marglow Posted December 2, 2003 Posted December 2, 2003 mamy w domu boksera od trzech dni ,i jest chyba powazny problem: 1dzień pies jest szczęśliwy i je cztery razy dziennie bawi sie jest wszystko ok.Ale na drugi dzień w nocy zaczął wymiotować cośjakby sama piana .na trzecią noc to samo no idzisiaj cały dzień nic nie je ,nawet wody nie pije Weterynarz dał mu zastrzyk.,pies spi prwie cały dzień ,nie ma gorączki .pomórzcie co jest grane Quote
sylwiaskalska Posted December 3, 2003 Posted December 3, 2003 Może się przeziębił, a co Weterynarz Ci powiedział? Bo chyba postawił jakąś diagnozę. Ważne jest czym go karmicie. Jeżeli to mały piesek to można podawać mu ugotowany ryżyk + fileciki z kurczaka. Można też dodawać gotowane warzywka. Jeżeli piesek będzie cały dzień spał, lepiej idź jeszcze raz do Weta. A piesek ma wszystkie szczepienia?, bo jak nie to nie powinnien wychodzić z domu i bawić się z innymi pieskami. Quote
marglow Posted December 3, 2003 Author Posted December 3, 2003 chciałem podziękować za radę i dodać że wete powiedział że takie objawy są efektem odrobaczenia ,dodam że suczka była odrobaczana dzień przed sprzedażą .Na dwór nie wychodzi wcale, poniewaz nie miała jeszcze żadnej szczepionki.Dzisiaj jest troche lepiej ale wcale niechce jeść mimo tego że nie jadła cały dzień a przeciez to szczeniak no i musimy wcisnąć jej troche na siłe .,dostaje ryz ,kleik na wodzie no i troche karmy dla szczeniat z puszki ale to są śladowe ilosci .malo pije i niewiem czy przez to może sie odwodnić. Quote
coztego Posted December 3, 2003 Posted December 3, 2003 Hmmm, dość ostra reakcja jak na odrobaczanie... Jeśli pies pije, nawet jeśli niedużo to nie powinien się odwodnić chyba, że ciągle wymiotuje, albo ma biegunkę? Zresztą w tym stanie pewnie i tak będziesz weterynarza odwiedzał codziennie dopóki piesio nie wróci do normy? Weterynarz natychmiast zauważy jeśli pies zacznie się odwadniać. Sam też to możesz sprawdzić. Jakby nie pił to zawsze możesz delikatnie wstrzyknąć mu do pyska nieco wody co jakiś czas... Quote
sylwiaskalska Posted December 3, 2003 Posted December 3, 2003 dostaje ryz ,kleik na wodzie no i troche karmy dla szczeniat z puszki ale to są śladowe ilosci .malo pije i Za bardzo mieszasz z tym jedzeniem nie wszystko na raz. Spróbuj dać brzdącowi fileciki z kurczaka, możesz to polać bulionikiem dla smaku :) Jak nie ma poprawy koniecznie idź jeszcze raz do WETA Jakby nie pił to zawsze możesz delikatnie wstrzyknąć mu do pyska nieco wody co jakiś czas Dobra myśl Quote
marglow Posted December 4, 2003 Author Posted December 4, 2003 Hm ona była wzieta odrobaczona dzien wczesniej,niz została wzieta od hodowcy,wsobote była ok,w niedziele rano zwymiotowała,ale jadła piła była wesoła ,od 4 rano w poniedzialek dwa razy zwymiotowała od weter.dostała atropine i ehinacee w zastrzyku .Była wesoła cały dzien,ani nie spała jadła piła bawiła sie.Nad ranem we wtorek zaceła wymiotywac co dwie godziny dostała znow atropine ,cafosalsc chyba veradunsk jak dobrze przepisałam z ksiazeczki.Spała do środy do popołudnia na siłe dostała picia ,kleiku ryzowego na wodzie(zalecenie wter.)W środe popołudniu było ok zaczeła pic,i jesc ale dawalam jej potroszke aby przyzwyczaic żoładek ,wieczorem poszła na kolejna wizyte do weter. było wszystko ok dostała zastrzyk cafosalsc,po godz. od zastrzyku pies znow spi nie chce jesc czasem cos w nia wmusze łyzeczka,była dzis na kolejnej wizycie nie dostała zadnych lekow poniewaz weter. kazał jej dac spokoj zeby sama doszła do siebie.robi luzne kupki od wtorku ale wetern mowi ze to jeszcze nie biegunka i nie jest odwodniona,u hodowcy taka sama sytuacja wystapiła ale dopiero w poniedz.Zdechły od wczorajdwa psiaki u hodowcy .Hodowczyni twierdzi ze chyba weterynarz kazał jej dac za duzo pyrantelum (2cm a 4,5kg wagi szczeniaka),weterynarz podejrzewa ze jest to zatrucie toksyczne przez robaki pozostajace w żoładku bo na pewno miały robaki tak mowiła hodowczyni .Nasza sie predzej rozchorawala bo wtern twierdzi ze zmiana miejsca stres dla psiaka a u hodowcy sie to pozniej zaczeło psy od hodo. mialy temperature nasza nie.Pies nadal spi nie chce jesc pic,przelewa sie w jej w brzuszku karmiona była ryżem z filecikiem i marchewka wczesniej przed choroba,podobno mam jej wciskac na siłe co jakis czas samego filecika i kleik ryzowy ????????????????????? Quote
sylwiaskalska Posted December 5, 2003 Posted December 5, 2003 Wiesz co szybko wez psine i dziś jeszcze idź do innego WETA, z tego co piszesz to jest bardzo poważne, dziwie sie że lekarz nie dał jej kroplówki na wzmocnienie organizmu. Lepiej znac opienie innego WETA Mam nadzieje że wyjdzie z tego Quote
marglow Posted December 5, 2003 Author Posted December 5, 2003 Wczoraj o 22-30 zaczał pies wymiotywac i biegunka z krwia ,w oczach sie zaczeła tracic sie,o 23-30 zaczeła sie walka o jej zycie ,nie była jeszcze odwodniona,weter.dał jej 4 zastrzyki i powiedział ze jak do rana przezyje to bedzie dobrze,diagnoza jest taka ze była zarobaczona i robaki sie rozłozyły w zoładku ,ona jest w najlepszym stanie jesli chodzi o miot.Dziś rano zaczeła sama pić,Rano była na wizycie u weter.dostała zastrzyki i puszke jedzonka tam jej ja otworzono i miala nawet ochote jesc no ale w domu zjadła niecała łyżeczke i na tym koniec.Śpi ale widac ze jest lepiej , a co do kroplowki to dostanie ja na wieczor jesli nie bedzie piła i jadła,jedzonkiem mam ja karmić co dwie godz.po łyżeczce,wetern powiedzial ze mamy sobie nie robic wielkich nadzieji,do niedzieli bo z tym tak jest raz sie poprawia a raz pogorszy a to ze objawy pierwsze wystapiły w niedziele to mamy czekac te 7 dni ,hodowczyni albo je dopiero pierwszy raz odrobaczała a nam powiedziala ze drugi i tak tez podejrzewa weter. DZieki za odpowiedzi i rady :cry: Quote
Aireedhelien Posted December 5, 2003 Posted December 5, 2003 jejku bardzo to smutne. mam nadzieje ze piesek wydobrzeje. nie ma jakiejs skutecznej metody zeby malucha wyleczyc?? trzymajcie sie Quote
szakal13 Posted December 6, 2003 Posted December 6, 2003 wiem co przezywasz , ja z moim daggerem mialem podobnie , w ciagu pierwszych lilku dni bylismy piec razy u weta , bylo bardzo kiepko , biedactwo nic nie jadlo wymiotowalo , mialo selikatna biegunke i ofolnie byl niezywy , wet stwierdil : robaki i lekka nosowke , na szczescie trwalo to tylko kilka dni ale przez 8 dnui dagger byl na mocnych antybiotykach , na pociszenie dodam ze za kilka dni bedziesz musial chowac wszystkie buty , a twoje raczki beda cale pocharowane od ostrych zabkow , powody do zmarwien beda jak mu sie poprawi , a sadze ze nastapi to bardzo szybko:) Quote
marglow Posted December 6, 2003 Author Posted December 6, 2003 Dzieki za wszystkie rady i pocieszenia Betinka wraca do zdrowia ,już chowamy buty ,bo szaleje jak by nic jej wczesniej nie było :D .Teraz tylko przypilnować dietki i ma być wsio ok Quote
Aireedhelien Posted December 6, 2003 Posted December 6, 2003 ahh super!!!!! to dobrze ze psiak wraca do zdrowia!!! oby tak dalej!!! Quote
coztego Posted December 7, 2003 Posted December 7, 2003 No to super! :D Trzymam kciuki!!! :thumbs: Quote
Surprise Posted December 7, 2003 Posted December 7, 2003 i co tam u malucha???? Pisz koniecznie, co tam u małego :). Mam nadzieje, ze wszystko OK.. Quote
Agga Posted December 7, 2003 Posted December 7, 2003 Pisz co z maluszkiem, czy juz jest lepiej. mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Grunt to miec dobrego weta, na którym mozna polegać o każdej godzinie dnia i nocy. Quote
sylwiaskalska Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 Bardzo się ciesze że wszystko OK. Mam nadzieje ze teraz to tylko bedzie się dobrze i zdrwo chował. Buziaki dla was Quote
Surprise Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 Ja jestem pewna, ze z maluchem juz wszystko w porządku. Marglow pewnie nic nie pisze,bo maluch mu daje w kosc ;). Teraz pewnie sprząta, bo szczeniaku, bo zdążył zdrowo narozrabiac :) Quote
marglow Posted December 8, 2003 Author Posted December 8, 2003 Betinka już pokazuje swoje ,nie daje nam po nocach spać ,gryzie wszystko co dopadnie jest wiecznie głodna,w brzuszku sie jeszcze troszeczke przelewa,ale to trzeba czasu aby wszystko wróciło do normalnosci,chyba drazni ja siedzenie w domku ,w sobote ma isc na pierwsze szczepienie i niestety biedactwo musi zaczekac ze spacerami dzieki za wszystko pozdrawiamy Quote
Surprise Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 Wiedziałam, ze wszystko bedzie OK. A ile was kosztowalo leczenie malucha?? (czysta ciekawosc :P) Quote
marglow Posted December 8, 2003 Author Posted December 8, 2003 Betinka szaleje jest radosna pełna werwy i zapału do psot!Problem zdrowotny polegał na tym iż hodowczyni odrobaczyła szczeniaki podwójną dawka srodka na odrobaczenie ponadto do jedzonka podawała im ryż marchewke i całego kurczaka zmielonego z koscmi.Jedna kosteczke Betinka zwymiotowała i po tym doszliśmy dlaczego jelita zaczeły krwawić.Jest jescze jeden problem ponieważ ma 6 miesiecznego bokserka z chorobą która nazywa się nóżyca,a także psiaczek ma trzecia powieke,suczka ta znalazła dom na tydzień i wróciła do tej hodowczyni z powrotem,dzis miałam telefon ze jak sie nie znajdzie ktos na te suczke to ona ja uspi bo to sa koszty utrzymania psa ,robimy co mozemy z lekarzem wetern pani doktor powiedziala ze dopilnuje aby jej nie uspiła ale tez chcemy dla niej znalezc dom gdzie beda ja kochac i dopilnuja leczenia,ale leczenie jest na 2 miesiace koszt leczenia ok. 150zł. Quote
Aireedhelien Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 MARGLOW blagam uzywaj wiekszej ilosci znakow interpunkcyjnych bo czasem trudno zrozumiec o co ci chodzi. zwlaszcza przy dluzszej wypowiedzi. To ta chora suczka to jest tej hodowczyni?? czy znajda??? cale leczenie trwa 2 miesiace??? Quote
Agga Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 nio i piecho wrócił do zdrowia, inaczej nie mogło być :D Quote
marglow Posted December 8, 2003 Author Posted December 8, 2003 Koszt leczenia niecałe 100zł.ktore ma wrocic hodowca!!!!!!!!!Ha ciekawe czy zwróci ale mnie to zwisa wazna jest Betinka! Quote
Agga Posted December 8, 2003 Posted December 8, 2003 jesli hodowca jest uczciwy to zwróci koszt leczenia, tak mi sie wydaje...ale najważaniejsze że piesio zdrowy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.