Fioletowy pies- czyli Gufi- ZOSTAJE NA STAŁE U ULI !!!!

[ludwa]

Fioletowy......... też ładnie;)

[ludwa]

a o co chodzi? Bo Wy tutaj jakąś prywatę usukuteczniacie a ja siedzę nieświadoma i zaciekawiona:)

[Andzike]

Dla mnie to on będzie Przebojem ;) Bo przebojem wkradł się w moje serce :D

idusiek - nie martw się - za rok powtórzą:D jak Kevina... ;)

[Ania012]

Kevin w polsacie to świąteczna tradycja, prawie jak choinka i pierogi

[idusiek]

ale podobno w tym roku wszyscy sie ciesza, ze Kevin będzie :)

[ludwa]

a ja dalej nieświadoma...Dobra, strzelam focha idę lulu. Buuuuuuuuuuu

[Szarotka]

O ten maly to jest calkiem duzy i bardzo ladny, ale czemu lysy i czerownawy ?? ciekawe co z jego skora ??, moze alergia na pchly.

[idusiek]

Szarotka :) a skad ty sie urwałaś?:D
Gufi jest średniakiem. sięga mniej wiecej do kolana- cały.
Skóra czerwona i łysa. Zapalenie albo alergia.

[idusiek]

[quote name='ludwa']a ja dalej nieświadoma...Dobra, strzelam focha idę lulu. Buuuuuuuuuuu[/QUOTE]

ludwa..o film chodziło, przegapiłam a dobry :/ Też powinnam strzelic focha ale nie wiem na kogo ;D

[idusiek]

a oto i Gufi w zabawie z labką Funią :)

[video=youtube;PWLOL1tBhlM]http://www.youtube.com/watch?v=PWLOL1tBhlM[/video]

[video=youtube;hxJbMkYA7kA]http://www.youtube.com/watch?v=hxJbMkYA7kA[/video]

sorry za brak profesjonalizmu ;) dopiero się swojego nowego telefonu...

[ludwa]

Fajny Gufiak:)

Dzwonilam do p. Ewy. Problem jest taki, żenie lubi zakraplania uszu:) No i na smyczy ciągnie ale bez dramatu. Poz tym wszystko ok:)

Ciotki, ogłoszenia by się przydały, bo jeśli to alergia, to on szybko pewnie do domku nie pójdzie...Pomozecie?

[idusiek]

tylko zdjecia teki nie ten teges trochę...chyba, nie?

[koosiek]

Fajny ten Gufi :) Może warto zaopatrzyć go w chustkę "szukam domu" i lansować na spacerach? ;)


BTW, zapraszam na wątek mojej bidy - jamniora staruszka żyjącego w bardzo niefajnym miejscu :(
[url]http://www.dogomania.pl/threads/198620[/url]

[mysza 1]

Jednak się udało z domowym tymczasem, fajnie, że nie musi w lecznicy siedzieć:loveu:

[ludwa]

Cioteczki, dotarło trochę wpłat na Gufiaka:)

Kapsel- 15,00
Dotsa- 15,00
Jostel5- 25,00
Sylwia Ł z Polic- 20,00

no i z bazarków

ewa gonzales- 27,50
ona03- 45,00
eski- 25,00
bebcik- 25,00

Serdecznie dziękujemy:))))

[Andzike]

No to z Gufiego się całkiem bogaty facecik robi ;)

[ludwa]

Nikt do Gufiaka nie zagląda a to fajny psiak jest. Grzeczny w domku, tylko zakraplanie uszu mu się zupełnie nie podoba;) Ale nie pokazuje żebali, tylko nawiewa. No i zaczyna się już bawić;)
A Pani się w końcu doczekała- zaszczekał na listonosza:)

[idusiek]

mhm...zaszczekał a potem pakuje walizki :(

Kurdę, Gif czemu Ty masz takiego pecha? :(

[Andzike]

[quote name='idusiek']mhm...zaszczekał a potem pakuje walizki :(

Kurdę, Gif czemu Ty masz takiego pecha? :([/QUOTE]

Co się stało??? Gufi się musi wyprowadzić z DT??? :(

[Szarotka]

Hm to raczej watpliwy powod.

[anita_happy]

[quote name='idusiek']Bezpłatne, domowe, niesprawdzone,
z małą suczką, w bloku.
Za karmę i pokrycie kosztów weta.[/QUOTE]

znam to DT i wiecie co..bardzo mi przykro, że to DT tyle czekało na psa....a pies przez tyle rąk przeszedł

ale idzie na lepsze...

I HOPE
że pomożecie DT z karmą..z wetem..
bo rzadko się w ówczesnych czasach zdarza, że "ktos" po psa w te pędy przyjedzie ---Sam..pociagiem...bo pokochał psa mimo wyklęcia przez Rodzine...
bo Rodizna była ugadana na psa na DT..potem jak sie Rodzina pytała - co z psem..to psa nie było...potem Dt powiedział, ze po temacie..wszyscy odetchneli...a teraz GUFI jedzie do DT :)
Podziwiam to DT...i nie musicie jaanny fatygować...DT//czy DS// w ciemno dawać psa...
no chyba, że po świętach..nowym roku...Dt/Ds bedzie szukało domu ...ona plus dwa psy :)
ale bez stresu..ja zawsze to DT przygarne na kwadrat...

[Szarotka]

Ciotki jak Idusiek stwierdzil, ze ja sie z kads tam urwalam, to pewnie fakt, ale moze bedziecie sie wyrazac jasniej.

[ludwa]

Cóż...nie ma co komentować. Pani brzmiała fajnie i bardzo rozsądnie. Przedwczoraj po południu do niej dzwoniłam i wszystko było super a wczoraj rano nagły wyjazd. Chyba jednak wymówka.... Trudno. Nad tym Dt myślałyśmy ale daleko, więc zawsze obawa. Dzisiaj już tych obaw nie ma, biorąc pod uwagę, że ktoś w kryzysowej sytuacji wsiada od razu do pociągu i leci po psa.
Jeśli chodzi o karmę i weta, oczywiści pomagamy. Trochę karmy będzie do ręki, resztę domówimy. Ja dzisiaj wezmę jakiś wypis od weta, zeby już tam, na miejscu kontynuować leczenie.
Trochę wpłat jest ale potrzebujemy pomocy w tym względzie. Nie wiem, czy tamtejszy wet będzie nas ulgowo traktował:(

[ludwa]

Szarotka, Gufi ma podejrzenie grzybicy. W pierszym wzroście hodowli nic nie wyszło. Drugi- po jakchs 4 tyg. Więc na razie stoimy na diagnozie, ze Gufi ma alergię (umiejscowienie wyłysień wstkazuje na wziewną) z powikłaniami bakteryjnymi. Ale tutaj wg weta to jest niestety błądzenie trochę po omacku. Trzeba szukać alergrnu metodą prób i błędów albo zrobić testy (ale tutaj koszty są spore). Na razie ma zakraplane uszy (i jest już poprawa) dostaje też antybiotyk, który się kończy i dziewczyna dostanie dzisiaj pieniądze na wykup. No i zamówimy karmę dla alergików.
Rozmawiałam też wczoraj z wetką i powiedziała, ze skoro chłopak nadal ma świąd, to niestety trzeba wdrożyć steryd (do tej pory wolała go unikać).
No i dzisiaj Gufi jedzie do Białegostoku:)

[ludwa]

[quote name='anita_happy']znam to DT i wiecie co..bardzo mi przykro, że to DT tyle czekało na psa....a pies przez tyle rąk przeszedł

ale idzie na lepsze...

I HOPE
że pomożecie DT z karmą..z wetem..
bo rzadko się w ówczesnych czasach zdarza, że "ktos" po psa w te pędy przyjedzie ---Sam..pociagiem...bo pokochał psa mimo wyklęcia przez Rodzine...
bo Rodizna była ugadana na psa na DT..potem jak sie Rodzina pytała - co z psem..to psa nie było...potem Dt powiedział, ze po temacie..wszyscy odetchneli...a teraz GUFI jedzie do DT :)
Podziwiam to DT...i nie musicie jaanny fatygować...DT//czy DS// w ciemno dawać psa...
no chyba, że po świętach..nowym roku...Dt/Ds bedzie szukało domu ...ona plus dwa psy :)
ale bez stresu..ja zawsze to DT przygarne na kwadrat...[/QUOTE]

Ha, żebyśmy miały tę wiedzę wcześniej;) Miałyśmy szukać kogoś do sprawdzenia tego domu:) A Ty tutaj, proszę, znasz:) Chyba trzeba jakąś liste zrobić, kto kogo zna i nie będzie rozterek z szukaniem kogoś do sprawdzenia;)