anita_happy Posted October 6, 2011 Author Share Posted October 6, 2011 trzymać kciukiiiiiiiiiiii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Drodzy Łapkowi przyjaciele! dziś wielki dzień Łapka - jedziemy z nim do Warszawy do Przychodni dr Garncarza. Prosimy trzymajcie kciuki za naszą podróż i badanie oczu Łapka. Wyjeżdżamy ok 15, wizyta u dr Marty Warzechy 0 19. Wracamy w nocy, dam znać jak poszło.Buziaki. M." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Badania zostały zrobione. Niestety. Siatkówka obumarła i początki zaćmy. Ciśnienie w obu oczach dobre, fizjologicznie oczy sprawne, ale nie da się nic zrobić z siatkówką. Także Łapek zostaje jak jest. Jutro jeszcze napiszę...Trochę mi smutno, bo miałam nadzieję, że może.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted October 7, 2011 Author Share Posted October 7, 2011 ale SERCEM WIDZI!!!!on widzi więcej niz Ci sie wydaje... sam fakt, ze sika na lampe....podziwiam dziabąga! i słyszałam jak MRUCZAŁ!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilith27 Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 [quote name='anita_happy']ale SERCEM WIDZI!!!!on widzi więcej niz Ci sie wydaje... sam fakt, ze sika na lampe....podziwiam dziabąga! i słyszałam jak MRUCZAŁ!!!!![/QUOTE] znaczy chłopak sobie radzi b. dobrze najważniejsze, że szczęsliwy jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 [B]Wyprawa Łapka do Warszawy do okulisty -zdjęcia:[/B] [B]Karol i Agnieszka ganiają się z Łapkiem na postoju:-)[/B] [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/296412_260587833985441_173802145997344_870071_817064382_n.jpg[/IMG] Łapek też chce czuwać nad drogą:-) [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/313247_260588683985356_173802145997344_870074_272741386_n.jpg[/IMG] stoimy w korku:-) [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/314805_260589023985322_173802145997344_870075_1058687362_n.jpg[/IMG] już w przychodni w poczekalni [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/296778_260589857318572_173802145997344_870077_1362982922_n.jpg[/IMG] w drodze powrotnej [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/307918_260592413984983_173802145997344_870082_1236286125_n.jpg[/IMG] a tu nas najbardziej rozśmieszył:-) - spał oparty łebkiem o drzwi samochodu w pozycji pionowej:-)już mu było wszystko jedno:-) [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/297351_260593230651568_173802145997344_870083_1895485810_n.jpg[/IMG] Wczoraj Karol z Agnieszką - moje młode znajome małżeństwo -zawieźli mnie i Łapka do okulistycznej przychodni weterynaryjnej dr Garncarza do Warszawy. Prowadził nas GPS-em Krzysztof Hołowczyc, ale Karolowi i Agnieszcze zawdzięczamy bezpieczną podróż w obie strony, tolerancję do brykania Łapka w samochodzie oraz wspaniałą atmosferę w czasie jazdy. Pani doktor Marta Warzecha zbadała oczy Łapka i niestety nie miała dobrych wiadomości - Łapek ma obumarłą siatkówkę w obu oczach i początki zaćmy, ciśnienie w obu oczach ma prawidłowe i fizjologicznie poza tym są sprawne. Ale na jego ślepot...ę medycyna nie pomoże niestety...;-( Najważniejsze jest jednak teraz to, że wiemy na pewno...i trzeba żyć dalej... To szczęśliwy psiak i tego trzeba się trzymać, a ja nadal będę jego oczami. TO kochany psiak i ogromnie się cieszę, że jest u mnie i ze mną. Pani doktor powiedziała, że on mógł stracić wzrok jeszcze przed wypadkiem samochodowym, więc tamci, którzy go wyrzucili z samochodu prawdopodobnie wiedzieli, że wyrzucają niewidomego psa...To co zrobili, było okrutne...ale wczoraj w nocy dużo o tym myślałam.....i doszłam do wzniosku, że gdyby nie oni, to Łapka nie byłoby u mnie, więc może tak miało być..może takie było przeznaczenie jego i moje...żeby Anita zamieściła jego zdjęcie na fb, a Ula posłała je do mnie, a mnie to serce miało chwycić na jego widok.... i może tak miało być że tyle dobrych serc otworzyło się na Łapka i robiło wszystko na jego wydarzeniu, żeby on przed świętami do mnie przyjechał...żeby zaświeciła gwiazdka i żebyśmy się spotkali w grudniu rok temu i opiekowali wzajemnie sobą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 1 grudnia 2010 roku anitka napisała tak: [quote name='anita_happy']nie ma to jak stara Gwardia...ambird - dzięki, ze jesteś.... jak sie domek znajdzie co pokocha biedaka..to będziemy pic..pić..pić...[/QUOTE] a ja mam takie pytanie małe:-) czy wyście to w ogóle opili??:-)niedługo już rok minie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 Smutna historia z pięknym happy endem! Łapek zasłużył na najlepszy z najlepszych domów! Życzyłabym sobie takiego szczęśliwego zakończenia dla mojej Nelci, która ma 10 tygodni i siedzi w schronie.....jest pieskiem niedowidzącym i to wstepnie przekreśla szansę na wyadoptowanie jej, ale wierzę, że w końcu znajdzie się jakaś dobra dusza, która się nią zaopiekuje..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 melina....aż się popłakałam tak pięknie opisałaś drogę Łapka do siebie....Takie osoby jak Ty, przywracają wiarę w dobroć człowieczą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 16, 2011 Share Posted October 16, 2011 [quote name='zachary']melina....aż się popłakałam tak pięknie opisałaś drogę Łapka do siebie....Takie osoby jak Ty, przywracają wiarę w dobroć człowieczą![/QUOTE] Zachary, takie mnie mysli wtedy naszły po tym powrocie od okulisty.... Ale już mi lepiej dużo i Łapkowi też. Dobrze, że teraz wiadomo co i jak. Tylko nie płacz już proszę, trzeba w końcu opić to, że Łapek ma dom, a ja jego, bo zaraz rok minie jak napisałam, a nie wiem czy było opijanie:-) Martasekret, a tą małą trzeba ogłosić i też domek się znajdzie:-) odkąd mam Łapka, to wierzę w siłę fb:-) a w piatek zawiozłam Helusia do domu - też dom znalazł po 1,5 mc dzięki fb:-)a ma przykurcz nóżek i ledwo chodził jak go zgarnęłam z ulicy, więc odwagi, ogłaszaj i może też się znajdzie domek:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 Ogłaszam, ogłaszam, ale póki co - zero odzewu.........Mała siedzi w schronie sama, bo wszystkie szczeniaki rozeszły się w weekend jaki ciepłe bułeczki, tylko Nelka została..... Byli już tacy jedni, którzy przygarnęli ją wiedząc oczywiście o jej kalectwie, ale po dwóch dniach porzucili ją koło jeziora............ktoś zadzwonił do schronu i tak Nelka znowu zamieszkuje szczeniakarnię :( A ci idioci do ostatniego momentu utrzymywali, że pies jest u nich..... Jest przeuroczą sunią, spokojną i łagodną. Musi trafić do odpowiedzialnych i wyrozumiałych ludzi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted October 18, 2011 Share Posted October 18, 2011 melina, masz rację:loveu:.Trzeba opić domek Łapka:multi: Proponuję pigwówkę, moją nalewkę:lol:Oj, można to sączyć i sączyć za domek łapkowy....aż zrównamy poziom z Łapkiem, czyli ...podłogowy:evil_lol:.Co Ty na to?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilith27 Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [quote name='zachary']melina, masz rację:loveu:.Trzeba opić domek Łapka:multi: Proponuję pigwówkę, moją nalewkę:lol:Oj, można to sączyć i sączyć za domek łapkowy....aż zrównamy poziom z Łapkiem, czyli ...podłogowy:evil_lol:.Co Ty na to?:razz:[/QUOTE] upicie nalewką [B]pigwową[/B] grozi tzw. mega zejściem po cięzkiej tarzance pijcie czystą macie tam fajne trudni ze wschodu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Mega zejście po ciężkiej tarzance....Jejku, co to jest lilith27? A co to znaczy: fajne trudni ze wschodu?....Czystą? Babeczki mają pić?....My jesteśmy delikatne stworzenia:evil_lol::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 rozbrykały się panny:-) fajnei fajnie, bardzo chętnie, a że jestem ekonomiczna to mi dwa kieliszki starczą i już będę wesoła:-)ale ja też mam pić?;-)hihihi Mi głupio przy Łapku być trochę pijaną:-)hahah Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilith27 Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='zachary']Mega zejście po ciężkiej tarzance....Jejku, co to jest lilith27? A co to znaczy: fajne trudni ze wschodu?....Czystą? Babeczki mają pić?....My jesteśmy delikatne stworzenia:evil_lol::razz:[/QUOTE] jak się pije nalewkę z pigwy to się pije i pije rzekomo dobrze bo pigwa to wit C ale to tylko pozory pijcie trunki ze wschodu rasputin aslanov balszoj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 [quote name='melina']1 grudnia 2010 roku anitka napisała tak: a ja mam takie pytanie małe:-) czy wyście to w ogóle opili??:-)niedługo już rok minie:-)[/QUOTE] haloooooooooooooo...ahoj...jak to ROK!!! to co ..my tyle pijemy ju :PPP [quote name='zachary']melina....aż się popłakałam tak pięknie opisałaś drogę Łapka do siebie....Takie osoby jak Ty, przywracają wiarę w dobroć człowieczą![/QUOTE] zachary lubi popłakać sobie:)) [quote name='zachary']melina, masz rację:loveu:.Trzeba opić domek Łapka:multi: Proponuję pigwówkę, moją nalewkę:lol:Oj, można to sączyć i sączyć za domek łapkowy....aż zrównamy poziom z Łapkiem, czyli ...podłogowy:evil_lol:.Co Ty na to?:razz:[/QUOTE] to jade na tą pigwówkę..ostatnio..ja pilismy..pilismy..pilismy PIGWÓWKĘ.... i rano jak wstalismy to chcielismy sie zabić w drzwiach do kuchni!!!po wode z ogórków..RANO O 14.00 :P hihihih to ostatnio to było jak odwoziłam do adopcji ASTIEGO!!moje tymczasa... tak mnie dom stały podszedł - pigwówka:P tortem FILDELFIA /na nutelli/... rosole z kury wolnobiegajacej z makaronem hand made... aha jak na droge powrotną - zamiast pieska miałam zapakowane słoiki z grzybami..konfitury z malin...jabłka smazone!!! heh fajna adopcja...byla..co :P az zglodniałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Uuuu, w jakieś mocno fajne, domowe progi trafiłaś z Twoim astem, Anitka....:evil_lol::loveu:Zapraszam, zapraszam na pigwówkę:multi::loveu:. Właśnie będę robić nową.A z wysuszonych, osłodzonych kawałków pigwy, robię cudo smakołyki, lepsze od czekoladek!!! Zapasy ubiegłorocznej pigwówki mam jeszcze:multi:.Sok z ogórków też się znajdzie:evil_lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Dowcip tygodnia: Przyszedł pan ze spółdzielni naprawić kaloryfer w czwartek, Łapek ładnie przywitał, merda ogonem i obwąchuje. Tłumaczę panu, że pies jest niewidomy, na co on rzekł: "Aaaa, to nie będzie widział kogo ugryzie" hahahahahahaha! p.s. w rozmowie potem okazało się, że pan ma dwa pieski w domu swoim;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilith27 Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 [quote name='melina']Dowcip tygodnia: Przyszedł pan ze spółdzielni naprawić kaloryfer w czwartek, Łapek ładnie przywitał, merda ogonem i obwąchuje. Tłumaczę panu, że pies jest niewidomy, na co on rzekł: "Aaaa, to nie będzie widział kogo ugryzie" hahahahahahaha! p.s. w rozmowie potem okazało się, że pan ma dwa pieski w domu swoim;-)[/QUOTE] od razu wiadomo, że lubi psy inny by się wkurzał za samo wąchanie...... super że psiak nie szczeka..... nie boi się.....stateczny zwierzak i, spokojny i zrównowazony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 jestem tu pierwszy raz i płaczę z radości:) piękny wątek:) przynajmniej poprawiłam sobie humor w poniedziałkowy ranek a to będzie ciężki tydzień znowu... Melina jesteś kobieta anioł:)...dzięki Tobie znowu mam nadzieję że moja Malina ślepotka znajdzie kiedyś ludzia....takiego jak ty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melina Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 [quote name='Kinia1984']jestem tu pierwszy raz i płaczę z radości:) piękny wątek:) przynajmniej poprawiłam sobie humor w poniedziałkowy ranek a to będzie ciężki tydzień znowu... Melina jesteś kobieta anioł:)...dzięki Tobie znowu mam nadzieję że moja Malina ślepotka znajdzie kiedyś ludzia....takiego jak ty....[/QUOTE] Kiniu, fajnie, że wpadłaś, ja też życzę wszystkim psiakom, żeby na dobre kochane domy trafiły, bo warto adoptować i kochać. A Łapek to super pies i ścigamy się w parku czasem, a park zna już na pamięć, więc jak to dziewczyny mówią - "on widzi sercem"... A Malinę rozgłaszaj gdzie się da. Ja wierzę w siłę fb, bo tam znalazł mnie Łapek (albo ja jego;-)), a poza tym ostatnio dzięki wydarzeniu fb pewien Heluś z przykurczem nóżek tylnych znalazł wspaniały dom i pojechał z Białegostoku do Łodzi, więc warto wierzyć, że się uda;-)[URL]http://www.dogomania.pl/threads/213460-mały-szorściaczek-z-przetrąconym-kręgosłupem-potrzebuje-pomocy[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.