Rosanna Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Witam. Chciałabym prosić o radę. Od dwóch miesięcy mamy schroniskową suczkę - 11 miesięczną Lucky. Od samego pobytu u nas borykamy się z jej przewodem pokarmowym a konkretnie z biegunkami, gazami. Dzisiaj jednak miało miejsce coś co mnie nieźle "nastraszyło". Po porannym spacerze z mężem suczka wróciła do domu wesoła. Jak to ma w zwyczaju - położyła się w kuchni i czekała na swoje jedzonko. W pewnej chwili wstała, pędem pobiegła na legowisko i zwymiotowała. Matko - to było coś co przypominało kał.....Smród niemiłosierny. Potem zwymiotowała jeszcze kilka razy - na końcu taką jakby ciągnącą sliną. Mąz powiedział, że na spacerze zjadła chyba jakieś odchody (z czym też mamy problem)ale zanim do niej doszedł to ona już tylko się oblizała. Ja jednak się przestraszyłam, bo odchody zdarzało się jej nie raz zjeść ale nigdy nie wymiotowała. Przeczytałam w necie, że takie kałowe wymioty to przy niedrożności jelit. Nie poszłam więc do pracy tylko pędem do weta. On zbadał psicę, i stwierdził, ze poprostu zwymiotowała to co zjadła. Wet zlecił głodówkę do wieczora. Po przyjściu od weta wydawało się, że jest w miarę ok. Suczka nawet trochę mnie zaczepiała do zabawy. Ale teraz znowu nie jest dobrze. Mała leży zwinieta w kłębek - nie interesuje się kuchnią co jest znakiem, że dalej z przewodem pokarmowym jest nie fajnie. No i ma okropne gazy. Poradźcie proszę co zrobić, żeby jej ulżyć. Czy tylko czekać? Póki co psina nie ma biegunki - w ogóle dzisiaj nie oddawała kału. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 A kiedy była ostatnia kupa? Jeśli nie będzie jej do 24 godzin, ja bym poszła do weta - z jednej strony, sunia nie ma czym się załatwić, ale jeśli ma gazy, to niestety, coś jest nie tak. Na początek zrobiłabym morfologię, żeby określić, czy jest stan zapalny. Potem pewnie, w razie stanu zapalnego, antybiotyk + lek rozkurczowy. Kiedy mała była ostatnio odrobaczana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 Kupka była wczoraj. I była normalna. A odrobaczaliśmy ją w październiku jak przywieżliśmy ze schronu. Mała dzisiaj jeszcze nie dostała nic do jedzenia - ale sama nawet nie jest zainteresowana :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 [quote name='Rosanna']Kupka była wczoraj. I była normalna. A odrobaczaliśmy ją w październiku jak przywieżliśmy ze schronu. Mała dzisiaj jeszcze nie dostała nic do jedzenia - ale sama nawet nie jest zainteresowana :([/QUOTE] Że nie dostała, to dobrze - że nie jest zainteresowana, to już gorzej. Wet mówił, co robić w takiej sytuacji? Może warto by się skonsultować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 No własnie nic nie mówił jak długo czekać. Własnie też się denerwuję, że nie jest zainteresowana kuchnią :( Lecę z małą na spacer bo chce wyjść - może biegunka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 Wróciłyśmy. Tak jak myślałam - była kupa. Jeszcze nie biegunka ale bardzo luźna. I jej zapach......... Kiedy wcześniej zdarzały się biegunki podawałam taninal. I nie wiem czy dac jej teraz też czy czekać. A na spacerze mała chciała się bawić z psami - więc chyba bardzo źle z nią nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 A teraz mała dorwała sie do zabawki i przybiegła do kuchni - jest głodna :) I co teraz mam robić? Dac jeść? Podać taninal? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Nie dawaj nic na własną rękę, jeśli suce coś zaszkodziło, to lepiej, żeby wydaliła. Jeśli biegunka nie będzie częsta, to w ogóle nie reaguj, tylko jutro idź do weta. Podawaj tylko wodę, żeby się nie odwodniła, żadnego jedzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Rosanna-jak u Twojej suczki wyglada ksiazeczka szczepien.Kiedy i ile razy i na co byla szczepiona? jezeli piesek ma podwojne szczepienie ,jest sytematycznie odrobaczona ,a zwymiotuje bo zjada roznosci na dworze ,to moze dostala tylko niestrawnosci z powodu jakiegos swinstwa.(mam nadzieje ,ze nie trucizna) Twoja suczka w przypadku niestrawnosci powinna zostac na diecie ,ale powinna pic wode.nastepnego dnia sprobuj jej ugotowac na wodzie rozgotowany ryz z kurczakiem ,albo mozna kupic u wet spcjalana sucha karme dla psow z problemamami ukladu pokarmowego. Wet maja tez napewno heomopatyczne ampulki p/wymiotne.Gdy biegunki nie ustana wet powinien podac antybiotyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 [quote name='xxxx52']Rosanna-jak u Twojej suczki wyglada ksiazeczka szczepien.Kiedy i ile razy i na co byla szczepiona?[/QUOTE] Zapewne tylko na wściekliznę, jeśli była ze schroniska - a w szczepienia schroniskowe nie można do końca wierzyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 [quote name='ladySwallow']Nie dawaj nic na własną rękę, jeśli suce coś zaszkodziło, to lepiej, żeby wydaliła. Jeśli biegunka nie będzie częsta, to w ogóle nie reaguj, tylko jutro idź do weta. Podawaj tylko wodę, żeby się nie odwodniła, żadnego jedzenia.[/QUOTE] Czyli radzisz mi, żeby jutro mimo wszystko też iśc do weta? Weterynarz powiedział mi dzisiaj na rannej wizycie, że wieczorem mam jej dac jeśc. I co mam teraz robić? Woda stoi cały czas świeża ale psica nie chce pić - piła tylko rano po wymiotach. Ona w ogóle mało pije. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 [quote name='ladySwallow']Zapewne tylko na wściekliznę, jeśli była ze schroniska - a w szczepienia schroniskowe nie można do końca wierzyć...[/QUOTE] Według książeczki, którą dostałam ze schronu suczka w kwietniu była szczepiona szczepionką : Nobivac DHPPi a na wściekliznę w schronie nie była szczepiona. Została zaszczepiona po przyjściu do nas. A odrobaczona była w październiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 [quote name='xxxx52']Rosanna-jak u Twojej suczki wyglada ksiazeczka szczepien.Kiedy i ile razy i na co byla szczepiona? jezeli piesek ma podwojne szczepienie ,jest sytematycznie odrobaczona ,a zwymiotuje bo zjada roznosci na dworze ,to moze dostala tylko niestrawnosci z powodu jakiegos swinstwa.(mam nadzieje ,ze nie trucizna) Twoja suczka w przypadku niestrawnosci powinna zostac na diecie ,ale powinna pic wode.nastepnego dnia sprobuj jej ugotowac na wodzie rozgotowany ryz z kurczakiem ,albo mozna kupic u wet spcjalana sucha karme dla psow z problemamami ukladu pokarmowego. Wet maja tez napewno heomopatyczne ampulki p/wymiotne.Gdy biegunki nie ustana wet powinien podac antybiotyk.[/QUOTE] xxxx52 - to prawie na pewno nie była trucizna - raczej kupa :( O tej karmie tez mi wet mówił. Mała juz nie wymiotuje - to bylo rano. Ale oczywiście cały czas jest pod moja czujną obserwacją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Jeśli tak powiedział, to dałabym nieco ugotowanego, pokrojonego drobno kurczaka z ryżem - ale dosłownie troszkę. Jeśli jej zaszkodzi, to będzie i po małej ilości widać. Mozesz to mocno rozmoczyć, żeby się czegoś napiła przy okazji. Zobacz, jakie ma dziąsła - jaki kolor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 [quote name='ladySwallow']Jeśli tak powiedział, to dałabym nieco ugotowanego, pokrojonego drobno kurczaka z ryżem - ale dosłownie troszkę. Jeśli jej zaszkodzi, to będzie i po małej ilości widać. Mozesz to mocno rozmoczyć, żeby się czegoś napiła przy okazji. Zobacz, jakie ma dziąsła - jaki kolor.[/QUOTE] Tak zrobię. Mam dla niej ugotowanego indyka. Bez ryżu - bo ona go nie może. Sprawdziłam dziąsła - są różowe. A o co chodzi z dziąsłami? Na co mam zwracac uwagę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 [quote name='Rosanna']Tak zrobię. Mam dla niej ugotowanego indyka. Bez ryżu - bo ona go nie może. Sprawdziłam dziąsła - są różowe. A o co chodzi z dziąsłami? Na co mam zwracac uwagę?[/QUOTE] O odwodnienie - im bielsze dziąsła, tym mniej wody w organizmie psa. Indyk sam będzie ok. Spróbuj pomacać brzuch - czy sunia piszczy przy dotykaniu, czy brzuch twardy i napięty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 Acha - tego nie wiedziałam. Dzięki. Brzuszek miękki, suczka nie piszczy jak dotykam. Ale teraz znowu sprawia wrażenie osowiałej chociaż przychodzi za mna do kuchni. Ja chyba osiwieję. Tak mi jej zal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 No to mała zjadła. Odrobinę indyka - część zmiksowałam z wodą. Teraz czekamy na efekty.... Ale zjadła z apetytem i patrzy za więcej :) Oczywiście reglamentacja - więcej nie dostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Nawadnianie sprawdzamy, sprawdzajac napietosc skory na szyi.zabarwienie dziasel swiadczy o wydolnisci krazenia,gdyz czesto psy ktore duzo wymiotuja czy maja biegunke maja problemy z krazeniem i maja zachwiany uklad elekrolitow w organizmie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosanna Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 Dzięki, ja chłonę wszelaką wiedzę odnośnie piesków bo nie mam doświadczenia. Moje poprzednie zwierzę to króliczek, z którym przezylismy 9 lat. Jeszce raz dziękuję Tobie i Wam wszystkim dziewczyny za odzew i rady. Pewnie jeszcze bedę zadawała milion pytań... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.