puniaiwika Posted January 8, 2011 Share Posted January 8, 2011 Witam kochana :) Hop skacz na pierwszą i pokazuj się wszystkim:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 8, 2011 Share Posted January 8, 2011 Są tylko 3 zdjęcia i Vega nie jest na nich szczęśliwym, wesołym psem :( Wysłałam je do Mikoady. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katasza Posted January 9, 2011 Share Posted January 9, 2011 hop kochana. Moze ktoś się w niej niedzielnym porankiem zakocha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 11, 2011 Share Posted January 11, 2011 Kurcze, u Vegusi tak cichutko.... :( to niesmiala sunia, ktorej tak bardzo przydalby sie nowy domek /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 11, 2011 Share Posted January 11, 2011 Pracownicy zajmujący się Vega mówią ,że od początku ona była taka smutna, nieco na uboczu. Nigdy nie przejawiała agresji ani w stosunku do ludzi ani w stosunku do zwierząt. Nikt wówczas szczególnie, jak bywalo z innymi psam,i nie poświęcił jej uwagi nie mówiąc o szczeniakach dzisiaj już dorosłych psach , żyły same ze sobą w grupie psów i wyrosły na takie wpółdzikuski :shake: Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ela020 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Veguniu jestem u Ciebie psinko .....zagladam, miziam:loveu::loveu::loveu::loveu:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 W tę sobotę z prawie każdą grupa psów po kolei, byłyśmy na spacerze, ( duża łąka na którą psy grupami wychodza 3-5 razy dziennie średnio na 15 - 20 minut ) błoto mieliśmy nawet na twarzach :angryy: Vega chodziła sobie z dala od wszystkich , podeszłyśmy z Agnieszka, chyba za szybko, była przestraszona :shake:. Dała się dotknąc pogłaskac przez momencik , ale szybko chyłkiem przy siatce ,do furtki,żeby wrócić na swój wybieg. W przyszłym tygodniu jedziemy dodatkowo ( poza sobotą ) chciałabym trochę czasu spędzić z Vegunią. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katasza Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 Mam nadzieje, że ktoś pokocha psią piękność :) Domku, domku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 29, 2011 Share Posted January 29, 2011 Cisza, prawie zero zaintersowania a i mikoada gdzies znikneła :( Wczoraj w sobotę bylismy w Boguszycach , Vega mam wrażenie, ze się jeszcze cofnęła. Czmychnęła do budy i tam trzesła sie jak osika, była nieomal sparalizowna . Jako zywo przpomina nasza podhalanke, ktora zachowywała się jakby jej nie było. Najlepszy przysmak mógł leżeć na łapie a ona ani drgneła. Dla Vegi to nawet nie hotelik a dt gdzie nie ma zbyt dużo psów i możnaby bylo jej więcej uwagi poświęcić no chyba ,że Donka lub Jamor ... On ma i serce i rękę. Vega super atrakcyjna wiekowo nie jest... :( To byłby cichy, spokojny, grzeczny pies i tak coś czuję przyklejona gdyby znalazła do swojego pana. ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 jako,że Fundacja Fundacja Zwierze Nie Jest Rzeczą przyszła nam z ogromna pomocą to i my choć w tak skromny sposób pomożemy. Proszę zajrzyjcie na konie u Biafry. [URL="http://allegro.pl/16-koni-pomoz-przetrwac-zime-daj-im-siana-fznjz-i1434228083.html"][COLOR=#4444ff]Allegro - sianko III[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgie Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 Nie widzę lepszego DT dla owczarka jak DT u łodzian3333.... Była tam Nuka,Kaja i Bary z Boguszyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 Mgie to byloby super rozwiązanie ale... koszty i znowu deklaracje , możemy tez podziałac u naszych znajomych z niemiec , ale nie mozemy przesadzac. My ledwo dyszymy supłamy byle do przodu, każdy m-c sie liczy. możemy coś tam dorzucic do transportu ale koszty utrzymania suni w dt pzrekraczaja nasze możliwości. Płakałam ostatnio jak na nia patrzyłam, smutna , zrezygnowana i trzesaca sie jak osika na wietrze a siedziała nie była schowana w budzie. i ta spuszczona główka ... Czy ktoś wie co sie zadziało z Mikoadą ? Zamiklła ,znikneła... :( Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łodzian3333 Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 zapisuję wątek, na razie u mnie pełna chata, będę przynajmniej podbijać,i jesli byłaby taka potrzeba - mogę kiedyś podjechać i mocno psiaki obłocić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 Obfocić rozumiem ,bo błota to u nas :shake: Super pomysł- przyjeżdzaj. Od 5.30 - 14.oo jest kierownik, potem przyjeżdza ok 20.oo . Tylko wysokie gumiaki, spodnie, kurtka tylko na takie okoliczności . Boguszyce to teren podmokły, bardzo duże ilości kałuż i błota a psy uwielbiają skakać z radości na człowieka :angryy: Vega powinna mieć więcej zdjęć i znależć kogoś takiego jak Mikoada - obyłoby się bez dt czy hoteliku . Są jeszcze inne sunie bardzo w typie onka; Osa,Maja,Felicja i Kamcia ale nie są to takie smuteczki, nieszczęścia jak Vega Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Nikt do mnie zagląda, nikogo nie obchodzę ? :-(:-(:-( Wiem, wiem ile moich pobratymców czeka jak ja, na swoją szansę ale choć zaglądajcie, proszę. Może kiedyś podniose glówkę i nie będę taka smutna... Vega Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ela020 Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Veguniu kochana zagladam, zagladam, podnies te kochana glowke, pyszczek caluje i miziam za uszkiem psine...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katasza Posted February 19, 2011 Share Posted February 19, 2011 o Vedze pamiętamy, przydałoby się żeby czasem u niej pisać, jakieś zdjęcia wstawić. Może ktoś by się nią zainteresował :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 Byliśmy w sobote, łaziłam upierdliwie za sunią i w pewnym momencie... sama przyszła :0) Wulkan radości to nie byl, tak jakoś niesmialo, niepewnie , ale juz coś. Zdjęcia jedne do drugich podobne, ale mamy nowe i wstawimy lada moment. Vega na każdym wychodzi - smutna :( Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katasza Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 hop w górę Vega, a my czekamy na fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Tyle dni minęlo i ... jestem coraz smutniejsza , nikt nie zagląda ? :( siedzę w Boguszycach zapomniana przez cały świat , czy kiedyś bezpieczna, ufna, będę mogła przytulać sie do Swojego Pana lub Pani ? Vega Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgie Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Hm.. może zbiorowe allegro boguszyckich onków ? Isadora robi wypasione aukcje. Na wyróżnienie mogłabym zrobić bazarek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Dzisiaj siadam i z pamięci robię spis wszystkich onków i bardzo w typie onków resztę uzupełnimy na miejscu w tym tygodniu. Agnieszka do Boguszyc jedzie od piątku do niedzieli ja dobijam w sobotę.Pomyślałyśmy z Agnieszką ,że jeszcze zrobimy rozbicie na wielkopsy, takie jak np. Hipolit . Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ela020 Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 Co u Vegi?:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 Żyje i snuje się ten nasz smutasek . Agnieszka pewnie zrobi jej zdjęcia jutro , ja dojadę w sobotę to wcisnę jej paróweczkę i pomiziam :) Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted March 19, 2011 Share Posted March 19, 2011 Vega troszkę się przełamała , zaczyna za mną chodzić i patrzy tymi wielkimi smutnymi ślepkami i jak ona cudnie się przytula . Zero w tej suni agresji, rezygnacja i smutek i taka potrzeba bycia blisko człowieka. Ewidentnie to ten typ psa ,który w takiej grupie swoich pobratymców nie czuje sie dobrze. Ona zawsze przemyka i kładzie się w najciemniejszym kącie tam gdzie nie ma innych psów. Śmialo mogę powiedzieć , że ona spokojnie może iść do adopcji, nie dajemy gwarancji jaki ma stosunek do kotów bo i nie ma jak tego sprawdzić. cieszu mnie ,że juz tak nie przemyka wręcz czym mnie zaskoczyła prosi bardzo niesmialo ; "przytul mnie ". nie robilismy zdjęc one zawsze są wręcz takie same ; spuszczony łepek i smutne oczy. W najbliższy czwartek jak się uda Agnieszce cyknie jej kilka fotek. Gdyby nie mój zwierzyniec ( 4 koty i pies) to Vega juz byłaby u mnie. Czuje , że ona będzie posłuszna ,karna. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.