magiraf Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='bela51']Zagladam do sunieczki i trzymam kciuki. Jakis dt sie szykuje ?[/QUOTE] Taaak! :) Daska zaoferowala zaopiekowac sie Majeczka, moze przybywac do niej w kazdej chwili. Czekamy teraz na decyzje opiekunek Mai i oczywiscie trzeba podliczyc istniejace deklaracje, bo tu chyba nie bedzie lekko... I tu ponowie moja prosbe, do Ciebie bela51, ktora juz skladalam na watku u Gotyka, czy ten bazarek, ktory planowalas dla niego zrobic, a ktory okazal sie niepotrzebnym, moglabys poswiecic Mai? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='magiraf']Taaak! :) I tu ponowie moja prosbe, do Ciebie bela51, ktora juz skladalam na watku u Gotyka, czy ten bazarek, ktory planowalas dla niego zrobic, a ktory okazal sie niepotrzebnym, moglabys poswiecic Mai?[/QUOTE] Ja bardzo chętnie zrobie bazarek dla suni, ale ten dla Gotyka mialam zrobic z rzeczy ofiarowanych przez dziewczyny z watku , miały mi przesłac zdjecia. Sama nie mam juz nic atrakcyjnego na bazarek. Jesli macie jakies fanty, to prosze słac zdjecia do mnie. [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magiraf Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='bela51']Ja bardzo chętnie zrobie bazarek dla suni, ale ten dla Gotyka mialam zrobic z rzeczy ofiarowanych przez dziewczyny z watku , miały mi przesłac zdjecia. Sama nie mam juz nic atrakcyjnego na bazarek. Jesli macie jakies fanty, to prosze słac zdjecia do mnie. [email][email protected][/email][/QUOTE] :) Dzieeeki wielkie za wsparcie! Podrzucam propozycje do gory! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 Po konsultacjach podjęliśmy decyzję, że Maja trafi na razie do hotelu prowadzonego przez lek. wet w okolicach Warszawy. Ponieważ nastąpił nawrót choroby i nie do końca wiadomo jaki charakter ma narośl oraz jaki jest stan stawów biodrowych suki będzie to dla niej najlepsze rozwiązanie. Do tej lek. wet. mamy zaufanie- wyciągnęła już z bardzo poważnego stanu rottweilera i leczyła kilka naszych psiaków. Koszt pobytu wynosi 450zł plus leki. Nie jest to mało, ale wierze że wspólnymi siłami zbierzemy tą kwotę. Taka decyzja jest całkowicie pokierowana rozsądkiem. Nie możemy sobie pozwolić na wysłanie setki kilometrów psa, którego nie przebadamy u specjalisty. W Warszawie mamy zaufanych lekarzy. Serdeczne dzięki za zaangażowanie. Bardzo Was proszę o pomoc finansową dla niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Ale jest juz w hoteliku czy nadal w schronie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 O 12 miała wyjechać. Jayo nadzoruje. Takie deklaracje znalazłam: 20zł miesięcznie ludwa 50zł miesięcznie Lara 30zł- na karmę *Gajowa* Ludwa wpłaciła 30zł na karmę. Kupiliśmy Mai 30kg karmy Josera Festival. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='esperanza'] Takie deklaracje znalazłam: 50zł miesięcznie Lara [/QUOTE] Podtrzymuję :-) wysylac na konto z tytulem "dla Maji"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Dobrze że bedzie u weta. Trudno wysyłać psa do dt, chorego i nie do końca zdiagnozowanego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Wstawcie numer konta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magiraf Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='esperanza']Po konsultacjach podjęliśmy decyzję, że Maja trafi na razie do hotelu prowadzonego przez lek. wet w okolicach Warszawy. Ponieważ nastąpił nawrót choroby i nie do końca wiadomo jaki charakter ma narośl oraz jaki jest stan stawów biodrowych suki będzie to dla niej najlepsze rozwiązanie. Do tej lek. wet. mamy zaufanie- wyciągnęła już z bardzo poważnego stanu rottweilera i leczyła kilka naszych psiaków. Koszt pobytu wynosi 450zł plus leki. Nie jest to mało, ale wierze że wspólnymi siłami zbierzemy tą kwotę. Taka decyzja jest całkowicie pokierowana rozsądkiem. Nie możemy sobie pozwolić na wysłanie setki kilometrów psa, którego nie przebadamy u specjalisty. W Warszawie mamy zaufanych lekarzy. Serdeczne dzięki za zaangażowanie. Bardzo Was proszę o pomoc finansową dla niej.[/QUOTE] Czyli, ze jednak mozna szybko zadzialac i podjac decyzje! Ciesze sie bardzo, ze Majeczka w koncu opusci schronisko, i ze bedzie pod stala opieka weta! :) To najwazniejsze! Ale tak po cichu to do konca nie rozumiem dlaczego musiala w nim siedziec prawie 1.5 mc, bo przypominam ze pierwsza info o Daskowym DT pojawila sie na watku 15 grudnia, przez ten caly czas nikomu z zalozycieli watku nie udalo sie z nia skontaktowac, jak rowniez znalezc innej alternatywy, a gdy w piatek udalo mi sie skontaktowac z Daska (nota bene za pierwszym razem) to nagle jak spod ziemi znaleziono jeszcze inne rozwiazanie. Tak jak napisalam powyzej, najwazniejsze ze Majeczka juz jedzie do DT, ale na przyszlosc byloby dobrze konsultowac wszystkie swoje plany na watku, poniewaz dzieki temu mozna uniknac dublowania naszych wysilkow/staran, ktore moga byc wykorzystane w sprawach innych potrzebujacych psiakow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papatkiole Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Czy kwota 450pln jest z karma czy bez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Trzymam kciuki za sunieczkę, bardzo mi zapadła w serce. Też mieliśmy taką łysą Don-ke Wegę w schronie, wygladała tak: [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98205598.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98205600.jpg[/IMG] Pomimo wrednego charakterku trafiła do Fundacji Przyjaciele 4 Łap z Rokitna, i dzieki cierpliwości nowych opiekunow została wyleczona-już wcale nie jest łysa- pomogła sterylizacja i leczenie hormonalne. Wierzę, że i Mai sie uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papatkiole Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='Ania i Kajber']Trzymam kciuki za sunieczkę, bardzo mi zapadła w serce. Też mieliśmy taką łysą Don-ke Wegę w schronie, wygladała tak: [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98205598.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/98205600.jpg[/IMG] Pomimo wrednego charakterku trafiła do Fundacji Przyjaciele 4 Łap z Rokitna, i dzieki cierpliwości nowych opiekunow została wyleczona-już wcale nie jest łysa- pomogła sterylizacja i leczenie hormonalne. Wierzę, że i Mai sie uda.[/QUOTE] O pamietam ta furiatkę ;) Kochana psina, choć nad wyraz ruchliwa i ciekawska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Bazarek dla Majki: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/200919-Trwa-proces-tworzenia-bazarku-)?p=16177891#post16177891[/URL] Serdecznie zapraszam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='papatkiole']O pamietam ta furiatkę ;) Kochana psina, choć nad wyraz ruchliwa i ciekawska.[/QUOTE] Justyna pisała, ze Vega musiała prawie miesiac chodzic w kagańcu, żeby sie przystosowac do życia w kocio-psim stadzie, a Gitta twierdzi, ze to suka była dla nich prawdziwą karą boską ( tylko nie wiem za co?). Teraz juz jest lepiej. Vega obserwuje koty godzinami, ale na nie nie poluje :-). Ale myślę, ze Maja jest bardzo grzeczną panienką. Oby udało sie jej pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 450zł to cena za pobyt z karmą. Wiem, że w hotelu jest drugi, też łysy ON. W jego przypadku to kwestia choroby autoimmunologicznej. Okaże się, czy z tym samym nie mamy do czynienia u Mai. Tak wyglądała Majka wczoraj: [URL="http://img337.imageshack.us/i/img6760j.jpg/"][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/1005/img6760j.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img262.imageshack.us/i/img6746q.jpg/"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/9039/img6746q.jpg[/IMG][/URL] Sierść nie wygląda rewelacyjnie, bo w niektórych miejscach trzeba było wyciąć kołtuny, by skóra mogła oddychać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 A Majeczka juz jest w DT? jak podroz, jak badania u weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 najwazniejsze ,ze Majunia juz nie w schronie ,ze akcja ratunkowa jest rozpedzona na calego!!wierze,ze Majunia wyzdrowieje!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papatkiole Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 a czy jest możliwośc zakupu karmy we własnym zakresie i czy wtedy ulega zmianie cena? Jak karma by była wskazana dla Maii? Czy można jakiąś stronkę tego hoteliku lub dokładniejsze namiary na PW? Rozumiem że sunia już w hoteliku? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Tylko przypominajcie mi proszę o deklaracji....;) Na koniec miesiąca wpłacę ją łącznie z przelewem za bazarki Beaty a od przyszłego miesiąca potrzebuję przypominania;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 Czekam na wieści od jayo. Hotel znajduje się w okolicach Pomiechówka, prowadzą go Izabela i Małgorzata Szmurło. Co do karmy i zmiany ceny dowiem się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łodzian3333 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Pozdrawiam Maję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 No i ciekawe jak tam Maja się sprawuje... czy nadal śpiewa? bo to taka spiewaczka jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Wygląda znczni lepiej niz na tych wcześniejszych zdjeciach. Zdrowiej Majeczko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Przede wszystkim nie jest już łysa na grzbiecie i przytyła :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.