koosiek Posted March 9, 2012 Author Share Posted March 9, 2012 Mam nowe, całkiem ładne zdjęcia chłopaków - może ktoś dałby radę wrzucić? Słabo mi chodzi dogo :roll: Poza tym szukam pilnie transportu karmy dla chłopaków: Warszawa-Otwock-Zalesie Górne (ew. Otwock-Warszawa-Zalesie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 Możesz mi wysłać na maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Przepraszam, że dopiero teraz. [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0140_1332232743.jpg[/IMG] [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0152_1332232754.jpg[/IMG] [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0165_1332232764.jpg[/IMG] [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0183_1332232774.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0185_1332232799.jpg[/IMG] [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0186_1332232813.jpg[/IMG] [IMG]http://loms.pl/wij/uploads/img_0194_1332232823.jpg[/IMG] Piękni oni są... koosiek, napisz jakiś tekst ogłoszeniowy, to pomogę z ogłoszeniami. Może w jakiejś gazecie by się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 Piękni, moje fotki sie nie nadawaly do niczego:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 Takie ładne psiaki i bezdomne? Aż trudno uwierzyć.... :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 23, 2012 Share Posted March 23, 2012 Ja też nie mogę tego pojąć :( Ale z dobrym tekstem mogę poogłaszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 23, 2012 Share Posted March 23, 2012 [quote name='paulinken'][...] Ale z dobrym tekstem mogę poogłaszać.[/QUOTE] a ja mogę pomóc ;-) z tekstem rzecz jasna bo ogłoszeń mam trochę dużo do zrobienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Nie pamiętam, czy o tym pisałam, na Bossa był jeden chętny pod koniec zeszłego roku, ale strasznie kręcił i ostatecznie nic z tego nie wyszło. Niestety nie są to najmłodsze psiaki, do tego Hugo potrzebuje doświadczonego domu, dlatego tak ciężko z ich adopcją... Hugo ma w ogóle swój event na fb, ale tam też cisza: [URL]https://www.facebook.com/events/205173442911214/[/URL] Będę wdzięczna za ogłoszenia, ja ogłaszam ich z takimi tekstami: [quote]Boss to piękny, ok. czteroletni, masywny pies w typie cane corso. Boss przez około dwa lata błąkał się wraz ze swoim przyjacielem, Hugo, po podwarszawskim miasteczku. Dwa lata bezdomności, głodu, zimna, dwa lata bez schronienia i bez człowieka u boku... Mimo niewątpliwej urody nikt nie zwracał na Bossa uwagi. Mimo niesamowicie przyjaznego usposobienia - nikt nie podarował mu miejsca w swoim domu... W końcu Bossa i Hugo odłowił hycel. Psy trafiły do jego schroniska, a stamtąd do psiego hotelu, gdzie obecnie czekają na domy. Boss jest spokojnym, łagodnym, posłusznym, bardzo zrównoważonym psem. Jest niesamowicie sympatyczny, uwielbia kontakt z człowiekiem! Cieszy się, przytula, nadstawia do głasków. Lubi inne psy, niestety nie akceptuje kotów. Ładnie chodzi na smyczy, w samochodzie jest grzeczny. Jest zdrowy, posiada książeczkę, został zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Boss czeka na człowieka, który doceni jego urodę i piękny charakter :) Jeśli lubisz duże psy i szukasz wiernego, wesołego kompana - Boss to pies idealny dla Ciebie! Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 660 116 551 mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] UWAGA: warunkiem adopcji jest wizyta wolontariusza i podpisanie umowy adopcyjnej. Możliwa pomoc w transporcie do nowego domu za zwrotem kosztów.[/quote][quote]Hugo - średniej wielkości, średniej urody, bez dramatycznej historii... Pies niewidzialny. Nikt nie zauważał Huga, gdy przez ponad dwa lata wraz z Bossem, swoim przyjacielem, błąkali się po podwarszawskim miasteczku. Nikt nie zwracał uwagi na głodnego, zziębniętego kundelka - wśród tylu bezdomnych psów Hugo nie wyróżniał się niczym. Nikogo nie obchodziło, że zimą nie ma gdzie skryć się przed śniegiem, a latem przed upałem. To był tylko zwykły, niczyj pies... Los jednak bywa mniej okrutny od człowieka i zwrócił uwagę na bezdomnego kundelka. Hugo wraz z Bossem zostali odłowieni przez hycla, trafili do jego schroniska, a stamtąd do psiego hotelu, gdzie mieszkają do dziś. Obecnie Hugo, z początku mocno wycofany, nieśmiały (ale zupełnie pozbawiony agresji! nawet w bardzo stresujących sytuacjach nie pokazywał zębów) powoli otwiera się na człowieka. Dzięki pracy wolontariuszy uwierzył w ludzi, uwierzył, że człowiek to coś dobrego - pełna micha, fajny spacer, mizianie za uchem... To wciąż pies potrzebujący pracy, ale dla doświadczonego właściciela nie będzie wielkim wyzwaniem - łatwo uczy się za pomocą smaczków, jest ciekawski, pojętny. Jest jeszcze młodym psem (ma ok. 4 lata), jeszcze wiele może się nauczyć! Najlepiej, gdyby zamieszkał z innym, dobrze zsocjalizowanym psem. Preferowany byłby dom z ogrodem, ale nie jest to konieczność. Hugo jest zdrowy, zaszczepiony i wykastrowany. Hugo wciąż jest niewidzialny... Nikt o niego nie pyta, nikt nie oferuje mu miejsca w swoim domu... Ale wierzymy, że jeszcze znajdzie się człowiek z wielkim sercem, który stworzy bezpieczną przystań dla Hugo :) Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 660 116 551 mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] UWAGA: warunkiem adopcji jest wizyta wolontariusza i podpisanie umowy adopcyjnej. Możliwa pomoc w transporcie do nowego domu za zwrotem kosztów.[IMG]https://mail.google.com/mail/images/cleardot.gif[/IMG] [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 koosiek, zmodyfikujemy troszkę - ludzie lubią zmiany :) ale teraz idę się uczyć albo raczej spać, bo oczy to mi chyba wypadną zaraz... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 To ja czekam na jakiś wzruszający tekst ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 [quote name='paulinken']To ja czekam na jakiś wzruszający tekst ;)[/QUOTE] Oki, tylko mózg przestawię na odpowiednie tryby i się odmelduję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 28, 2012 Author Share Posted March 28, 2012 Ok, dzięki! Postaram się po weekendzie uzupełnić rozliczenie. Chłopaki dostali karmę od naszego TOZu, jest u mnie, szukam transportu z Warszawy (centrum) w okolice Zalesia Górnego. Chłopaków trzeba zabezieczyc przed kleszczami, teraz zabezpieczyli ich wolontariusze z Przytul Psa, ale preparatem, a to starcza na miesiąc - trzeba będzie kupić im obróżki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 koosiek, pati-c wozi różne fanty i psie i rzeczowe ;-) Tylko ona gdzieś z Sulejówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 29, 2012 Author Share Posted March 29, 2012 Ale Pati-c wozi za zwrotem kosztów, a mnie na to nie stać :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 Boss pojechał wczoraj do nowego domu :) Zamieszkał w Łukowie, będzie miał dużą posesję do biegania i spanielkę do towarzystwa :) Postaram się odwiedzić go w maju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Sprawdzony ten domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 Nie, nie bardzo było jak - w tamtych okolicach nie ma nikogo, kto mógłby pojechać na wizytę, a ja nie miałam możliwości jechać. Ale pojadę na poadopcyjną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 A będzie mieszkał w domu czy na podwórku? Oby nie na łańcuch... Skąd się ten domek znalazł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 W kojcu, w dzień wypuszczony. Nie jest to może to, czego dla niego chciałam, ale już tyle czekał, że nie było sensu wybrzydzać. Ludzie znaleźli jego ogłoszenie na gumtree, kilka dni wcześniej odszedł ich pies, bardzo do Bossa podobny. Sporo rozmawialiśmy, wydają się całkiem sensowni - czekali na Bossa już chyba ponad trzy tygodnie, sami po niego przyjechali, sami mówili, że trzeba go będzie zabezpieczyć na kleszcze czy trzymać na początku na smyczy - a rzadko mi się zdarza, żeby adoptujący mieli tego świadomość... No i rodzina jest wielopokoleniowa, więc będzie się komu psem zająć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 No to trzymamy kciuki, żeby był szczęśliwy... A jak Hugo? On też zasługuje na domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 Zasługuje jak każdy pies... Ale póki co żadnego w perspektywie nie ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Czekam na tekst od ogonek, i zrobię kilka ogłoszeń. A jest sens w gazecie jakiejś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Bardzo sie ciesze. Oby i Hugo sie poszczescilo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 [quote name='paulinken']Czekam na tekst od ogonek, i zrobię kilka ogłoszeń. A jest sens w gazecie jakiejś?[/QUOTE] o w zadek, zapomniałam. Idę pisać. Odmelduję się przed 15 bo jeszcze obiad mam do zrobienia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.