Jola i Czterołapy Posted December 16, 2010 Posted December 16, 2010 [URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/804/3a96ad1eecc52a18med.jpg[/img][/URL] Ten golden to przeuroczy, pełny energi, zdrowy, biszkoptowy, ok. 3-letni pies. Został znaleziony na terenie Niemiec blisko granicy z Polską. Znalazca bezskutecznie próbował odaleźć właścicieli psa na terenie Niemiec jak i Polski. Pies nie miał w dniu znalezienia adresówki, nie ma też tatuażu ani czipa. Obecnie przebywa u znalazcy, który nie może go zatrzymać u siebie i szuka mu nowego domu. Pies jest łagodny, raczej uległy, na podniesiony głos - podaje się. Mimo, że jest dorosły, zachowuje się jak szczeniak. Lgnie do ludzi, lubi dzieci, ale dla maluchów jego "brykanie" może być zagrożeniem! Jest bezkonfliktowy w stosunku do innych psów. Koty goni, ale raczej dla zabawy, niż z chęci zrobienia krzywdy. Zostawiany sam w domu, jest grzeczny, nie niszczy, nie wyje, czeka spokojnie na powrót pana. Na spacerach czasem idzie pilnując człowieka, ale bywa, że oddala się samowolnie, ale sam wraca. Niestety nie został nauczony chodzenia na smyczy. Kocha zabawę, ruch, spacery i aportowanie. Szukamy dla niego aktywnej rodziny, w której nie będzie maleńkich dzieci. Dobrze, gdyby rodzina lubiła długie spacery i zabawy z psem, bo to pozwoli pupilowi rozładować nadmiar jego energi. [b]Kontakt: telefon: 602-821-394 (Agnieszka) e-mail: [email][email protected][/email][/b] [URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/804/0e3a11ef12a49cf1med.jpg[/img][/URL] [url]http://www.pomocgoldenom**********/znalezione-goldeny,24/znaleziony-golden-niemcy,4870.html[/url] Quote
tayga Posted December 16, 2010 Posted December 16, 2010 Przybiegłam do biszkopcika :) Mam nadzieję, ze zdobędę więcej fotek jak najszybciej. Quote
Jola i Czterołapy Posted December 16, 2010 Author Posted December 16, 2010 Im więcej wiadomości i fotek, tym lepiej... zwłaszcza, kiedy psiak jest taki piękny :) Quote
tayga Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 Ale mam dzisiaj młyn. Musiałam być w Krośnie w skarbówce. Tam się zakopałam autem. Międzyczasie Harry przyjechał z Niemiec, na szczęście mój syn był w domu. Zamknął psiaka w kojcu (do domu nie mógł - Nala nie pozwala). Zaraz potem przywieźli nową pralkę, bo oczywiście stara umarła przed samymi swietami. Też młody odebrał. Pędziłam z Krosna, a Ola dzwoni, ze są u mnie pod domem. Ufff... byłam juz bliziutko. [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/835/c5fa8be4115134d0med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/835/6c568142bf56f9efmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/835/908494ab6abd1ecfmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/835/44f837b9460a1ef2med.jpg[/IMG][/URL] Psiak sam wsiadł do... bagażnika ;) Tak chciał. Chyba tak był wożony. [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/835/39e21d9495256933med.jpg[/IMG][/URL] Harry pojechał do domku :multi: Ola przyjechała z mamą, fajne dziewczyny :) Cieszę się, ze tak się wszystko ułożyło. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w adopcję :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.