AgusiaP Posted May 23, 2011 Author Share Posted May 23, 2011 Awit mnie niestety jak na razie nie stac na zakupy. Aniu tak do końca sierpnia będę miała internet tylko w pracy Jak będę miała aparat zrobię Majeczce zdjęcia zobzczycie jak szaleje sobie bez smyczki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted May 23, 2011 Share Posted May 23, 2011 Majeczka zadowolona z wakacji czyli,super :) I czekamy na fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 24, 2011 Author Share Posted May 24, 2011 Aniu Majeczka napewno tak :lol: Ona naprawdę jest bardzo grzeczna i nie sprawia problemów ale... Wczoraj wyszłam z Majeczką na smyczce na spacerek poza teren ośrodka bo ciepło na dworze i sporo ludzi na ośrodku (przyznam, że Maja nie bardzo lubi te spacerki jak wychodzimy za brame ośrodka) i się zaczęło się jak wracałyśmy ze spacerku... Ten babsztyl co jest wcześniej od nas na Pogori zapytał się mnie co to za pies (chociaż wcześniej tyle razy ją widziała) i mówi do mnie, że są na ośrodku osoby, którym bardzo przeszkadza, że mamy dwa psy. Mówię Wam tak mi podnoisła ciśnienie bo Maja jak wychodzi, żeby sobie polatac to tylko jak oni zamykają się w swoim domku 0 20 tej a tak nigdzie indziej tylko przed nasz domek. Ona naprawdę bardzo się pilnuje i słucha mnie bardziej niż moja Gabunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 24, 2011 Author Share Posted May 24, 2011 kurcze musiałam odejśc od komputera... Ja jestem pewna na 100%, że to właśnie tej pani nie pasuje obecnośc Majeczki na ośrodku bo pytałam ją komu to nie pasuje a ona, że nie ważne komu, ale nie pasuje. Co za podli ludzie jak sterylizowałam kotki na ośrodku myślałam, że chociaż to będzie im pasowało, że nie będzie kolejnych miotów na ośrodu to powiedzieli mi, że mogłam nie przyjeżdżac w zimie i nie dokarmiac to problem sam by się rozwiązał. Jak tak można ludzie kompletnie bez serca... W sumie to tylko my mamy gadzinki na ośrodku moja Zuzia jest właśnie z Pogori bo jak była malutka a po sezonie zaczęło robic się zimno weszła pod maske auta facet odpalił silnik i pozrywało jej w łapce ścięgna i ma nie do końca sprawną łapkę do teraz. To była najbardziej dzika koteczka z maluszków na ośrodku a teraz totalna pieściocha. Zobaczymy czy dalej będzie coś mówic wczoraj mnie zamórowało, ale niech jeszcze raz coś mi powie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 24, 2011 Share Posted May 24, 2011 To jest okropne, ludzie są tacy podli. Koty by powymierały i pozamarzały, to pewnie byłoby dla niej naturalne. A sama to żarła zimą smakołyki i siedziała w ciepłej chałupie. Skąd się bierze taka oziębłość uczuciowa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 25, 2011 Author Share Posted May 25, 2011 Tak by dla nich było najlepiej... Jeszcze do tego porąbali mi budke co mój mąż zrobił na zime dla kotków. Mówie wam to starsi ludzie, ale kompletnie bez serca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted May 25, 2011 Share Posted May 25, 2011 Agusia pilnuj swoich pupilków, bo ludzie potrafią być bez serca i bez rozumu niestety. Podłość z jej strony i nic więcej.:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 26, 2011 Author Share Posted May 26, 2011 Pilnuje Moniczko pilnuje ;) Dziewcznki mam problem... Zastanawiałam się czy już o tym pisać, ale same wiecie, że teraz straszny przestuj w adopcjach a ja na 80% w sierpniu będę leciała do rodziny za granice. Martwię się co będzie wtedy z Majeczką bo ja nie mam kompletnie nikogo kto mogłby z nią zostać. Moja mama zostanie z Gabunią i Zuzią i nie ma szans, żeby została jeszcze z Majeczką... My odwiedzamy rodzine raz a dwa/trzy lata i teraz jeżeli uda nam się kupić w miarę tanio bilety nie będę miała co zrobić z Majeczką. Najgorsze jest to, że jeżeli polecimy to będzie to w sierpniu, ale nie wiem dokładnie kiedy bo będziemy czekać na jakąś okazje lub ostatną chwile. Wiem, że to będzie stres dla Majeczki, ale nie mam wyjścia... Oczywiście jak wrócimy Majeczka wróci do nas do DT i dalej będę jej szukać najwspanielszego dokmu pod słońcem chyba, że do tej pory taki domek się zajdzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 26, 2011 Share Posted May 26, 2011 No to trzeba szukać na śląsku tymczasu dla tymczasa:-) Ile to miałoby być tygodni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 27, 2011 Author Share Posted May 27, 2011 Musimy założyc, że trzy niepełne... Wiem, że to okres wakacyjny i może byc cięzko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 30, 2011 Author Share Posted May 30, 2011 Nikt nie odwiedził Majeczki przez weekend...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 30, 2011 Share Posted May 30, 2011 Odwiedzałam odwiedzałam:-) Nawet myślałam do kogo napisać w sprawie tego dt, Agusia masz kogoś na myśli, to Twoje okolice, znasz kogoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted May 30, 2011 Share Posted May 30, 2011 Agusia ja chętnie przygarnę małą,jeśli będziesz chciała, tylko muszę jeszcze zapytać moja druga gorszą polówkę;) Ale mogłabym tylko w sierpniu,jeżeli coś zahaczyłoby o wrzesień to Majeczka zostawałaby na długo sama w domu(praca) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted May 31, 2011 Author Share Posted May 31, 2011 Awit tak miałam pewną osobę na myśli, ale nie chciałam pytac bo wiem, że czasem zagląda do Majeczki i jeżeli mogłaby Maję wziąc na okres mojego wyjazdu to napewno by ją wzięła...:cool3::cool3::cool3: I oczywiście tak jak myślałm mogę na nią liczy bo to właśnie Monia :buzi::buzi::buzi: Moniczko nie masz pojęcia jak się cieszę :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Wiem, że Majeczka będzie miała u Ciebie jak w niebie:lol::lol::lol: Moniczka to bardzo ciepła i odpowiedzialna osoba i jeżeli tylko pojedziemy to będę mogła spac spokojnie...;););) No poprostu ryczec mi się chce ze szczęścia:calus::calus::calus: Monczko wiem, że jeszcze musisz zapytac swoją drugą połowę ale ja już trzymam kciuki:thumbs::thumbs::thumbs: Jejkuuuuu kamień z serca... A może Majeczka do tej pory znajdzie już TEN wymarzony domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 Dawno mnie tu nie było,bom zalatana przeokrutnie,ale widzę,ze jest rozwiazanko wspaniałe dla dziewczynki,super... A ja tak latałam,latałam i wylatałam,pochwalę sie co znalazłam,moze ktoś wspomoze... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208753-Gdzieś-na-końcu-swiata-psy-znajduja-schronienie...-tylko-co-dalej?p=16981511#post16981511[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 Agusia to mi zrobiłaś reklamę:loveu: Zapraszamy Majeczkę do nas w sierpniu na wakacje;) moc atrakcji zapewniamy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 A ja już myślałam, że Majeczka domek znalazła :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 No to mi też kamień z serca spadł, bo zaczynałam się martwić:-) Monica wspaniała decyzja, a połówka to wcale nie taka gorsza jak prozwierzęca:-) A domek wymarzony Agusia mówisz...Dla kogo wymarzony to wymarzony, sądzę, że Majeczka nie marzy o żadnym innym prócz Waszego:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Oj dziewczynki dziewczynki nie macie pojęcia jak się cieszę i jaką ulgę poczułam...:multi::multi::multi: Moniczko czy mam rozumiec, że rozmawiałaś już ze swoją drugą połówką i jest zgoda na wakacje Majeczki u Was?;) Jak byłabyś teraz koło mnie to zacałowałabym Cię na śmierc Awit wiem, że Majeczka napewno wolałaby u nas zostac na stałe, ale niestety nie może... Widzisz teraz tak bardzo denerwowałam się co ja z nią zrobie jak nikt nie będzie mógł z nią zostac na czas naszego wyjazdu i dlatego tak bardzo się cieszę, że to właśnie Monia. Poznałam ją w tamtym roku przez Dogo i wiem, że ma wielkieee serduchu i mogę jechac spokojnie, że Maja będzie w cudownych rękach. Cięzko byłoby mi ją oddac komuś kogo nie znam bo rózne rzeczy czyta się na Dogo... Wiem, że oddanie Majeczki do nowego domku będzie kosztowało mnie dużo zdrowia, ale nie mam wyjścia...:shake: W każdym razie nie oddam jej jak nie będę miała 1000% pewności, że to ten domek;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Agusia jest zgoda, a jakże;) więc Majeczka zostanie u mnie, a Ty możesz spokojnie jechać. Zaopiekuję się Twoja dziewczyną najlepiej jak tylko potrafię:lol: Moja druga gorsza połowa uwielbia psiaki tylko się boi, że jak naznoszę je do domu, to później nie będę chciała oddać:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Uff to wspaniał wiadomośc :multi::multi::multi::multi::multi: Moniczko podziękuj mu ślicznie i wycałuj za wszystkie czasy :loveu::loveu::loveu: Majeczka to naprawdę wspaniała sunia a człowiek musiał ją bardzo skrzywdzic i nie raz dał jej popalic :angryy::angryy::angryy: Dzisiaj po spacerku wycierałam jej łapki a ona grzecznie siedziała mordeczka w dól a oczka w górę, wtulona we mnie i tak na mnie patrzy... Nic tylko zjeśc to cudo:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 1, 2011 Author Share Posted June 1, 2011 Aaaa i nie martw się moja połowa też się boi i cały czas pyta czy nikt nie dzwonił...:evil_lol: Ja po pracy pędze odrazu do domu (a to do mnie niepodobne), żeby Majeczka nie siedziała sama:lol: Majeczka potrzebowała dużo czasu, żeby przekaonac się, że moja połówka nie zrobi jej krzywdy. Teraz sama do niego wskakuje na łóżko, domaga się pieszczot i liże go po buzi, ale to jest jedyny męszczyzna na którgo nie warczy bo się ich poprostu panicznie boi:shake: Mój wujek jest na dobrej drodze bo jej nie odpuszcza... Codziennie przychodzi, głaska ją, mówi do niej a ona cichutko warczy sobie, ale cała dupka z ogonkiem chodzi :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 Agusia to mam podobny egzemplarz w domu:evil_lol: Majka będzie większość czasu tylko ze mną,mój przyjeżdża w zasadzie tylko na weekendy do domu, tak to cały tydzień w delegacji. Będzie miała więc mniej stresu jak w pobliżu nie będzie obcego faceta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 1, 2011 Share Posted June 1, 2011 A ja już się ucieszyłam ,że Majeczka ma domek,a tu tymczasowy DT.Ale dobre i to , bo Agusia będzie mogła spokojnie pojechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted June 2, 2011 Author Share Posted June 2, 2011 Tak Pokerku to DT chyba, że...nie żartuje nic na siłe bo mi się jeszcze Monia wystraszy i ci ja wtedy zrobię...:evil_lol: Ale powiem Wam w tajemnicy, że taki domek to by było spełnienie moich marzeń :siara: Moniczko to nie będzie Ci się nudzic a Maja przy Tobie napewno będzie się czuc bezpieczna jak będziecie sobie same;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.