego :eviltong: No i lubi jeszcze zabawki typu kong, ale jaki pies ich nie lubi :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']Widzisz, jak Ci dobrze poradziłam, że ta twarda nie byłaby dobra :P Ten zapach jest cudowny :loveu:
U nas piłki ze sznurkiem też nie wzbudzają zachwytu, ale zamierzam to zmienić i psa nakręcić.[/QUOTE]
oczywiście :loveu: muszę ją umyć, bo zapach ma problem z przebiciem się spod ziemi/śliny/trawy i co tam jeszcze :lol:
mi się Ciapka nie chce nakręcać na piłki ze sznurkiem :lol: bo to to małe jest i pewnie potknie/przydepnie ten sznurek. a piłkę ślicznie przynosi i oddaje do ręki. Co innego pewien Owczar.. ten jak nie ma sznurka to przyjdzie i muszę z pyska odebrać taką oślinioną.. bleee :shake:
[quote name='marta1624']Marta a wy z Moniką byłyście w Tk maxx u siebie? Jest po co jechać? ;)[/QUOTE]

oo dobre pytanie, doobre.. :evil_lol:
W Poznaniu prawdopodobnie nic nie ma :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Marta a wy z Moniką byłyście w Tk maxx u siebie? Jest po co jechać? ;)[/QUOTE]

U nas w ogóle niewiele jest. Poproś Monikę, żeby zajrzała jak będzie w pracy, ja w najbliższym czasie się nie wybieram :)

[quote name='kalyna']oczywiście :loveu: muszę ją umyć, bo zapach ma problem z przebiciem się spod ziemi/śliny/trawy i co tam jeszcze :lol:
mi się Ciapka nie chce nakręcać na piłki ze sznurkiem :lol: bo to to małe jest i pewnie potknie/przydepnie ten sznurek. a piłkę ślicznie przynosi i oddaje do ręki. Co innego pewien Owczar.. ten jak nie ma sznurka to przyjdzie i muszę z pyska odebrać taką oślinioną.. bleee :shake:[/QUOTE]

No ja ją płukałam po każdym przyjściu, bo jednak się robi taka fuj :lol:
Akurat ze sznurkiem chcę ją nakręcić na szarpanie, do aportowania lepsze są te zwykłe, bo właśnie potyka się sierota i sznurek zawsze :lol:
Haha to fuj, dla Gazika zdecydowanie tylko ze sznurkiem!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']No ja ją płukałam po każdym przyjściu, bo jednak się robi taka fuj :lol:
Akurat ze sznurkiem chcę ją nakręcić na szarpanie, do aportowania lepsze są te zwykłe, bo właśnie potyka się sierota i sznurek zawsze :lol:
Haha to fuj, dla Gazika zdecydowanie tylko ze sznurkiem![/QUOTE]
buu nie lubi tego.. :lol:
ja na szarpanie to najlepsze różne szarpaki...
no ciężko z nim jest :lol:
A z drugiej strony jak się zacznie jesień/zima to to zacznie się szorowanie moich łapek od śliny... bo teraz to kilka rzutów i koniec :lol:
[quote name='Kaaasia']Jak już się drobicie to podzielcie się troszke tą kasą :evil_lol:

A co to za piłka którą się zachwycacie?[/QUOTE]
hahaha ino nasze potrzeby są ogromne :lol:

teraz to ta: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/pilki/pilki_dla_psa/189469[/URL]
[quote name='marta1624']Marta dzięki napiszę ;)

Moja woli aportować samą piłkę, bez sznurków ;) Ale nieraz mi rzuca pod nogami taką obślinioną, że nie wiem jak złapać :D[/QUOTE]

u mnie Sonia nie lubi sznurków.. ale jak jest opcja bez zabawki, albo zabawka z sznurkiem to jednak się skusi :evil_lol:
nie cierpię, jak pies rzuca pod nogi zabawkę.. jeden u mnie rzuca :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Właśnie szarpaków nie chce nawet do gęby wziąć, dlatego zaczynamy od tej piłki i Safestixa (kuleczki na końcu ją rajcują :diabloti:).
Ooo jesienią i zimą mam takie najtańsze rękawiczki do rzucania, które po sezonie idą na śmieci - po prostu nienawidzę jak mam taka obślinioną rękę i wieje wiatr, palce mi kostnieją wtedy... A jak pada i idziemy na szybką piłkę, to zabieram wyrzutnię i tyle ;)

Link to comment
Share on other sites

Moja zabawki zawsze przynosiła, ale jak chciałam wziąć to uciekała żeby ją gonić :shake: Więc ją nauczyłam że ma rzucić pod nogi, a potem podnoszę wyrzutnią z biedrony. Do rąk raczej staram się nie brać, bo bym w ślinie utonęła (chociaż nieraz muszę, to wycieram o trawę) :D A na sznurkach piłek nie lubi, jak już to szarpaki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']Właśnie szarpaków nie chce nawet do gęby wziąć, dlatego zaczynamy od tej piłki i Safestixa (kuleczki na końcu ją rajcują :diabloti:).
Ooo jesienią i zimą mam takie najtańsze rękawiczki do rzucania, które po sezonie idą na śmieci - po prostu nienawidzę jak mam taka obślinioną rękę i wieje wiatr, palce mi kostnieją wtedy... A jak pada i idziemy na szybką piłkę, to zabieram wyrzutnię i tyle ;)[/QUOTE]
no ja ciągle próbuję Sonię przekonać do szarpania się.. ale ostatnio oglądałam filmiki i mam nowy pomysł :)
hahah jednak co kulki to kulki :lol:
Ja mam przygotowane 4 różne rękawiczki, od poprzedniego sezonu.. 2 pary wyrzuciłam, bo same dziury były.. :roll: i tak po każdej zabawie musiałam je prać, bo jak wyschły to były sztywne, dosłownie..
jak pada to ja z domu się nie ruszam, ewentualnie idę powypuszczać Owczary, a potem je pozamykać :grins:
[quote name='marta1624']Moja zabawki zawsze przynosiła, ale jak chciałam wziąć to uciekała żeby ją gonić :shake: Więc ją nauczyłam że ma rzucić pod nogi, a potem podnoszę wyrzutnią z biedrony. Do rąk raczej staram się nie brać, bo bym w ślinie utonęła (chociaż nieraz muszę, to wycieram o trawę) :D A na sznurkach piłek nie lubi, jak już to szarpaki ;)[/QUOTE]

U mnie Sonia kiedyś pięknie przynosiła, a teraz się wszystko popsuło.. przeze mnie, ale naprawię to :)
ej to Ty za dobrze masz :mad: uwierz, że ja tonę, ale jak umyję ręce to mam takie gładziutkie, lepsze to niż krem :diabloti:
Moja to ostatnio na bezrobociu jest, jeszcze trochę i będziemy wszystkie moje teorie wprowadzać w życie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jakie dobrze, ty masz naturalny krem a ja muszę kupować :eviltong: Ale tak na serio to piłeczkuję najczęściej u siebie albo u babci, a tam mam tą rączkę ;) Inaczej wiecznie bym opluta chodziła, już wystarczy że zawsze brudna chodzę :D

Alina mam pytanie- jaki rozmiar boomer ball masz dla Ciapa? U Marty pewnie było ale sklerozę mam i nie znalazłam :oops: I czy owczar da radę ją chwycić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Jakie dobrze, ty masz naturalny krem a ja muszę kupować :eviltong: Ale tak na serio to piłeczkuję najczęściej u siebie albo u babci, a tam mam tą rączkę ;) Inaczej wiecznie bym opluta chodziła, już wystarczy że zawsze brudna chodzę :D

Alina mam pytanie- jaki rozmiar boomer ball masz dla Ciapa? U Marty pewnie było ale sklerozę mam i nie znalazłam :oops: I czy owczar da radę ją chwycić?[/QUOTE]

już wolę stracić na krem, który pięknie pachnie :lol:
Ja też wiecznie brudna, z glutami chodzę.. a jak mi odbije i jasny sweter ubiorę to wyglądam suuper, same psie łapki :lol:

Ciapa ma średnicę 15, ale on też mi chwycił w pysk... owczarom nie dam, bo na 100% chwycą w pysk..

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie zawsze brudna od psa jestem. I mokra :D Bo a to skoczył (ale to tylko ja przekazuje: pańcia ratuj, ten piesek mnie zje!), a to się otrze... A to ja się wypaplam bo chodze nieraz po chaszczach ;) Jeszcze nigdy czysta nie wróciłam :D

Ehh a miałam nadzieję że nie chwyci :/ No nic, muszę zbierać dalej ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Szpileczki.... Ja nawet bez psa się zabije w nich :D[/QUOTE]
Oj tam :evil_lol:. Przy psie nie pomyślisz czy ładnie idziesz tylko leeeeecisz :diabloti:

Pocieszacie mnie, bo jak wracałam po niektóych spacerach to wstyd było przejść między ludźmi :evil_lol:. Ale zazwyczaj najbardziej się dziwią wyfiokowane paniusie z mini szczekaczkami na rękach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaaasia']Oj tam :evil_lol:. Przy psie nie pomyślisz czy ładnie idziesz tylko leeeeecisz :diabloti:

Pocieszacie mnie, bo jak wracałam po niektóych spacerach to wstyd było przejść między ludźmi :evil_lol:. Ale zazwyczaj najbardziej się dziwią wyfiokowane paniusie z mini szczekaczkami na rękach.[/QUOTE]
Wolałabym nie uczyć się latać :D

No ja słynę z tego, że jako jedyna chodzę na takie spacery z psem że zawsze jestem brudna :D U mnie większość to 10 minut spaceru na smyczy i dom, a ja jak już idę to z 1,5h, w miejsca gdzie psa spuszczę do zabawy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...